Dzisiejszy Drive By zaczniemy od stolicy drive-by'ów czyli LA. Pierwszy strzał odda Schoolboy Q, którego numer przeznaczony na soundtrack nowego NBA Live właśnie trafił do sieci. Później nie mniej ciekawie. Nowy numer Add-2 i Khrysisa zapowiadający ich wspólny album w JAMLA Records. Następnie przenosiny na wschód, gdzie nowojorscy barbarzyńcy Sean Price i Lil Fame (w formie!) pojawiają się w numerze J-Love'a. Zupełnie z innej beczki (czy raczej komory) - Jimmy Page z nowym mash-upem w którym bawi się wokalami Notoriousa B.I.G. Na koniec gość, który rzadko zawodzi i zawsze ma w zanadrzu linijki, które skopią ci dupę - Crooked I. Ready to rumble?
Soundtracki do gier stały się od jakiegoś czasu nie tylko kopalnią kozackich numerów, ale również intratnym biznesem dla artystów. Szczególnie, kiedy mówimy o współpracy z takimi gigantami jak EA Sports. "Man Of The Year" Schoolboya Q to numer, który będziecie mieli okazję usłyszeć w NBA Live 14. Numer nie jest może tak dynamiczny jak przyzwyczaiły nas do tego te z gier EA Games, ale hula elegancko, nawet w takiej jakości w jakiej póki co jest dostępny.
O Add-2 pisaliśmy wam wielokrotnie, w końcu jego talent za pośrednictwem swojego JAMLA Records postanowił pokazać 9th Wonder. Producentem albumu "Between Heaven And Hell" będzie z kolei bliski współpracownik członka Little Brother - Khrysis. Nowy numer "Club Church" ukazuje czego można się spodziewać po tej współpracy - przyjemne flow położone na bardzo mocnych perkusjach i dużo dobrej energii. Premiera projektu pojutrze.
J-Love to postać dobrze kojarzona przez fanów klasycznego rapu. Właśnie dzisiaj ukazuje się jego nowy materiał zatytułowany "No Designed For Quit". Na zachętę do sprawdzenia materiału otrzymaliśmy numer o pasującym do obsady (szczególnie featów) tytule "NY Barbarians". Sean Price i Lil Fame na tym chillującym, ale utrzymanym w należytym dla takiego tytułu klimacie pokazali się z jak najlepszej strony. Chyba nie muszę dodatkowo zachęcać?
Nie oczy was nie mylą. Jimmy Page, legendarny członek i gwiazda Led Zeppelin ostatnio zaserwował nam mash-up w którym na warsztat wziął wokale Biggiego z "Hypnotize". Klasyczny singiel Notoriousa wymieszał z próbkami z "Ramble On" tworząc "Ramblize". O dziwo nie gryzie się to i w pewien nietypowy sposób buja.
Crooked I to koleś od którego zawsze można spodziewać się jednego - ognia piekielnego. Jego linijki wydają się nigdy nie kończyć. W nowym "Shady Dynasty Pt. 2" słyszymy np. "there's always somebody better than you and you better believe that somebody is me, remember". Uwielbiam go w takiej formie.
Komentarze