Popkiller
2022

GŁOSOWANIE

News Świat

popkiller.kingapp.plYmcyk (1988 - 2016) vs. Edzio, WSZ, Peus (Freestyle Classics #12)
Data publikacji 2016-01-24
Jacek Adamiec
Jacek Adamiec
Ulica
Ymcyk (1988 - 2016) vs. Edzio, WSZ, Peus (Freestyle Classics #12)

Dzisiejszy dwunasty odcinek Freestyle Classics różni się zasadniczo od poprzednich. Z pewnością nie w takich okolicznościach chcieliśmy reaktywować cykl. Zaistniała sytuacja zobowiązuje nas do przypomnienia sylwetki osoby, której wkład w rozwój polskiego wolnego stylu był i jest nieoceniony. W ubiegły weekend odszedł od nas niezwykle wartościowy człowiek - Piotr Gawenda, fanom wolnego stylu znany jako Ymcyk. Piotr nie tylko zwyciężał w  prestiżowych bitwach w całej Polsce, był również cierpliwym nauczycielem dla początkujących i świetnym kompanem, o czym świadczą ciepłe słowa napływające ze wszystkich stron sceny wolnostylowej.

W latach 2007 - 20014 wziął udział w około 60 bitwach freestyle'owych, za swoje najważniejsze sukcesy uważał zwycięstwa w Wojnie o Śląsk (2011) i w Bitwie o Kontrakt (2013).  Oprócz tego był między innymi dwukrotnym finalistą WBW (2011 i 2012) i  Wojny o Wawel (2009 i 2014). W 2013 roku wypuścił również swój pierwszy, niestety jedyny, album solowy, "Ymc vs CyK".  Zwycięstwo w Bitwie o Kontrakt dało mu możliwość wydania legalnej płyty, planów tych nie zdążył jednak zrealizować.

Nie znałem Ymcyka na tyle, żeby móc powiedzieć jaki był prywatnie, na ten temat wypowiedział się Puoć i inne osoby z jego otoczenia. Jednak z tych kilku naszych rozmów zdołałem dowiedzieć się jednego - to była osoba wypełniona  zrozumieniem i szacunkiem względem innych. Mógłby - z racji swoich osiągnięć i doświadczenia, wspóltworzenia legendy złotej ery freestyle'u - krytykować większą cześć sceny, lecz tego nie robił.  Zamiast czepiać się mankamentów, wolał doszukiwać się pozytywów, nawet wtedy, gdy bywał ewidentnie skrzywdzony werdyktem. Zatem nie tylko freestyle’u mogliśmy się od niego uczyć – również pokory i zdrowego podejścia do rywalizacji. Pamiętajmy o jego postawie zwłaszcza teraz, gdy na scenie co rusz wybuchają kolejne skandale, które wzbudzają fale nienawiści.

Nam, fanom freestyle’u, pozostało jedno – uczcić pamięć przedwcześnie zmarłego rapera. Aby to ułatwić przedstawiamy trzy walki, z których on sam czuł się najbardziej dumny. To najlepszy wybór w tej sytuacji,  ponieważ ciężko wybrać ścisły top tak aktywnego na przestrzeni lat zawodnika. Wspomnijmy więc te bitwy, które dały mu najwięcej frajdy. Oglądając je nie musimy zachowywać melancholijnej ciszy i atmosfery podniosłej zadumy – czerpmy dalej radość z jego występów. Przecież na tym mu zależało najbardziej zawsze wtedy, gdy wchodził na scenę.

Trzy walki, które tu prezentujemy, to nie tylko te, którymi Ymcyk lubił się pochwalić. To również świetne przykłady pokazujące różnorodność, jaką cechowały się występy reprezentanta Śląska. Mamy tu wyluzowaną nawijkę z Bitwy o Kemp 2012 (gdzie on i Peus walczyli nie tylko ze sobą, ale też nowoczesnym podkładem); zacięte starcie z Osamo Bin Zło w fazie grupowej finału WBW 2011; w końcu niezwykle interesującą walkę z Edziem z Bitwy o Rzeszów, która, podobnie jak starcie z Osamą, była w pewien sposób starciem freestyle’owych pokoleń i rożnych podejść do kwestii bitew.

Mimo że Piotr poza sceną był niezwykle skromny i nie zależało mu na całym tym medialnym szumie, to z pewnością byłby rad wiedząc, że jego dokonania zapadły nam na zawsze w pamięć. Przeżyjmy więc jeszcze raz te emocjonujące chwile, bo Ymcyk zostanie z nami tak długo, jak długo będziemy o nim pamiętać.

Ymcyk nie był zawodnikiem idealnym, jak każdemu zdarzały mu się lepsze i gorsze występy. Niezależnie jednak od tego w jakiej akurat był formie, zawsze był tym gościem, który z pozycji sceny, sędziowskiego krzesła czy publiki, ubarwiał swą obecnością imprezy. Ymcyku - w jakikolwiek sposób rozwinie się freestyle po Twoim niespodziewanym odejściu, Ty pozostaniesz jednym z tych, którzy potrafili wydobyć z niego to,  co najlepsze. Dziękujemy.

Może Cię zainteresować

Paluch robi koszulki z pomyłką językową Pei
Data publikacji 2023-06-21

Paluch robi koszulki z pomyłką językową Pei

Popkillery 2023 - retransmisja
Data publikacji 2023-06-27
Jim Jones vs. Pusha T - nowy beef na amerykańskiej scenie
Data publikacji 2023-06-28

Jim Jones vs. Pusha T - nowy beef na amerykańskiej scenie

Poszwixxx musi zapłacić karę za promowanie alkoholu i narkotyków
Data publikacji 2023-06-28

Poszwixxx musi zapłacić karę za promowanie alkoholu i narkotyków

Waldemar Kasta żegna się z hip-hopem
Data publikacji 2023-06-30

Waldemar Kasta żegna się z hip-hopem

Komentarze

Będziemy używać tego zamiast twojego imienia i nazwiska

Newsletter


Chcesz być na bieżąco? Nasz newsletter wyeliminuje wszystkie szumy i pozwoli skupić się na tym, co w muzyce naprawdę wartościowe. Zero spamu, same konkrety! I tylko wtedy, gdy faktycznie warto!