Różnego rodzaju gry słowne, wszelakie zabawy językowe oraz rozbudowane wersy były od zawsze jednymi z cech, które składały się na postać dobrego rapera oraz są wprost uwielbiane przez fanów. Zestawiając obok siebie flow, produkcję, melodyjność, głos to właśnie "tekściarstwo" wydaje się być (a przynajmniej powinno) najważniejszym aspektem w twórczości każdego MC aspirującego do bycia najlepszym. Teraz nowojorski naukowiec Matt Daniels postanowił spojrzeć na hip-hop i teksty bardziej badawczym okiem niż zwykł regularny słuchacz. Na podstawie swoich badań stworzył ranking raperów z największym i najbardziej rozbudowanym zasobem słów.
2Pac, Eminem, a może słynny ze swoich wordplayów Lil Wayne? Średnio obytemu z tematem słuchaczowi to właśnie te ksywki zapewne by pierwsze padły na język w przypadku rozpatrywania takiego zagadnienia. Sytuacja wygląda zgoła inaczej i szczerze mówiąc obsadzenie niektórych miejsc przez Danielsa może być zaskakujące. Okazało się, że raperem z najbardziej rozbudowanym słownictwem jest nie kto inny, jak Aesop Rock, co akurat nie powinno być niespodzianką dla nikogo znającego jego możliwości. Aesop na 35,000 przestudiowanych przez naukowca słów, określonych rangą "unikalnych" użył aż 7,392. Bardzo dobrze w rankingu poradziła sobie również legendarna grupa Wu-Tang Clan. GZA uplasował się na 2 miejscu, a inni członkowie grupy, czyli Ghostface Killah, Raekwon i RZA również znaleźli się w top 10 zestawienia. W pierwszej dziesiątce znaleźli się też Canibus, Kool Keith oraz grupy Cunninlynguists i The Roots. Superduet z Atlanty, czyli Outkast uplasowali się na miejscu 14, a Nas na 16.
Jak poradzili sobie w zestawieniu artyści stricte mainstreamowi? Trzeba przyznać, że niespodziewanie słabo. Na 85 zbadanych przez Danielsa raperów w środku zestawienia możemy znaleźć m.in. Cam'rona, Pusha T, Eminema, Wale, Method Mana (który wyłamał się trochę z grupy Wu-Tangów), The Game'a, Nelly'ego, Ice Cube'a, Lil Kim, Tygę i ... Puffa Daddy'ego/Diddy'ego/P.Diddy'ego. Na szarym końcu można znaleźć Kanye Westa na miejscu 67, 2Paca na 68 oraz Lil' Wayne'a na 71. Numer 83 został przydzielony ex aequo Drake'owi oraz 50 Centowi, a całą listę na miejscu 85 zamyka DMX.
Matt Daniels podkreśla też, że brak takich postaci, jak Kendrick Lamar jest spowodowane tym, że jego badania po prostu obejmowały okres do 2012 roku i dlatego też obecnie mogłyby one wyglądać całkowicie inaczej.
Przedstawione w formie świetnej grafiki pełne badania Danielsa możecie sprawdzić TUTAJ.
Komentarze