popkiller.kingapp.pl (https://popkiller.kingapp.pl) Wu-Tang Clanhttps://popkiller.kingapp.pl/rss/pl/tag/17100/Wu-Tang-ClanJuly 7, 2024, 2:54 pmpl_PL © 2024 Admin stronyŃemy wspomina - 10 lat temu został doceniony przez Wu-Tang Clanhttps://popkiller.kingapp.pl/2022-12-20,nemy-wspomina-10-lat-temu-zostal-doceniony-przez-wu-tang-clanhttps://popkiller.kingapp.pl/2022-12-20,nemy-wspomina-10-lat-temu-zostal-doceniony-przez-wu-tang-clanDecember 20, 2022, 3:35 amAdmin stronyŃemy znany ze współpracy z takimi raperami jak Rahim, L.U.C., Bisz czy Waldemar Kasta podzielił się ciekawym wspomnieniem na swoim fanpage'u. (function() { const date = new Date(); const mcnV = date.getHours().toString() + date.getMonth().toString() + date.getFullYear().toString(); const mcnVid = document.createElement('script'); mcnVid.type = 'text/javascript'; mcnVid.async = true; mcnVid.src = 'https://mrex.exs.pl/script/mcn.min.js?'+mcnV; const mcnS = document.getElementsByTagName('script')[0]; mcnS.parentNode.insertBefore(mcnVid, mcnS); const mcnCss = document.createElement('link'); mcnCss.setAttribute('href', 'https://mrex.exs.pl/script/mcn.css?'+mcnV); mcnCss.setAttribute('rel', 'stylesheet'); mcnS.parentNode.insertBefore(mcnCss, mcnS); })(); 10 lat temu RZA - czyli jeden z członek legendarnego Wu-Tang Clanu na Twitterze docenił remix numeru "Built For This". Jak sam producent wspomina: "Moje Kung-fu w dziedzinie remixu było pierwszym jakiego się kiedykolwiek podjąłem - mając na dokładkę stary magnetofon za odsłuch."Przy okazji rocznicy wygranej zapowiedział również nowy projekt "Omo-sa [Beat Tape]", do którego pre-save znajdziecie pod tym linkiem.Ńemy znany ze współpracy z takimi raperami jak Rahim, L.U.C., Bisz czy Waldemar Kasta podzielił się ciekawym wspomnieniem na swoim fanpage'u.

10 lat temu RZA - czyli jeden z członek legendarnego Wu-Tang Clanu na Twitterze docenił remix numeru "Built For This". Jak sam producent wspomina: "Moje Kung-fu w dziedzinie remixu było pierwszym jakiego się kiedykolwiek podjąłem - mając na dokładkę stary magnetofon za odsłuch."

Przy okazji rocznicy wygranej zapowiedział również nowy projekt "Omo-sa [Beat Tape]", do którego pre-save znajdziecie pod tym linkiem.

]]>
Członkowie Wu-Tangu na polskiej płycie - jest premiera całościhttps://popkiller.kingapp.pl/2022-06-11,czlonkowie-wu-tangu-na-polskiej-plycie-jest-premiera-caloscihttps://popkiller.kingapp.pl/2022-06-11,czlonkowie-wu-tangu-na-polskiej-plycie-jest-premiera-calosciJune 11, 2022, 11:29 amRedakcjaDługo wyczekiwany projekt REJECTS już dostępny w serwisach streamingowych! Digitalną premierę albumu poprzedziły dwa single z klipami - “Never Give Up” z udziałem Deadly Hunta i “Throwback Boogie” z Ghostface Killah oraz Raekwonem. REJECTS to fabularny audio musical, który opowiada historię osadzoną w brutalnej i dystopijnej rzeczywistości. Zaproszeni do udziału w projekcie artyści, wcielili się w role mieszkańców tego świata, a słuchacz towarzyszący Maro będzie mógł poznać ich nietypowe historie. Wśród nich, oprócz wcześniej wspomnianych członków legendarnego zespołu Wu-Tang Clanu i brytyjskiego rapera Deadly Hunta, pojawiają się między innymi: P Money, Awich, Kool Keith, Killah Priest i Cappadonna. (function() { const date = new Date(); const mcnV = date.getHours().toString() + date.getMonth().toString() + date.getFullYear().toString(); const mcnVid = document.createElement('script'); mcnVid.type = 'text/javascript'; mcnVid.async = true; mcnVid.src = 'https://mrex.exs.pl/script/mcn.min.js?'+mcnV; const mcnS = document.getElementsByTagName('script')[0]; mcnS.parentNode.insertBefore(mcnVid, mcnS); const mcnCss = document.createElement('link'); mcnCss.setAttribute('href', 'https://mrex.exs.pl/script/mcn.css?'+mcnV); mcnCss.setAttribute('rel', 'stylesheet'); mcnS.parentNode.insertBefore(mcnCss, mcnS); })(); W projektowaniu fizycznego wydania REJECTS brało udział kilkunastu artystów z całego świata. Ich prace można podziwiać w booklecie fizycznego wydania. Pre-orderowa wersja albumu została poszerzona o kominy (buffy) dedykowane projektowi. Album będzie dostępny również w wersji winylowej, która ze względu na doskonałe dopracowanie muzyczne krążka, będzie gratką dla wszystkich geeków muzycznych."REJECTS jest opowieścią zabierającą słuchacza w inny, aczkolwiek podobny do naszego wymiar alternatywnej rzeczywistości. Przez kilka lat udoskonalałem tę historię pod względem muzycznym, jak i fabularnym. Musical jest dość eklektyczny z pozoru, ale gdzieś głębiej składa się on w jedną całość. Moim celem było to, żeby zarówno warstwa muzyczna, fabularna, jak i niezwykle ważna warstwa graficzna, obrazowały odbiorcy moje uniwersum. Ten album jest zbiorem moich fascynacji filmami, książkami, muzyką na których się wychowałem" - tak o REJECTS mówi MARO - autor projektu.Cząstka świata REJECTS została w ubiegłym miesiącu przeniesiona do przestrzeni miejskiej. W Warszawie można było podziwiać mural dedykowany projektowi przy Rondzie Waszyngtona, kreacje na kompleksie ledboardów w Metro Świętokrzyska, czy na Cepelii przy Rondzie Dmowskiego. Outdoorowe reklamy wyszły poza Polskę - REJECTS komunikowane było w Kalifornii obok Los Angeles. A to nie koniec aktywacji związanych z albumem, wkrótce MARO będzie "przejmował" inne lokacje.Streamingowa premiera albumu REJECTS nie oznacza jego końca. Wkrótce możemy spodziewać się kolejnych klipów z albumu i kolejnych, zaskakujących aktywacji.Sprawdź też: Maro Music - wywiad: "Redman nagrywał wokale u mnie w Józefowie"Długo wyczekiwany projekt REJECTS już dostępny w serwisach streamingowych! Digitalną premierę albumu poprzedziły dwa single z klipami - “Never Give Up” z udziałem Deadly Hunta i “Throwback Boogie” z Ghostface Killah oraz Raekwonem. REJECTS to fabularny audio musical, który opowiada historię osadzoną w brutalnej i dystopijnej rzeczywistości. Zaproszeni do udziału w projekcie artyści, wcielili się w role mieszkańców tego świata, a słuchacz towarzyszący Maro będzie mógł poznać ich nietypowe historie. Wśród nich, oprócz wcześniej wspomnianych członków legendarnego zespołu Wu-Tang Clanu i brytyjskiego rapera Deadly Hunta, pojawiają się między innymi: P Money, Awich, Kool Keith, Killah Priest i Cappadonna.

W projektowaniu fizycznego wydania REJECTS brało udział kilkunastu artystów z całego świata. Ich prace można podziwiać w booklecie fizycznego wydania. Pre-orderowa wersja albumu została poszerzona o kominy (buffy) dedykowane projektowi. Album będzie dostępny również w wersji winylowej, która ze względu na doskonałe dopracowanie muzyczne krążka, będzie gratką dla wszystkich geeków muzycznych.

"REJECTS jest opowieścią zabierającą słuchacza w inny, aczkolwiek podobny do naszego wymiar alternatywnej rzeczywistości. Przez kilka lat udoskonalałem tę historię pod względem muzycznym, jak i fabularnym. Musical jest dość eklektyczny z pozoru, ale gdzieś głębiej składa się on w jedną całość. Moim celem było to, żeby zarówno warstwa muzyczna, fabularna, jak i niezwykle ważna warstwa graficzna, obrazowały odbiorcy moje uniwersum. Ten album jest zbiorem moich fascynacji filmami, książkami, muzyką na których się wychowałem" - tak o REJECTS mówi MARO - autor projektu.

Cząstka świata REJECTS została w ubiegłym miesiącu przeniesiona do przestrzeni miejskiej. W Warszawie można było podziwiać mural dedykowany projektowi przy Rondzie Waszyngtona, kreacje na kompleksie ledboardów w Metro Świętokrzyska, czy na Cepelii przy Rondzie Dmowskiego. Outdoorowe reklamy wyszły poza Polskę - REJECTS komunikowane było w Kalifornii obok Los Angeles. A to nie koniec aktywacji związanych z albumem, wkrótce MARO będzie "przejmował" inne lokacje.

Streamingowa premiera albumu REJECTS nie oznacza jego końca. Wkrótce możemy spodziewać się kolejnych klipów z albumu i kolejnych, zaskakujących aktywacji.

Sprawdź też: Maro Music - wywiad: "Redman nagrywał wokale u mnie w Józefowie"

]]>
Ghostface Killah i Raekwon w nowym singlu Maro!https://popkiller.kingapp.pl/2022-05-11,ghostface-killah-i-raekwon-w-nowym-singlu-marohttps://popkiller.kingapp.pl/2022-05-11,ghostface-killah-i-raekwon-w-nowym-singlu-maroMay 11, 2022, 3:55 pmRedakcjaZapowiedzi MARO dot. obecności członków WU-TANG CLANU na jego autorskim albumie obiegły kilka tygodni temu media muzyczne. Dzisiaj otrzymaliśmy singiel pt. “THROWBACK BOOGIE” z udziałem GHOSTFACE KILLAH oraz RAEKWONA, a ponadto wystartował preorder albumu REJECTS - na CD oraz na klasycznym winylu. Wydanie fizyczne zostało okraszone autorskimi pracami malarzy i grafików, co powoduje, że może stać się graalem dla kolekcjonerów. Premiera albumu zaplanowana została na czerwiec.Sprawdź też: Maro Music - wywiad: "Redman nagrywał wokale u mnie w Józefowie"THROWBACK BOOGIE to kontynuacja historii opisywanej na albumie REJECTS, którą rozpoczął poprzedni singiel z udziałem brytyjskiego rapera DEADLY HUNTA. Tym razem jako pomocnik Maro - przemytnika i człowieka od zadań specjalnych, wyruszamy w kierunku wschodniego wybrzeża, by po katastrofie naszego statku kosmicznego trafić na GHOSTFACE’A oraz RAEKWONA, którzy wcieli się w rolę… sprawdźcie sami.Artystyczną oprawę projektu REJECTS możemy podziwiać na muralu obecnym w Warszawie przy Rondzie Waszyngtona. Projekt reklamowany jest również poprzez kompleks ledboardów w podziemiach Metro Świętokrzyska, a także na ledboardzie w samym centrum Warszawy - przy Rondzie Dmowskiego. Jak zapewnia sam artysta oraz komunikacja projektu Rejects - to nie koniec i wkrótce możemy spodziewać się, że “przejmą” inne lokalizacje.Przypomnijmy, że fabularny album REJECTS autorstwa MARO - polskiego producenta, został zapowiedziany kilka tygodni temu. Udzielili się na nim artyści z całego świata - poza członkami WU-TANG CLANU - GHOSTFACE’EM I RAEKWONEM - KILLAH PRIEST, DEADLY HUNTA, a także CAPPADONNA, P MONEY - jedna z ikon brytyjskiego rapu, czy pochodząca z Japonii AWICH. Jego koncepcja oparta jest o nowoczesną formę słuchowiska. Przebieg projektu można śledzić na dedykowanym mu profilu Instagramowym - @rejects.tech oraz na profilu artysty - @maromusic1.TRACKLIST:1.Nitro2.The Scrapyard [skit]3.What you want ft. P Money4.The Island of Junk [Skit]5.Never Give Up ft. Deadly Hunta6.The meeting of Lu [Skit]7.Killa ft. Lex Lu8.Brooklyn Temples [skit]9.Kevlar Monk ft. Killah Priest10.The Cloud City [skit]11.Way Up Here ft. Mickey Shiloh12.The Flight [skit]13.The Chase ft. P.T. Adamczyk14.The Hive15.The Call [skit]16,Gumdrops ft. Kool Keith17.The visit [skit]18.Throwback Boogie ft. Ghostface Killah, Raekwon19.Back in bussiness [skit]20.Body Parts ft. Cappadonna21.The Underground [skit]22.Kagome, Kagome ft. Awich23.Deep Dive [skit]24.10, 9, 8, 7 ft. Murovei25.The Delivery [skit]26.WAR ft. Lex Lu [Rejects Edit]27.Find Me [skit]28.Time ft. KY & Deadly HuntaMarek Walaszek (Maro) to kompozytor, DJ, producent muzyczny, inżynier dźwięku. Właściciel Addicted To Music Studios, twórca marki Bettermaker produkującej hi-endowy sprzęt studyjny. Pracuje z muzykami tworzącymi wiele różnych gatunków muzycznych, w tym hip-hop, pop i EDM. Jego umiejętności były wykorzystywane nie tylko przy powstawaniu pełnych albumów, ale także do ścieżek dźwiękowych do filmów, reklam i gier video. Współpracuje z artystami od Angoli po Szwecję i od Bliskiego Wschodu po Jamajkę. Na przestrzeni lat pracował nad wieloma produkcjami, remiksami, miksami i sesjami nagraniowymi, a na liście jego kooperacji pojawiają się takie marki jak Coca-Cola, Absolut, CD Projekt i Voice of Poland, a także artyści m.in. Borixon, Cilvaringz, DJ Mathematics, Flirtini, Jan Serce, Hemp Gru, Margaret, Marina, Dziarma, Method Man, Raekwon, Redman, Vienio, Sizzla, Wiley, WWO i wielu innych. Jego utwory znalazły się na ścieżce dźwiękowej do gry Cyberpunk 2077 oraz w duecie ze Skytechem stworzył międzynarodowy hit - remix utworu Sanah Invisible Dress.Zapowiedzi MARO dot. obecności członków WU-TANG CLANU na jego autorskim albumie obiegły kilka tygodni temu media muzyczne. Dzisiaj otrzymaliśmy singiel pt. “THROWBACK BOOGIE” z udziałem GHOSTFACE KILLAH oraz RAEKWONA, a ponadto wystartował preorder albumu REJECTS - na CD oraz na klasycznym winylu. Wydanie fizyczne zostało okraszone autorskimi pracami malarzy i grafików, co powoduje, że może stać się graalem dla kolekcjonerów. Premiera albumu zaplanowana została na czerwiec.

Sprawdź też: Maro Music - wywiad: "Redman nagrywał wokale u mnie w Józefowie"

THROWBACK BOOGIE to kontynuacja historii opisywanej na albumie REJECTS, którą rozpoczął poprzedni singiel z udziałem brytyjskiego rapera DEADLY HUNTA. Tym razem jako pomocnik Maro - przemytnika i człowieka od zadań specjalnych, wyruszamy w kierunku wschodniego wybrzeża, by po katastrofie naszego statku kosmicznego trafić na GHOSTFACE’A oraz RAEKWONA, którzy wcieli się w rolę… sprawdźcie sami.

Artystyczną oprawę projektu REJECTS możemy podziwiać na muralu obecnym w Warszawie przy Rondzie Waszyngtona. Projekt reklamowany jest również poprzez kompleks ledboardów w podziemiach Metro Świętokrzyska, a także na ledboardzie w samym centrum Warszawy - przy Rondzie Dmowskiego. Jak zapewnia sam artysta oraz komunikacja projektu Rejects - to nie koniec i wkrótce możemy spodziewać się, że “przejmą” inne lokalizacje.

Przypomnijmy, że fabularny album REJECTS autorstwa MARO - polskiego producenta, został zapowiedziany kilka tygodni temu. Udzielili się na nim artyści z całego świata - poza członkami WU-TANG CLANU - GHOSTFACE’EM I RAEKWONEM - KILLAH PRIEST, DEADLY HUNTA, a także CAPPADONNA, P MONEY - jedna z ikon brytyjskiego rapu, czy pochodząca z Japonii AWICH. Jego koncepcja oparta jest o nowoczesną formę słuchowiska. Przebieg projektu można śledzić na dedykowanym mu profilu Instagramowym - @rejects.tech oraz na profilu artysty - @maromusic1.

TRACKLIST:
1.Nitro
2.The Scrapyard [skit]
3.What you want ft. P Money
4.The Island of Junk [Skit]
5.Never Give Up ft. Deadly Hunta
6.The meeting of Lu [Skit]
7.Killa ft. Lex Lu
8.Brooklyn Temples [skit]
9.Kevlar Monk ft. Killah Priest
10.The Cloud City [skit]
11.Way Up Here ft. Mickey Shiloh
12.The Flight [skit]
13.The Chase ft. P.T. Adamczyk
14.The Hive
15.The Call [skit]
16,Gumdrops ft. Kool Keith
17.The visit [skit]
18.Throwback Boogie ft. Ghostface Killah, Raekwon
19.Back in bussiness [skit]
20.Body Parts ft. Cappadonna
21.The Underground [skit]
22.Kagome, Kagome ft. Awich
23.Deep Dive [skit]
24.10, 9, 8, 7 ft. Murovei
25.The Delivery [skit]
26.WAR ft. Lex Lu [Rejects Edit]
27.Find Me [skit]
28.Time ft. KY & Deadly Hunta

Marek Walaszek (Maro) to kompozytor, DJ, producent muzyczny, inżynier dźwięku. Właściciel Addicted To Music Studios, twórca marki Bettermaker produkującej hi-endowy sprzęt studyjny. Pracuje z muzykami tworzącymi wiele różnych gatunków muzycznych, w tym hip-hop, pop i EDM. Jego umiejętności były wykorzystywane nie tylko przy powstawaniu pełnych albumów, ale także do ścieżek dźwiękowych do filmów, reklam i gier video. Współpracuje z artystami od Angoli po Szwecję i od Bliskiego Wschodu po Jamajkę. Na przestrzeni lat pracował nad wieloma produkcjami, remiksami, miksami i sesjami nagraniowymi, a na liście jego kooperacji pojawiają się takie marki jak Coca-Cola, Absolut, CD Projekt i Voice of Poland, a także artyści m.in. Borixon, Cilvaringz, DJ Mathematics, Flirtini, Jan Serce, Hemp Gru, Margaret, Marina, Dziarma, Method Man, Raekwon, Redman, Vienio, Sizzla, Wiley, WWO i wielu innych. Jego utwory znalazły się na ścieżce dźwiękowej do gry Cyberpunk 2077 oraz w duecie ze Skytechem stworzył międzynarodowy hit - remix utworu Sanah Invisible Dress.

]]>
Maro Music - wywiad: "Redman nagrywał wokale u mnie w Józefowie"https://popkiller.kingapp.pl/2022-05-05,maro-music-wywiad-redman-nagrywal-wokale-u-mnie-w-jozefowiehttps://popkiller.kingapp.pl/2022-05-05,maro-music-wywiad-redman-nagrywal-wokale-u-mnie-w-jozefowieMay 8, 2022, 10:38 amBartłomiej WoyniczPrzez lata stał w cieniu, mimo że osiagnięciami mógłby obdzielić autobus producentów. Marek Walaszek w końcu zdecydował się postawić na siebie i stworzył postapokaliptyczny hip-hopowy musical zapraszając do niego m.in. Raekwona, Ghostface Killah czy Kool Keitha! Przeczytajcie trochę o początkach, trochę o zagranicznych współpracach, a przede wszystkim szerzej o nadchodzącym projekcie "Rejects".Działasz na różnych polach polskiego rapu praktycznie od jego początku, ale po dziś jesteś raczej jego szarą eminencją. Byłeś i jesteś bardzo aktywny, niestety trudno stwierdzić byś był szerzej rozpoznawalną postacią. Dlatego zanim porozmawiamy o Twoim w pełni autorskim debiucie może cofnijmy się w czasie i zacznijmy od Twoich początków, by przywrócić Ci należną uwagę. Jak i kiedy zaistniałeś w rodzimym hip-hopie?Robię to już tyle czasu, że pierwsze produkcje w połowie lat '90 robiłem jeszcze na magnetofonie, potem na pierwszych samplerach. Kilka lat później gdy działałem w zespole Radio Grochów miałem już pierwszego PC-ta, rymowałem też w tym zespole. Z Jakieś pięć lat temu wydaliśmy zresztą zremasterowany, jubileuszowy album kolektywu GroGra, gdzie znalazły się też jakieś pierwsze nagrania wspomnianej ekipy. Był to czas ograniczonych środków wyrazu, ale stała za tym duża zajawka i radosna twórczość.A jak byś miał wskazać kolejne kamienie milowe w Twojej późniejszej, szerokiej dyskografii, to które byś przypomniał?Po Radio Grochów pewnie musiałbym wskazać Formację Cmentarz, wtedy zwiesiłem mikrofon i oddałem się samej produkcji. Następnym ważnym momentem było działanie w zespole UNDA 4 (w nim też jeszcze cośtam nagrywałem), w skład którego oprócz mnie wchodziło rodzeństwo z Angoli, Dunia i Vadu, oraz Malik Montana. Był to ciekawy projekt, bo Malik rapował jeszcze po niemiecku, a owe rodzeństwo w angolańskiej wersji portugalsiego, a właściwie po angolańsku. W międzyczasie swój pierwszy kawałek zarejestrował u mnie na strychu w studiu ś.p. Chada. To był kawałek "WWA" do skate'owego filmu pt. "Istota", do którego swój pierwszy numer, czyli "Osiedlowe Akcje" nagrała również Molesta. Potem kolejne projekty szły już lawinowo, zrobiłem bit na debiut WWO czy pierwszy album Mor W.A. Później współpracowałem m.in. z Hemp Gru, Borixonem, Pono, Małolatem, Vieniem, itd. Ostatnio działałem przy produkcji nowych rzeczy od Tymka.[[{"fid":"53918","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]]Cieszę się, że o to zapytałem, bo jak widać stoi za Tobą kawał historii, pewnie poza stolicą mało znany.Tak, bo my jako nastolatkowie z Radio Grochów chcieliśmy być skrajnie antykomercyjni i nie zajmowaliśmy się promocją swojej muzyki. Z dzisiejszej perspektywy było to oczywiście mocno gówniarskie i krótkowzroczne.Nich pierwszy rzuci kamieniem, kto nie był hip-hopowym idealistą jako nastolatek. Pójdźmy zatem dalej, jak doszło do Twoich pierwszych kooperacji zagranicznych?To były już początki XXI wieku, kiedy zaczęło się sprowadzać nad Wisłę pierwsze gwiazdy zza Oceanu. Ja wtedy byłem cały czas mocno zorientowany na hip-hop, więc powoli udawało mi się poznawać kolejnych znanych raperów. Pierwszą taką kooperacją zagraniczną było zmiksowanie debiutanckiego longplay'a Cilvaringzowi. Przyjechał wówczas do mnie na dwa tygodnie do Józefowa, gdzie miałem studio i miksowaliśmy razem ten album. Myślę, że do dziś się broni. Kolejnym kamieniem milowym była z pewnością płyta "The Answer" Mathematicsa, czyli kolejna pozycja ze świata Wu-Tang Clanu. Ciekawostką jest, że gdy Method Man i Redman grali w 2010 roku koncert w Warszawie, to wokale na ten krążek Redman nagrywał właśnie u mnie w Józefowie. Doszło nawet do tego, że mnie wygonił sprzed konsolety, bo nie mógł mi wytłumaczyć jakiegoś pomysłu i finalnie sam go zrealizował. Mam nawet gdzieś jakiś film z tej wizyty.Niewątpliwie piękna anegdota, Redman w Józefowie. Chciałbyś uwypuklić jeszcze jakieś momenty?Z pewnością ważnym momentem było zrobienie przeze mnie jednego miksu na album "Wu-Massacre". Finalnie nie wszedł na sam album, ale ukazał się po premierze jako swoisty bonus. A scena brytyjska? Miałeś okazję współpracować z Wiley’em, a na „Rejects” pojawi się sam P Money!Tak, Wileya też poznałem gdy grał w Warszawie i spędziliśmy parę dni z nim również w Józefowie w studio Fort11 robiąc miksy i nagrania do płyty „Race Against Time”. Przy okazji nagraliśmy też kilka kawałków na moich bitach, ale nigdy nie udało mi się załatwić papirerologii do tego. Jako anegdotkę do tego mogę dodać, że pewnego dnia strasznie pokłóciliśmy się o smak pewnej znanej rapowej Pizzy z okolicy, tak że na godzinę zapanowała cisza. Co do P Money, to poznałem go przez mojego znajomego z Londynu, niejakiego MSM który jest odpowiedzialny jako inżynier dźwięku za czołówkę brytyjskiej sceny. Ok przejdźmy może zatem do Twojego oficjalnego debiutu, który już niedługo się ukaże, a który nie będzie zwykłym albumem producenckim, ale swego rodzaju hip-hopowym musicalem. Poza tym, że zrobiłeś na niego wszystkie bity, efekty specjalne, miks, mastering, część nagrań wokalnych, to przede wszystkim wymyśliłeś cały koncept i utkałeś opartą na nim narrację.Dokładnie tak, przy czym sam poziom produkcji jest na drugim planie, moja osoba jest tutaj przede wszystkim przewodnikiem po wykreowanym, dystopijnym świecie, tak więc bardziej od autorskiej płyty producenckiej winien być tu szyld "Maro prezentuje". Co do gości, to poza featuringami wokalnymi w produkcji pomogły mi przy dwóch numerach dwie świadomie dobrane osoby. Jedną jest P.T. Adamczyk, czyli Piotr Adamczyk z CD Projekt, z którym współpracowałem przy produkcji muzycznej do gry Cyberpunk 2077. Drugim jest jeden z głównych producentów okołowu-tangowych rzeczy, czyli 4th Disciple, z którym mam bardzo fajny kontakt.[[{"fid":"72938","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"2":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"2"}}]]W dobie nadprodukcji i krótkotrwałej żywotności nawet pojedynczych singli, Ty zdecydowałeś się postawić na koncepcyjny audio-musical. Rozumiem, że jak ja jesteś starszej daty i z racji, że stoi za Tobą kawał unikatowych doświadczeń w zasadzie nic nie musisz, a wszystko możesz, ale mimo to, jest to odważny krok, skąd ten pomysł?Nie ma co ukrywać, że ostatnimi laty zajmowałem się zawodowo trochę innymi rzeczami, a pojawianie się mej osoby na soundtracku do wspomnianego "Cyberpunka" niejako sprowokowało mnie do wrócenia do stricte swoich rzeczy jakie mi po głowie chodziły i jakie mi w duszy grają. Twórcy ww. gry prosili mnie bym wrócił do swoich korzeni, do zabawy mroczniejszymi brzmieniami i bym nie ograniczał się jakimiś socjotechniczymi barierami. Dość powiedzieć, że jeden kawałek przygotowany na O.S.T. nie wszedł finalnie na ścieżkę dźwiękową, a znalazł się na "Rejects". Nie zdradzę który, niech będzie pozostanie to zagadką.A jeśli chodzi o Twoje główne inspiracje przy tworzeniu "Rejects"? Zakładam, że musisz być fanem science-fiction spod szyldu post-apo.Wychowałem się na popkulturze umoczonej w science-fiction, w postaci "Total Recall", "Robocopa" czy "Blade Runnera". Zawsze pociągała mnie nowoczesna technologia, brudny metal. Zresztą do dziś jestem silnym gadżeciarzem, śledzę rozwój tzw. technologii przyszłości.Czy najpierw naszkicowałeś cały scenariusz tego jak od A do Z ma przebiegać historia czy był to raczej strumień świadomości?Absolutnie nie miałem żadnego scenariusza. Początkowo w ogóle stworzyłem tylko sporo elektronicznych skrawków, bo cztery lata temu parałem się głównie tego typu klimatami, dopiero z czasem wyszło, że potrzebuję gości opowiadających historie, stąd powrót do rapu. Także podążając wgłąb opowieści zacząłem napotykać kolejnych bohaterów, którzy poprzez piosenkę opowiadają czym się w tej alternatywnej rzeczywistości zajmują i skąd się wzięli. Powstał numer z Deadly Hunta, o tym że jest rewolucjonistą, potem pojawiła się Lex Lu, która jest gangsterką odbierającą ode mnie broń, tym tropem musiałem wymyślić kogoś od kogo ja kupuję tę broń, tym samym pojawia się w historii handlarz broni.Czyli jeśli dobrze rozumiem, dzwoniłeś do Ghostface'a i mówiłeś mu, że na płycie będzie na przykład...Moim wujkiem:) Dokładnie tak to wyglądało, każdorazowo kreśliłem danej osobie sylwetkę jej postaci. Poza tym przed większością utworów jest jeszcze zapis dialogu między postacią, a mną, który mocno predestynuje co ma się w kawałku zadziać.A zdarzyło się, że ktoś stwierdził, że on nie chce być swoją postacią?Było jedno zaskoczenie. Dotyczyło numeru z Kool Keithem, który nie chciał się podporządkować narzuconej roli i przysłał mi zwrotki napisane z zupełnie innej perspektywy. Mój zamysł narracyjny był taki, że każdy kogo spotyka moja postać chce ze mną współpracować, a on to przedstawił odwrotnie. To było super, bo ta w sumie nagła zmiana pociągnęła za sobą kolejne w kolejnych wątkach i było to bardzo ekscytujące.[[{"fid":"72855","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"3":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"3"}}]]Wyobrażam sobie, że tego typu przedsięwzięcie powstające latami, podobnie jak kręcenie filmu nie przebiega chronologicznie. Tym samym na różnych etapach produkcji spływały do Ciebie kolejne zwrotki, a ich treść mogła właśnie niejako sabotować chronologiczny zamysł. Było tak, że materiał, który np. był ostatni na płycie mógł dotrzeć pierwszy i odwrotnie?Tak, dokładnie. Na przykład kawałek Cappadonny dotarł do mnie jako ostatni, a jest mniej więcej w środku albumu. Pomimo, że dawałem gościom dość precyzyjne podpowiedzi, to są to oczywiście artyści i zawsze mogą nieco skręcić z wytyczonej ścieżki. Miałem to jednak wpisane w założenia, a też role jakie wymyśliłem konkretnym twórcom były silnie dopasowane do ich alterego scenicznego. Wiadomo, że jeśli zaprosiłem Raekwona, to nie rozpisałem mu roli sprzedawcy, np. bułek. Muzyka muzyką, ale za "Rejects" stoi potężny projekt wizualny, powiedz coś więcej o tym.Faktycznie warstwa wizualna tego musicalu jest bardzo ważna i jednocześnie bardzo rozbudowana. Gatefold ma ponad pięćdziesiąt stron ilustracji, każda piosenka ma swoją własną okładkę, każda postać jest zobrazowana, a każdy skit przez utworem ma swoją reprezentację komiksową stworzoną przez wybitnych twórców z całego świata, również Polaków. Pracowali przy tym projekcie malarze, graficy analogowi, graficy komputerowi, graficy 3D, kolażyści.Przewidujesz jakąś wystawę prezentującą ten projekt?Tak, chodzi mi po głowie wystawa. Chciałbym by ogrom prac (chyba nie mniejszy niż przy warstwie muzycznej) dotarł nie tylko do osób, które zakupią fizyczne wydanie albumu. Zwłaszcza, że ten aspekt wizualny mocno wpływa na odbiór całości, wiele wątków spaja, dopełnia całość opowieści.Myślę, że silnie rozpaliłeś oczekiwania na premierę tego wyjątkowego dzieła, zdecydowanie unikatowego nie tylko jak na realia polskie. Pozostaje wyczekiwać 10.06.2022. Dzięki za rozmowę.Dzięki wielkie. Mam nadzieję, że odbiorcy będą zadowoleni.11 maja ukaże się singiel "Throwback Boogie" z udziałem Raekwona i Ghostface'a - presave utworu znajdziecie tutaj.Przez lata stał w cieniu, mimo że osiagnięciami mógłby obdzielić autobus producentów. Marek Walaszek w końcu zdecydował się postawić na siebie i stworzył postapokaliptyczny hip-hopowy musical zapraszając do niego m.in. Raekwona, Ghostface Killah czy Kool Keitha! Przeczytajcie trochę o początkach, trochę o zagranicznych współpracach, a przede wszystkim szerzej o nadchodzącym projekcie "Rejects".

Działasz na różnych polach polskiego rapu praktycznie od jego początku, ale po dziś jesteś raczej jego szarą eminencją. Byłeś i jesteś bardzo aktywny, niestety trudno stwierdzić byś był szerzej rozpoznawalną postacią. Dlatego zanim porozmawiamy o Twoim w pełni autorskim debiucie może cofnijmy się w czasie i zacznijmy od Twoich początków, by przywrócić Ci należną uwagę. Jak i kiedy zaistniałeś w rodzimym hip-hopie?

Robię to już tyle czasu, że pierwsze produkcje w połowie lat '90 robiłem jeszcze na magnetofonie, potem na pierwszych samplerach. Kilka lat później gdy działałem w zespole Radio Grochów miałem już pierwszego PC-ta, rymowałem też w tym zespole. Z Jakieś pięć lat temu wydaliśmy zresztą zremasterowany, jubileuszowy album kolektywu GroGra, gdzie znalazły się też jakieś pierwsze nagrania wspomnianej ekipy. Był to czas ograniczonych środków wyrazu, ale stała za tym duża zajawka i radosna twórczość.

A jak byś miał wskazać kolejne kamienie milowe w Twojej późniejszej, szerokiej dyskografii, to które byś przypomniał?

Po Radio Grochów pewnie musiałbym wskazać Formację Cmentarz, wtedy zwiesiłem mikrofon i oddałem się samej produkcji. Następnym ważnym momentem było działanie w zespole UNDA 4 (w nim też jeszcze cośtam nagrywałem), w skład którego oprócz mnie wchodziło  rodzeństwo z Angoli, Dunia i Vadu, oraz Malik Montana. Był to ciekawy projekt, bo Malik rapował jeszcze po niemiecku, a owe rodzeństwo w angolańskiej wersji portugalsiego, a właściwie po angolańsku. W międzyczasie swój pierwszy kawałek zarejestrował u mnie na strychu w studiu ś.p. Chada. To był kawałek "WWA" do skate'owego filmu pt. "Istota", do którego swój pierwszy numer, czyli "Osiedlowe Akcje" nagrała również Molesta. Potem kolejne projekty szły już lawinowo, zrobiłem bit na debiut WWO czy pierwszy album Mor W.A. Później współpracowałem m.in. z Hemp Gru, Borixonem, Pono, Małolatem, Vieniem, itd. Ostatnio działałem przy produkcji nowych rzeczy od Tymka.

[[{"fid":"53918","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]]

Cieszę się, że o to zapytałem, bo jak widać stoi za Tobą kawał historii, pewnie poza stolicą mało znany.

Tak, bo my jako nastolatkowie z Radio Grochów chcieliśmy być skrajnie antykomercyjni i nie zajmowaliśmy się promocją swojej muzyki. Z dzisiejszej perspektywy było to oczywiście mocno gówniarskie i krótkowzroczne.

Nich pierwszy rzuci kamieniem, kto nie był hip-hopowym idealistą jako nastolatek. Pójdźmy zatem dalej, jak doszło do Twoich pierwszych kooperacji zagranicznych?

To były już początki XXI wieku, kiedy zaczęło się sprowadzać nad Wisłę pierwsze gwiazdy zza Oceanu. Ja wtedy byłem cały czas mocno zorientowany na hip-hop, więc powoli udawało mi się poznawać kolejnych znanych raperów. Pierwszą taką kooperacją zagraniczną było zmiksowanie debiutanckiego longplay'a Cilvaringzowi. Przyjechał wówczas do mnie na dwa tygodnie do Józefowa, gdzie miałem studio i miksowaliśmy razem ten album. Myślę, że do dziś się broni. Kolejnym kamieniem milowym była z pewnością płyta "The Answer" Mathematicsa, czyli kolejna pozycja ze świata Wu-Tang Clanu. Ciekawostką jest, że gdy Method Man i Redman grali w 2010 roku koncert w Warszawie, to wokale na ten krążek Redman nagrywał właśnie u mnie w Józefowie. Doszło nawet do tego, że mnie wygonił sprzed konsolety, bo nie mógł mi wytłumaczyć jakiegoś pomysłu i finalnie sam go zrealizował. Mam nawet gdzieś jakiś film z tej wizyty.

Niewątpliwie piękna anegdota, Redman w Józefowie. Chciałbyś uwypuklić jeszcze jakieś momenty?

Z pewnością ważnym momentem było zrobienie przeze mnie jednego miksu na album "Wu-Massacre". Finalnie nie wszedł na sam album, ale ukazał się po premierze jako swoisty bonus. 

A scena brytyjska? Miałeś okazję współpracować z Wiley’em, a na „Rejects” pojawi się sam P Money!

Tak, Wileya też poznałem gdy grał w Warszawie i spędziliśmy parę dni z nim również w Józefowie w studio Fort11 robiąc miksy i nagrania do płyty „Race Against Time”. Przy okazji nagraliśmy też kilka kawałków na moich bitach, ale nigdy nie udało mi się załatwić papirerologii do tego. Jako anegdotkę do tego mogę dodać, że pewnego dnia strasznie pokłóciliśmy się o smak pewnej znanej rapowej Pizzy z okolicy, tak że na godzinę zapanowała cisza. Co do P Money, to poznałem go przez mojego znajomego z Londynu, niejakiego MSM który jest odpowiedzialny jako inżynier dźwięku za czołówkę brytyjskiej sceny. 

Ok przejdźmy może zatem do Twojego oficjalnego debiutu, który już niedługo się ukaże, a który nie będzie zwykłym albumem producenckim, ale swego rodzaju hip-hopowym musicalem. Poza tym, że zrobiłeś na niego wszystkie bity, efekty specjalne, miks, mastering, część nagrań wokalnych, to przede wszystkim wymyśliłeś cały koncept i utkałeś opartą na nim narrację.

Dokładnie tak, przy czym sam poziom produkcji jest na drugim planie, moja osoba jest tutaj przede wszystkim przewodnikiem po wykreowanym, dystopijnym świecie, tak więc bardziej od autorskiej płyty producenckiej winien być tu szyld "Maro prezentuje". Co do gości, to poza featuringami wokalnymi w produkcji pomogły mi przy dwóch numerach dwie świadomie dobrane osoby. Jedną jest P.T. Adamczyk, czyli Piotr Adamczyk z CD Projekt, z którym współpracowałem przy produkcji muzycznej do gry Cyberpunk 2077. Drugim jest jeden z głównych producentów okołowu-tangowych rzeczy, czyli 4th Disciple, z którym mam bardzo fajny kontakt.

[[{"fid":"72938","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"2":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"2"}}]]

W dobie nadprodukcji i krótkotrwałej żywotności nawet pojedynczych singli, Ty zdecydowałeś się postawić na koncepcyjny audio-musical. Rozumiem, że  jak ja jesteś starszej daty i z racji, że stoi za Tobą kawał unikatowych doświadczeń w zasadzie nic nie musisz, a wszystko możesz, ale mimo to, jest to odważny krok, skąd ten pomysł?

Nie ma co ukrywać, że ostatnimi laty zajmowałem się zawodowo trochę innymi rzeczami, a pojawianie się mej osoby na soundtracku do wspomnianego "Cyberpunka" niejako sprowokowało mnie do wrócenia do stricte swoich rzeczy jakie mi po głowie chodziły i jakie mi w duszy grają. Twórcy ww. gry prosili mnie bym wrócił do swoich korzeni, do zabawy mroczniejszymi brzmieniami i bym nie ograniczał się jakimiś socjotechniczymi barierami. Dość powiedzieć, że jeden kawałek przygotowany na O.S.T. nie wszedł finalnie na ścieżkę dźwiękową, a znalazł się na "Rejects". Nie zdradzę który, niech będzie pozostanie to zagadką.

A jeśli chodzi o Twoje główne inspiracje przy tworzeniu "Rejects"? Zakładam, że musisz być fanem science-fiction spod szyldu post-apo.

Wychowałem się na popkulturze umoczonej w science-fiction, w postaci "Total Recall", "Robocopa" czy "Blade Runnera". Zawsze pociągała mnie nowoczesna technologia, brudny metal. Zresztą do dziś jestem silnym gadżeciarzem, śledzę rozwój tzw. technologii przyszłości.

Czy najpierw naszkicowałeś cały scenariusz tego jak od A do Z ma przebiegać historia czy był to raczej strumień świadomości?

Absolutnie nie miałem żadnego scenariusza. Początkowo w ogóle stworzyłem tylko sporo elektronicznych skrawków, bo cztery lata temu parałem się głównie tego typu klimatami, dopiero z czasem wyszło, że potrzebuję gości opowiadających historie, stąd powrót do rapu. Także podążając wgłąb opowieści zacząłem napotykać kolejnych bohaterów, którzy poprzez piosenkę opowiadają czym się w tej alternatywnej rzeczywistości zajmują i skąd się wzięli. Powstał numer z Deadly Hunta, o tym że jest rewolucjonistą, potem pojawiła się Lex Lu, która jest gangsterką odbierającą ode mnie broń, tym tropem musiałem wymyślić kogoś od kogo ja kupuję tę broń, tym samym pojawia się w historii handlarz broni.

Czyli jeśli dobrze rozumiem, dzwoniłeś do Ghostface'a i mówiłeś mu, że na płycie będzie na przykład...

Moim wujkiem:) Dokładnie tak to wyglądało, każdorazowo kreśliłem danej osobie sylwetkę jej postaci. Poza tym przed większością utworów jest jeszcze zapis dialogu między postacią, a mną, który mocno predestynuje co ma się w kawałku zadziać.

A zdarzyło się, że ktoś stwierdził, że on nie chce być swoją postacią?

Było jedno zaskoczenie. Dotyczyło numeru z Kool Keithem, który nie chciał się podporządkować narzuconej roli i przysłał mi zwrotki napisane z zupełnie innej perspektywy. Mój zamysł narracyjny był taki, że każdy kogo spotyka moja postać chce ze mną współpracować, a on to przedstawił odwrotnie. To było super, bo ta w sumie nagła zmiana pociągnęła za sobą kolejne w kolejnych wątkach i było to bardzo ekscytujące.

[[{"fid":"72855","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"3":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"3"}}]]

Wyobrażam sobie, że tego typu przedsięwzięcie powstające latami, podobnie jak kręcenie filmu nie przebiega chronologicznie. Tym samym na różnych etapach produkcji spływały do Ciebie kolejne zwrotki, a ich treść mogła właśnie niejako sabotować chronologiczny zamysł. Było tak, że materiał, który np. był ostatni na płycie mógł dotrzeć pierwszy i odwrotnie?

Tak, dokładnie. Na przykład kawałek Cappadonny dotarł do mnie jako ostatni, a jest mniej więcej w środku albumu. Pomimo, że dawałem gościom dość precyzyjne podpowiedzi, to są to oczywiście artyści i zawsze mogą nieco skręcić z wytyczonej ścieżki. Miałem to jednak wpisane w założenia, a też role jakie wymyśliłem konkretnym twórcom były silnie dopasowane do ich alterego scenicznego. Wiadomo, że jeśli zaprosiłem Raekwona, to nie rozpisałem mu roli sprzedawcy, np. bułek. 

Muzyka muzyką, ale za "Rejects" stoi potężny projekt wizualny, powiedz coś więcej o tym.

Faktycznie warstwa wizualna tego musicalu jest bardzo ważna i jednocześnie bardzo rozbudowana. Gatefold ma ponad pięćdziesiąt stron ilustracji, każda piosenka ma swoją własną okładkę, każda postać jest zobrazowana, a każdy skit przez utworem ma swoją reprezentację komiksową stworzoną przez wybitnych twórców z całego świata, również Polaków. Pracowali przy tym projekcie malarze, graficy analogowi, graficy komputerowi, graficy 3D, kolażyści.

Przewidujesz jakąś wystawę prezentującą ten projekt?

Tak, chodzi mi po głowie wystawa. Chciałbym by ogrom prac (chyba nie mniejszy niż przy warstwie muzycznej) dotarł nie tylko do osób, które zakupią fizyczne wydanie albumu. Zwłaszcza, że ten aspekt wizualny mocno wpływa na odbiór całości, wiele wątków spaja, dopełnia całość opowieści.

Myślę, że silnie rozpaliłeś oczekiwania na premierę tego wyjątkowego dzieła, zdecydowanie unikatowego nie tylko jak na realia polskie. Pozostaje wyczekiwać 10.06.2022. Dzięki za rozmowę.

Dzięki wielkie. Mam nadzieję, że odbiorcy będą zadowoleni.

11 maja ukaże się singiel "Throwback Boogie" z udziałem Raekwona i Ghostface'a - presave utworu znajdziecie tutaj.

]]>
Członkowie Wu-Tang Clanu na płycie polskiego producentahttps://popkiller.kingapp.pl/2022-04-07,czlonkowie-wu-tang-clanu-na-plycie-polskiego-producentahttps://popkiller.kingapp.pl/2022-04-07,czlonkowie-wu-tang-clanu-na-plycie-polskiego-producentaApril 7, 2022, 1:55 amKontaktMaro - polski producent, znany m.in. ze współpracy z czołówką świata muzycznego i zagranicznymi muzykami - zapowiedział za pośrednictwem social mediów autorski projekt pt. “Rejects”. Udzielili się na nim artyści z całego świata - wśród nich członkowie legendarnego Wu-Tang Clanu - Ghostface Killah i Raekwon, Deadly Hunta czy jedna z ikon brytyjskiego rapu - P Money. Z trailera albumu wynika, że jego premiera odbędzie się już w czerwcu. Wkrótce możemy spodziewać się pierwszego singla. Projekt można śledzić na dedykowanym mu profilu Instagramowym - @rejects.tech. “Rejects jest opowieścią zabierającą słuchacza w inny, aczkolwiek podobny do naszego wymiar alternatywnej rzeczywistości. Przez kilka lat udoskonalałem tę historię pod względem muzycznym, jak i fabularnym. Musical jest dość eklektyczny z pozoru, ale gdzieś głębiej składa się on w jedną całość. Moim celem było to, żeby zarówno warstwa muzyczna, fabularna, jak i niezwykle ważna warstwa graficzna, obrazowały odbiorcy moje uniwersum. Ten album jest zbiorem moich fascynacji filmami, książkami, muzyką na których się wychowałem. Jest to podsumowanie zjawiska kulturowego, czasem pstrokatych, a czasem szarych lat 80tych i 90tych. Oczywiście na tym nie kończą się moje inspiracje i można też wyczuć w nim nutę całkiem nowych fascynacji. Oprócz pokazania się z muzycznej strony, chciałem opowiedzieć ludziom historię, pozwolić im zatrzymać się na chwilę, oderwać się od świata codziennego i ruszyć ze mną na tą fascynującą przygodę.” - tak Maro opisuje swój autorski projekt i jego koncepcję.“Rejects” to futurystyczny audio-musical autorstwa Maro. Projekt fabularnie osadzony został w fikcyjnym, brutalnym świecie, równoległym do znanej nam rzeczywistości. Warunkiem do przeżycia w nim jest ciągła walka. Od pierwszej, aż do ostatniej pozycji na płycie, album tworzy spójną historię, przedstawioną w formie słuchowiska o nowoczesnej formie. Główny bohater projektu wyrusza w podróż do której zaprasza słuchaczy.Świat Rejects opisany jest nie tylko w utworach muzycznych, ale także w słownej narracji projektu i fabularnych skitach. Jego obsada, złożona z międzynarodowych gości, wśród których są m.in.: Raekwon (US), Ghostface Killah (US), Cappadonna (US), P Money (UK), Awich (JPN), Lex Lu (US) czy Deadly Hunta (UK), wcieliła się w role fikcyjnych bohaterów. Oprócz szeregu artystów pojawiających się na tej produkcji, można odnaleźć w niej easter eggi - np. głos EVA – Electronic Video Agent, czyli Kia Huntzinger z kultowej gry Command and Conquer.I choć warstwa muzyczna “Rejects” zrealizowana została w futurystycznym klimacie, to oscyluje od klasycznych hip-hopowych brzmień rodem z lat 90., do nowoczesnej elektroniki. Cechuje się ogromną różnorodnością, która została uzyskana dzięki wieloletniemu doświadczeniu Maro. Proces powstawania albumu trwał kilka lat, w trakcie których odbywała się staranna selekcja gości muzycznych oraz plastyków realizujących jego oprawę wizualną.W efekcie ”Rejects” to nie tylko muzyka wyprodukowana na światowym poziomie, ale również graficzny artyzm w najwyższej formie.Marek Walaszek bio:Maro (Marek Walaszek) - kompozytor, DJ, producent muzyczny, inżynier dźwięku. Właściciel Addicted To Music Studios, twórca marki Bettermaker produkującej hi-endowy sprzęt studyjny. Pracuje z muzykami tworzącymi wiele różnych gatunków muzycznych, w tym hip-hop, pop i EDM. Jego umiejętności były wykorzystywane nie tylko przy powstawaniu pełnych albumów, ale także do ścieżek dźwiękowych do filmów, reklam i gier video. Współpracuje z artystami od Angoli po Szwecję i od Bliskiego Wschodu po Jamajkę. Na przestrzeni lat pracował nad wieloma produkcjami, remiksami, miksami i sesjami nagraniowymi, a na liście jego kooperacji pojawiają się takie marki jak Coca-Cola, Absolut, CD Projekt i Voice of Poland, a także artyści m.in. Borixon, Cilvaringz, DJ Mathematics, Flirtini, Jan Serce, Hemp Gru, Margaret, Marina, Dziarma, Method Man, Raekwon, Redman, Vienio, Sizzla, Wiley, WWO i wielu innych. Jego utwory znalazły się na ścieżce dźwiękowej do gry Cyberpunk 2077 oraz w duecie ze Skytechem stworzył międzynarodowy hit - remix utworu Sanah Invisible Dress.Sprawdź też:Jeszcze Wu-Tang Clan nie zginął, KIEDY my żyjemy (cz.1)Jeszcze Wu-Tang Clan nie zginął, KIEDY my żyjemy (cz.2)Maro - polski producent, znany m.in. ze współpracy z czołówką świata muzycznego i zagranicznymi muzykami - zapowiedział za pośrednictwem social mediów autorski projekt pt. “Rejects”. Udzielili się na nim artyści z całego świata - wśród nich członkowie legendarnego Wu-Tang Clanu - Ghostface Killah i Raekwon, Deadly Hunta czy jedna z ikon brytyjskiego rapu - P Money. Z trailera albumu wynika, że jego premiera odbędzie się już w czerwcu. Wkrótce możemy spodziewać się pierwszego singla. Projekt można śledzić na dedykowanym mu profilu Instagramowym - @rejects.tech.

“Rejects jest opowieścią zabierającą słuchacza w inny, aczkolwiek podobny do naszego wymiar alternatywnej rzeczywistości. Przez kilka lat udoskonalałem tę historię pod względem muzycznym, jak i fabularnym. Musical jest dość eklektyczny z pozoru, ale gdzieś głębiej składa się on w jedną całość. Moim celem było to, żeby zarówno warstwa muzyczna, fabularna, jak i niezwykle ważna warstwa graficzna, obrazowały odbiorcy moje uniwersum. Ten album jest zbiorem moich fascynacji filmami, książkami, muzyką na których się wychowałem. Jest to podsumowanie zjawiska kulturowego, czasem pstrokatych, a czasem szarych lat 80tych i 90tych. Oczywiście na tym nie kończą się moje inspiracje i można też wyczuć w nim nutę całkiem nowych fascynacji. Oprócz pokazania się z muzycznej strony, chciałem opowiedzieć ludziom historię, pozwolić im zatrzymać się na chwilę, oderwać się od świata codziennego i ruszyć ze mną na tą fascynującą przygodę.” - tak Maro opisuje swój autorski projekt i jego koncepcję.

“Rejects” to futurystyczny audio-musical autorstwa Maro. Projekt fabularnie osadzony został w fikcyjnym, brutalnym świecie, równoległym do znanej nam rzeczywistości. Warunkiem do przeżycia w nim jest ciągła walka. Od pierwszej, aż do ostatniej pozycji na płycie, album tworzy spójną historię, przedstawioną w formie słuchowiska o nowoczesnej formie. Główny bohater projektu wyrusza w podróż do której zaprasza słuchaczy.

Świat Rejects opisany jest nie tylko w utworach muzycznych, ale także w słownej narracji projektu i  fabularnych skitach. Jego obsada, złożona z międzynarodowych gości, wśród których są m.in.: Raekwon (US), Ghostface Killah (US), Cappadonna (US), P Money (UK), Awich (JPN), Lex Lu (US) czy Deadly Hunta (UK), wcieliła się w role fikcyjnych bohaterów. Oprócz szeregu artystów pojawiających się na tej produkcji, można odnaleźć w niej easter eggi - np. głos EVA – Electronic Video Agent, czyli Kia Huntzinger z kultowej gry Command and Conquer.

I choć warstwa muzyczna “Rejects” zrealizowana została w futurystycznym klimacie, to oscyluje od klasycznych hip-hopowych brzmień rodem z lat 90., do nowoczesnej elektroniki. Cechuje się ogromną różnorodnością, która została uzyskana dzięki wieloletniemu doświadczeniu Maro. Proces powstawania albumu trwał kilka lat, w trakcie których odbywała się staranna selekcja gości muzycznych oraz plastyków realizujących jego oprawę wizualną.

W efekcie ”Rejects” to nie tylko muzyka wyprodukowana na światowym poziomie, ale również graficzny artyzm w najwyższej formie.

Marek Walaszek bio:

Maro (Marek Walaszek) - kompozytor, DJ, producent muzyczny, inżynier dźwięku. Właściciel Addicted To Music Studios, twórca marki Bettermaker produkującej hi-endowy sprzęt studyjny. Pracuje z muzykami tworzącymi wiele różnych gatunków muzycznych, w tym hip-hop, pop i EDM. Jego umiejętności były wykorzystywane nie tylko przy powstawaniu pełnych albumów, ale także do ścieżek dźwiękowych do filmów, reklam i gier video. Współpracuje z artystami od Angoli po Szwecję i od Bliskiego Wschodu po Jamajkę. Na przestrzeni lat pracował nad wieloma produkcjami, remiksami, miksami i sesjami nagraniowymi, a na liście jego kooperacji pojawiają się takie marki jak Coca-Cola, Absolut, CD Projekt i Voice of Poland, a także artyści m.in. Borixon, Cilvaringz, DJ Mathematics, Flirtini, Jan Serce, Hemp Gru, Margaret, Marina, Dziarma, Method Man, Raekwon, Redman, Vienio, Sizzla, Wiley, WWO i wielu innych. Jego utwory znalazły się na ścieżce dźwiękowej do gry Cyberpunk 2077 oraz w duecie ze Skytechem stworzył międzynarodowy hit - remix utworu Sanah Invisible Dress.

Sprawdź też:

Jeszcze Wu-Tang Clan nie zginął, KIEDY my żyjemy (cz.1)

Jeszcze Wu-Tang Clan nie zginął, KIEDY my żyjemy (cz.2)

]]>
Raekwon zmienił tytuł debiutu przez... naciski mafiihttps://popkiller.kingapp.pl/2022-01-02,raekwon-zmienil-tytul-debiutu-przez-naciski-mafiihttps://popkiller.kingapp.pl/2022-01-02,raekwon-zmienil-tytul-debiutu-przez-naciski-mafiiJanuary 2, 2022, 4:08 amBartosz SkolasińskiNiedawno na amerykańskim rynku ukazała się biografia Raekwona "From Staircase To Stage". W związku z promocją książki Rae pojawił się na kanale u DJ'a Vlada. Z przeprowadzonego przez niego wywiadu dowiadujemy się w pewnym momencie, że legendarny debiutancki album członka Wu-Tang Clanu "Only Built 4 Cuban Linx" w oryginale miał mieć zupełnie inny tytuł. Na przeszkodzie jednak stanęła amerykańska mafia. Krążek miał być zatytułowany "Wu Gambinos" od nazwy jednej z pięciu nowojorskich rodzin mafijnych, czyli rodziny Gambino. Jednak finalnie do tego nie doszło. "Powiedzieli: 'Yo, nie możesz nazwać tak żadnego albumu'" - stwierdził w wywiadzie Raekwon. "Miałem rozmowę ze Steve'em Rifkindem, [właścicielem Loud Records - przyp. red.] bo jego ojciec [...] miał uliczne koneksje. Miał dużo znajomości. Pamiętam, jak chciałem narzucić ten tytuł Steve'owi i powiedziałem: 'Yo, tak chcemy nazwać płytę, chcemy ją nazwać 'Wu-Gambinos'. On dał znać, że przyjrzy się sprawie. Pamiętam, jak do mnie wrócił i powiedział: 'To się nie wydarzy.' Mówię: 'Poważnie'? Na co on odpowiedział: 'To się nie wydarzy, oni są na nie' - dodał. Przeciwna miała być właśnie rodzina Gambino. Finalnie płytę nazwano "Only Built 4 Cuban Linx", a "Wu-Gambinos" było tytułem jednej z piosenek na trackliście. Jednak Rae mówi, że chwilę zajęło mu zrozumienie tej sytuacji z biznesowej strony. "Koniec końców piosenka to piosenka, ale kiedy chcesz używać czyjeś nazwy na tym poziomie, to może doprowadzić do rozmowy z pytaniem, w jakim celu to robisz. Jak to możliwe, że chcesz ot tak sobie używać tej nazwy? To było dla mnie śmieszne, bo chciałem i tak to zrobić, niezależnie od wszystkiego" - powiedział Rae. Górę jednak wzięło myślenie, że skoro nawet Rifkind jest przeciwny, to tytuł zostanie zmieniony."Wtedy byliśmy nastawieni na podjęcie ryzyka, walić to', ale [...] będąc młodym, niedoświadczonym i nie rozumiejącym biznesu do końca, musieliśmy ogarnąć, że wiesz co? Nie zrobimy tego" - dodał raper.[[{"fid":"71151","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]][[{"fid":"71152","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"2":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"2"}}]]Niedawno na amerykańskim rynku ukazała się biografia Raekwona "From Staircase To Stage". W związku z promocją książki Rae pojawił się na kanale u DJ'a Vlada. Z przeprowadzonego przez niego wywiadu dowiadujemy się w pewnym momencie, że legendarny debiutancki album członka Wu-Tang Clanu "Only Built 4 Cuban Linx" w oryginale miał mieć zupełnie inny tytuł. Na przeszkodzie jednak stanęła amerykańska mafia.

Krążek miał być zatytułowany "Wu Gambinos" od nazwy jednej z pięciu nowojorskich rodzin mafijnych, czyli rodziny Gambino. Jednak finalnie do tego nie doszło. "Powiedzieli: 'Yo, nie możesz nazwać tak żadnego albumu'" - stwierdził w wywiadzie Raekwon. "Miałem rozmowę ze Steve'em Rifkindem, [właścicielem Loud Records - przyp. red.] bo jego ojciec [...] miał uliczne koneksje. Miał dużo znajomości. Pamiętam, jak chciałem narzucić ten tytuł Steve'owi i powiedziałem: 'Yo, tak chcemy nazwać płytę, chcemy ją nazwać 'Wu-Gambinos'. On dał znać, że przyjrzy się sprawie. Pamiętam, jak do mnie wrócił i powiedział: 'To się nie wydarzy.' Mówię: 'Poważnie'? Na co on odpowiedział: 'To się nie wydarzy, oni są na nie' - dodał.

Przeciwna miała być właśnie rodzina Gambino. Finalnie płytę nazwano "Only Built 4 Cuban Linx", a "Wu-Gambinos" było tytułem jednej z piosenek na trackliście. Jednak Rae mówi, że chwilę zajęło mu zrozumienie tej sytuacji z biznesowej strony. "Koniec końców piosenka to piosenka, ale kiedy chcesz używać czyjeś nazwy na tym poziomie, to może doprowadzić do rozmowy z pytaniem, w jakim celu to robisz. Jak to możliwe, że chcesz ot tak sobie używać tej nazwy? To było dla mnie śmieszne, bo chciałem i tak to zrobić, niezależnie od wszystkiego" - powiedział Rae. Górę jednak wzięło myślenie, że skoro nawet Rifkind jest przeciwny, to tytuł zostanie zmieniony.

"Wtedy byliśmy nastawieni na podjęcie ryzyka, walić to', ale [...] będąc młodym, niedoświadczonym i nie rozumiejącym biznesu do końca, musieliśmy ogarnąć, że wiesz co? Nie zrobimy tego" - dodał raper.

[[{"fid":"71151","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]]

[[{"fid":"71152","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"2":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"2"}}]]

]]>
Raekwon: "Leonardo DiCaprio chciał zrobić film o Wu-Tang Clanie"https://popkiller.kingapp.pl/2021-12-07,raekwon-leonardo-dicaprio-chcial-zrobic-film-o-wu-tang-claniehttps://popkiller.kingapp.pl/2021-12-07,raekwon-leonardo-dicaprio-chcial-zrobic-film-o-wu-tang-clanieDecember 7, 2021, 2:22 amBartosz SkolasińskiNiedawno na amerykańskim rynku ukazała się biograficzna książka Raekwona "From Staircase to Stage: The Story of Raekwon and Wu-Tang Clan". Znajdziemy w niej wiele historii i ciekawostek z życia członka Wu. Raekwon napisał na przykład, że podrzucił Leonardo DiCaprio pomysł na zrobienie filmu kinowego o Wu-Tangu Aktor był zainteresowany, jednak RZA powiedział: "Nie". (function() { const date = new Date(); const mcnV = date.getHours().toString() + date.getMonth().toString() + date.getFullYear().toString(); const mcnVid = document.createElement('script'); mcnVid.type = 'text/javascript'; mcnVid.async = true; mcnVid.src = 'https://mrex.exs.pl/script/mcn.min.js?'+mcnV; const mcnS = document.getElementsByTagName('script')[0]; mcnS.parentNode.insertBefore(mcnVid, mcnS); const mcnCss = document.createElement('link'); mcnCss.setAttribute('href', 'https://mrex.exs.pl/script/mcn.css?'+mcnV); mcnCss.setAttribute('rel', 'stylesheet'); mcnS.parentNode.insertBefore(mcnCss, mcnS); })(); Raekwon napisał, że dzięki Q-Tipowi udało się zorganizować spotkanie z DiCaprio. "Spędzaliśmy miło czas, jedliśmy pizzę, opowiadaliśmy historie, śmialiśmy się. Potem zaczęliśmy rozmawiać o pomyśle na film o Wu-Tangu i powiedziałem Leo, że chciałbym, aby zagrał w nim rolę, że mógłby robić wszystko, co chce. Opowiadał o swojej filmie producenckiej i o wszystkich reżyserach, którzy zrobiliby świetną robotę - to były duże nazwiska. Był bardzo zainteresowany pomysłem. Po posiłku jego ludzie odezwali się do mnie i przeszliśmy na następny poziom w rozmowach. Mówiliśmy o dużych pieniądzach, a celem było zrobienie jeszcze większego filmu niż 'Straight Outta Compton' [biograficzny film o N.W.A. - przyp. red.]."Kiedy RZA dowiedział się o pomyśle na film, zgodził się na spotkanie z ludźmi DiCaprio. Przekazali, że chcą zaangażować się w projekt i na poważnie zabrać się za jego produkcję. Według Raekwona podczas rozmów RZA nie był do końca zainteresowany, ale już po jego zakończeniu, w rozmowie w cztery oczy, przekonywał Rae, że wszystko jest w porządku. Później odbyło się drugie spotkanie, które miało ostatecznie dopiąć temat, ale RZA pojawił się na nim z nastawieniem właściwie kończącym sprawę od razu."Nic nie mówił, po prostu był, jakby z obowiązku. Wtedy już wiedziałem, że się nie zgodzi, a moje przeczucie mówiło mi dlaczego: Dogadał się już z innym producentem w sprawie serialu telewizyjnego, mimo tego, że żaden z nas [członków Wu-Tang Clanu - przyp. red.] nie wyraził formalnie na to zgody" - czytamy w książce. "To. co się wydarzyło. zabolało mnie, bo potwierdziło mi, że od początku miał zupełnie inne plany."Dzisiaj na platformie streamingowej Hulu amerykańscy widzowie mogą obejrzeć już dwa sezony serialu "Wu-Tang: An American Saga". Niedawno zostało potwierdzone, że powstanie także trzeci.Niedawno na amerykańskim rynku ukazała się biograficzna książka Raekwona "From Staircase to Stage: The Story of Raekwon and Wu-Tang Clan". Znajdziemy w niej wiele historii i ciekawostek z życia członka Wu. Raekwon napisał na przykład, że podrzucił Leonardo DiCaprio pomysł na zrobienie filmu kinowego o Wu-Tangu Aktor był zainteresowany, jednak RZA powiedział: "Nie".

Raekwon napisał, że dzięki Q-Tipowi udało się zorganizować spotkanie z DiCaprio. "Spędzaliśmy miło czas, jedliśmy pizzę, opowiadaliśmy historie, śmialiśmy się. Potem zaczęliśmy rozmawiać o pomyśle na film o Wu-Tangu i powiedziałem Leo, że chciałbym, aby zagrał w nim rolę, że mógłby robić wszystko, co chce. Opowiadał o swojej filmie producenckiej i o wszystkich reżyserach, którzy zrobiliby świetną robotę - to były duże nazwiska. Był bardzo zainteresowany pomysłem. Po posiłku jego ludzie odezwali się do mnie i przeszliśmy na następny poziom w rozmowach. Mówiliśmy o dużych pieniądzach, a celem było zrobienie jeszcze większego filmu niż 'Straight Outta Compton' [biograficzny film o N.W.A. - przyp. red.]."

Kiedy RZA dowiedział się o pomyśle na film, zgodził się na spotkanie z ludźmi DiCaprio. Przekazali, że chcą zaangażować się w projekt i na poważnie zabrać się za jego produkcję. Według Raekwona podczas rozmów RZA nie był do końca zainteresowany, ale już po jego zakończeniu, w rozmowie w cztery oczy, przekonywał Rae, że wszystko jest w porządku. Później odbyło się drugie spotkanie, które miało ostatecznie dopiąć temat, ale RZA pojawił się na nim z nastawieniem właściwie kończącym sprawę od razu.

"Nic nie mówił, po prostu był, jakby z obowiązku. Wtedy już wiedziałem, że się nie zgodzi, a moje przeczucie mówiło mi dlaczego: Dogadał się już z innym producentem w sprawie serialu telewizyjnego, mimo tego, że żaden z nas [członków Wu-Tang Clanu - przyp. red.] nie wyraził formalnie na to zgody" - czytamy w książce. "To. co się wydarzyło. zabolało mnie, bo potwierdziło mi, że od początku miał zupełnie inne plany."

Dzisiaj na platformie streamingowej Hulu amerykańscy widzowie mogą obejrzeć już dwa sezony serialu "Wu-Tang: An American Saga". Niedawno zostało potwierdzone, że powstanie także trzeci.

]]>
Wu-Tang Clan łączy siły na płycie swojego współpracownika Remedy'ego!https://popkiller.kingapp.pl/2021-12-01,wu-tang-clan-laczy-sily-na-plycie-swojego-wspolpracownika-remedyegohttps://popkiller.kingapp.pl/2021-12-01,wu-tang-clan-laczy-sily-na-plycie-swojego-wspolpracownika-remedyegoDecember 1, 2021, 12:47 amBartosz SkolasińskiRaper i producent Remedy znany ze współpracy z Wu-Tang Clanem wypuścił swój pierwszy od 20 lat solowy album "Remedy Meets Wu-Tang". Ten krążek to prawdziwa gratka dla fanów drużyny z Shaolin. Udało się tu zebrać aż sześciu członków legendarnej ekipy, a w singlowym "Crazy 8's" słyszymy widzimy pięciu MC's z nowojorskiego składu.Obok Remedy w kawałku pojawiają się Ghostface Killah, Inspectah Deck, Method Man, Masta Killa i Cappadonna. Jak by tego było mało, obok nich swoje skillsy pokazują starzy znajomi Wu, czyli Solomon Childs i Street Life. Bit ma ten charakterystyczny, brudny Wu-Tangowy klimat, a każdy z raperów wjeżdża z ośmioma wersami, dając popis swoich lirycznych umiejętności.Remedy zna się z Wu-Tang Clanem od ponad dwudziestu lat. Pierwszy raz pojawił się na albumie Wu-Tang Killa Bees "The Swarm" z 1998 roku. Krążek pokrył się złotem, a "Never Again", solowy kawałek rapera i producenta, traktujący o trudnej tematyce Holokaustu, to jedna z mocniejszych pozycji na tamtym projekcie. Mimo ofert podpisania kontraktu w majorsie zdecydował się na wydanie swojego solowego debiutu z 2001 "Genuine Article" niezależnie. Płyta sprzedała się w 100 tys. egzemplarzy. Remedy był producentem wykonawczym dwóch solówek Inspectah Decka: "Manifesto" z 2010 roku i "The 9th Chamber" z 2019. Poza tym pełnił tę samą rolę na albumie Cappadonny "The Struggle" z 2003, a także kompilacji "Return Of The Swarm" i krążku Ghostface'a "Ghostface Killahs'" z 2019. Pojawił się również w krótkometrażowym filmie RZA "Domestic Violence"."Crazy 8's" to kolejny już singiel promujący "Remedy Meets Wu-Tang". Pierwszym był "Death Defying", w którym jeszcze raz słyszymy gościnną zwrotkę Inspectah Decka. Klipy do obydwu numerów obejrzycie poniżej, a pełna tracklista i okładka do sprawdzenia w naszym Dziale Premier Płytowych. Na płycie usłyszymy większość członków Wu oraz licznych afiliatów - poza wymienionymi wyżej pojawili się tam jeszcze m.in. RZA czy Shyheim.[[{"fid":"70280","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]][[{"fid":"70281","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"2":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"2"}}]]Raper i producent Remedy znany ze współpracy z Wu-Tang Clanem wypuścił swój pierwszy od 20 lat solowy album "Remedy Meets Wu-Tang". Ten krążek to prawdziwa gratka dla fanów drużyny z Shaolin. Udało się tu zebrać aż sześciu członków legendarnej ekipy, a w singlowym "Crazy 8's" słyszymy widzimy pięciu MC's z nowojorskiego składu.

Obok Remedy w kawałku pojawiają się Ghostface Killah, Inspectah Deck, Method Man, Masta Killa i Cappadonna. Jak by tego było mało, obok nich swoje skillsy pokazują starzy znajomi Wu, czyli Solomon Childs i Street Life. Bit ma ten charakterystyczny, brudny Wu-Tangowy klimat, a każdy z raperów wjeżdża z ośmioma wersami, dając popis swoich lirycznych umiejętności.

Remedy zna się z Wu-Tang Clanem od ponad dwudziestu lat. Pierwszy raz pojawił się na albumie Wu-Tang Killa Bees "The Swarm" z 1998 roku. Krążek pokrył się złotem, a "Never Again", solowy kawałek rapera i producenta, traktujący o trudnej tematyce Holokaustu, to jedna z mocniejszych pozycji na tamtym projekcie. Mimo ofert podpisania kontraktu w majorsie zdecydował się na wydanie swojego solowego debiutu z 2001 "Genuine Article" niezależnie. Płyta sprzedała się w 100 tys. egzemplarzy. Remedy był producentem wykonawczym dwóch solówek Inspectah Decka: "Manifesto" z 2010 roku i "The 9th Chamber" z 2019. Poza tym pełnił tę samą rolę na albumie Cappadonny "The Struggle" z 2003, a także kompilacji "Return Of The Swarm" i krążku Ghostface'a "Ghostface Killahs'" z 2019. Pojawił się również w krótkometrażowym filmie RZA "Domestic Violence".

"Crazy 8's" to kolejny już singiel promujący "Remedy Meets Wu-Tang". Pierwszym był "Death Defying", w którym jeszcze raz słyszymy gościnną zwrotkę Inspectah Decka. Klipy do obydwu numerów obejrzycie poniżej, a pełna tracklista i okładka do sprawdzenia w naszym Dziale Premier Płytowych. Na płycie usłyszymy większość członków Wu oraz licznych afiliatów - poza wymienionymi wyżej pojawili się tam jeszcze m.in. RZA czy Shyheim.

[[{"fid":"70280","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]]

[[{"fid":"70281","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"2":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"2"}}]]

]]>
Raekwon świętuje 25 lat "Only Built 4 Cuban Linx" i zapowiada 3 część klasyka!https://popkiller.kingapp.pl/2020-08-05,raekwon-swietuje-25-lat-only-built-4-cuban-linx-i-zapowiada-3-czesc-klasykahttps://popkiller.kingapp.pl/2020-08-05,raekwon-swietuje-25-lat-only-built-4-cuban-linx-i-zapowiada-3-czesc-klasykaAugust 5, 2020, 1:36 amAdam Kołodziejczyk1 sierpnia minęło 25 lat od wydania debiutanckiego album Raekwona "Only Built 4 Cuban Linx...", przez wielu uważanego za jeden z najważniejszych albumów ubiegłego wieku, który przetarł szlaki dla podgatunku zwanego rapem mafijnym. Z tej okazji Raekwon zorganizował ponad 3-godzinny live stream na Instagramie, z gościnnym udziałem miedzy innymi Ghostface Killah, który 25 lat temu dołożył niemałą cegięłkę przy tworzeniu OB4CL.Pod koniec wywiadu udzielonego w ramach show #TIDALCheckIn raper ujawnił, że pracuje nad trzecią częścią albumu:"Ogłoszę coś teraz, jesteś gotowy? Najwyższy czas zamknąć całą trylogię [...] Czekałem całą noc, żeby móc ci to powiedzieć".Raper nie podał żadnej dokładnej daty, ale miejmy nadzieję, że album ujrzy światło dzienne jeszcze w tym roku.1 sierpnia minęło 25 lat od wydania debiutanckiego album Raekwona "Only Built 4 Cuban Linx...", przez wielu uważanego za jeden z najważniejszych albumów ubiegłego wieku, który przetarł szlaki dla podgatunku zwanego rapem mafijnym. Z tej okazji Raekwon zorganizował ponad 3-godzinny live stream na Instagramie, z gościnnym udziałem miedzy innymi Ghostface Killah, który 25 lat temu dołożył niemałą cegięłkę przy tworzeniu OB4CL.

Pod koniec wywiadu udzielonego w ramach show #TIDALCheckIn raper ujawnił, że pracuje nad trzecią częścią albumu:
"Ogłoszę coś teraz, jesteś gotowy? Najwyższy czas zamknąć całą trylogię [...] Czekałem całą noc, żeby móc ci to powiedzieć".

Raper nie podał żadnej dokładnej daty, ale miejmy nadzieję, że album ujrzy światło dzienne jeszcze w tym roku.

]]>
Członek Wu-Tang Clanu rusza z serią podcastów!https://popkiller.kingapp.pl/2020-07-16,czlonek-wu-tang-clanu-rusza-z-seria-podcastowhttps://popkiller.kingapp.pl/2020-07-16,czlonek-wu-tang-clanu-rusza-z-seria-podcastowJuly 15, 2020, 11:32 pmAdam KołodziejczykLiczba zachorowań na COVID w USA nie spada, przez co wielu artystów musi na razie zapomnieć o graniu koncertów Członkowie Wu-Tangu nie próznują jednak w tym czasie i po informacji na temat RZA pojedynkującego się na bity z DJ-em Premierem, teraz otrzymujemy informację, że U-God, jeden z mniej znanych członków Wu, ruszył ze swoim nowym, cyklicznym podcastem zatytułowanym RAW.U-God prowadzi podcast razem ze swoim managerem Domingo Nerisem oraz współprowadzącą Meashel. Dotychczas ukazały się dwa odcinki, jeden z udziałem kolegi z zespołu Ghostface Killah, chociaż wiadomo, że stopniowo będzie chciał zapraszać kolejnych gości.Tytuł podcastu nawiązuje do wydanej 2 lata temu biografii rapera, jak również do stylu prowadzenia podcastu (raw - surowy). Sam U-God zapowiada, że będzie to "bezkompromisowy, zabawny, komiczny i międzypokoleniowy dyskurs na temat muzyki, sztuki i kultury" przedstawiony jego oczami. Dotychczas w w audycji poruszono takie tematy jak COVID, protesty w Stanach czy start Kanyego Westa na prezydenta, a wszystko okraszone jest humorem typowym dla U-Goda.Podcast dostępny jest zarówno na Spotify i Apple Music.Liczba zachorowań na COVID w USA nie spada, przez co wielu artystów musi na razie zapomnieć o graniu koncertów Członkowie Wu-Tangu nie próznują jednak w tym czasie i po informacji na temat RZA pojedynkującego się na bity z DJ-em Premierem, teraz otrzymujemy informację, że U-God, jeden z mniej znanych członków Wu, ruszył ze swoim nowym, cyklicznym podcastem zatytułowanym RAW.

U-God prowadzi podcast razem ze swoim managerem Domingo Nerisem oraz współprowadzącą Meashel. Dotychczas ukazały się dwa odcinki, jeden z udziałem kolegi z zespołu Ghostface Killah, chociaż wiadomo, że stopniowo będzie chciał zapraszać kolejnych gości.

Tytuł podcastu nawiązuje do wydanej 2 lata temu biografii rapera, jak również do stylu prowadzenia podcastu (raw - surowy). Sam U-God zapowiada, że będzie to "bezkompromisowy, zabawny, komiczny i międzypokoleniowy dyskurs na temat muzyki, sztuki i kultury" przedstawiony jego oczami. Dotychczas w w audycji poruszono takie tematy jak COVID, protesty w Stanach czy start Kanyego Westa na prezydenta, a wszystko okraszone jest humorem typowym dla U-Goda.

Podcast dostępny jest zarówno na Spotify i Apple Music.

]]>
Havoc i Method Man robią wspólną płytę - Mobb Deep i Wu-Tang w natarciu!https://popkiller.kingapp.pl/2020-04-30,havoc-i-method-man-robia-wspolna-plyte-mobb-deep-i-wu-tang-w-natarciuhttps://popkiller.kingapp.pl/2020-04-30,havoc-i-method-man-robia-wspolna-plyte-mobb-deep-i-wu-tang-w-natarciuApril 30, 2020, 4:21 pmMarcin NataliW ramach świętowania 25. rocznicy wydania "The Infamous" Mobb Deep, Havoc udzielił serii wywiadów w różnych amerykańskich mediach hip-hopowych. W rozmowie video z portalem Ambrosia For Heads Hav oprócz wspominania klasycznego krążka zdradził też, że pracuje obecnie nad wspólną płytą z członkiem Wu-Tang Clanu, Method Manem!Spytany o plany na przyszłość w kontekście obecnych wydarzeń roku 2020, producent i raper odpowiedział:"Rok 2020, no cóż... Obecnie pracuję nad albumem z Method Manem - powinien ukazać się już wkrótce. Staram się stworzyć swój kolejny solowy album, ale jednocześnie pragnę produkować utwory dla innych kotów, którzy teraz nagrywają. Wkręcam się też w muzykę filmową, chciałbym komponować muzykę do filmów i spróbować swoich sił w innym gatunku muzycznym - po prostu doprowadzić swoją sztukę do perfekcji, kropka.W każdym nieszczęściu można znaleźć pozytywne aspekty - wiem, że wiele osób traci obecnie życie, ale do tych, którzy są bezpieczni i którym dopisuje zdrowie - właśnie teraz jest czas, abyście zostali mistrzami w swojej sztuce."Fragment video wspomnianej rozmowy znajdziecie pod TYM linkiem na profilu facebookowym AFH.Przypominamy też opublikowany przez nas w tym miesiącu ponad 20-minutowy popkillerowy videowywiad z Havociem, L.E.S.'em i Big Noydem przeprowadzony w Warszawie, a także wypuszczony w listopadzie mocarny singiel Street Life'a na bicie Havoca i z gościnnym udziałem Havoca i Method Mana "Squad Up".[[{"fid":"58659","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]][[{"fid":"58902","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"2":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"2"}}]]W ramach świętowania 25. rocznicy wydania "The Infamous" Mobb Deep, Havoc udzielił serii wywiadów w różnych amerykańskich mediach hip-hopowych. W rozmowie video z portalem Ambrosia For Heads Hav oprócz wspominania klasycznego krążka zdradził też, że pracuje obecnie nad wspólną płytą z członkiem Wu-Tang Clanu, Method Manem!

Spytany o plany na przyszłość w kontekście obecnych wydarzeń roku 2020, producent i raper odpowiedział:

"Rok 2020, no cóż... Obecnie pracuję nad albumem z Method Manem - powinien ukazać się już wkrótce. Staram się stworzyć swój kolejny solowy album, ale jednocześnie pragnę produkować utwory dla innych kotów, którzy teraz nagrywają. Wkręcam się też w muzykę filmową, chciałbym komponować muzykę do filmów i spróbować swoich sił w innym gatunku muzycznym - po prostu doprowadzić swoją sztukę do perfekcji, kropka.

W każdym nieszczęściu można znaleźć pozytywne aspekty - wiem, że wiele osób traci obecnie życie, ale do tych, którzy są bezpieczni i którym dopisuje zdrowie - właśnie teraz jest czas, abyście zostali mistrzami w swojej sztuce."

Fragment video wspomnianej rozmowy znajdziecie pod TYM linkiem na profilu facebookowym AFH.

Przypominamy też opublikowany przez nas w tym miesiącu ponad 20-minutowy popkillerowy videowywiad z Havociem, L.E.S.'em i Big Noydem przeprowadzony w Warszawie, a także wypuszczony w listopadzie mocarny singiel Street Life'a na bicie Havoca i z gościnnym udziałem Havoca i Method Mana "Squad Up".

[[{"fid":"58659","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]]

[[{"fid":"58902","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"2":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"2"}}]]

]]>
R.I.P. Popa Wu - odszedł mentor Wu-Tang Clanuhttps://popkiller.kingapp.pl/2019-12-17,rip-popa-wu-odszedl-mentor-wu-tang-clanuhttps://popkiller.kingapp.pl/2019-12-17,rip-popa-wu-odszedl-mentor-wu-tang-clanuOctober 31, 2021, 12:50 amMaciej WojszkunSmutne wieści dla fanów Wu-Tangu... Kilka dni temu, w wieku 63 lat, odszedł Popa Wu - postać ważna dla samego Klanu i kultowa dla jego fanów - niczym Baba Oje (R.I.P.) dla Arrested Development czy Lonnie "Pops" Lynn (R.I.P.) dla Commona, Popa Wu był mentorem i duchowym przewodnikiem Wu-Tangu.Popa Wu był starszym kuzynem RZA, był spokrewniony także z GZA i Ol' Dirty Bastardem (R.I.P.). Miał ogromną wiedzę w zakresie nauk tzw. Pięcioprocentowców (Nation of Gods and Earths) - ruchu religijnego, który miał ogromny wpływ na kulturę hip-hop (dość powiedzieć, że ideologię Pięcioprocentowców wyznawali i głosili m.in. Rakim, Big Daddy Kane, ś.p. Guru, Nas, AZ, Black Thought, Erykah Badu i członkowie Brand Nubian - ba, Lord Jamar wydał nawet cały album pod tytułem "The 5% Album", którego książeczka to zarys historii ruchu Pięcioprocentowców). Popa Wu nie raz zagościł na trackach Wu-Tangu, by głosić te nauki - dla przykładu, w "Wu-Revolution" otwierającym "Wu-Tang Forever" czy "Return of the North Star" z "Only Built 4 Cuban Linx II" Raekwona.Sam również wydał parę materiałów - dwie kompilacje "Visions of the 10th Chamber". Prowadził również własny label Popa Wu Records, w ramach ktorego nagrywają m.in. syn ODB Young Dirty Bastard oraz jego własny syn Free Murda (Popa Wu był także ojcem innego MC z Wu-Family - Shacronza).Kondolencje na swych mediach społecznościowych zamieścili m.in. Ghostface Killah, Raekwon, GZA, Method Man, U-God, DJ Premier i Pete Rock. Godne epitafium dla Popy na swym Instagramie umieścił Young Dirty Bastard.Spoczywaj w pokoju, Popa Wu. [[{"fid":"55999","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]][[{"fid":"56000","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"2":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"2"}}]][[{"fid":"56001","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"3":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"3"}}]]Smutne wieści dla fanów Wu-Tangu... Kilka dni temu, w wieku 63 lat, odszedł Popa Wu -  postać ważna dla samego Klanu i kultowa dla jego fanów - niczym Baba Oje (R.I.P.) dla Arrested Development czy Lonnie "Pops" Lynn (R.I.P.) dla Commona, Popa Wu był mentorem i duchowym przewodnikiem Wu-Tangu.

Popa Wu był starszym kuzynem RZA, był spokrewniony także z GZA i Ol' Dirty Bastardem (R.I.P.). Miał ogromną wiedzę w zakresie nauk tzw. Pięcioprocentowców (Nation of Gods and Earths) - ruchu religijnego, który miał ogromny wpływ na kulturę hip-hop (dość powiedzieć, że ideologię Pięcioprocentowców wyznawali i głosili m.in. Rakim, Big Daddy Kane, ś.p. Guru, Nas, AZ, Black Thought, Erykah Badu i członkowie Brand Nubian - ba, Lord Jamar wydał nawet cały album pod tytułem "The 5% Album", którego książeczka to zarys historii ruchu Pięcioprocentowców). Popa Wu nie raz zagościł na trackach Wu-Tangu, by głosić te nauki - dla przykładu, w "Wu-Revolution" otwierającym "Wu-Tang Forever" czy "Return of the North Star" z "Only Built 4 Cuban Linx II" Raekwona.

Sam również wydał parę materiałów - dwie kompilacje "Visions of the 10th Chamber". Prowadził również własny label Popa Wu Records, w ramach ktorego nagrywają m.in. syn ODB Young Dirty Bastard oraz jego własny syn Free Murda (Popa Wu był także ojcem innego MC z Wu-Family - Shacronza).

Kondolencje na swych mediach społecznościowych zamieścili m.in. Ghostface Killah, Raekwon, GZA, Method Man, U-God, DJ Premier i Pete Rock.Godne epitafium dla Popy na swym Instagramie umieścił Young Dirty Bastard.

Spoczywaj w pokoju, Popa Wu. 

[[{"fid":"55999","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]]

[[{"fid":"56000","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"2":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"2"}}]]

[[{"fid":"56001","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"3":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"3"}}]]

]]>
Synowie członków Wu-Tang Clanu założyli wspólny zespółhttps://popkiller.kingapp.pl/2019-11-18,synowie-czlonkow-wu-tang-clanu-zalozyli-wspolny-zespolhttps://popkiller.kingapp.pl/2019-11-18,synowie-czlonkow-wu-tang-clanu-zalozyli-wspolny-zespolNovember 18, 2019, 10:05 amMarek AdamskiMimo, że wszyscy działają na rynku muzycznym już jakiś czas, to dopiero teraz postanowili połączyć siły. Synowie kliku członków legendarnego, nowojorskiego składu założyli własny zespół 2nd Generation WU i zaprezentowali pierwszy singiel "7.O.D", będący oczywistym nawiązaniem do klasycznego "C.R.E.A.M.".Do nowego, wu-tangowego zespołu należą: Young Dirty Bastard, syn Ol' Dirty Bastarda, SUN GOD, syn Ghostface'a (który gra dzisiaj koncert w Warszawie), PXWER. syn Method Mana i iNTeLL, syn U-Goda. Nowa generacja Wu-Tang zapewnia, że ma wsparcie swoich ojców. Do sieci ma trafić niedługo klip do "7.O.D".Jeśli chcesz być na bieżąco z premierami teledysków to śledź nasz dział VideoMimo, że wszyscy działają na rynku muzycznym już jakiś czas, to dopiero teraz postanowili połączyć siły. Synowie kliku członków legendarnego, nowojorskiego składu założyli własny zespół 2nd Generation WU i zaprezentowali pierwszy singiel "7.O.D", będący oczywistym nawiązaniem do klasycznego "C.R.E.A.M.".

Do nowego, wu-tangowego zespołu należą: Young Dirty Bastard, syn Ol' Dirty Bastarda, SUN GOD, syn Ghostface'a (który gra dzisiaj koncert w Warszawie), PXWER. syn Method Mana i iNTeLL, syn U-Goda. Nowa generacja Wu-Tang zapewnia, że ma wsparcie swoich ojców. Do sieci ma trafić niedługo klip do "7.O.D".

Jeśli chcesz być na bieżąco z premierami teledysków to śledź nasz dział Video

]]>
Fest Festival - Wu-Tang odwołuje koncert, w zastępstwie ScHoolboy Q!https://popkiller.kingapp.pl/2019-08-22,fest-festival-wu-tang-odwoluje-koncert-w-zastepstwie-schoolboy-qhttps://popkiller.kingapp.pl/2019-08-22,fest-festival-wu-tang-odwoluje-koncert-w-zastepstwie-schoolboy-qAugust 22, 2019, 9:23 pmAdmin stronyMałe trzęsienie ziemi na ostatniej prostej przed ruszającym jutro Fest Festivalem. Niestety występ jednego z headlinerów, czyli Wu-Tang Clan musiał zostać odwołany ze względu na to, że członkowie grupy w ostatniej chwili zmienili swoje plany. Organizatorzy szybko jednak zareagowali i na zastępstwo przyjedzie nie kto inny, jak ScHoolboy Q!Nowy headliner Fest Festivalu to jeden z czołowych kalifornijskich raperów, a także reprezentant wytwórni Top Dawg Entertainment, z którą związany jest także Kendrick Lamar czy Jay Rock. Szerszej publiczności Schoolboy Q dał się poznać w roku 2011, kiedy wydał pierwszy album pt. „Setbacks”. Od tamtej pory ukazały się także takie tytuły jak „Habits & Contradictions”, „Oxymoron”, „Blank Face” oraz wydany w tym roku „CrasH Talk”.Poniżej publikujemy pełne oświadczenie organizatorów:"Z wielką przykrością musimy ogłosić, że koncert Wu-Tang Clan został odwołany.W ostatnich dniach otrzymaliśmy informację, że część grupy zmieniła plany na najbliższe dni, co skutkowałoby przyjazdem tylko części zespołu. Zostały podjęte próby zmiany stanowiska artystów zarówno z naszej strony, jak i managementu. Sytuacja zbiegła się również z problemami osobistymi pozostałych członków. W świetle wszystkich zdarzeń w ostatnich godzinach otrzymaliśmy informację o oficjalnym odwołaniu koncertu.Nie ukrywamy, że koncert Wu-Tang Clan był bardzo ważnym punktem programu Fest Festivalu. Od początku byliśmy zapewniani, że uda się zorganizować przedsięwzięcie, w którym wezmą udział wszyscy artyści zespołu. Potwierdzaliśmy tę wiadomość wielokrotnie, o czym też często Was informowaliśmy.Zdajemy sobie sprawę, że obecna sytuacja wywoła wiele negatywnych reakcji. Nie prosimy o zrozumienie, ponieważ zdajemy sobie sprawę, że wiele osób będzie bardzo rozgoryczonych – my również jesteśmy."Na Fest Festivalu wystąpią m.in. ScHoolboy Q, Jaden Smith, Disclosure, Alan Walker, Sokół, Bedoes, Young Igi czy Otsochodzi. Bilety na wydarzenie można cały czas zakupić na stronie internetowej festiwalu – www.festfestival.pl/bilety. Koszt karnetu dwudniowego to tylko 289 złotych za ponad 90 artystów, którzy wystąpią na festiwalu. Jest również opcja biletów jednodniowych, które są dostępne w cenie 179 złotych, z kolei wejście na camping to koszt jedynie 100 złotych.Małe trzęsienie ziemi na ostatniej prostej przed ruszającym jutro Fest Festivalem. Niestety występ jednego z headlinerów, czyli Wu-Tang Clan musiał zostać odwołany ze względu na to, że członkowie grupy w ostatniej chwili zmienili swoje plany. Organizatorzy szybko jednak zareagowali i na zastępstwo przyjedzie nie kto inny, jak ScHoolboy Q!

Nowy headliner Fest Festivalu to jeden z czołowych kalifornijskich raperów, a także reprezentant wytwórni Top Dawg Entertainment, z którą związany jest także Kendrick Lamar czy Jay Rock. Szerszej publiczności Schoolboy Q dał się poznać w roku 2011, kiedy wydał pierwszy album pt. „Setbacks”. Od tamtej pory ukazały się także takie tytuły jak „Habits & Contradictions”, „Oxymoron”, „Blank Face” oraz wydany w tym roku „CrasH Talk”.

Poniżej publikujemy pełne oświadczenie organizatorów:

"Z wielką przykrością musimy ogłosić, że koncert Wu-Tang Clan został odwołany.

W ostatnich dniach otrzymaliśmy informację, że część grupy zmieniła plany na najbliższe dni, co skutkowałoby przyjazdem tylko części zespołu. Zostały podjęte próby zmiany stanowiska artystów zarówno z naszej strony, jak i managementu. Sytuacja zbiegła się również z problemami osobistymi pozostałych członków. W świetle wszystkich zdarzeń w ostatnich godzinach otrzymaliśmy informację o oficjalnym odwołaniu koncertu.

Nie ukrywamy, że koncert Wu-Tang Clan był bardzo ważnym punktem programu Fest Festivalu. Od początku byliśmy zapewniani, że uda się zorganizować przedsięwzięcie, w którym wezmą udział wszyscy artyści zespołu. Potwierdzaliśmy tę wiadomość wielokrotnie, o czym też często Was informowaliśmy.

Zdajemy sobie sprawę, że obecna sytuacja wywoła wiele negatywnych reakcji. Nie prosimy o zrozumienie, ponieważ zdajemy sobie sprawę, że wiele osób będzie bardzo rozgoryczonych – my również jesteśmy."

Na Fest Festivalu wystąpią m.in. ScHoolboy Q, Jaden Smith, Disclosure, Alan Walker, Sokół, Bedoes, Young Igi czy Otsochodzi. Bilety na wydarzenie można cały czas zakupić na stronie internetowej festiwalu – www.festfestival.pl/bilety. Koszt karnetu dwudniowego to tylko 289 złotych za ponad 90 artystów, którzy wystąpią na festiwalu. Jest również opcja biletów jednodniowych, które są dostępne w cenie 179 złotych, z kolei wejście na camping to koszt jedynie 100 złotych.

]]>
Inspectah Deck "9th Chamber"https://popkiller.kingapp.pl/2019-08-18,inspectah-deck-9th-chamberhttps://popkiller.kingapp.pl/2019-08-18,inspectah-deck-9th-chamberAugust 18, 2019, 1:03 amAdmin stronyPo serii albumów w składzie Czarface członek Wu-Tangu atakuje pierwszym solowym krążkiem od 2010 roku.SPRAWDŹ RESZTĘ LIPCOWYCH PREMIER PŁYTOWYCHTracklista:1. Shaolin Rebel 2. No Good 3. Russell Jones 4. Can’t Stay Away 5. Na Na Na 6. Chamber No. 9 7. Certified 8. 24K f. Cappadonna & Hellfire 9. What It Be Like 10. Game Don’t Change 11. Dolla Signs f. Mz. Geminii 12. Who Run It f. Hellfire & Streetlife 13. Fire f. Trife Diesel[[{"fid":"54067","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]]Po serii albumów w składzie Czarface członek Wu-Tangu atakuje pierwszym solowym krążkiem od 2010 roku.

SPRAWDŹ RESZTĘ LIPCOWYCH PREMIER PŁYTOWYCH

Tracklista:

1. Shaolin Rebel
2. No Good
3. Russell Jones
4. Can’t Stay Away
5. Na Na Na
6. Chamber No. 9
7. Certified
8. 24K f. Cappadonna & Hellfire
9. What It Be Like
10. Game Don’t Change
11. Dolla Signs f. Mz. Geminii
12. Who Run It f. Hellfire & Streetlife
13. Fire f. Trife Diesel

[[{"fid":"54067","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]]

]]>
Jeszcze Wu-Tang Clan nie zginął, KIEDY my żyjemy (cz.2)https://popkiller.kingapp.pl/2019-08-16,jeszcze-wu-tang-clan-nie-zginal-kiedy-my-zyjemy-cz2https://popkiller.kingapp.pl/2019-08-16,jeszcze-wu-tang-clan-nie-zginal-kiedy-my-zyjemy-cz2August 16, 2019, 4:43 pmMarcin FlintHistoria nawiązań do Wu-Tang Clanu w polskim rapie. Polska jest biało-czerwona, ale polski hip-hop nigdy nie wyszedł z cienia wielkiego, żółtego Wu. Dlatego, nakręceni 25 rocznicą debiutu, nadciągającym koncertem i polskimi remiksami "The Saga Continues" w wydaniu Maro Music pokazujemy Trzy Pokolenia Wielbienia Clanu w 10 punktach. A właściwie 11, bo każdy robi błędy… w rachunkach. CZĘŚĆ PIERWSZA6. Królowie nawiązań Dla tych, którzy sukces "Enter The Wu-Tang" obserwowali na bieżąco, charakterystyczne, żółte logo nigdy nie będzie obojętne. Ciekawe było to, czy Wu przetrwa w twórczości młodszych rapowych pokoleń. Kto w ogóle miał wątpliwości, ten powinien przestać je mieć. Największe nowe marki pamiętały o klanie. Przykłady? Proszę bardzo. VNM: "Piszesz na forum bzdury, że kurwa umarł rap / a to kawałek tak buja Was jak Wu-Tang Clan". PeeRZet: "W słowniku miłości po słowie 'super' jest 'smutek', man / Chroń serce i portfel albo szyję jak Wu-Tang Clan". Małpa: "Snoop nie szastał flotą był z nami Eric Wright / był z nami Tupac, Chris nagrywał 'Ready to die' / wyszedł pierwszy Wu -Tang i drugi Quick / debiut Gravediggaz znam na pamięć, całe 'Six feet deep'". Zeus: "To moja droga nad bagno - Grandmaster Flash / Forsa to dodana wartość, na karkach dreszcz / To podstawa, jak znak na flagach Wu / Kaskada słów, bez tego nie mam po co wracać tu" [[{"fid":"53922","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]]Co więcej, nawet patrząc na Młode Wilki Popkillera można odnieść wrażenie, że uczestnicy mogliby pisać od ręki test ze znajomości ekipy ze Staten Island. Medium w fazie demonicznej, przed nawróceniem rapował "Klnę jak obcesowy szewc, nie traktuję z buta / Wu-Tang, kung-fu, ja idę się nastukać", a Buka mógłby właściwie od razu wchodzić mu w słowo ze swoimi linijkami "Wgryzam się w przestrzeń, w rdzeń kręgosłupa / Jak bestię siekam poezję po trupach / Nareszcie jak Wu-Tang wypierdolę rzeźnię jak 2Pac / Jak kurwa mać Kung Fu bez kurwa starć, kurwa mać z buta". Nawet rym się, kurwa mać, zgadza! Żyt Toster jechał hasłowo z "Bumblebee, wchodzę all-in i żądlę ich / Wu-Tang Clan, Killa Beez, M.O.P", podczas gdy Wi-King Sarius pytał o przyszłość: "Szumią wierzby, to mnie uspokaja / Poznaj tych bez serc, którzy ciągle mają jaja / Postacie zatrute, po stracie zaszczute / Pamiętasz jeszcze, rapie, co to, kurwa, znaczy Wu-Tang?".[A nawiązania do Wu-Tangu nie ustają z nadejściem newschoolowego brzmienia - znajdziemy je m.in. na ubiegłorocznym albumie White'a 2115 - przyp. MN][[{"fid":"53923","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"2":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"2"}}]]Poważnym kandydatem do dyplomowanego fana Wu-Tang Clanu okazał się jednak Hades. Dlaczego? Tu nie ma co pytać, tu trzeba puszczać. Na początek "Zarażonych" HIFI Bandy. "Rozmiar ubrań nie deck decydował, kto jest skate / Też chciałem taki mieć, tata mówił nie, nie, nie / Jak 7 Łez, więc trzy miechy zbierałem cash / Okazało się, że nie ma rozmiaru / I dobrze,bo kupiłem pierwszy tape Wu-Tang Clanu / Puszczałem rap na kurwie przez okno z góry na dół / Gdy, starsi kumple zmieniali się w narkomanów". Widzimy to, nie? Nawet sędzia Tomasz Musiał by zobaczył. Co dalej? Jak pisałem w tekście opublikowanym na Interii: " Na wydanej właśnie (to był 2014 – przyp. MF) płycie 'Czasoprzestrzeń' Hadesa i Emade znalazło się na przykład wspomnienie '36 komnat' (uzyskanych przez pomnożenie dziewięciu członków przez dwie komory serca i dwa przedsionki u każdego z nich) i aluzja do traktującego o dominującej roli pieniądza hitu 'C.R.E.A.M.'". Na "Czasoprzestrzeni" był też bezbłędny "Sumo rap" z cokolwiek abstrakcyjnym (zwłaszcza po wyrwaniu z kontekstu) wersami " Brzuch pełny kebabów - sumo tak odbiera wpływ islamu / Mama nigdy nie żałowała obiadu, tata kucharz też / A mały Łukasz słuchał se Wu-Tang Clanu". Smacznego![[{"fid":"20786","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"3":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"3"}}]]Na nagrodę pocieszenia zasługuje Wuwunio za wersy "Wu-Tang to nie jest, bo my jesteśmy biali / Nie potrafię skakać, ale chuja mam ze stali". Aż wyobrażam sobie jak U-God serdecznie uśmiecha się pod wąsikiem. 7. Graj to z taśmyW 2011 Proceente w parze z DJ-em Abdoolem wypuszcza "T.O.A.S.T. mixtape" sięgając po klasyczne bity. Z obozu Wu trafiają podkłady z trzech różnych płyt Wu: "Wu-Tang Clan Ain't Nuttin Ta Fuck Wit", "Triumph", "Pinky Ring" i do tego jeszcze "The Game" Pete Rocka, rozjechane przez Ghosta i Raekwona przy współpracy z Prodigym z Mobb Deep. To fajne wydawnictwo, ale jest jeszcze mikstejp z punktu widzenia tego artykułu wiele istotniejszy. Nazywa się "Jot-Wu-Pe Clan Mixtape" "Nowy mikstejp DJ’a Tuniziano to clash klasycznego materiału JWP/BC i dorobku jednej z najważniejszych hiphopowych grup wszechczasów - Wu-Tang Clanu. To płyta, na której krzyżują się brudny Nowy Jork i esencja warszawskiego hip-hopu. Wisienką na torcie jest nowy kawałek JWP/BC z gościnnym udziałem Warszafskiego Deszczu, wyprodukowany na bicie Sir Micha" – głosi informacja PR-owa. W 20 utworach nie zabrakło autorskich skreczy Tuniego, zwrotek Method Mana, ODB, Raekwona, Inspectah Decka czy Ghostface Killah. Wydawnictwo promował koncert w warszawskim 1500 m2, oczywiście pod bity prosto z Shaolin. "Wu-Tang Clan jest na tym to fakty/ JWP Mafia & DJ Tuniziano ain’t nuthin to fuck with!". Albo, jak nawinął Numer – "Wjeżdżam z buta jak Wu-Tang #luta / Czujesz? Gaz wybuchł, propan butan"[[{"fid":"19510","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"4":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"4"}}]]8. Smoki i katanyMieliśmy wcześniej trochę "wutangowych" pozycji. Na pewno do ich czołówki należą "Refleksje" Deepa i Bobika (2006), płyta z czasów, gdy UMC roxdzieliło się z MyMusic i z Hansem na czele chciało wrócić do "prawdziwego hip-hopu". Krążek jest niedoskonały, ale znać po nim miłośników Klanu. Im brakowało oryginalności, której aż nadto miał producent (i niegdyś raper) Mołotof. Zakochany w soulu i Bruce'ie Lee twórca z Iławy zaproponował coś więcej niż po prostu "instrumentalny hip-hop". "The Way of The Dragon"(2007) to był… film z winyla! "Autor daje nam lekcję niczym Steinski, układając sample w kolaż stanowiący odpowiednik filmowej historii kung-fu. Co więcej, nawiązuje również do niskobudżetowego kina afroamerykańskiego i twórczości artystów na nim wychowanych – skojarzenia z dorobkiem RZA, ojca Wu-Tang Clanu będą częste i przyjemne" – pisałem w recenzji. Ciekawa rzecz, wydana w działającym pod egidą Blendu Qulturapie dbającym w swoim czasie o oryginalność muzyki miejskiej jak nikt inny. Tam gdzie Mołotof walczył z samplami swoim kung-fu, tam Jeżozwierz, machał kataną. "Wychował się na twardym, nieustępliwym hip-hopie, w swoim czasie posmakował horrorcore'u i na pierwszej oficjalnej płycie 'Pan Kolczasty' pozostaje wierny własnemu gustowi. 'Katana Mistrza 666' stanowi zresztą bezpośrednie przedłużenie tego, co twórca robił w ramach TWPluton czy Radia Wolna Warszawa. Pędzący, dudniący, pochlastany skreczami bit nawiązuje do Wu-Tang Clanu" – czytamy w Antologii Polskiego Rapu. Ten "szary jak twarz denata" zgred z podziemia, ze wzrokiem patrzącym gdzieś w nicość i szaleństwem pod czaszką, odruchowo dominuje nowojorskie, boombapowo pohukujące bity Świętego i Tedi Teda, z brawurowymi, nie zawsze wchodzącymi idealnie w punkt samplami i kontrolowanym chaosem. Robert Diggs byłby z płyty "Pan Kolczasty" (2011) dumny – z brzmienia muzyki oraz pasji, inteligencji i zacięcia ulicznego obserwatora u rapera.[[{"fid":"53924","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"5":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"5"}}]]9. WudźTangClan"Wychodzę z domu, słucham Wu-Tang Clan / Zaczyna się <C.R.E.A.M.>, na uszach czuję dreszcz / RZA pokazał mi, jak żyć, and protect ya neck" – tak Ostry zaczyna kawałek pod tytułem "WudźTangClan", ozdobę wydanej w 2016 roku płyty "Życie po śmierci" i chętnie grany na koncertach numer. Historia wyjścia na miasto po długiej, spowodowanej chorobą rekonwalescencji jest spięta klamrą, bo na końcu Wu pojawia się znowu, tym razem za sprawą wersu "Dobra, wybijamy, trzeba stąd uciec / Wszyscy w aucie, ogień, tylko włącz bracie Wu-Tang". Kawałek uzupełniają jeszcze cuty - ze słynnego "Protect Ya Neck" i pochodzącego już z następnej płyty "For Heaven's Sake". Dlaczego akurat ekipa ze Staten Island? O.S.T.R. tłumaczył w wywiadzie Bartka Strowskiego, że to było jak osiedlowy elementarz: "Chyba na każdym polskim osiedlu byli ludzie, którzy przywozili z USA kasety, płyty i prasę. Wychowałem się na Bałutach, gdzie edukacja hiphopowa była bardzo mocna. Obserwowaliśmy sytuację w Stanach Zjednoczonych, gdzie rap w latach dziewięćdziesiątych przeżywał apogeum popularności. Płyty co i rusz okrywały się złotem czy platyną, wychodziły kultowe dla gatunku pozycje, np. Wu-Tang Clan".[[{"fid":"53925","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"6":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"6"}}]]10. Bez ograniczeń wiekowych"Pewnego pięknego razu na pewnej gali pewien członek Klanu zwanego WU-TANG w charakterystycznym dla siebie stanie (ducha) wszedł na scenę, przejął mikrofon i z lekka zniesmaczony oraz zaskoczony brakiem głównej nagrody dla swojej ekipy, powiedział co o tym myśli a fragment tej wypowiedzi stał się momentalnie kultowy. 'Wu-Tang is for the children' – Wu-Tang jest dla dzieci! Postanowiłem podchwycić to zdanie i zorganizować WU-warsztaty plastyczne dla dzieci" – napisał Olek, artysta (w tym grafik-humorysta), animator i przedszkolny opiekun. Jak zapowiedział, tak zrobił latem 2017 roku w Krakowie, pomagając dzieciakom malować, wycinać, dmuchać balony i rysować. Wszystko oczywiście w wu-tangowym klimacie, do wtóry muzyki rodem z 36 komnat. . Impreza udała się świetnie. Szkoda tylko, że gdyby Wu-Tang rzeczywiście był dla dzieci, to "Plecak", "Casablanca", "Widziałem cię", "Wieśka Tico" i "Poka sowę" nigdy nie byłyby hitami.[[{"fid":"53926","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"7":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"7"}}]]11. Maro Music kontynuuję sagęMarek "Maro Music" Walaszek jest najlepszym dowodem na to, że wielkie cele osiąga się małymi kroczkami i że robiąc swoje urobisz się po łokcie. Jeżeli szukacie typa, który o członkach Wu-Tangowi nie powie "amerykańskie legendy, do których wzdychałem, a "normalni, ułożeni ludzie, których miałem okazję poznać". Ale na ten status musiał sobie zapracować.Dotarł do CIlvaringsa, europejskiego żołnierza Wu, namówił go na realizowanie jego płyty i zrobił to na tyle dobrze, że przyszły kolejne zlecenia – Wu-Massacre, Mathematics. Teraz Walaszek odpowiada za oficjalne remiksy "The Saga Continues" i to takie, że rapowi konserwatyści będą w panice zakrywać stare wu-tangowe dziary. House, trip-hop, trap, riddimy z tropami. Będzie się działo. A właściwie już się dzieje, bo płyta jest gotowa i tuż przed odpaleniem. I to nie jest tak, że Marek wpychał Wu w gardło swoje remiksy tak bardzo, że Ci za pięćdziesiątą próbą przełknęli dla świętego spokoju, niech se dzikus w Europie Środkowej robi. Zamówienie przyszło z centrali. Trochę duma!A już za równo tydzień Wu-Tang Clan zobaczymy na żywo na chorzowskim Fest Festivalu.Historia nawiązań do Wu-Tang Clanu w polskim rapie.

Polska jest biało-czerwona, ale polski hip-hop nigdy nie wyszedł z cienia wielkiego, żółtego Wu. Dlatego, nakręceni 25 rocznicą debiutu, nadciągającym koncertem i polskimi remiksami "The Saga Continues" w wydaniu Maro Music pokazujemy Trzy Pokolenia Wielbienia Clanu w 10 punktach. A właściwie 11, bo każdy robi błędy… w rachunkach.

CZĘŚĆ PIERWSZA

6. Królowie nawiązań
Dla tych, którzy sukces "Enter The Wu-Tang" obserwowali na bieżąco, charakterystyczne, żółte logo nigdy nie będzie obojętne. Ciekawe było to, czy Wu przetrwa w twórczości młodszych rapowych pokoleń. Kto w ogóle miał wątpliwości, ten powinien przestać je mieć. Największe nowe marki pamiętały o klanie. Przykłady? Proszę bardzo.  VNM:  "Piszesz na forum bzdury, że kurwa umarł rap / a to kawałek tak buja Was jak Wu-Tang Clan". PeeRZet: "W słowniku miłości po słowie 'super' jest 'smutek', man / Chroń serce i portfel albo szyję jak Wu-Tang Clan". Małpa: "Snoop nie szastał flotą był z nami Eric Wright / był z nami Tupac, Chris nagrywał 'Ready to die' / wyszedł pierwszy Wu -Tang i drugi Quick / debiut Gravediggaz znam na pamięć, całe 'Six feet deep'". Zeus:  "To moja droga nad bagno - Grandmaster Flash / Forsa to dodana wartość, na karkach dreszcz / To podstawa, jak znak na flagach Wu / Kaskada słów, bez tego nie mam po co wracać tu"

[[{"fid":"53922","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]]

Co więcej, nawet patrząc na Młode Wilki Popkillera można odnieść wrażenie, że uczestnicy mogliby pisać od ręki test ze znajomości ekipy ze Staten Island.  Medium w fazie demonicznej, przed nawróceniem rapował "Klnę jak obcesowy szewc, nie traktuję z buta / Wu-Tang, kung-fu, ja idę się nastukać", a Buka mógłby właściwie od razu wchodzić mu w słowo ze swoimi linijkami "Wgryzam się w przestrzeń, w rdzeń kręgosłupa / Jak bestię siekam poezję po trupach / Nareszcie jak Wu-Tang wypierdolę rzeźnię jak 2Pac / Jak kurwa mać Kung Fu bez kurwa starć, kurwa mać z buta". Nawet rym się, kurwa mać, zgadza! Żyt Toster jechał hasłowo  z "Bumblebee, wchodzę all-in i żądlę ich / Wu-Tang Clan, Killa Beez, M.O.P", podczas gdy Wi-King Sarius pytał o przyszłość: "Szumią wierzby, to mnie uspokaja / Poznaj tych bez serc, którzy ciągle mają jaja / Postacie zatrute, po stracie zaszczute / Pamiętasz jeszcze, rapie, co to, kurwa, znaczy Wu-Tang?".

[A nawiązania do Wu-Tangu nie ustają z nadejściem newschoolowego brzmienia - znajdziemy je m.in. na ubiegłorocznym albumie White'a 2115 - przyp. MN]

[[{"fid":"53923","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"2":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"2"}}]]

Poważnym kandydatem do dyplomowanego fana Wu-Tang Clanu okazał się jednak Hades. Dlaczego? Tu nie ma co pytać, tu trzeba puszczać. Na początek "Zarażonych" HIFI Bandy. "Rozmiar ubrań nie deck decydował, kto jest skate / Też chciałem taki mieć, tata mówił nie, nie, nie / Jak 7 Łez, więc trzy miechy zbierałem cash / Okazało się, że nie ma rozmiaru / I dobrze,bo kupiłem pierwszy tape Wu-Tang Clanu / Puszczałem rap na kurwie przez okno z góry na dół / Gdy, starsi kumple zmieniali się w narkomanów". Widzimy to, nie? Nawet sędzia Tomasz Musiał by zobaczył. Co dalej?  Jak pisałem w tekście opublikowanym na Interii: " Na wydanej właśnie (to był 2014 – przyp. MF) płycie 'Czasoprzestrzeń' Hadesa i Emade znalazło się na przykład wspomnienie '36 komnat' (uzyskanych przez pomnożenie dziewięciu członków przez dwie komory serca i dwa przedsionki u każdego z nich) i aluzja do traktującego o dominującej roli pieniądza hitu 'C.R.E.A.M.'". Na "Czasoprzestrzeni" był też bezbłędny "Sumo rap" z cokolwiek abstrakcyjnym (zwłaszcza po wyrwaniu z kontekstu) wersami " Brzuch pełny kebabów - sumo tak odbiera wpływ islamu / Mama nigdy nie żałowała obiadu, tata kucharz też / A mały Łukasz słuchał se Wu-Tang Clanu". Smacznego!

[[{"fid":"20786","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"3":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"3"}}]]

Na nagrodę pocieszenia zasługuje Wuwunio za wersy "Wu-Tang to nie jest, bo my jesteśmy biali / Nie potrafię skakać, ale chuja mam ze stali". Aż wyobrażam sobie jak U-God serdecznie uśmiecha się pod wąsikiem.

7. Graj to z taśmy
W 2011 Proceente w parze z DJ-em Abdoolem wypuszcza "T.O.A.S.T. mixtape" sięgając po klasyczne bity. Z obozu Wu trafiają podkłady z trzech różnych płyt Wu: "Wu-Tang Clan Ain't Nuttin Ta Fuck Wit", "Triumph", "Pinky Ring" i do tego jeszcze "The Game" Pete Rocka, rozjechane przez Ghosta i Raekwona przy współpracy z Prodigym z Mobb Deep. To fajne wydawnictwo, ale jest jeszcze mikstejp z punktu widzenia tego artykułu wiele istotniejszy. Nazywa się "Jot-Wu-Pe Clan Mixtape" 
"Nowy mikstejp DJ’a Tuniziano to clash klasycznego materiału JWP/BC i dorobku jednej z najważniejszych hiphopowych grup wszechczasów - Wu-Tang Clanu. To płyta, na której krzyżują się brudny Nowy Jork i esencja warszawskiego hip-hopu. Wisienką na torcie jest nowy kawałek JWP/BC z gościnnym udziałem Warszafskiego Deszczu, wyprodukowany na bicie Sir Micha" – głosi informacja PR-owa. W 20 utworach nie zabrakło autorskich skreczy Tuniego, zwrotek Method Mana, ODB, Raekwona, Inspectah Decka czy Ghostface Killah. Wydawnictwo promował koncert w warszawskim 1500 m2, oczywiście pod bity prosto z Shaolin. "Wu-Tang Clan jest na tym to fakty/ JWP Mafia & DJ Tuniziano ain’t nuthin to fuck with!". Albo, jak nawinął Numer – "Wjeżdżam z buta jak Wu-Tang #luta / Czujesz? Gaz wybuchł, propan butan"

[[{"fid":"19510","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"4":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"4"}}]]

8. Smoki i katany
Mieliśmy wcześniej trochę "wutangowych" pozycji. Na pewno do ich czołówki należą  "Refleksje" Deepa i Bobika (2006), płyta z czasów, gdy UMC roxdzieliło się z MyMusic i z Hansem na czele chciało wrócić do "prawdziwego hip-hopu". Krążek jest niedoskonały, ale znać po nim miłośników Klanu. Im brakowało oryginalności, której aż nadto miał producent (i niegdyś raper) Mołotof. Zakochany w soulu i Bruce'ie Lee twórca z Iławy zaproponował coś więcej niż po prostu "instrumentalny hip-hop". "The Way of The Dragon"(2007)  to był… film z winyla!   "Autor daje nam lekcję niczym Steinski, układając sample w kolaż stanowiący odpowiednik filmowej historii kung-fu. Co więcej, nawiązuje również do niskobudżetowego kina afroamerykańskiego i twórczości artystów na nim wychowanych – skojarzenia z dorobkiem RZA, ojca Wu-Tang Clanu będą częste i przyjemne" – pisałem w recenzji. Ciekawa rzecz, wydana w działającym pod egidą Blendu Qulturapie dbającym w swoim czasie o oryginalność muzyki miejskiej jak nikt inny.



Tam gdzie Mołotof walczył z samplami swoim kung-fu, tam Jeżozwierz, machał kataną. "Wychował się na twardym, nieustępliwym hip-hopie, w swoim czasie posmakował horrorcore'u i na pierwszej oficjalnej płycie 'Pan Kolczasty' pozostaje wierny własnemu gustowi. 'Katana Mistrza 666' stanowi zresztą bezpośrednie przedłużenie tego, co twórca robił w ramach TWPluton czy Radia Wolna Warszawa. Pędzący, dudniący, pochlastany skreczami bit nawiązuje do Wu-Tang Clanu" – czytamy w Antologii Polskiego Rapu. Ten "szary jak twarz denata" zgred z podziemia, ze wzrokiem patrzącym gdzieś w nicość i szaleństwem pod czaszką, odruchowo dominuje nowojorskie, boombapowo pohukujące bity Świętego i Tedi Teda, z brawurowymi, nie zawsze wchodzącymi idealnie w punkt samplami i kontrolowanym chaosem. Robert Diggs byłby z płyty "Pan Kolczasty" (2011) dumny – z brzmienia muzyki oraz pasji, inteligencji i zacięcia ulicznego obserwatora u rapera.

[[{"fid":"53924","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"5":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"5"}}]]

9. WudźTangClan
"Wychodzę z domu, słucham Wu-Tang Clan / Zaczyna się <C.R.E.A.M.>, na uszach czuję dreszcz / RZA pokazał mi, jak żyć, and protect ya neck" – tak Ostry zaczyna kawałek pod tytułem "WudźTangClan", ozdobę wydanej w 2016 roku płyty "Życie po śmierci" i chętnie grany na koncertach numer. Historia wyjścia na miasto po długiej, spowodowanej chorobą rekonwalescencji jest spięta klamrą, bo na końcu Wu pojawia się znowu, tym razem za sprawą wersu "Dobra, wybijamy, trzeba stąd uciec / Wszyscy w aucie, ogień, tylko włącz bracie Wu-Tang". Kawałek uzupełniają jeszcze cuty  - ze słynnego "Protect Ya Neck" i pochodzącego już z następnej płyty "For Heaven's Sake".  Dlaczego akurat ekipa ze Staten Island? O.S.T.R. tłumaczył w wywiadzie Bartka Strowskiego, że to było jak osiedlowy elementarz: "Chyba na każdym polskim osiedlu byli ludzie, którzy przywozili z USA kasety, płyty i prasę. Wychowałem się na Bałutach, gdzie edukacja hiphopowa była bardzo mocna. Obserwowaliśmy sytuację w Stanach Zjednoczonych, gdzie rap w latach dziewięćdziesiątych przeżywał apogeum popularności. Płyty co i rusz okrywały się złotem czy platyną, wychodziły kultowe dla gatunku pozycje, np. Wu-Tang Clan".

[[{"fid":"53925","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"6":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"6"}}]]

10. Bez ograniczeń wiekowych
"Pewnego pięknego razu na pewnej gali pewien członek Klanu zwanego WU-TANG w charakterystycznym dla siebie stanie (ducha) wszedł na scenę, przejął mikrofon i z lekka zniesmaczony oraz zaskoczony brakiem głównej nagrody dla swojej ekipy, powiedział co o tym myśli a fragment tej wypowiedzi stał się momentalnie kultowy. 'Wu-Tang is for the children' – Wu-Tang jest dla dzieci! Postanowiłem podchwycić to zdanie i zorganizować WU-warsztaty plastyczne dla dzieci" – napisał Olek, artysta (w tym grafik-humorysta), animator i przedszkolny opiekun. Jak zapowiedział, tak zrobił latem 2017 roku w Krakowie, pomagając dzieciakom malować, wycinać, dmuchać balony i rysować. Wszystko oczywiście w wu-tangowym klimacie, do wtóry muzyki rodem z 36 komnat. . Impreza udała się świetnie. Szkoda tylko, że gdyby Wu-Tang rzeczywiście był dla dzieci, to "Plecak", "Casablanca", "Widziałem cię", "Wieśka Tico" i "Poka sowę" nigdy nie byłyby hitami.

[[{"fid":"53926","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"7":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"7"}}]]

11. Maro Music kontynuuję sagę
Marek "Maro Music" Walaszek jest najlepszym dowodem na to, że wielkie cele osiąga się małymi kroczkami i że robiąc swoje urobisz się po łokcie. Jeżeli szukacie typa, który o członkach Wu-Tangowi nie powie "amerykańskie legendy, do których wzdychałem, a "normalni, ułożeni ludzie, których miałem okazję poznać". Ale na ten status musiał sobie zapracować.
Dotarł do CIlvaringsa, europejskiego żołnierza Wu, namówił go na realizowanie jego płyty i zrobił to na tyle dobrze, że przyszły kolejne zlecenia – Wu-Massacre, Mathematics. Teraz Walaszek odpowiada za oficjalne remiksy "The Saga Continues" i to takie, że rapowi konserwatyści będą w panice zakrywać stare wu-tangowe dziary. House, trip-hop, trap, riddimy z tropami. Będzie się działo. A właściwie już się dzieje, bo płyta jest gotowa i tuż przed odpaleniem.
I to nie jest tak, że Marek wpychał Wu w gardło swoje remiksy tak bardzo, że Ci za pięćdziesiątą próbą przełknęli dla świętego spokoju, niech se dzikus w Europie Środkowej robi.  Zamówienie przyszło z centrali. Trochę duma!

A już za równo tydzień Wu-Tang Clan zobaczymy na żywo na chorzowskim Fest Festivalu.

]]>
Jeszcze Wu-Tang Clan nie zginął, KIEDY my żyjemy (cz.1)https://popkiller.kingapp.pl/2019-08-12,jeszcze-wu-tang-clan-nie-zginal-kiedy-my-zyjemy-cz1https://popkiller.kingapp.pl/2019-08-12,jeszcze-wu-tang-clan-nie-zginal-kiedy-my-zyjemy-cz1August 11, 2019, 11:06 pmMarcin FlintHistoria nawiązań do Wu-Tang Clanu w polskim rapie. Polska jest biało-czerwona, ale polski hip-hop nigdy nie wyszedł z cienia wielkiego, żółtego Wu. Dlatego, nakręceni 25 rocznicą debiutu, nadciągającym koncertem i polskimi remiksami "The Saga Continues" w wydaniu Maro Music pokazujemy Trzy Pokolenia Wielbienia Clanu w 10 punktach. A właściwie 11, bo każdy robi błędy… w rachunkach. 1. Psychorap i archiwalne składankiSzalony, ekspresyjny styl zawładnął wydanym na jesieni 1996 roku debiutem Kalibra 44 i przyciągnął wiele osób, które w innym wypadku by nawet na polski rap nie spojrzały. Mógł wydawać się bardzo oryginalny, ale nie wziął się przecież znikąd. Nie byłoby go gdyby nie szamańskie, dzikie zawodzenie Ol' Dirty Bastarda i mroczny, teatralny styl Gravediggaz, zespołu, w którym wcześniej udzielał się szef Wu – RZA. Co ciekawe, Wu-destylat rozrobiony w królestwie kopalni i hut, był z powodzeniem rozcieńczany dalej. Proszę tylko posłuchać A.G.R.O. stylu na drugim krążku kieleckiego Wzgórza Ya-Pa-3, czy tego, co - przynajmniej na moje ucho - robił warszawski Da Dope Clan. [[{"fid":"53914","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]]Nie ma się co dziwić, "klan" był wtedy w Polsce pozycją obowiązkową. Wigor (później w Mor W.A.) miał kiedyś na osiedlu skład Imielin Zoo w nawiązaniu do "Brooklyn Zoo", kawałka ODB i ekipy Brooklyn Zu z którą był mocno związany. "Nie wydaje się mi, że za dużo jest już tych, co lubią Krisa, Wu, Tribe i Das / Ale za mało jest tych, co jak Flav wiedzą jaki jest czas" – rapował JMI z Ein Killa Hertz w 1996 r. na kompilacji "S.P.". "Daję rymy jak moi bracia z Wu-Tang Clan - Ol' Dirty Bastard i Method Man" – nawijał rok później Huzdemak na składance "Smak B.E.A.T. Records". Obie płyty to zresztą zabytki polskiego hip-hopu. Tak jak w Wu był RZA i GZA, tak w Huzdemaku - QZA. Zbieżność ksywek zdecydowanie nieprzypadkowa. [[{"fid":"53915","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"2":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"2"}}]]Wu-Tang rozbrzmiewał zatem wszędzie, choć w wersji K44 nie każdemu się podobał . "I jak słyszę waszą płytę to chce mi się rzygać / Myślicie że nie słychać zżynania z Gravediggaz ?! / I jak nie zauważa / Nawet Kazik faktów oczywistych to mnie przeraża (…) / Ale nie białasy, bo my słyszymy / I dokładnie wiemy skąd się biorą wasze rymy / I dopóki słyszymy nie pozwolimy / Żeby jakieś pedały z Wu-Tangu zżynały" – rymował wściekły Gural z poznańskiego Killaz Group, nawiązując do Kazika, bez którego Kaliber nie zagrzałby miejsca w "gitarowo" sprofilowanym S.P. Records. A, że Dab, Joka i Magik mogliby wtedy odparować całą listą gangstarapowych odniesień "Killazów", to inna sprawa. [[{"fid":"53916","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"3":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"3"}}]]2. Andy Allah i żółte strony "Klanu"W "Klanie", najpoważniejszym – by nie powiedzieć, że wtedy jedynym poważnym – medium hiphopowym, magazynie z redakcją w Warszawie (choć robionym głównie wrocławskimi siłami), od początku zdawano sobie sprawę, że Wu-Tang Clan to karta, którą należy grać możliwie często. Zaczęło się od ośmiu stron (wywiad z RZA na podstawie materiałów wytwórni, do niego mnóstwo ramek i dwie recenzje) na dzień dobry, w drugim numerze Igor Pudło (duet Skalpel/projekt Igor Boxx) dołożył pięć stron artykułu. "(…) Gdy przechadzam się po wirtualnej Wu-Mansion z multimedialnego pakietu dołączanego do płyty <Wu-Tang Forever>, dochodzę do wniosku, że chłopcy z Staten Island nie tylko zrealizowali wszystkie swoje dziecięce marzenia, ale i sami stali się bohaterami zajmującej bajki i na długo pozostaną mieszkańcami naszej wyobraźni" – puentował. I miał świętą rację. Stało się tak zresztą przy współudziale "Klanu", z którego o hip-hopie wtedy się w Polsce uczono przekazując go z rąk spoconych do drżących. Od ośmego numeru magazyn rozpoczął współpracę z Andrzejem "Andym" Koselą, później podpisującym się jako Andy Allahem z Wu-International, człowiekiem z którego poglądami redakcja się nie utożsamiała, co zresztą zaznaczała pod tekstami. Andy pisał portrety, wywiady, ale też na poświęconych Wu żółtych stronach analizował zespół hiphopowy pod kątem antropologii, numerologii, syntezy religijno-filozoficznej, rozlewając się na wiele numerów i stron prozą chmurną i podniosłą. Działo się tam wiele, od przedstawienia języka jako miecza w biblijnej apokalipsie, po metodyczne, niekończące się wyjaśnianie "Narodu Bogów i Matek-Ziem". Nie wiadomo ilu czytelników to rozkminiło, jednak z tego, co pamiętam, odzew był żywy. A systematycznie pozycjonowane jako "coś dużo większego" Wu pobudzało wyobraźnie jak nic wcześniej. Każdy może mieć płytę, nie każdy mitologię. 3. Zip KlanWu-Tang Clan to nie tylko własna mitologia, bezkompromisowe brudne brzmienie i jeden z najlepszych przykładów na to, co może zdziałać z zespołem doskonała chemia wewnątrz. RZA okazał się mieć głowę do biznesu, bo o ile kolektyw związał się umową z wydawnictwem Loud, to jego członkowie mieli wolne ręce i wykorzystali je do zarobienia szybkich pieniędzy za sprawą solowych – przynajmniej w teorii, bo praca był raczej zespołowa – krążków. Cała federacyjna idea może kojarzyć się z warszawskim Zip Składem, a skojarzenie przychodzi tym łatwiej, że obie formacje były dziewięcioosobowe (licząc Zipów z nierapującym na "Chlebie powszednim" Wardem, bez Skutera), stołeczne i hardcorowe. U nas oczywiście było więcej komplikacji - Zip Skład powstał na kanwie TPWC (Sokół i Pono) i Fundacji Nr. 1 (Felipe, Mieron, Jaźwa, Ward), zaś jego konsekwencją był duet KO1FU (po dojściu Pono trio Zipera) i WWO (Sokół z Jędkerem). Czterech członków rozpoczęło kariery indywidualne. Debiut Zip Składu wydało w 1999 R.R.X., Ziperę Baza Lebel (dystrybucja Pomatonu), a WWO – BMG. [[{"fid":"53917","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"4":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"4"}}]]"We wczesnych latach 90. byłem stałym bywalcem klubu Hybrydy a tam od pewnego momentu rządził Wu-Tang. W czasach pierwszego boom u na hip hop w Polsce byli numerem jeden i tak zostało" - mówił mi Sokół. Ale miałem okazję zapytać Ziperę o analogię do Wu przy okazji wywiadu dla magazynu "Klan". "To jest dobre porównanie, wiesz dlaczego? Bo oni mają też różne style. ODB ma swój wyróżniający się styl" – przyznał Fu, któremu stylówką najbliżej właśnie do zipowego Ol' Dirty'ego. Najbardziej rozgadał się Pono (wychodzi mi, że to musiałby być nasz Rae): "Ja to mam taką jazdę. Jointy. Marihuana łączy ludzi. On paląc marihuanę ma taką samą wygrzewkę we łbie jak ja, bo takie same jointy pali. Nie ważne , że jest czarny i mieszka w Stanach. Wymyśliłem temat na 'Element zaskoczenia', jest na Ziperze. Broń boże, żebym świrował coś teraz, ale wymyśliliśmy ten kawałek nie wiedząc , że Gangstarr nagrał element zaskoczenia. To Włodek mi powiedział, bo mi przetłumaczył ten temat. Takie jazdy (…) Wu-tang jest ogólnie zajebistą grupą, która zrobiła bardzo dużo.Za mali jesteśmy, żeby się do nich porównywać. Być może rzeczywiście , żeśmy ten sam wydawniczy system przyjęli. Dopiero teraz skojarzyłem, to co żeś mi powiedział, ale to nie jest dlatego, że oni tak robią. Jest patent na robienie materiału, każdy ma swoje pięć minut. Potem się zbieramy do kupy i wszystkie doświadczenia idą w Zip Skład. Może być tak że wyjdzie Zip skład dwójka i od razu potem trójka. To zależy od pomysłów. Jak na razie , podczas Zipery, sześć tematów powstało na Zip Skład dwójkę. To wszystko wychodzi w praniu…".Wu-Tang Clan po 1999 roku przygotował jeszcze pięć albumów. Zip Skład żadnego. Kiedy porównuję Jędkera do Inspectah Decka podejrzewam, że nie palili jednak takich samych jointów. 4. Warszawska filia ShaolinNajwięcej Wu było słychać jednak nie u Zipów (chociaż "Obojętność" Zipery ze specyficznie śpiewanym refrenem pozostaje dla mnie jednym z najbardziej wutangowych polskich numerów), a w stołecznym podziemiu końca lat 90. Duch klanu przeniknął na wskroś działające po prawej stronie Warszawy Radio G, które stworzyło później (razem z horrorcorową Formacją Cmentarz i Jantarowym Szlakiem) GroGra - uwaga na spóźnioną o to kilkanaście lat płytę "Luki w karierze", która od 8 sierpnia jest do znalezienia na streamingach i jest naprawdę warto jej poszukać.. "Znajomi, którzy słyszeli płytę mówili, że to jakby polski Wu-Tang wrócił po latach. Rzeczywiście ten skład był dla nas bardzo ważny, uważaliśmy ich na Grochowie za herosów. Śmiejemy się, że mamy w ekipie naszego Ol’ Dirty Bastarda, którym jest Wiktor. Jeśli jest w formie, to jest postacią kolorową na tyle, że wnosi na naszą platformę nowy styl, prawdziwe szaleństwo" – mówi (w wywiadzie dla Red Bull Music) Wąż, raper. Za produkcję odpowiada Maro znany także jaki Radiotechnik i jest to w kontekście polskich tropów Wu postać kluczowa do której będę wracać.[[{"fid":"53918","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"5":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"5"}}]]Rozrzucony po całej Warszawie (ale z bardzo mocną reprezentacją prawej strony miasta, coś jest na rzeczy) Układ Warszawski, formowany z różnych ekip (Blok Wschodni, Baz O.S., 20. Regiment, REZ) w kontrze do "prawilnej" sceny skupionej wokół Volta, również ekipą Wu się fascynował. Proponowali rap brudny, ciężki, z nawiązaniami do militarnych klimatów i egzotycznych kultur. Gravediggaz, Wu i spowinowacone z nim Killarmy wymieniano w oczywistych inspiracjach. Wtedy w ogóle Wu to była religia. No ciężko uniknąć porównania, choć Układ miał inne podłoże. Ale to nie było tak, że Wu i nic więcej. Po prostu było nas tylu ile tam, lubiliśmy ten klimat i tak jakoś wyszło" – wspomina reprezentant Bródna, Nomad (tworzył wraz z Konstruktorem Blok Wschodni).[[{"fid":"53919","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"6":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"6"}}]]Czemu wspominam o formacjach, które w kontekście całego kraju to przede wszystkim ciekawostki? Ano dlatego, że nie było w Warszawie bardziej niezależnych i hardcorowych i tak bardzo w stylu starego Staten Island. I po dwóch dekadach w obydwu przypadkach broń nie jest jeszcze złożona. Wewnętrznego ognia i sto lat nie wyziębi. Uważajcie przechodząc obok szczególnie gęstych zarośli i mrocznych kanałów. 5. 19.07.2007Dziewiętnasty dzień lipcowy, by nienawidzić Stodoły miałem powód nowy. Klub, którego zapełnienie wciąż jest czymś, czym można się pochwalić i który nadal na mapie Warszawy zajmuje miejsce szczególne, był podczas pierwszego w Polsce koncertu Wu-Tang Clanu dusznym, źle nagłośnionym kurnikiem. Bez jaj. Można się było co nieco dowiedzieć – na przykład, że pierwszy mafiozo Wu wygląda na scenie jak wyrzucony na brzeg wieloryb, jest nieruchawy i niecharyzmatyczny. Albo że to nie RZA a Method Man jest sceniczym generałem ekipy. Z wrzawy i łomotu wyłaniały się ledwo rozpoznawalne kawałki, a płyta "8 diagrams" została właściwie nie tyle zagrana, co odegrana z płyty. Tak więc trzeba powiedzieć jasno, że koncert był… ABSOLUTNIE ZAJEBISTY. Jeszcze przed klubem panowała atmosfera hiphopowego święta rodem z czasów, gdy idole przyjeżdżali do nas raz do roku, a pierwsze dwadzieścia minut, pomimo wątpliwych doznań akustycznych, ze względu na atmosferę będzie czymś o czym będę opowiadał wnukom. Film jest z innego koncertu, ale może dać przynajmniej posmak.Druga połowa artykułu ukaże się w najbliższy piątek, równo tydzień przed występem Wu-Tang Clanu na chorzowskim Fest Festivalu.[[{"fid":"53920","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"7":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"7"}}]]Historia nawiązań do Wu-Tang Clanu w polskim rapie.

Polska jest biało-czerwona, ale polski hip-hop nigdy nie wyszedł z cienia wielkiego, żółtego Wu. Dlatego, nakręceni 25 rocznicą debiutu, nadciągającym koncertem i polskimi remiksami "The Saga Continues" w wydaniu Maro Music pokazujemy Trzy Pokolenia Wielbienia Clanu w 10 punktach. A właściwie 11, bo każdy robi błędy… w rachunkach.

1. Psychorap i archiwalne składanki
Szalony, ekspresyjny styl zawładnął wydanym na jesieni 1996 roku debiutem Kalibra 44 i przyciągnął wiele osób, które w innym wypadku by nawet na polski rap nie spojrzały. Mógł wydawać się bardzo oryginalny, ale nie wziął się przecież znikąd. Nie byłoby go gdyby nie szamańskie, dzikie zawodzenie Ol' Dirty Bastarda i mroczny, teatralny styl Gravediggaz, zespołu, w którym wcześniej udzielał się szef Wu – RZA. Co ciekawe, Wu-destylat rozrobiony w królestwie kopalni i hut, był z powodzeniem rozcieńczany dalej. Proszę tylko posłuchać A.G.R.O. stylu na drugim krążku kieleckiego Wzgórza Ya-Pa-3, czy tego, co  - przynajmniej na moje ucho - robił warszawski Da Dope Clan.

[[{"fid":"53914","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]]

Nie ma się co dziwić, "klan" był wtedy w Polsce pozycją obowiązkową. Wigor (później w Mor W.A.) miał kiedyś na osiedlu skład Imielin Zoo w nawiązaniu do "Brooklyn Zoo", kawałka ODB i ekipy Brooklyn Zu z którą był mocno związany. "Nie wydaje się mi, że za dużo jest już tych, co lubią Krisa, Wu, Tribe i Das / Ale za mało jest tych, co jak Flav wiedzą jaki jest czas" – rapował JMI z Ein Killa Hertz w 1996 r. na kompilacji "S.P.". "Daję rymy jak moi bracia z Wu-Tang Clan - Ol' Dirty Bastard i Method Man" – nawijał rok później Huzdemak na składance  "Smak B.E.A.T. Records". Obie płyty to zresztą zabytki polskiego hip-hopu. Tak jak w Wu był RZA i GZA, tak w Huzdemaku - QZA. Zbieżność ksywek zdecydowanie nieprzypadkowa.

[[{"fid":"53915","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"2":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"2"}}]]

Wu-Tang rozbrzmiewał zatem wszędzie, choć w wersji K44 nie każdemu się podobał . "I jak słyszę waszą płytę to chce mi się rzygać / Myślicie że nie słychać zżynania z Gravediggaz ?! / I jak nie zauważa / Nawet Kazik faktów oczywistych to mnie przeraża (…) / Ale nie białasy, bo my słyszymy / I dokładnie wiemy skąd się biorą wasze rymy / I dopóki słyszymy nie pozwolimy / Żeby jakieś pedały z Wu-Tangu zżynały" – rymował wściekły Gural z poznańskiego Killaz Group, nawiązując do Kazika, bez którego Kaliber nie zagrzałby miejsca w "gitarowo" sprofilowanym S.P. Records. A, że Dab, Joka i Magik mogliby wtedy odparować całą listą gangstarapowych odniesień "Killazów", to inna sprawa. 

[[{"fid":"53916","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"3":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"3"}}]]

2. Andy Allah i żółte strony "Klanu"
W "Klanie", najpoważniejszym – by nie powiedzieć, że wtedy jedynym poważnym – medium hiphopowym, magazynie z redakcją w Warszawie (choć robionym głównie wrocławskimi siłami), od początku zdawano sobie sprawę, że Wu-Tang Clan to karta, którą należy grać możliwie często. Zaczęło się od ośmiu stron (wywiad z RZA na podstawie materiałów wytwórni, do niego mnóstwo ramek i dwie recenzje) na dzień dobry, w drugim numerze Igor Pudło (duet Skalpel/projekt Igor Boxx) dołożył pięć stron artykułu. "(…) Gdy przechadzam się po wirtualnej Wu-Mansion z multimedialnego pakietu dołączanego do płyty <Wu-Tang Forever>, dochodzę do wniosku, że chłopcy z Staten Island nie tylko zrealizowali wszystkie swoje dziecięce marzenia, ale i sami stali się bohaterami zajmującej bajki i na długo pozostaną mieszkańcami naszej wyobraźni" – puentował. I miał świętą rację. Stało się tak zresztą przy współudziale "Klanu", z którego o hip-hopie wtedy się w Polsce uczono przekazując go z rąk spoconych do drżących.
Od ośmego numeru magazyn rozpoczął współpracę z Andrzejem "Andym" Koselą, później  podpisującym się jako Andy Allahem z Wu-International, człowiekiem z którego poglądami redakcja się nie utożsamiała, co zresztą zaznaczała pod tekstami. Andy pisał portrety, wywiady, ale też na poświęconych Wu żółtych stronach analizował zespół hiphopowy pod kątem antropologii, numerologii, syntezy religijno-filozoficznej, rozlewając się na wiele numerów i stron prozą chmurną i podniosłą. Działo się tam wiele, od przedstawienia języka jako miecza w biblijnej apokalipsie, po metodyczne, niekończące się wyjaśnianie "Narodu Bogów i Matek-Ziem". Nie wiadomo ilu czytelników to rozkminiło, jednak z tego, co pamiętam, odzew był żywy. A systematycznie pozycjonowane jako "coś dużo większego" Wu pobudzało wyobraźnie jak nic wcześniej. Każdy może mieć płytę, nie każdy mitologię. 

3. Zip Klan
Wu-Tang Clan to nie tylko własna mitologia, bezkompromisowe brudne brzmienie i jeden z najlepszych przykładów na to, co może zdziałać z zespołem doskonała chemia wewnątrz. RZA okazał się mieć głowę do biznesu, bo o ile kolektyw związał się umową z wydawnictwem Loud, to jego członkowie mieli wolne ręce i wykorzystali je do zarobienia szybkich pieniędzy za sprawą solowych – przynajmniej w teorii, bo praca był raczej zespołowa – krążków. 
Cała federacyjna idea może kojarzyć się z warszawskim Zip Składem, a skojarzenie przychodzi tym łatwiej, że obie formacje były dziewięcioosobowe (licząc Zipów z nierapującym na "Chlebie powszednim" Wardem, bez Skutera), stołeczne i hardcorowe. U nas oczywiście było więcej komplikacji - Zip Skład powstał na kanwie TPWC (Sokół i Pono) i Fundacji Nr. 1 (Felipe, Mieron, Jaźwa, Ward), zaś jego konsekwencją był duet KO1FU (po dojściu Pono trio Zipera) i WWO (Sokół z Jędkerem). Czterech członków rozpoczęło kariery indywidualne. Debiut Zip Składu wydało w 1999 R.R.X., Ziperę Baza Lebel (dystrybucja Pomatonu), a WWO – BMG.

[[{"fid":"53917","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"4":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"4"}}]]

"We wczesnych latach 90. byłem stałym bywalcem klubu Hybrydy a tam od pewnego momentu rządził Wu-Tang. W czasach pierwszego boom u na hip hop w Polsce byli numerem jeden i tak zostało" - mówił mi Sokół. Ale miałem okazję zapytać Ziperę o analogię do Wu przy okazji wywiadu dla magazynu "Klan". "To jest dobre porównanie, wiesz dlaczego? Bo oni mają też różne style. ODB ma swój wyróżniający się styl" – przyznał Fu, któremu stylówką najbliżej właśnie do zipowego Ol' Dirty'ego. Najbardziej rozgadał się Pono (wychodzi mi, że to musiałby być nasz Rae): "Ja to mam taką jazdę. Jointy. Marihuana łączy ludzi. On paląc marihuanę ma taką samą wygrzewkę we łbie jak ja, bo takie same jointy pali. Nie ważne , że jest czarny i mieszka w Stanach. Wymyśliłem temat na 'Element zaskoczenia', jest na Ziperze. Broń boże, żebym świrował coś teraz, ale wymyśliliśmy ten kawałek nie wiedząc , że Gangstarr nagrał element zaskoczenia. To Włodek mi powiedział, bo mi przetłumaczył ten temat. Takie jazdy (…)  Wu-tang jest ogólnie zajebistą grupą, która zrobiła bardzo dużo.Za mali jesteśmy, żeby się do nich porównywać. Być może rzeczywiście , żeśmy ten sam wydawniczy system przyjęli. Dopiero teraz skojarzyłem, to co żeś mi powiedział, ale to nie jest dlatego, że oni tak robią. Jest patent na robienie materiału, każdy ma swoje pięć minut. Potem się zbieramy do kupy i wszystkie doświadczenia idą w Zip Skład. Może być tak że wyjdzie Zip skład dwójka i od razu potem trójka. To zależy od pomysłów. Jak na razie , podczas Zipery, sześć tematów powstało na Zip Skład dwójkę. To wszystko wychodzi w praniu…".
Wu-Tang Clan po 1999 roku przygotował jeszcze pięć albumów. Zip Skład żadnego. Kiedy porównuję Jędkera do Inspectah Decka podejrzewam, że nie palili jednak takich samych jointów. 

4. Warszawska filia Shaolin
Najwięcej Wu było słychać jednak nie u Zipów (chociaż "Obojętność" Zipery ze specyficznie śpiewanym refrenem pozostaje dla mnie jednym z najbardziej wutangowych polskich numerów), a w stołecznym podziemiu końca lat 90. Duch klanu przeniknął na wskroś działające po prawej stronie Warszawy Radio G, które stworzyło później (razem z horrorcorową Formacją Cmentarz i Jantarowym Szlakiem) GroGra - uwaga na spóźnioną o to kilkanaście lat płytę "Luki w karierze", która od 8 sierpnia jest do znalezienia na streamingach  i jest naprawdę warto jej poszukać.. "Znajomi, którzy słyszeli płytę mówili, że to jakby polski Wu-Tang wrócił po latach. Rzeczywiście ten skład był dla nas bardzo ważny, uważaliśmy ich na Grochowie za herosów. Śmiejemy się, że mamy w ekipie naszego Ol’ Dirty Bastarda, którym jest Wiktor. Jeśli jest w formie, to jest postacią kolorową na tyle, że wnosi na naszą platformę nowy styl, prawdziwe szaleństwo" – mówi (w wywiadzie dla Red Bull Music) Wąż, raper. Za produkcję odpowiada Maro znany także jaki Radiotechnik i jest to w kontekście polskich tropów Wu postać kluczowa do której będę wracać.

[[{"fid":"53918","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"5":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"5"}}]]

Rozrzucony po całej Warszawie (ale z bardzo mocną reprezentacją prawej strony miasta, coś jest na rzeczy) Układ Warszawski, formowany z różnych ekip (Blok Wschodni, Baz O.S., 20. Regiment, REZ) w kontrze do "prawilnej" sceny skupionej wokół Volta, również ekipą Wu się fascynował. Proponowali rap brudny, ciężki, z nawiązaniami do militarnych klimatów i egzotycznych kultur. Gravediggaz, Wu i spowinowacone z nim Killarmy wymieniano w oczywistych inspiracjach. Wtedy w ogóle Wu to była religia. No ciężko uniknąć porównania, choć Układ miał inne podłoże. Ale to nie było tak, że Wu i nic więcej. Po prostu było nas tylu ile tam, lubiliśmy ten klimat i tak jakoś wyszło" – wspomina reprezentant Bródna, Nomad (tworzył wraz z Konstruktorem Blok Wschodni).

[[{"fid":"53919","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"6":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"6"}}]]

Czemu wspominam o formacjach, które w kontekście całego kraju to przede wszystkim ciekawostki? Ano dlatego, że nie było w Warszawie bardziej niezależnych i hardcorowych i tak bardzo w stylu starego Staten Island. I po dwóch dekadach w obydwu przypadkach broń nie jest jeszcze złożona. Wewnętrznego ognia i sto lat nie wyziębi. Uważajcie przechodząc obok szczególnie gęstych zarośli i mrocznych kanałów.

5. 19.07.2007
Dziewiętnasty dzień lipcowy, by nienawidzić Stodoły miałem powód nowy. Klub, którego zapełnienie wciąż jest czymś, czym można się pochwalić i który nadal na mapie Warszawy zajmuje miejsce szczególne, był podczas pierwszego w Polsce koncertu Wu-Tang Clanu dusznym, źle nagłośnionym kurnikiem. Bez jaj.  Można się było co nieco dowiedzieć – na przykład, że pierwszy mafiozo Wu wygląda na scenie jak wyrzucony na brzeg wieloryb, jest nieruchawy i niecharyzmatyczny. Albo że to nie RZA a Method Man jest sceniczym generałem ekipy. Z wrzawy i łomotu wyłaniały się ledwo rozpoznawalne kawałki, a płyta "8 diagrams" została właściwie nie tyle zagrana, co odegrana z płyty. Tak więc trzeba powiedzieć jasno, że koncert był… ABSOLUTNIE ZAJEBISTY. Jeszcze przed klubem panowała atmosfera hiphopowego święta rodem z czasów, gdy idole przyjeżdżali do nas raz do roku, a pierwsze dwadzieścia minut, pomimo wątpliwych doznań akustycznych, ze względu na atmosferę będzie czymś o czym będę opowiadał wnukom. Film jest z innego koncertu, ale może dać przynajmniej posmak.

Druga połowa artykułu ukaże się w najbliższy piątek, równo tydzień przed występem Wu-Tang Clanu na chorzowskim Fest Festivalu.

[[{"fid":"53920","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"7":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"7"}}]]

]]>
Kacper HTA: "Wu-Tang Clan ukształtował mój pogląd na muzykę"https://popkiller.kingapp.pl/2019-07-27,kacper-hta-wu-tang-clan-uksztaltowal-moj-poglad-na-muzykehttps://popkiller.kingapp.pl/2019-07-27,kacper-hta-wu-tang-clan-uksztaltowal-moj-poglad-na-muzykeJuly 27, 2019, 10:37 amAdmin stronyJuż 23 sierpnia Polskę odwiedzi ponownie kultowy kolektyw Wu-Tang Clan, który dopiero co świętował 25-lecie premiery debiutanckiego "Enter The Wu-Tang: 36 Chambers". Z tej okazji poprosiliśmy Kacpra HTA, żeby pokrótce przybliżył to, jakie znaczenie dla niego samego miała muzyka Wu-Tangu a tym samym wytłumaczył dlaczego to show, którego nie można ominąć.Wu-Tang Clan wystąpi w Chorzowie 23 sierpnia w ramach 1 edycji Fest Festivalu.

Już 23 sierpnia Polskę odwiedzi ponownie kultowy kolektyw Wu-Tang Clan, który dopiero co świętował 25-lecie premiery debiutanckiego "Enter The Wu-Tang: 36 Chambers". Z tej okazji poprosiliśmy Kacpra HTA, żeby pokrótce przybliżył to, jakie znaczenie dla niego samego miała muzyka Wu-Tangu a tym samym wytłumaczył dlaczego to show, którego nie można ominąć.

Wu-Tang Clan wystąpi w Chorzowie 23 sierpnia w ramach 1 edycji Fest Festivalu.

]]>
Słoń: "Wu-Tang Clan miał na mnie ogromny wpływ"https://popkiller.kingapp.pl/2019-06-30,slon-wu-tang-clan-mial-na-mnie-ogromny-wplywhttps://popkiller.kingapp.pl/2019-06-30,slon-wu-tang-clan-mial-na-mnie-ogromny-wplywJune 30, 2019, 5:50 pmAdmin stronyJuż 23 sierpnia Polskę odwiedzi ponownie kultowy kolektyw Wu-Tang Clan, który dopiero co świętował 25-lecie premiery debiutanckiego "Enter The Wu-Tang: 36 Chambers". Z tej okazji poprosiliśmy Słonia, żeby pokrótce przybliżył to, jakie znaczenie dla niego samego miała muzyka Wu-Tangu a tym samym wytłumaczył dlaczego to show, którego nie można ominąć.Wu-Tang Clan wystąpi w Chorzowie 23 sierpnia w ramach 1 edycji Fest Festivalu.Już 23 sierpnia Polskę odwiedzi ponownie kultowy kolektyw Wu-Tang Clan, który dopiero co świętował 25-lecie premiery debiutanckiego "Enter The Wu-Tang: 36 Chambers". Z tej okazji poprosiliśmy Słonia, żeby pokrótce przybliżył to, jakie znaczenie dla niego samego miała muzyka Wu-Tangu a tym samym wytłumaczył dlaczego to show, którego nie można ominąć.

Wu-Tang Clan wystąpi w Chorzowie 23 sierpnia w ramach 1 edycji Fest Festivalu.

]]>
Jaden Smith, Wu-Tang, Sokół czy Bedoes na Fest Festivalu!https://popkiller.kingapp.pl/2019-04-26,jaden-smith-wu-tang-sokol-czy-bedoes-na-fest-festivaluhttps://popkiller.kingapp.pl/2019-04-26,jaden-smith-wu-tang-sokol-czy-bedoes-na-fest-festivaluApril 26, 2019, 1:59 amAdmin stronyDo line-upu Fest Festival, zaplanowanego na 23 i 24 sierpnia w Parku Śląskim w Chorzowie dołączył właśnie Jaden Smith – jeden z największych młodych talentów zza oceanu. Poza Amerykaninem, wśród ogłoszonych przedstawicieli rapowej sceny są m.in. Wu-Tang Clan, Sokół czy Otsochodzi. Tegoroczny rapowy skład na Fest Festival to swojego rodzaju międzypokoleniowy przegląd tego gatunku. Z jednej strony, są tu światowi prekursorzy, czyli kultowa grupa Wu-Tang Clan i niekwestionowany filar polskiej sceny, Sokół. Z drugiej strony, w line-upie znalazły się młode talenty i przedstawiciele nowego pokolenia – m.in. znany na całym świecie Jaden Smith czy uwielbiani na krajowym podwórku: Otsochodzi, Smolasty czy Bedoes. Headlinerzy festiwalu, czyli Wu-Tang Clan to legendarna grupa, której działalność miała wielki wpływ na popularyzację rapu na całym świecie. W 2018, jej członkowie obchodzili 25-lecie wydania swojego debiutanckiego albumu „Wu-Tang (36 Chambers)”, określanego jako jedną z najważniejszych i najlepszych produkcji w historii tego gatunku. Z tej okazji ruszyli w trasę, na której jednym z przystanków będzie właśnie Fest Festival. Z kolei Jaden Smith, wielu osobom znany także z produkcji filmowych m.in. u boku ojca – Willa Smitha, to bardzo młody i wszechstronny artysta, który reprezentuje nowe pokolenie rapu i jest uwielbiany przez fanów m.in. dzięki takim hitom, jak „Icon”, „Fallen” czy „Watch Me”. Co ważne, będzie to jego pierwszy występ w Polsce.[[{"fid":"51711","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]]Na Fest Festival wystąpi także Sokół, który pomimo ponad 20 lat na scenie hip-hopowej, dopiero w tym roku wydał swoją pierwszą w pełni solową płytę. Filar grupy WWO to jeden z najważniejszych i najbardziej charakterystycznych raperów w Polsce, znany chociażby z takich produkcji, jak „Mogę wszystko”, „Każdy Ponad Każdym” czy „Poczekalnia Dusz”. O jego popularności świadczy fakt, że niedawno opublikowany krążek pt. „Wojtek Sokół” osiągnął status złotej płyty jeszcze w przedsprzedaży. W listopadzie zeszłego roku swój drugi studyjny krążek wydał Bedoes, czyli przedstawiciel wytwórni SBM Label. W trakcie swojej kariery zdążył współpracować z takimi artystami, jak Taco Hemingway, Quebonafide, a popularne produkcje jego autorstwa to m.in. „05:05”, „Biały i młody” czy „Chłopaki nie płaczą"Otsochodzi i Smolasty, choć nie skończyli jeszcze 24 lat, już są wiodącymi postaciami polskiej sceny hip-hopowej. Pierwszy z wymienionych ma w dorobku już trzy albumy, z czego drugi – „Nowy Kolor” (z tytułowym utworem nagranym z Taco Hemingwayem) zyskał status platynowej płyty. 1 lutego do sklepów trafił jego trzeci krążek pt. „Miłość”, na którym gościnnie pojawili się m.in. Ten Typ Mes i Włodi. Smolasty natomiast ma na koncie do tej pory jeden album, ale ten także zyskał wielką popularność wśród fanów i został pokryty złotem, a ponadto zdobył nominację do Fryderyków w kategorii fonograficzny debiut roku.Ze sceną hip-hopową kojarzeni są również kolejni ogłoszeni artyści, choć w rzeczywistości ich twórczość wykracza poza ramy gatunku. Mateusz Holak to wszechstronny muzyk, znany wcześniej m.in. z działalności grup Kumka Olik i Małe Miasta, a od jakiegoś czasu także z solowych wydawnictw oraz rodzinnego zespołu Holaki, który tworzy wraz z bratem i ojcem. Rau to z kolei charakterystyczny producent i raper, który świetnie radzi sobie również z grą na gitarze, klawiszach i instrumentach perkusyjnych. Kilka miesięcy temu odbyła się premiera jego drugiej płyty, zatytułowanej „Mistrz Sztuki”.Kup bilet już dziś! W sprzedaży dostępne są bilety na Fest Festival. Dwudniowe karnety dostępne są w drugiej puli “regular tix” od 259 złotych, zaś bilety jednodniowe od 149 złotych. Do karnetów można dobrać opcję z campingiem, która kosztuje 100 złotych, a która umożliwia zabawę na terenie festiwalu przez ponad 50 godzin.Bilety dostępne w sprzedaży na www.festfestival.pl oraz w bileteriach Empik - bilety, Going, ebilet.pl, Eventim.pl oraz w stacjonarnych punktach sprzedaży empik, Saturn Polska i MediaMarkt Polska.Więcej informacji: www.festfestival.plPromotor: Follow The Step Sponsor główny: Coca-ColaDo line-upu Fest Festival, zaplanowanego na 23 i 24 sierpnia w Parku Śląskim w Chorzowie dołączył właśnie Jaden Smith – jeden z największych młodych talentów zza oceanu. Poza Amerykaninem, wśród ogłoszonych przedstawicieli rapowej sceny są m.in. Wu-Tang Clan, Sokół czy Otsochodzi.

Tegoroczny rapowy skład na Fest Festival to swojego rodzaju międzypokoleniowy przegląd tego gatunku. Z jednej strony, są tu światowi prekursorzy, czyli kultowa grupa Wu-Tang Clan i niekwestionowany filar polskiej sceny, Sokół. Z drugiej strony, w line-upie znalazły się młode talenty i przedstawiciele nowego pokolenia – m.in. znany na całym świecie Jaden Smith czy uwielbiani na krajowym podwórku: Otsochodzi, Smolasty czy Bedoes. Headlinerzy festiwalu, czyli Wu-Tang Clan to legendarna grupa, której działalność miała wielki wpływ na popularyzację rapu na całym świecie. W 2018, jej członkowie obchodzili 25-lecie wydania swojego debiutanckiego albumu „Wu-Tang (36 Chambers)”, określanego jako jedną z najważniejszych i najlepszych produkcji w historii tego gatunku. Z tej okazji ruszyli w trasę, na której jednym z przystanków będzie właśnie Fest Festival. Z kolei Jaden Smith, wielu osobom znany także z produkcji filmowych m.in. u boku ojca – Willa Smitha, to bardzo młody i wszechstronny artysta, który reprezentuje nowe pokolenie rapu i jest uwielbiany przez fanów m.in. dzięki takim hitom, jak „Icon”, „Fallen” czy „Watch Me”. Co ważne, będzie to jego pierwszy występ w Polsce.

[[{"fid":"51711","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]]

Na Fest Festival wystąpi także Sokół, który pomimo ponad 20 lat na scenie hip-hopowej, dopiero w tym roku wydał swoją pierwszą w pełni solową płytę. Filar grupy WWO to jeden z najważniejszych i najbardziej charakterystycznych raperów w Polsce, znany chociażby z takich produkcji, jak „Mogę wszystko”, „Każdy Ponad Każdym” czy „Poczekalnia Dusz”. O jego popularności świadczy fakt, że niedawno opublikowany krążek pt. „Wojtek Sokół” osiągnął status złotej płyty jeszcze w przedsprzedaży. W listopadzie zeszłego roku swój drugi studyjny krążek wydał Bedoes, czyli przedstawiciel wytwórni SBM Label. W trakcie swojej kariery zdążył współpracować z takimi artystami, jak Taco Hemingway, Quebonafide, a popularne produkcje jego autorstwa to m.in. „05:05”, „Biały i młody” czy „Chłopaki nie płaczą"

Otsochodzi i Smolasty, choć nie skończyli jeszcze 24 lat, już są wiodącymi postaciami polskiej sceny hip-hopowej. Pierwszy z wymienionych ma w dorobku już trzy albumy, z czego drugi – „Nowy Kolor” (z tytułowym utworem nagranym z Taco Hemingwayem) zyskał status platynowej płyty. 1 lutego do sklepów trafił jego trzeci krążek pt. „Miłość”, na którym gościnnie pojawili się m.in. Ten Typ Mes i Włodi. Smolasty natomiast ma na koncie do tej pory jeden album, ale ten także zyskał wielką popularność wśród fanów i został pokryty złotem, a ponadto zdobył nominację do Fryderyków w kategorii fonograficzny debiut roku.

Ze sceną hip-hopową kojarzeni są również kolejni ogłoszeni artyści, choć w rzeczywistości ich twórczość wykracza poza ramy gatunku. Mateusz Holak to wszechstronny muzyk, znany wcześniej m.in. z działalności grup Kumka Olik i Małe Miasta, a od jakiegoś czasu także z solowych wydawnictw oraz rodzinnego zespołu Holaki, który tworzy wraz z bratem i ojcem. Rau to z kolei charakterystyczny producent i raper, który świetnie radzi sobie również z grą na gitarze, klawiszach i instrumentach perkusyjnych. Kilka miesięcy temu odbyła się premiera jego drugiej płyty, zatytułowanej „Mistrz Sztuki”.

Kup bilet już dziś! W sprzedaży dostępne są bilety na Fest Festival. Dwudniowe karnety dostępne są w drugiej puli “regular tix” od 259 złotych, zaś bilety jednodniowe od 149 złotych. Do karnetów można dobrać opcję z campingiem, która kosztuje 100 złotych, a która umożliwia zabawę na terenie festiwalu przez ponad 50 godzin.

Bilety dostępne w sprzedaży na www.festfestival.pl oraz w bileteriach Empik - bilety, Going, ebilet.pl, Eventim.pl oraz w stacjonarnych punktach sprzedaży empik, Saturn Polska i MediaMarkt Polska.

Więcej informacji: www.festfestival.pl

Promotor: Follow The Step Sponsor główny: Coca-Cola

]]>
Wu-Tang Clan zagra w Polsce! Rusza Fest Festivalhttps://popkiller.kingapp.pl/2019-02-13,wu-tang-clan-zagra-w-polsce-rusza-fest-festivalhttps://popkiller.kingapp.pl/2019-02-13,wu-tang-clan-zagra-w-polsce-rusza-fest-festivalFebruary 13, 2019, 9:48 amAdmin stronyNa festiwalowej mapie Polski powstał właśnie nowy, obowiązkowy punkt dla wszystkich fanów muzycznego szaleństwa. Fest Festival, bo tak nazywa się wydarzenie, to pozycja dla każdego, kto kocha zabawę bez ograniczeń, muzykę na najwyższym poziomie i bezkompromisowe podejście do życia. Pierwszym headlinerem jest Wu-Tang Clan!Fest Festival – wakacyjne szaleństwo, bez kompromisów Już w sierpniu tego roku na terenie Parku Śląskiego w Chorzowie, który liczy ponad 535 hektarów odbędzie się pierwsza edycja wydarzenia Fest Festival. Muzyczne święto rozpocznie się w piątek 23 sierpnia i będzie trwało do końca weekendu. Na Śląsku powstanie prawdziwe festiwalowe miasteczko, w którym goście będą mogli bawić się i spędzać czas z przyjaciółmi, nie opuszczając terenu festiwalu. Jak dodają organizatorzy - chcemy pokazać, że festiwal muzyczny to więcej niż sceny i artyści. To czas, kiedy przenosimy się do innego świata i uciekamy od naszych codziennych zajęć, żeby cieszyć się chwilą i przebywaniem z fantastycznymi ludźmi.Spot wizerunkowy Fest Festival-u - „Bydzie FEST”[[{"fid":"50706","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]]Pierwsi artyści festiwaluPierwszymi ogłoszonymi przez organizatorów gwiazdami festiwalu są Wu-Tang Clan, Little Dragon, Lost Frequencies oraz Vitalic pres. Dima (LIVE). Pierwsi z nich to legendarna hip-hopowa grupa z USA, która w 2018 roku obchodziła 25-lecie wydania swojego debiutanckiego albumu „Wu-Tang (36 Chambers)”, określanego jako jedna z najważniejszych i najlepszych produkcji w historii rapu. Z tej okazji Wu-Tang Clan przygotowali film dokumentalny, w którym członkowie grupy oraz m.in. A$AP Rocky, A$AP Ferg czy Joey Bada$$ wspominają legendarne dzieło. Little Dragon z kolei to szwedzki zespół z gatunku muzyki elektronicznej i synth pop, który do Polski wróci z nowym materiałem. Kolejnym ogłoszonym artystą jest Lost Frequencies, a za tym pseudonimem kryje się belgijski producent, który ma koncie takie hity jak “Reality” czy “Are You with Me”. Artysta szybko zyskał uznanie i miał okazję wystąpić na największych festiwalach na świecie - “Coachella”, “Tomorrowland” oraz “Lollapalooza”. Ostatnim, który dołącza do line-upu jest Vitalic pres. Dima (LIVE) czyli ikona francuskiego electro, który na festiwalu pojawi się ze swoim live act’em. Każdy z powyższych artystów to mocny dowód na to, że program muzyczny będzie wyróżniać różnorodność, a to dopiero niewielka część ogłoszonego line-upu.[[{"fid":"47685","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"2":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"2"}}]]Fest Festival to znaczy Fest Program Program Fest Festival-u to bez wątpienia gratka dla wszystkich fanów festiwalowej atmosfery. Na uczestników będzie czekało pięć różnorodnych scen, gdzie zagrają zarówno gwiazdy pop, jak i wykonawcy reprezentujący światy alternatywy, rocka, hip-hopu czy muzyki elektronicznej. W Parku Śląskim, czyli jednym z największych miejskich parków w Europie, powstanie specjalna infrastruktura festiwalowa. Na tym ogromnym, zielonym terenie każdy z festiwalowiczów z pewnością znajdzie miejsce dla siebie. Obok muzycznych scen staną przestrzenie artystyczno-warsztatowe, atrakcje sportowe, a także pojawią się aktywności związane z teatrem czy sztukami wizualnymi. Podczas Fest Festival-u obecni będą przedstawiciele agencji pozarządowych oraz ważnych projektów społecznych, a do tego - na miejscu powstanie ogromne pole namiotowe wraz ze wszystkimi najważniejszymi udogodnieniami. Kup bilet już dziś!Wraz z ogłoszeniem wydarzenia do sprzedaży trafiły bilety na Fest Festival. Dwudniowe karnety dostępne są w pierwszej puli “early bird” (dostępnej tylko do 15.03.2019) już od 229 złotych, zaś bilety jednodniowe od 129 złotych. Do karnetów można dobrać opcję z campingiem, która kosztuje 100 złotych, a która umożliwia zabawę na terenie festiwalu przez ponad 50 godzin.Bilety dostępne w sprzedaży na www.festfestival.pl oraz w bileteriach Empik - bilety, Going, ebilet.pl, Eventim.pl oraz w stacjonarnych punktach sprzedaży empik, Saturn Polska i MediaMarkt Polska.Więcej informacji: www.festfestival.plPromotor: Follow The StepNa festiwalowej mapie Polski powstał właśnie nowy, obowiązkowy punkt dla wszystkich fanów muzycznego szaleństwa. Fest Festival, bo tak nazywa się wydarzenie, to pozycja dla każdego, kto kocha zabawę bez ograniczeń, muzykę na najwyższym poziomie i bezkompromisowe podejście do życia. Pierwszym headlinerem jest Wu-Tang Clan!


Fest Festival – wakacyjne szaleństwo,  bez kompromisów
Już w sierpniu tego roku na terenie Parku Śląskiego w Chorzowie, który liczy ponad 535 hektarów odbędzie się pierwsza edycja wydarzenia Fest Festival. Muzyczne święto rozpocznie się w piątek 23 sierpnia i będzie trwało do końca weekendu. Na Śląsku powstanie prawdziwe festiwalowe miasteczko, w którym goście będą mogli bawić się i spędzać czas z przyjaciółmi, nie opuszczając terenu festiwalu. Jak dodają organizatorzy - chcemy pokazać, że festiwal muzyczny to więcej niż sceny i artyści. To czas, kiedy przenosimy się do innego świata i uciekamy od naszych codziennych zajęć, żeby cieszyć się chwilą i przebywaniem z fantastycznymi ludźmi.

Spot wizerunkowy Fest Festival-u - „Bydzie FEST”

[[{"fid":"50706","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]]

Pierwsi artyści festiwalu
Pierwszymi ogłoszonymi przez organizatorów gwiazdami festiwalu są Wu-Tang Clan, Little Dragon, Lost Frequencies oraz Vitalic pres. Dima (LIVE). Pierwsi z nich to legendarna hip-hopowa grupa z USA, która w 2018 roku obchodziła 25-lecie wydania swojego debiutanckiego albumu „Wu-Tang (36 Chambers)”, określanego jako jedna z najważniejszych i najlepszych produkcji w historii rapu. Z tej okazji Wu-Tang Clan przygotowali film dokumentalny, w którym członkowie grupy oraz m.in. A$AP Rocky, A$AP Ferg czy Joey Bada$$ wspominają legendarne dzieło. Little Dragon z kolei to szwedzki zespół z gatunku muzyki elektronicznej i synth pop, który do Polski wróci z nowym materiałem. Kolejnym ogłoszonym artystą jest Lost Frequencies, a za tym pseudonimem kryje się belgijski producent, który ma koncie takie hity jak “Reality” czy “Are You with Me”. Artysta szybko zyskał uznanie i miał okazję wystąpić na największych festiwalach na świecie - “Coachella”, “Tomorrowland” oraz “Lollapalooza”. Ostatnim, który dołącza do line-upu jest Vitalic pres. Dima (LIVE) czyli ikona francuskiego electro, który na festiwalu pojawi się ze swoim live act’em. Każdy z powyższych artystów to mocny dowód na to, że program muzyczny będzie wyróżniać różnorodność, a to dopiero niewielka część ogłoszonego line-upu.

[[{"fid":"47685","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"2":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"2"}}]]

Fest Festival to znaczy Fest Program
Program Fest Festival-u to bez wątpienia gratka dla wszystkich fanów festiwalowej atmosfery. Na uczestników będzie czekało pięć różnorodnych scen, gdzie zagrają zarówno gwiazdy pop, jak i wykonawcy reprezentujący światy alternatywy, rocka, hip-hopu czy muzyki elektronicznej. W Parku Śląskim, czyli jednym z największych miejskich parków w Europie, powstanie specjalna infrastruktura festiwalowa. Na tym ogromnym, zielonym terenie każdy z festiwalowiczów z pewnością znajdzie miejsce dla siebie. Obok muzycznych scen staną przestrzenie artystyczno-warsztatowe, atrakcje sportowe, a także pojawią się aktywności związane z teatrem czy sztukami wizualnymi. Podczas Fest Festival-u obecni będą przedstawiciele agencji pozarządowych oraz ważnych projektów społecznych, a do tego - na miejscu powstanie ogromne pole namiotowe wraz ze wszystkimi najważniejszymi udogodnieniami.

Kup bilet już dziś!

Wraz z ogłoszeniem wydarzenia do sprzedaży trafiły bilety na Fest Festival. Dwudniowe karnety dostępne są w pierwszej puli “early bird” (dostępnej tylko do 15.03.2019) już od 229 złotych, zaś bilety jednodniowe od 129 złotych. Do karnetów można dobrać opcję z campingiem, która kosztuje 100 złotych, a która umożliwia zabawę na terenie festiwalu przez ponad 50 godzin.

Bilety dostępne w sprzedaży na www.festfestival.pl oraz w bileteriach Empik - bilety, Going, ebilet.pl, Eventim.pl oraz w stacjonarnych punktach sprzedaży empik, Saturn Polska i MediaMarkt Polska.

Więcej informacji: www.festfestival.pl
Promotor: Follow The Step

]]>
Public Enemy, Wu-Tang, De La Soul i DJ Premier na trasie w Europie!https://popkiller.kingapp.pl/2019-01-20,public-enemy-wu-tang-de-la-soul-i-dj-premier-na-trasie-w-europiehttps://popkiller.kingapp.pl/2019-01-20,public-enemy-wu-tang-de-la-soul-i-dj-premier-na-trasie-w-europieJanuary 20, 2019, 12:23 amAdmin stronyHip-hop też ma swoich Avengersów - w maju Europę odwiedzą trzy kultowe składy wspierane przez prawdopodobnie najlepszego rapowego producenta w historii. Takie combo to coś, co z pewnością wywoła wyprawy fanów z całego Kontynentu...[[{"fid":"49999","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"3":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"3"}}]]Wu-Tang Clan, Public Enemy, De La Soul oraz DJ Premier ruszają w minitour po Wyspach Brytyjskich - wszystko już na wiosnę. 10 maja ekipa odwiedzi Londyn, 11.05 Manchester a 12.05. Glasgow. Bilety mają pojawić się w sprzedaży 25 stycznia. Nie powiemy, nas też kusi, żeby się tam wybrać...[[{"fid":"47685","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]][[{"fid":"7637","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"2":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"2"}}]]Hip-hop też ma swoich Avengersów - w maju Europę odwiedzą trzy kultowe składy wspierane przez prawdopodobnie najlepszego rapowego producenta w historii. Takie combo to coś, co z pewnością wywoła wyprawy fanów z całego Kontynentu...

[[{"fid":"49999","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"3":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"3"}}]]

Wu-Tang Clan, Public Enemy, De La Soul oraz DJ Premier ruszają w minitour po Wyspach Brytyjskich - wszystko już na wiosnę. 10 maja ekipa odwiedzi Londyn, 11.05 Manchester a 12.05. Glasgow. Bilety mają pojawić się w sprzedaży 25 stycznia. Nie powiemy, nas też kusi, żeby się tam wybrać...

[[{"fid":"47685","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]]

[[{"fid":"7637","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"2":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"2"}}]]

]]>
Wu-Tang i The Returners? Historia niedoszłej kooperacjihttps://popkiller.kingapp.pl/2018-12-12,wu-tang-i-the-returners-historia-niedoszlej-kooperacjihttps://popkiller.kingapp.pl/2018-12-12,wu-tang-i-the-returners-historia-niedoszlej-kooperacjiDecember 11, 2018, 5:59 pmAdmin stronyThe Returners rozpoczęli swoją karierę wbijając się z buta na zagraniczną scenę niezależną i wprowadzając do nas na rynek masę ciekawych kooperacji z legendami. Jedną z nich była seria projektów nagranych z El Da Senseiem, który ostatnio wspominał też chłopaków przed naszą kamerą.Jak się okazuje przy okazji płyty "GT2: Nu World" mało brakowało, by Little i Chwiał odhaczyli na swojej liście marzeń punkt 'daj bit członkowi Wu-Tang Clanu'![[{"fid":"47949","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"2":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"2"}}]][Powyżej nasz wywiad z El Da Senseiem a w nim o początkach Artifacts czy współpracy z Returnersami]Duet wspomniał tę historię w najnowszym wywiadzie z Marcinem Misztalskim dla Red Bull Muzyka:"'Dwójkę' zaczęliśmy robić niedługo po ukończeniu prac nad częścią pierwszą. Tym razem mieliśmy już dużo konkretniejsze plany, a sama muzyka stała na wyższym poziomie. Był to też czas, kiedy razem, mieszkaliśmy w Trójmieście – siłą rzeczy mieliśmy możliwość siedzieć wspólnie nad muzyką, chemia rosła z dnia na dzień. Na drugiej płycie mieliśmy również dużo większy wpływ na to, co na krążku się wydarzy, o czym będą numery itd. I to się udało – album pojawił się w dystrybucji dwóch firm (dystrybucją na Polskę i Europę zajął się Asfalt, a w Stanach album rozprowadzała zaprzyjaźniona Coalmine Records), zagraliśmy dużo koncertów w Polsce, ale i za granicą. Wiesz, główna scena na Kempie o zmroku… to fajne wspomnienia. Do albumu dograła się też masa zajebistych gości – prawie oszaleliśmy, gdy np. zrobił to Sean Price! A lista gości byłaby jeszcze lepsza, gdyby nie El i jego leniwe podejście do sprawy. Prawda jest taka, że zamiast Treacha z Naughty by Nature, w numerze „Goin to war” miał pojawić się chyba najbardziej znany członek Wu-Tang Clanu... Pamiętam, jak bardzo byliśmy źli, gdy El Da nie dociągnął tego tematu do końca. Szkoda, bo była to dla nas okazja na spełnienie marzenia. Koniec końców przynajmniej zobaczyliśmy jego koncert na Kempie. (śmiech)" - wspominają Little i Chwiał.Przypominamy przy okazji, że debiut Wu-Tangu "Enter The Wu-Tang: 36 Chambers" dopiero co obchodził swoje 25-lecie - poniżej zobaczycie krótkie video, w którym prace nad kultowym krążkiem wspomina Ghostface. Z okazji rocznicy na rynku ukazała się też specjalna ubraniowa kooperacja Wu z klasyczną marką Pelle Pelle (dopiero co organizowaliśmy konkurs jej dotyczący) - kolekcję Pelle Pelle x Wu-Tang znaleźć możecie na UrbanCity.pl a w niej m.in. bluzy, t-shirty, czapki czy stylowy szalik 'Protect Ya Neck'. Zdjęcia poniżej.[[{"fid":"47685","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]]The Returners rozpoczęli swoją karierę wbijając się z buta na zagraniczną scenę niezależną i wprowadzając do nas na rynek masę ciekawych kooperacji z legendami. Jedną z nich była seria projektów nagranych z El Da Senseiem, który ostatnio wspominał też chłopaków przed naszą kamerą.

Jak się okazuje przy okazji płyty "GT2: Nu World" mało brakowało, by Little i Chwiał odhaczyli na swojej liście marzeń punkt 'daj bit członkowi Wu-Tang Clanu'!

[[{"fid":"47949","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"2":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"2"}}]]

[Powyżej nasz wywiad z El Da Senseiem a w nim o początkach Artifacts czy współpracy z Returnersami]

Duet wspomniał tę historię w najnowszym wywiadzie z Marcinem Misztalskim dla Red Bull Muzyka:

"'Dwójkę' zaczęliśmy robić niedługo po ukończeniu prac nad częścią pierwszą. Tym razem mieliśmy już dużo konkretniejsze plany, a sama muzyka stała na wyższym poziomie. Był to też czas, kiedy razem, mieszkaliśmy w Trójmieście – siłą rzeczy mieliśmy możliwość siedzieć wspólnie nad muzyką, chemia rosła z dnia na dzień. Na drugiej płycie mieliśmy również dużo większy wpływ na to, co na krążku się wydarzy, o czym będą numery itd. I to się udało – album pojawił się w dystrybucji dwóch firm (dystrybucją na Polskę i Europę zajął się Asfalt, a w Stanach album rozprowadzała zaprzyjaźniona Coalmine Records), zagraliśmy dużo koncertów w Polsce, ale i za granicą. Wiesz, główna scena na Kempie o zmroku… to fajne wspomnienia. Do albumu dograła się też masa zajebistych gości – prawie oszaleliśmy, gdy np. zrobił to Sean Price! A lista gości byłaby jeszcze lepsza, gdyby nie El i jego leniwe podejście do sprawy. Prawda jest taka, że zamiast Treacha z Naughty by Nature, w numerze „Goin to war” miał pojawić się chyba najbardziej znany członek Wu-Tang Clanu... Pamiętam, jak bardzo byliśmy źli, gdy El Da nie dociągnął tego tematu do końca. Szkoda, bo była to dla nas okazja na spełnienie marzenia. Koniec końców przynajmniej zobaczyliśmy jego koncert na Kempie. (śmiech)" - wspominają Little i Chwiał.

Przypominamy przy okazji, że debiut Wu-Tangu "Enter The Wu-Tang: 36 Chambers" dopiero co obchodził swoje 25-lecie - poniżej zobaczycie krótkie video, w którym prace nad kultowym krążkiem wspomina Ghostface. Z okazji rocznicy na rynku ukazała się teżspecjalna ubraniowa kooperacja Wu z klasyczną marką Pelle Pelle (dopiero co organizowaliśmy konkurs jej dotyczący) - kolekcję Pelle Pelle x Wu-Tang znaleźć możecie na UrbanCity.pl a w niej m.in. bluzy, t-shirty, czapki czy stylowy szalik 'Protect Ya Neck'. Zdjęcia poniżej.

[[{"fid":"47685","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]]

]]>
Czarface "Czarface meets Ghostface"https://popkiller.kingapp.pl/2018-12-07,czarface-czarface-meets-ghostfacehttps://popkiller.kingapp.pl/2018-12-07,czarface-czarface-meets-ghostfaceDecember 6, 2018, 11:28 pmAdmin stronyŚwiat hip-hopu też ma swoje komiksowe crossovery. Po zderzeniu Czarface z MF Doomem tym razem zahaczamy o uniwersum Wu-Tangu. Czarface to ekipa złożona z Inspectah Decka oraz duetu producenckiego 7L & Esoteric a cała ich twórczość obudowana jest w komiksowy sposób. Nie dziwi więc, że zajrzał do niej też rapowy Tony Stark, Ghostface Killah!Tracklista: 01. Back at Ringside 02. Face Off 03. Iron Claw 04. Czarrcade ’87 05. Powers and Stuff 06. Masked Superstars 07. Morning Ritual 08. Super Soldier Serum 09. The King Heard Voices 10. Listen to the Color 11. Mongolian Beef 12. (Post Credits Scene)[[{"fid":"48540","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]]Świat hip-hopu też ma swoje komiksowe crossovery. Po zderzeniu Czarface z MF Doomem tym razem zahaczamy o uniwersum Wu-Tangu. Czarface to ekipa złożona z Inspectah Decka oraz duetu producenckiego 7L & Esoteric a cała ich twórczość obudowana jest w komiksowy sposób. Nie dziwi więc, że zajrzał do niej też rapowy Tony Stark, Ghostface Killah!

Tracklista:
01. Back at Ringside
02. Face Off
03. Iron Claw
04. Czarrcade ’87
05. Powers and Stuff
06. Masked Superstars
07. Morning Ritual
08. Super Soldier Serum
09. The King Heard Voices
10. Listen to the Color
11. Mongolian Beef
12. (Post Credits Scene)

[[{"fid":"48540","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]]

]]>
To nie koniec roku! - 16 najgorętszych premier grudnia: 10/16 - Method Manhttps://popkiller.kingapp.pl/2018-12-06,to-nie-koniec-roku-16-najgoretszych-premier-grudnia-10https://popkiller.kingapp.pl/2018-12-06,to-nie-koniec-roku-16-najgoretszych-premier-grudnia-10December 6, 2018, 7:02 pmAdmin stronyWiele muzycznych redakcji wraz z końcem listopada rozpoczyna podsumowania mijających 12 miesięcy - a przecież to absurd, bo grudzień owocuje zawsze w prawdziwą lawinę premier, a materiały bijące się o tytuł najlepszych w danym roku często otrzymywaliśmy na ostatniej prostej... W tym roku znów jest gorąco a grudzień zapowiada się na prawdziwy wyścig zbrojeń - postanowiliśmy przyjrzeć się najciekawszych krążkom, które otrzymamy zanim wystrzelą sylwestrowe korki od szampana... Kolejność wg daty wydania.***Method Man "The Meth Lab Season 2: The Lithium" (szczegóły płyty)Premiera: 14.12.Mista Meth to jeden z tych MC, których charyzma nijak nie wyparowuje z czasem - nadal jest mikrofonową bestią z pazurem a 25-lecie debiutu Wu wymaga odpowiedniego przyświętowania... Singlowe "Grand Prix" upewniło nas, że nawet w lekko odświeżonej muzycznie formule Method nadal czuje się jak ryba w wodzie a fani ekipy z Shaolin na pewno ostrzą już sobie zęby na więcej.WCZEŚNIEJ ***** DALEJCofnij do początku artykułuPełen wykaz najnowszych i nadchodzących premier --> Premiery Płyt[[{"fid":"48322","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]]Wiele muzycznych redakcji wraz z końcem listopada rozpoczyna podsumowania mijających 12 miesięcy - a przecież to absurd, bo grudzień owocuje zawsze w prawdziwą lawinę premier, a materiały bijące się o tytuł najlepszych w danym roku często otrzymywaliśmy na ostatniej prostej... W tym roku znów jest gorąco a grudzień zapowiada się na prawdziwy wyścig zbrojeń - postanowiliśmy przyjrzeć się najciekawszych krążkom, które otrzymamy zanim wystrzelą sylwestrowe korki od szampana... Kolejność wg daty wydania.

***

Method Man "The Meth Lab Season 2: The Lithium" (szczegóły płyty)

Premiera: 14.12.

Mista Meth to jeden z tych MC, których charyzma nijak nie wyparowuje z czasem - nadal jest mikrofonową bestią z pazurem a 25-lecie debiutu Wu wymaga odpowiedniego przyświętowania... Singlowe "Grand Prix" upewniło nas, że nawet w lekko odświeżonej muzycznie formule Method nadal czuje się jak ryba w wodzie a fani ekipy z Shaolin na pewno ostrzą już sobie zęby na więcej.

WCZEŚNIEJ ***** DALEJ

Cofnij do początku artykułu

Pełen wykaz najnowszych i nadchodzących premier --> Premiery Płyt

[[{"fid":"48322","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]]

]]>
Mikołajkowy konkurs - noś się jak Wu-Tang Clan!https://popkiller.kingapp.pl/2018-12-06,mikolajkowy-konkurs-nos-sie-jak-wu-tang-clanhttps://popkiller.kingapp.pl/2018-12-06,mikolajkowy-konkurs-nos-sie-jak-wu-tang-clanDecember 10, 2018, 12:54 amAdmin strony"Dokładnie 25 lat temu światło ujrzał jeden z najważniejszych albumów w historii hip-hopu - debiutancki krążek mistycznej supergrupy, w której 9 osobowości wymieniało się za mikrofonem, wprawiając w osłupienie środowisko. "Enter The Wu-Tang: 36 Chambers" przeniosło nowojorską uwagę do ignorowanego wcześniej Staten Island (od teraz nazwanego Shaolin) i wprowadziło brudne, tajemnicze i surowe brzmienie, które było wówczas przełomem" - pisaliśmy Wam 9 listopada.Teraz wspólnie z UrbanCity mamy konkurs, w którym możecie wygrać ubrania stworzone w kooperacji Wu-Tangu z równie klasyczną marką Pelle Pelle (pamiętacie jak Big L kończył swoje groźby słowami "I'll take your Pelle Pelle"?)! Jak je wygrać?Pelle Pelle wypuściło właśnie wspólną kolekcję ubrań z Wu-Tangiem. "Męskie bluzy, t-shirty i spodnie dresowe z charakterystycznym nietoperzem od Wu i wtopione w niego logo od Pelle Pelle stanowią idealne połączenie, które doceni każdy fan ulicznej muzyki i mody. Całą kolekcję uzupełniają akcesoria - czapki i szaliki" - czytamy na blogu UrbanCity.My mamy dla Was pakiet pozwalający ubrać się od stóp po szyję - bluzę i spodnie dresowe, wzór i rozmiar do wyboru (kilka zdjęć poniżej a pełną kolekcję obejrzycie na stronie UrbanCity). Jeśli jesteś fanem Wu-Tangu i rapowym specem to zdobycie go nie będzie bardzo trudne...Odpowiedzieć trzeba na 4 następujące pytania:1) Na debiucie Wu-Tangu nie brakowało nawiązań do Dalekiego Wschodu, sztuk walki itp. Która płyta z obozu Wu wprowadziła natomiast jako pierwsza mocne nawiązanie do świata amerykańskiego komiksu?2) Jeden z legendarnych dziennikarzy radiowych z Nowego Jorku wspominał ostatnio w popularnym dokumencie, że jeszcze przed debiutem chłopaki z Wu-Tangu wparowali mu ekipą na audycję i w spokojny, ale dość przekonujący sposób poprosili o to, by puścił ich singiel. Po tym wieczorze muzyka Wu nagle zaczęła krążyć w środowisku. Kto to był i o jakiej audycji mowa?3) Który popularny raper nowego pokolenia zaczerpnął swoją ksywkę z generatora pseudonimów w stylu Wu-Tangu?4) W trakcie naszej (relacjonowanej obecnie co niedzielę) nowojorskiej podróży odwiedziliśmy już jedno miejsce związane z Wu-Tangiem - jakie i pod jakim adresem się ono znajduje?A odpowiedzi wyślijcie mailem na konkurs@popkiller.pl w temacie dodając "Pelle Pelle Wu-Tang". Dowolną bluzę i dowolne spodnie dresowe z kolekcji Pelle Pelle x Wu-Tang Clan wygrywa pierwsza osoba, która przyśle poprawne odpowiedzi na wszystkie 4 pytania![Edit:] No i mamy zwycięzcę - Michał otrzymał już wiadomość z dalszymi szczegółami. A poniżej odpowiedzi na wszystkie 4 pytania - najwięcej problemów okazało się sprawić Wam pierwsze z nich.1) Ghostface Killah "Ironman" - solowy debiut Ghostface'a był follow-upem do Iron Mana, postaci z uniwersum Marvela, do której raper nawiązał również w swoim aliasie Tony Starks (posługuje się nim do dziś jako jednym z alternatywnych nicków, Tony Stark to prawdziwe nazwisko miliardera wcielającego się w Iron Mana). Oprócz tytułu nawiązaniem do świata Marvela była cała okładka, kolorystyka ubrań oraz czcionka użyta w tytule.2) Był to Bobbito a audycja to oczywiście kultowe "The Stretch Armstrong & Bobbito Show" w radiu Columbia University. Audycja ta była kluczowa dla rozwoju nowojorskiego rapu lat '90 i doczekała się swojego dokumenty "Stretch & Bobbito Show", który obejrzycie m.in. w Netflixie.3) Był to Childish Gambino - nie miał pseudonimu, więc gdy go potrzebował odpalił stronę https://www.mess.be/inickgenwuname.php i wpisał tam swoje imię i nazwisko (Donald Glover). Jak możecie sami sprawdzić nadal wyskoczy Wam tam Childish Gambino :)4) Mowa oczywiście o muralu ODB na 448 Franklin Avenue na Brooklynie - mogliście go zobaczyć w poniższym odcinku poświęconym hip-hopowym muralom.Dzięki za wspólną zabawę i czekajcie na kolejne rapowo-ubraniowe konkursy![[{"fid":"47717","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]]"Dokładnie 25 lat temu światło ujrzał jeden z najważniejszych albumów w historii hip-hopu - debiutancki krążek mistycznej supergrupy, w której 9 osobowości wymieniało się za mikrofonem, wprawiając w osłupienie środowisko. "Enter The Wu-Tang: 36 Chambers" przeniosło nowojorską uwagę do ignorowanego wcześniej Staten Island (od teraz nazwanego Shaolin) i wprowadziło brudne, tajemnicze i surowe brzmienie, które było wówczas przełomem" - pisaliśmy Wam 9 listopada.

Teraz wspólnie z UrbanCity mamy konkurs, w którym możecie wygrać ubrania stworzone w kooperacji Wu-Tangu z równie klasyczną marką Pelle Pelle (pamiętacie jak Big L kończył swoje groźby słowami "I'll take your Pelle Pelle"?)! Jak je wygrać?

Pelle Pelle wypuściło właśnie wspólną kolekcję ubrań z Wu-Tangiem. "Męskie bluzy, t-shirty i spodnie dresowe z charakterystycznym nietoperzem od Wu i wtopione w niego logo od Pelle Pelle stanowią idealne połączenie, które doceni każdy fan ulicznej muzyki i mody. Całą kolekcję uzupełniają akcesoria - czapki i szaliki" - czytamy na blogu UrbanCity.

My mamy dla Was pakiet pozwalający ubrać się od stóp po szyję - bluzę i spodnie dresowe, wzór i rozmiar do wyboru (kilka zdjęć poniżej a pełną kolekcję obejrzycie na stronie UrbanCity). Jeśli jesteś fanem Wu-Tangu i rapowym specem to zdobycie go nie będzie bardzo trudne...

Odpowiedzieć trzeba na 4 następujące pytania:

1) Na debiucie Wu-Tangu nie brakowało nawiązań do Dalekiego Wschodu, sztuk walki itp. Która płyta z obozu Wu wprowadziła natomiast jako pierwsza mocne nawiązanie do świata amerykańskiego komiksu?

2) Jeden z legendarnych dziennikarzy radiowych z Nowego Jorku wspominał ostatnio w popularnym dokumencie, że jeszcze przed debiutem chłopaki z Wu-Tangu wparowali mu ekipą na audycję i w spokojny, ale dość przekonujący sposób poprosili o to, by puścił ich singiel. Po tym wieczorze muzyka Wu nagle zaczęła krążyć w środowisku. Kto to był i o jakiej audycji mowa?

3) Który popularny raper nowego pokolenia zaczerpnął swoją ksywkę z generatora pseudonimów w stylu Wu-Tangu?

4) W trakcie naszej (relacjonowanej obecnie co niedzielę) nowojorskiej podróży odwiedziliśmy już jedno miejsce związane z Wu-Tangiem - jakie i pod jakim adresem się ono znajduje?

A odpowiedzi wyślijcie mailem na konkurs@popkiller.pl w temacie dodając "Pelle Pelle Wu-Tang". Dowolną bluzę i dowolne spodnie dresowe z kolekcji Pelle Pelle x Wu-Tang Clan wygrywa pierwsza osoba, która przyśle poprawne odpowiedzi na wszystkie 4 pytania!

[Edit:] No i mamy zwycięzcę - Michał otrzymał już wiadomość z dalszymi szczegółami. A poniżej odpowiedzi na wszystkie 4 pytania - najwięcej problemów okazało się sprawić Wam pierwsze z nich.

1) Ghostface Killah "Ironman" - solowy debiut Ghostface'a był follow-upem do Iron Mana, postaci z uniwersum Marvela, do której raper nawiązał również w swoim aliasie Tony Starks (posługuje się nim do dziś jako jednym z alternatywnych nicków, Tony Stark to prawdziwe nazwisko miliardera wcielającego się w Iron Mana). Oprócz tytułu nawiązaniem do świata Marvela była cała okładka, kolorystyka ubrań oraz czcionka użyta w tytule.

2) Był to Bobbito a audycja to oczywiście kultowe "The Stretch Armstrong & Bobbito Show" w radiu Columbia University. Audycja ta była kluczowa dla rozwoju nowojorskiego rapu lat '90 i doczekała się swojego dokumenty "Stretch & Bobbito Show", który obejrzycie m.in. w Netflixie.

3) Był to Childish Gambino - nie miał pseudonimu, więc gdy go potrzebował odpalił stronę https://www.mess.be/inickgenwuname.php i wpisał tam swoje imię i nazwisko (Donald Glover). Jak możecie sami sprawdzić nadal wyskoczy Wam tam Childish Gambino :)

4) Mowa oczywiście o muralu ODB na 448 Franklin Avenue na Brooklynie - mogliście go zobaczyć w poniższym odcinku poświęconym hip-hopowym muralom.

Dzięki za wspólną zabawę i czekajcie na kolejne rapowo-ubraniowe konkursy!

[[{"fid":"47717","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]]

]]>
25 lat "Enter The Wu-Tang: 36 Chambers": Ghostface wspomina prace nad klasykiem!https://popkiller.kingapp.pl/2018-11-09,25-lat-enter-the-wu-tang-36-chambers-ghostface-wspomina-prace-nad-klasykiemhttps://popkiller.kingapp.pl/2018-11-09,25-lat-enter-the-wu-tang-36-chambers-ghostface-wspomina-prace-nad-klasykiemNovember 9, 2018, 5:40 pmAdmin stronyDokładnie 25 lat temu światło ujrzał jeden z najważniejszych albumów w historii hip-hopu - debiutancki krążek mistycznej supergrupy, w której 9 osobowości wymieniało się za mikrofonem, wprawiając w osłupienie środowisko. "Enter The Wu-Tang: 36 Chambers" przeniosło nowojorską uwagę do ignorowanego wcześniej Staten Island (od teraz nazwanego Shaolin) i wprowadziło brudne, tajemnicze i surowe brzmienie, które było wówczas przełomem. Sprawdźcie jak przed naszą kamerą powstawanie debiutu Wu-Tang Clan wspominał Ghostface!Polecamy również 4 odcinek 2 sezonu "Hip Hop Evolution", gdzie wspominany jest m.in. właśnie okres powstania tego krążka i sensacja jaką wzbudził w świecie hip-hopu.Rozmawiali: Marcin Natali, Maciej WojszkunPełen wywiad z Ghostface'em[[{"fid":"47685","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]]Dokładnie 25 lat temu światło ujrzał jeden z najważniejszych albumów w historii hip-hopu - debiutancki krążek mistycznej supergrupy, w której 9 osobowości wymieniało się za mikrofonem, wprawiając w osłupienie środowisko. "Enter The Wu-Tang: 36 Chambers" przeniosło nowojorską uwagę do ignorowanego wcześniej Staten Island (od teraz nazwanego Shaolin) i wprowadziło brudne, tajemnicze i surowe brzmienie, które było wówczas przełomem. Sprawdźcie jak przed naszą kamerą powstawanie debiutu Wu-Tang Clan wspominał Ghostface!

Polecamy również 4 odcinek 2 sezonu "Hip Hop Evolution", gdzie wspominany jest m.in. właśnie okres powstania tego krążka i sensacja jaką wzbudził w świecie hip-hopu.

Rozmawiali: Marcin Natali, Maciej Wojszkun

Pełen wywiad z Ghostface'em

[[{"fid":"47685","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]]

]]>
Wu-Tang Clan gra "C.R.E.A.M." i "Protect Ya Neck" u Jimmiego Kimmela!https://popkiller.kingapp.pl/2018-10-23,wu-tang-clan-gra-cream-i-protect-ya-neck-u-jimmiego-kimmelahttps://popkiller.kingapp.pl/2018-10-23,wu-tang-clan-gra-cream-i-protect-ya-neck-u-jimmiego-kimmelaOctober 24, 2018, 2:34 pmMarek AdamskiZ okazji 25 urodzin legendarnego debiutu zespołu z Staten Island, "Enter The Wu-Tang (36 Chambers)", wszyscy jego członkowie wystąpili w w telewizji podczas programu "Jimmy Kimmel Live!". W repertuarze grupy znalazły się należące do największych hitów, "C.R.E.A.M." i "Protect Ya Neck". Za zmarłego Ol' Dirty Bastarda wystąpił jego syn, Young Dirty Bastard. Nagrania z występów możecie zobaczyć w rozwinięciu.Wu-Tang Clan ma w planach wydać odświeżoną wersję swojego debiutu, w której każdego rapera zastąpi reprezentant młodszego pokolenia. Niestety na razie nie znamy ani potencjalnych ksyw, które miałyby się pojawić w tym projekcie, ani nawet przybliżonej daty premiery.Z okazji 25 urodzin legendarnego debiutu zespołu z Staten Island, "Enter The Wu-Tang (36 Chambers)", wszyscy jego członkowie wystąpili w w telewizji podczas programu "Jimmy Kimmel Live!". W repertuarze grupy znalazły się należące do największych hitów, "C.R.E.A.M." i "Protect Ya Neck". Za zmarłego Ol' Dirty Bastarda wystąpił jego syn, Young Dirty Bastard. Nagrania z występów możecie zobaczyć w rozwinięciu.

Wu-Tang Clan ma w planach wydać odświeżoną wersję swojego debiutu, w której każdego rapera zastąpi reprezentant młodszego pokolenia. Niestety na razie nie znamy ani potencjalnych ksyw, które miałyby się pojawić w tym projekcie, ani nawet przybliżonej daty premiery.

]]>
Wu Chainz "36 Trap Houses" - DJ Critical Hype miksuje Wu-Tang Clan z 2 Chainzemhttps://popkiller.kingapp.pl/2018-10-07,wu-chainz-36-trap-houses-dj-critical-hype-miksuje-wu-tang-clan-z-2-chainzemhttps://popkiller.kingapp.pl/2018-10-07,wu-chainz-36-trap-houses-dj-critical-hype-miksuje-wu-tang-clan-z-2-chainzemOctober 7, 2018, 5:41 pmPaweł ZetMash-up albumy mają to do siebie, że często autor tego typu projektu zestawia ze sobą artystów, którzy na pierwszy rzut oka w ogóle do siebie nie pasują. Tym razem DJ Critical Hype, znany z kilku innych blend tape`ów (m.in. Kendrick Lamar & Dr Dre - "The Damn. Chronic", Chance The Rapper & Kanye West - "Chance The Dropout", czy seria "Art Of Blends"), miksuje ze sobą wokale 2 Chainza z podkładami Wu-Tang Clanu. Trapowy południowiec na klasycznych nowojorskich podkładach? Czemu nie! Całość brzmi bardzo ciekawie.Odsłuch poniżej:Mash-up albumy mają to do siebie, że często autor tego typu projektu zestawia ze sobą artystów, którzy na pierwszy rzut oka w ogóle do siebie nie pasują. Tym razem DJ Critical Hype, znany z kilku innych blend tape`ów (m.in. Kendrick Lamar & Dr Dre - "The Damn. Chronic", Chance The Rapper & Kanye West - "Chance The Dropout", czy seria "Art Of Blends"), miksuje ze sobą wokale 2 Chainza z podkładami Wu-Tang Clanu. Trapowy południowiec na klasycznych nowojorskich podkładach? Czemu nie! Całość brzmi bardzo ciekawie.

Odsłuch poniżej:

]]>
Logic i Wu-Tang Clan pokazują, że boombap ma się świetniehttps://popkiller.kingapp.pl/2018-09-28,logic-i-wu-tang-clan-pokazuja-ze-boombap-ma-sie-swietniehttps://popkiller.kingapp.pl/2018-09-28,logic-i-wu-tang-clan-pokazuja-ze-boombap-ma-sie-swietnieSeptember 28, 2018, 2:53 pmAdmin stronyW dzisiejszej nawałnicy premier trafił do nas także nowy album Logica "Young Sinatra IV" - a na nim numer wart specjalnej uwagi. Logic dokonał bowiem czegoś, co nie udało się nikomu od czasu Rozbicia Dzielnicowego - zebrał w jednym numerze gościnnie cały Wu-Tang Clan! A jakby tego było mało to nazwał ten numer "Wu-Tang Forever"..."Wu-Tang Forever" to 8-minutowa boombapowo-braggowa jazda bez trzymanki w mocno 90s'owym stylu - idealny ukłon na 25-lecie premiery "Enter The 36 Chambers". Can we get a WU?Więcej o dzisiejszym wysypie płytowych premier przeczytacie w specjalnym artykule[[{"fid":"47160","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]]W dzisiejszej nawałnicy premier trafił do nas także nowy album Logica "Young Sinatra IV" - a na nim numer wart specjalnej uwagi. Logic dokonał bowiem czegoś, co nie udało się nikomu od czasu Rozbicia Dzielnicowego - zebrał w jednym numerze gościnnie cały Wu-Tang Clan! A jakby tego było mało to nazwał ten numer "Wu-Tang Forever"...

"Wu-Tang Forever" to 8-minutowa boombapowo-braggowa jazda bez trzymanki w mocno 90s'owym stylu - idealny ukłon na 25-lecie premiery "Enter The 36 Chambers". Can we get a WU?

Więcej o dzisiejszym wysypie płytowych premier przeczytacie w specjalnym artykule

[[{"fid":"47160","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]]

]]>
Logic zaprosił na album cały Wu-Tang Clan!https://popkiller.kingapp.pl/2018-09-19,logic-zaprosil-na-album-caly-wu-tang-clanhttps://popkiller.kingapp.pl/2018-09-19,logic-zaprosil-na-album-caly-wu-tang-clanSeptember 19, 2018, 5:01 pmMarek AdamskiJak zapowiada Logic, na jego najnowszym krążku "Young Sinatra IV" ujrzymy pełen skład legendarnej grupy, Wu-Tang Clan, której Bobby Tarantino jest wielkim fanem. Premiera płyty przewidziana jest na 28 września."Ogólnie wiecie nie powinno się zdradzać zbyt wielu szczegółów i sekretów na temat płyty, ale co jeśli wam powiem, że na krążku znajduje się cały Wu-Tang Clan?." - taką wiadomość przekazał Logic swoim fanom za pośrednictwem Instagrama.Co ciekawe pierwszą zapowiedzią płyty był freestyle Logica na klasycznym bicie RZA "Bring The Pain" z debiutanckiego krążka Method Mana, "Tical".Sprawdź najnowsze i nadchodzące premiery płytowe Wyświetl ten post na Instagramie. @logic got the entire Wu-Tang Clan featured on ‘YSIV’ Post udostępniony przez Def Jam Recordings (@defjam) Wrz 17, 2018 o 11:04 PDT Jak zapowiada Logic, na jego najnowszym krążku "Young Sinatra IV" ujrzymy pełen skład legendarnej grupy, Wu-Tang Clan, której Bobby Tarantino jest wielkim fanem. Premiera płyty przewidziana jest na 28 września.

"Ogólnie wiecie nie powinno się zdradzać zbyt wielu szczegółów i sekretów na temat płyty, ale co jeśli wam powiem, że na krążku znajduje się cały Wu-Tang Clan?." - taką wiadomość przekazał Logic swoim fanom za pośrednictwem Instagrama.

Co ciekawe pierwszą zapowiedzią płyty był freestyle Logica na klasycznym bicie RZA "Bring The Pain" z debiutanckiego krążka Method Mana, "Tical".

Sprawdź najnowsze i nadchodzące premiery płytowe

]]>
Wu-Tang Clan nagra remake debiutanckiego albumu!https://popkiller.kingapp.pl/2018-05-13,wu-tang-clan-nagra-remake-debiutanckiego-albumuhttps://popkiller.kingapp.pl/2018-05-13,wu-tang-clan-nagra-remake-debiutanckiego-albumuMay 13, 2018, 10:06 amAleksandra OrłowskaWielka niespodzianka czeka na słuchaczy Wu-Tang Clanu! Z okazji 25-lecia wydania debiutanckiego albumu "Enter the Wu-Tang (36 Chambers)" raperzy postanowili zaskoczyć największych fanów i na nowo nagrać utwory z krążka - o czym poinformował Steve Rifkind, twórca Loud Records.Rifkind w wywiadzie dla XXL powiedział, że płytę nagra dziewięciu obecnych artystów, którzy będą odgrywali konkretne role z “Enter the Wu-Tang (36 Chambers)”: Z Wu-Tang robiliśmy wiele rzeczy. Zrobimy remake albumu z dziewięcioma MC’s, którzy wcielą się w bohaterów płyty.Oficjalna data premiery tej produkcji nie jest jeszcze znana, jednak Loud Records zapowiada także niespodziankę z okazji 20-lecia albumu Big Puna “Capital Punishment”. Czekamy z niecierpliwością na więcej informacji w tym temacie!Wielka niespodzianka czeka na słuchaczy Wu-Tang Clanu! Z okazji 25-lecia wydania debiutanckiego albumu "Enter the Wu-Tang (36 Chambers)" raperzy postanowili zaskoczyć największych fanów i na nowo nagrać utwory z krążka - o czym poinformował Steve Rifkind, twórca Loud Records.

Rifkind w wywiadzie dla XXL powiedział, że płytę nagra dziewięciu obecnych artystów, którzy będą odgrywali konkretne role z “Enter the Wu-Tang (36 Chambers)”: Z Wu-Tang robiliśmy wiele rzeczy. Zrobimy remake albumu z dziewięcioma MC’s, którzy wcielą się w bohaterów płyty.

Oficjalna data premiery tej produkcji nie jest jeszcze znana, jednak Loud Records zapowiada także niespodziankę z okazji 20-lecia albumu Big Puna “Capital Punishment”. Czekamy z niecierpliwością na więcej informacji w tym temacie!

]]>
U-God "Venom"https://popkiller.kingapp.pl/2018-03-30,u-god-venomhttps://popkiller.kingapp.pl/2018-03-30,u-god-venomMarch 30, 2018, 5:30 pmAdmin stronyNajnowszy materiał członka Wu-Tangu, wspieranego producencko przez takie postaci jak DJ Green Lantern, Large Professor czy Lord Finesse. W tym roku U-God nie próżnuje i dostarczył nam też biografię.Tracklista:1. Exordium2. Unstoppable3. Epicenter (ft. Inspectah Deck, Raekwon & Scotty Wotty)4. Bit da Dust5. Elegance6. Climate7. Venom8. Felon9. Legacy10. Whole World Watchin'11. XXX12. Jackpot13. Wisdom14. Venom (DJ Green Lantern Remix (Bonus))[[{"fid":"44877","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]]Najnowszy materiał członka Wu-Tangu, wspieranego producencko przez takie postaci jak DJ Green Lantern, Large Professor czy Lord Finesse. W tym roku U-God nie próżnuje i dostarczył nam też biografię.

Tracklista:

1. Exordium
2. Unstoppable
3. Epicenter (ft. Inspectah Deck, Raekwon & Scotty Wotty)
4. Bit da Dust
5. Elegance
6. Climate
7. Venom
8. Felon
9. Legacy
10. Whole World Watchin'
11. XXX
12. Jackpot
13. Wisdom
14. Venom (DJ Green Lantern Remix (Bonus))

[[{"fid":"44877","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]]

]]>
Forever M.C. & It's Different "Forever M.C."https://popkiller.kingapp.pl/2018-02-08,forever-mc-its-different-forever-mchttps://popkiller.kingapp.pl/2018-02-08,forever-mc-its-different-forever-mcFebruary 8, 2018, 8:20 pmWojciech WiktorGoście uświetniający swoją obecnością tracklistę tej kompilacji to m.in. Wu-Tang Clan, Snoop Dogg, DMX, Lupe Fiasco, E-40 czy Kool G Rap. W singlu "Terminally Ill" pojawiają się Tech N9ne, Rittz, Chino XL oraz KXNG Crooked. Premierę wydawnictwa sygnowanego ksywami Forever M.C. & It's Different zaplanowano na 30 marca 2018 roku.Tracklista:1. Girls Gone Crazy feat. Snoop Dogg & Kurupt 2. Back On Our Sh*t feat. KXNG Crooked & Horseshoe Gang 3. Assassins Creed feat. Tech N9ne, Token & Passionate MC 4. King Kong feat. DMX, Royce Da 5’9″, KXNG Crooked & Statik Selektah 5. School feat. Lupe Fiasco, Talib Kweli, Hus Kingpin & Rozewood 6. Terminally Ill feat. Tech N9ne, KXNG Crooked, Chino XL, Rittz & Statik Selektah 7. Vendetta feat. Ras Kass, Planet Asia, Chuck D & Bronze Nazareth 8. Bring It Back feat. E-40, Mod Sun & Chris Webby 9. Piranhas feat. Wu-Tang Clan 10. Loyalty feat. Kool G Rap, Chris Rivers, Cormega, KXNG Crooked & Whispers 11. Lights Out feat. Hopsin, Passionate MC & The Boy Illinois 12. My Way feat. The Game & KXNG CrookedGoście uświetniający swoją obecnością tracklistę tej kompilacji to m.in. Wu-Tang Clan, Snoop Dogg, DMX, Lupe Fiasco, E-40 czy Kool G Rap. W singlu "Terminally Ill" pojawiają się Tech N9ne, Rittz, Chino XL oraz KXNG Crooked. Premierę wydawnictwa sygnowanego ksywami Forever M.C. & It's Different zaplanowano na 30 marca 2018 roku.

Tracklista:


1. Girls Gone Crazy feat. Snoop Dogg & Kurupt
2. Back On Our Sh*t feat. KXNG Crooked & Horseshoe Gang
3. Assassins Creed feat. Tech N9ne, Token & Passionate MC
4. King Kong feat. DMX, Royce Da 5’9″, KXNG Crooked & Statik Selektah
5. School feat. Lupe Fiasco, Talib Kweli, Hus Kingpin & Rozewood
6. Terminally Ill feat. Tech N9ne, KXNG Crooked, Chino XL, Rittz & Statik Selektah
7. Vendetta feat. Ras Kass, Planet Asia, Chuck D & Bronze Nazareth
8. Bring It Back feat. E-40, Mod Sun & Chris Webby
9. Piranhas feat. Wu-Tang Clan
10. Loyalty feat. Kool G Rap, Chris Rivers, Cormega, KXNG Crooked & Whispers
11. Lights Out feat. Hopsin, Passionate MC & The Boy Illinois
12. My Way feat. The Game & KXNG Crooked

]]>
Płyta miesiąca (zagranica): Wu-Tang "The Saga Continues" (październik)https://popkiller.kingapp.pl/2017-11-09,plyta-miesiaca-zagranica-wu-tang-the-saga-continues-pazdziernikhttps://popkiller.kingapp.pl/2017-11-09,plyta-miesiaca-zagranica-wu-tang-the-saga-continues-pazdziernikAugust 10, 2019, 12:20 amAdmin stronyPaździernik przyniósł nam ogrom ciekawych zagranicznych wydawnictw, co doskonale widać było także w naszym głosowaniu, które przebiegało w sposób bardzo równy i zacięty - a szala zwycięstwa wahała się do ostatnich minut. Finalnie zdecydowały... 3 głosy! I dzięki nim na szczycie podium znalazła się ekipa Wu-Tangu...Minimalnie wyprzedzili oni swoim "The Saga Continues" Yelawolfa z "Trial On Fire", a za ich plecami uplasował się Big K.R.I.T. Dalej było nie mniej ciekawie, a NF na ostatniej prostej prześcignął Lil Pumpa, Gucci Mane'a oraz tercet 21 Savage/Offset/Metro Boomin. Pełne wyniki poniżej!Wszystkie najnowsze i nadchodzące premiery płytowe sprawdzicie natomiast tutajPaździernik przyniósł nam ogrom ciekawych zagranicznych wydawnictw, co doskonale widać było także w naszym głosowaniu, które przebiegało w sposób bardzo równy i zacięty - a szala zwycięstwa wahała się do ostatnich minut. Finalnie zdecydowały... 3 głosy! I dzięki nim na szczycie podium znalazła się ekipa Wu-Tangu...

Minimalnie wyprzedzili oni swoim "The Saga Continues" Yelawolfa z "Trial On Fire", a za ich plecami uplasował się Big K.R.I.T. Dalej było nie mniej ciekawie, a NF na ostatniej prostej prześcignął Lil Pumpa, Gucci Mane'a oraz tercet 21 Savage/Offset/Metro Boomin. Pełne wyniki poniżej!

Wszystkie najnowsze i nadchodzące premiery płytowe sprawdzicie natomiast tutaj

]]>
Top miesiąca - najpopularniejsze newsy i single (październik)https://popkiller.kingapp.pl/2017-11-04,top-miesiaca-najpopularniejsze-newsy-i-single-pazdziernikhttps://popkiller.kingapp.pl/2017-11-04,top-miesiaca-najpopularniejsze-newsy-i-single-pazdziernikNovember 3, 2017, 11:51 pmAdmin stronyNatłok wydarzeń i informacji w muzyce jest obecnie taki, że odłączenie się na kilka dni łatwo skutkować może przegapieniem wielu gorących tematów. Postanowiliśmy więc wystartować z małym podsumowaniem danego miesiąca na Popkillerze. Na początku każdego miesiąca będziemy przypominać Wam tu te newsy i single/teledyski, które spotkały się z najgorętszym odzewem na naszych łamach i które przeczytało lub zobaczyło najwięcej popkillerowych czytelników. Oto co działo się w październiku!Najgorętszym tematem były zdecydowanie dwie akcje promocyjne na polskiej scenie - jedna wywołana przez Solara a druga przez W.E.N.Ę. Dużo zaskoczenia wywołało także szybko wyjaśnione tajemnicze "zniknięcie" Quebonafide. Waszej uwadze nie umknęło 15-lecie WWO oraz sensacyjny debiut NF'a na 1 miejscu amerykańskich list sprzedaży.Kontrowersji nie brakowało także pośród singli - najwięcej odsłon w naszym serwisie zanotowały newsy o "Klubie 27" Solara i "Kontroli Jakości" Palucha ze Szpakiem, za to zaraz za nimi znalazły się "Diamenty" Young Multiego i Bedoesa a także diss Toony'ego na Sentino. Jeśli chodzi o USA to w przeciwieństwie do newsów i dominacji młodego NF'a zainteresowanie wśród singli skupiły głównie sprawdzone marki - Eminem i Wu-Tang.Polecamy również zaglądać do działu Premiery Płyt, gdzie staramy się publikować możliwie pełną listę wartych uwagi albumów z Polski i Zagranicy, które trafiają na rynek - w formie prostej i przejrzystej, by ze wspomnianego natłoku treści wyłapać sam konkret. A także do działu Video gdzie prezentujemy wszystkie najciekawsze teledyski.NEWSY:1. Tajemnicze wpisy Quebonafide - gdzie znika autor "Egzotyki"?2. W.E.N.A. wydaje szczere oświadczenie: "Ten problem dotyczy nas wszystkich"3. Solar ostro o Quebonafide, Żabsonie, ReTo i innych za brak wsparcia4. Żabson o Solarze: "Myślę, że ma jakieś problemy psychiczne"5. Szpaku rozlicza Young Multiego i youtube'owych raperów!6. Solar "Klub 27" - wyjaśnienie ostatnich wydarzeń i teledysk7. Solar: "Quebo mnie w zasadzie namówił na taką formę akcji"8. Arab przeprasza Bilona i mu dziękuje!9. Sokół wspomina WWO "We Własnej Osobie" na 15 rocznicę!10. W.E.N.A. czyści swój fanpage - co się dzieje?10. NF - raper, którego nie znasz a on właśnie ma album nr 1 w USA!SINGLE:1. Solar "Klub 27"2. Paluch feat. Szpaku "Kontrola Jakości"3. Young Multi feat. Bedoes "Diamenty"4. Toony "Cała prawda o Sentino 2"5. W.E.N.A. feat. PlanBe "Ten Stan"6. Eminem - BET Freestyle Cypher7. P.A.F.F. feat. Paluch "Leki"8. Deemz x Bedoes x PlanBe "Eldorado"9. Sarius "To co chcesz"10. Kaz Bałagane "Byku" feat. Paluch10. Wu-Tang Clan ft. Redman "People Say"Natłok wydarzeń i informacji w muzyce jest obecnie taki, że odłączenie się na kilka dni łatwo skutkować może przegapieniem wielu gorących tematów. Postanowiliśmy więc wystartować z małym podsumowaniem danego miesiąca na Popkillerze. Na początku każdego miesiąca będziemy przypominać Wam tu te newsy i single/teledyski, które spotkały się z najgorętszym odzewem na naszych łamach i które przeczytało lub zobaczyło najwięcej popkillerowych czytelników. Oto co działo się w październiku!

Najgorętszym tematem były zdecydowanie dwie akcje promocyjne na polskiej scenie - jedna wywołana przez Solara a druga przez W.E.N.Ę. Dużo zaskoczenia wywołało także szybko wyjaśnione tajemnicze "zniknięcie" Quebonafide. Waszej uwadze nie umknęło 15-lecie WWO oraz sensacyjny debiut NF'a na 1 miejscu amerykańskich list sprzedaży.

Kontrowersji nie brakowało także pośród singli - najwięcej odsłon w naszym serwisie zanotowały newsy o "Klubie 27" Solara i "Kontroli Jakości" Palucha ze Szpakiem, za to zaraz za nimi znalazły się "Diamenty" Young Multiego i Bedoesa a także diss Toony'ego na Sentino. Jeśli chodzi o USA to w przeciwieństwie do newsów i dominacji młodego NF'a zainteresowanie wśród singli skupiły głównie sprawdzone marki - Eminem i Wu-Tang.

Polecamy również zaglądać do działu Premiery Płyt, gdzie staramy się publikować możliwie pełną listę wartych uwagi albumów z Polski i Zagranicy, które trafiają na rynek - w formie prostej i przejrzystej, by ze wspomnianego natłoku treści wyłapać sam konkret. A także do działu Video gdzie prezentujemy wszystkie najciekawsze teledyski.

NEWSY:

1. Tajemnicze wpisy Quebonafide - gdzie znika autor "Egzotyki"?
2. W.E.N.A. wydaje szczere oświadczenie: "Ten problem dotyczy nas wszystkich"
3. Solar ostro o Quebonafide, Żabsonie, ReTo i innych za brak wsparcia
4. Żabson o Solarze: "Myślę, że ma jakieś problemy psychiczne"
5. Szpaku rozlicza Young Multiego i youtube'owych raperów!
6. Solar "Klub 27" - wyjaśnienie ostatnich wydarzeń i teledysk
7. Solar: "Quebo mnie w zasadzie namówił na taką formę akcji"
8. Arab przeprasza Bilona i mu dziękuje!
9. Sokół wspomina WWO "We Własnej Osobie" na 15 rocznicę!
10. W.E.N.A. czyści swój fanpage - co się dzieje?
10. NF - raper, którego nie znasz a on właśnie ma album nr 1 w USA!

SINGLE:

1. Solar "Klub 27"
2. Paluch feat. Szpaku "Kontrola Jakości"
3. Young Multi feat. Bedoes "Diamenty"
4. Toony "Cała prawda o Sentino 2"
5. W.E.N.A. feat. PlanBe "Ten Stan"
6. Eminem - BET Freestyle Cypher
7. P.A.F.F. feat. Paluch "Leki"
8. Deemz x Bedoes x PlanBe "Eldorado"
9. Sarius "To co chcesz"
10. Kaz Bałagane "Byku" feat. Paluch
10. Wu-Tang Clan ft. Redman "People Say"

]]>
Najlepsza zagraniczna płyta miesiąca (październik) - głosowaniehttps://popkiller.kingapp.pl/2017-11-03,najlepsza-zagraniczna-plyta-miesiaca-pazdziernik-glosowaniehttps://popkiller.kingapp.pl/2017-11-03,najlepsza-zagraniczna-plyta-miesiaca-pazdziernik-glosowanieAugust 10, 2019, 12:20 amAdmin stronyNatłok świeżej muzyki jest w ostatnich latach powalający. Premiera goni premierę, pomyśleliśmy w związku z tym, że warto co miesiąc oddawać głos naszym czytelnikom, a równocześnie kierować reflektory na materiały, które spotkają się z największym uznaniem. Rozpoczynamy więc wybory płyty miesiąca, a jurorami w tej kwestii będziecie Wy, popkillerowi czytelnicy!Legendy, nowe twarze, wyczekiwane mainstreamowe premiery i strzały z niezależnej sceny... W październiku przekrój był spory i każdy powinien znaleźć coś dla siebie - zobaczmy więc który album najmocniej przypadł Wam do gustu! Kolejność w ankiecie ustawiona jest wg daty premiery. Głosowanie trwać będzie równy tydzień, zwycięzca zostanie więc wyłoniony 9 listopada!Wszystkie szczegóły wymienionych płyt, a także wieści odnośnie bieżących premier znajdziecie w dziale PREMIERY PŁYTGłosowanie na polski album miesiącaPS. Na Waszą prośbę otworzyliśmy głosowanie tak by mogli wziąć w nim udział również użytkownicy niezalogowaniNatłok świeżej muzyki jest w ostatnich latach powalający. Premiera goni premierę, pomyśleliśmy w związku z tym, że warto co miesiąc oddawać głos naszym czytelnikom, a równocześnie kierować reflektory na materiały, które spotkają się z największym uznaniem. Rozpoczynamy więc wybory płyty miesiąca, a jurorami w tej kwestii będziecie Wy, popkillerowi czytelnicy!

Legendy, nowe twarze, wyczekiwane mainstreamowe premiery i strzały z niezależnej sceny... W październiku przekrój był spory i każdy powinien znaleźć coś dla siebie - zobaczmy więc który album najmocniej przypadł Wam do gustu! Kolejność w ankiecie ustawiona jest wg daty premiery. Głosowanie trwać będzie równy tydzień, zwycięzca zostanie więc wyłoniony 9 listopada!

Wszystkie szczegóły wymienionych płyt, a także wieści odnośnie bieżących premier znajdziecie w dziale PREMIERY PŁYT

Głosowanie na polski album miesiąca

PS. Na Waszą prośbę otworzyliśmy głosowanie tak by mogli wziąć w nim udział również użytkownicy niezalogowani

]]>
Wu-Tang "If Time Is Money (Fly Navigation) / Hood Go Bang" - teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2017-10-18,wu-tang-if-time-is-money-fly-navigation-hood-go-bang-teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2017-10-18,wu-tang-if-time-is-money-fly-navigation-hood-go-bang-teledyskOctober 18, 2017, 5:45 pmSebastian RydzewskiDoczekaliśmy się obrazka do tracków "If Time Is Money (Fly Navigation) / Hood Go Bang" z płyty "The Saga Continues".Singiel promuje siódmy (lub ósmy album składu, jeśli weźmiemy pod uwagę sekretny "Once Upon a Time in Shaolin). Premiera płyty miała miejsce 13 października. Za zwrotki odpowiada Method Man, a za produkcję DJ Mathematics.Doczekaliśmy się obrazka do tracków "If Time Is Money (Fly Navigation) / Hood Go Bang" z płyty "The Saga Continues".

Singiel promuje siódmy (lub ósmy album składu, jeśli weźmiemy pod uwagę sekretny "Once Upon a Time in Shaolin). Premiera płyty miała miejsce 13 października.

Za zwrotki odpowiada Method Man, a za produkcję DJ Mathematics.

]]>
Wu-Tang Clan ft. Redman "People Say" - teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2017-10-07,wu-tang-clan-ft-redman-people-say-teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2017-10-07,wu-tang-clan-ft-redman-people-say-teledyskOctober 8, 2017, 2:10 pmSebastian RydzewskiDoczekaliśmy się obrazka do tracku "People Say" z płyty "The Saga Continues". Singiel promuje siódmy (lub ósmy album składu, jeśli weźmiemy pod uwagę sekretny "Once Upon a Time in Shaolin). Premiera płyty planowana jest na 13 października. Za produkcję odpowiada DJ Mathematics.Poniżej ponownie prezentujemy pełną tracklistę albumu "The Saga Continues".1. Wu-Tang the Saga Continues Intro (feat. RZA)2. Lesson Learn’d (feat. Inspektah Deck and Redman)3. Fast and Furious (feat. Hue Hef and Raekwon)4. Famous Fighters (Skit)5. If Time is Money (Fly Navigation) (feat. Method Man)6. Frozen (feat. Method Man, Killa Priest, and Chris Rivers)7. Berto and the Fiend (Skit) (feat. Ghostface Killah)8. Pearl Harbor (feat. Ghostface Killah, Method Man, RZA, and Sean Price)9. People Say (feat. Wu-Tang Clan and Redman)10. Family (Skit)11. Why Why Why (feat. RZA and Swnkah)12. G’d Up (feat. Method Man, R-Mean, and Mzee Jones)13. If What You Say is True (feat. Wu-Tang Clan and Streetlife)14. Saga (Skit) (feat. RZA)15. Hood Go Bang! (feat. Redman, Method Man)16. My Only One (feat. Ghostface Killah, RZA, Cappadonna, and Steven Latorre)17. Message18. The Saga Continues Outro (feat. RZA)WSZYSTKIE NAJNOWSZE I NADCHODZĄCE PREMIERY PŁYTOWE SPRAWDZISZ TUTAJDoczekaliśmy się obrazka do tracku "People Say" z płyty "The Saga Continues". Singiel promuje siódmy (lub ósmy album składu, jeśli weźmiemy pod uwagę sekretny "Once Upon a Time in Shaolin). Premiera płyty planowana jest na 13 października. Za produkcję odpowiada DJ Mathematics.

Poniżej ponownie prezentujemy pełną tracklistę albumu "The Saga Continues".

1. Wu-Tang the Saga Continues Intro (feat. RZA)
2. Lesson Learn’d (feat. Inspektah Deck and Redman)
3. Fast and Furious (feat. Hue Hef and Raekwon)
4. Famous Fighters (Skit)
5. If Time is Money (Fly Navigation) (feat. Method Man)
6. Frozen (feat. Method Man, Killa Priest, and Chris Rivers)
7. Berto and the Fiend (Skit) (feat. Ghostface Killah)
8. Pearl Harbor (feat. Ghostface Killah, Method Man, RZA, and Sean Price)
9. People Say (feat. Wu-Tang Clan and Redman)
10. Family (Skit)
11. Why Why Why (feat. RZA and Swnkah)
12. G’d Up (feat. Method Man, R-Mean, and Mzee Jones)
13. If What You Say is True (feat. Wu-Tang Clan and Streetlife)
14. Saga (Skit) (feat. RZA)
15. Hood Go Bang! (feat. Redman, Method Man)
16. My Only One (feat. Ghostface Killah, RZA, Cappadonna, and Steven Latorre)
17. Message
18. The Saga Continues Outro (feat. RZA)

WSZYSTKIE NAJNOWSZE I NADCHODZĄCE PREMIERY PŁYTOWE SPRAWDZISZ TUTAJ

]]>
Wu-Tang Clan "The Saga Continues" - okładka, tracklista, singiel!https://popkiller.kingapp.pl/2017-09-24,wu-tang-clan-the-saga-continues-okladka-tracklista-singielhttps://popkiller.kingapp.pl/2017-09-24,wu-tang-clan-the-saga-continues-okladka-tracklista-singielSeptember 23, 2017, 9:35 pmGary Tyler LisWielkimi krokami zbliża się premiera siódmego już (lub ósmego jeśli liczyć sekretny "Once Upon a Time in Shaolin") albumu legendarnej grupy Wu-Tang Clan. Płyta "The Saga Continues", któej premiera zaplanowana jest na 13 października, właśnie trafiła do sprzedaży w pre-orderze. Tracklista najnowszej płyty "The Saga Continues" składa się z 18 utworów. Jedynie na dwóch numerach, "People Say" oraz "If What You Say Is True", pojawi się cały skład Wu-Tang Clanu. W tworzeniu większej ilości tracków udział brali Ghostface Killah, RZA oraz Method Man, natomiast pozostali członkowie ekipy - Inspektah Deck, Raekwon oraz Cappadonna, nagrali się na albumie tylko dwukrotnie. Oprócz tego na płycie usłyszymy gościnne wersy od takich osób jak Sean Price, Redman, R-Mean, Hue Hef, Killa Priest oraz Chris Rivers. Poniżej możecie sprawdzić pełną tracklistę do "The Saga Continues", a także numery "People Say" i "Lesson Learn'd".1. Wu-Tang the Saga Continues Intro (feat. RZA)2. Lesson Learn’d (feat. Inspektah Deck and Redman)3. Fast and Furious (feat. Hue Hef and Raekwon)4. Famous Fighters (Skit)5. If Time is Money (Fly Navigation) (feat. Method Man)6. Frozen (feat. Method Man, Killa Priest, and Chris Rivers)7. Berto and the Fiend (Skit) (feat. Ghostface Killah)8. Pearl Harbor (feat. Ghostface Killah, Method Man, RZA, and Sean Price)9. People Say (feat. Wu-Tang Clan and Redman)10. Family (Skit)11. Why Why Why (feat. RZA and Swnkah)12. G’d Up (feat. Method Man, R-Mean, and Mzee Jones)13. If What You Say is True (feat. Wu-Tang Clan and Streetlife)14. Saga (Skit) (feat. RZA)15. Hood Go Bang! (feat. Redman, Method Man)16. My Only One (feat. Ghostface Killah, RZA, Cappadonna, and Steven Latorre)17. Message18. The Saga Continues Outro (feat. RZA)[[{"fid":"40301","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"type":"media","attributes":{"alt":"Wu Tang Clan Ft. Redman - People Say (CDQ)","height":323,"width":430,"class":"media-element file-default"},"link_text":null}]][[{"fid":"40600","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"type":"media","attributes":{"alt":"Wu-Tang Clan - Lesson Learn'd (feat. Inspektah Deck & Redman)","height":323,"width":430,"class":"media-element file-default"},"link_text":null}]]Wielkimi krokami zbliża się premiera siódmego już (lub ósmego jeśli liczyć sekretny "Once Upon a Time in Shaolin") albumu legendarnej grupy Wu-Tang Clan. Płyta "The Saga Continues", któej premiera zaplanowana jest na 13 października, właśnie trafiła do sprzedaży w pre-orderze. 

Tracklista najnowszej płyty "The Saga Continues" składa się z 18 utworów. Jedynie na dwóch numerach, "People Say" oraz "If What You Say Is True", pojawi się cały skład Wu-Tang Clanu. W tworzeniu większej ilości tracków udział brali Ghostface Killah, RZA oraz Method Man, natomiast pozostali członkowie ekipy - Inspektah Deck, Raekwon oraz Cappadonna, nagrali się na albumie tylko dwukrotnie. Oprócz tego na płycie usłyszymy gościnne wersy od takich osób jak Sean Price, Redman, R-Mean, Hue Hef, Killa Priest oraz Chris Rivers. 

Poniżej możecie sprawdzić pełną tracklistę do "The Saga Continues", a także numery "People Say" i "Lesson Learn'd".

1. Wu-Tang the Saga Continues Intro (feat. RZA)

2. Lesson Learn’d (feat. Inspektah Deck and Redman)

3. Fast and Furious (feat. Hue Hef and Raekwon)

4. Famous Fighters (Skit)

5. If Time is Money (Fly Navigation) (feat. Method Man)

6. Frozen (feat. Method Man, Killa Priest, and Chris Rivers)

7. Berto and the Fiend (Skit) (feat. Ghostface Killah)

8. Pearl Harbor (feat. Ghostface Killah, Method Man, RZA, and Sean Price)

9. People Say (feat. Wu-Tang Clan and Redman)

10. Family (Skit)

11. Why Why Why (feat. RZA and Swnkah)

12. G’d Up (feat. Method Man, R-Mean, and Mzee Jones)

13. If What You Say is True (feat. Wu-Tang Clan and Streetlife)

14. Saga (Skit) (feat. RZA)

15. Hood Go Bang! (feat. Redman, Method Man)

16. My Only One (feat. Ghostface Killah, RZA, Cappadonna, and Steven Latorre)

17. Message

18. The Saga Continues Outro (feat. RZA)

[[{"fid":"40301","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"type":"media","attributes":{"alt":"Wu Tang Clan Ft. Redman - People Say (CDQ)","height":323,"width":430,"class":"media-element file-default"},"link_text":null}]]

[[{"fid":"40600","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"type":"media","attributes":{"alt":"Wu-Tang Clan - Lesson Learn'd (feat. Inspektah Deck & Redman)","height":323,"width":430,"class":"media-element file-default"},"link_text":null}]]

]]>
Wu-Tang Clan "Wu-Tang: The Saga Continues"https://popkiller.kingapp.pl/2017-08-26,wu-tang-clan-wu-tang-the-saga-continueshttps://popkiller.kingapp.pl/2017-08-26,wu-tang-clan-wu-tang-the-saga-continuesSeptember 23, 2017, 9:36 pmAdmin stronyCan I Get a WU? Do Sieci trafił najnowszy, soczyście brzmiący singiel Wu-Tangu z udziałem honorowego członka Redmana a wraz z nim kolejne wieści - nowy krążek nadciąga!"Wu-Tang: The Saga Continues" ukaże się 13 października nakładem powołanego przez RZA wraz z Mustafą Shaikhiem i eOne 36 Chambers ALC. RZA będzie producentem wykonawczym, a DJ Mathematics zajmie się kreatywną produkcją. Wiemy też, że na pewno usłyszymy tam RZA, Method Mana, Raekwona, Ghostface'a, Inspectah Decka, Masta Killa oraz zwrotki ODB - nie wiemy jednak czy niepublikowane czy odświeżone. Usłyszymy także Redmana czy Seana Price'a.Tracklista:1. Wu-Tang the Saga Continues Intro (feat. RZA)2. Lesson Learn’d (feat. Inspektah Deck and Redman)3. Fast and Furious (feat. Hue Hef and Raekwon)4. Famous Fighters (Skit)5. If Time is Money (Fly Navigation) (feat. Method Man)6. Frozen (feat. Method Man, Killa Priest, and Chris Rivers)7. Berto and the Fiend (Skit) (feat. Ghostface Killah)8. Pearl Harbor (feat. Ghostface Killah, Method Man, RZA, and Sean Price)9. People Say (feat. Wu-Tang Clan and Redman)10. Family (Skit)11. Why Why Why (feat. RZA and Swnkah)12. G’d Up (feat. Method Man, R-Mean, and Mzee Jones)13. If What You Say is True (feat. Wu-Tang Clan and Streetlife)14. Saga (Skit) (feat. RZA)15. Hood Go Bang! (feat. Redman, Method Man)16. My Only One (feat. Ghostface Killah, RZA, Cappadonna, and Steven Latorre)17. Message18. The Saga Continues Outro (feat. RZA)[[{"fid":"40301","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"type":"media","link_text":null,"attributes":{"alt":"Wu Tang Clan Ft. Redman - People Say (CDQ)","height":323,"width":430,"class":"media-element file-default"}}]]Can I Get a WU? Do Sieci trafił najnowszy, soczyście brzmiący singiel Wu-Tangu z udziałem honorowego członka Redmana a wraz z nim kolejne wieści - nowy krążek nadciąga!

"Wu-Tang: The Saga Continues" ukaże się 13 października nakładem powołanego przez RZA wraz z Mustafą Shaikhiem i eOne 36 Chambers ALC. RZA będzie producentem wykonawczym, a DJ Mathematics zajmie się kreatywną produkcją. Wiemy też, że na pewno usłyszymy tam RZA, Method Mana, Raekwona, Ghostface'a, Inspectah Decka, Masta Killa oraz zwrotki ODB - nie wiemy jednak czy niepublikowane czy odświeżone. Usłyszymy także Redmana czy Seana Price'a.

Tracklista:

1. Wu-Tang the Saga Continues Intro (feat. RZA)

2. Lesson Learn’d (feat. Inspektah Deck and Redman)

3. Fast and Furious (feat. Hue Hef and Raekwon)

4. Famous Fighters (Skit)

5. If Time is Money (Fly Navigation) (feat. Method Man)

6. Frozen (feat. Method Man, Killa Priest, and Chris Rivers)

7. Berto and the Fiend (Skit) (feat. Ghostface Killah)

8. Pearl Harbor (feat. Ghostface Killah, Method Man, RZA, and Sean Price)

9. People Say (feat. Wu-Tang Clan and Redman)

10. Family (Skit)

11. Why Why Why (feat. RZA and Swnkah)

12. G’d Up (feat. Method Man, R-Mean, and Mzee Jones)

13. If What You Say is True (feat. Wu-Tang Clan and Streetlife)

14. Saga (Skit) (feat. RZA)

15. Hood Go Bang! (feat. Redman, Method Man)

16. My Only One (feat. Ghostface Killah, RZA, Cappadonna, and Steven Latorre)

17. Message

18. The Saga Continues Outro (feat. RZA)

[[{"fid":"40301","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"type":"media","link_text":null,"attributes":{"alt":"Wu Tang Clan Ft. Redman - People Say (CDQ)","height":323,"width":430,"class":"media-element file-default"}}]]

]]>
Wu-Tang puszcza singiel z Redmanem, zapowiada album!https://popkiller.kingapp.pl/2017-08-26,wu-tang-puszcza-singiel-z-redmanem-zapowiada-albumhttps://popkiller.kingapp.pl/2017-08-26,wu-tang-puszcza-singiel-z-redmanem-zapowiada-albumAugust 26, 2017, 11:08 amAdmin stronyCan I Get a WU? Do Sieci trafił najnowszy, soczyście brzmiący singiel Wu-Tangu z udziałem honorowego członka Redmana a wraz z nim kolejne wieści - nowy krążek nadciąga!"Wu-Tang: The Saga Continues" ukaże się 13 października nakładem powołanego przez RZA wraz z Mustafą Shaikhiem i eOne 36 Chambers ALC. RZA będzie producentem wykonawczym, a DJ Mathematics zajmie się kreatywną produkcją. Wiemy też, że na pewno usłyszymy tam RZA, Method Mana, Raekwona, Ghostface'a, Inspectah Decka, Masta Killa oraz zwrotki ODB - nie wiemy jednak czy niepublikowane czy odświeżone. Usłyszymy także Redmana czy Seana Price'a.To co - czekamy![[{"fid":"40301","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"type":"media","attributes":{"alt":"Wu Tang Clan Ft. Redman - People Say (CDQ)","height":323,"width":430,"class":"media-element file-default"},"link_text":null}]]Can I Get a WU? Do Sieci trafił najnowszy, soczyście brzmiący singiel Wu-Tangu z udziałem honorowego członka Redmana a wraz z nim kolejne wieści - nowy krążek nadciąga!

"Wu-Tang: The Saga Continues" ukaże się 13 października nakładem powołanego przez RZA wraz z Mustafą Shaikhiem i eOne 36 Chambers ALC. RZA będzie producentem wykonawczym, a DJ Mathematics zajmie się kreatywną produkcją. Wiemy też, że na pewno usłyszymy tam RZA, Method Mana, Raekwona, Ghostface'a, Inspectah Decka, Masta Killa oraz zwrotki ODB - nie wiemy jednak czy niepublikowane czy odświeżone. Usłyszymy także Redmana czy Seana Price'a.

To co - czekamy!

[[{"fid":"40301","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"type":"media","attributes":{"alt":"Wu Tang Clan Ft. Redman - People Say (CDQ)","height":323,"width":430,"class":"media-element file-default"},"link_text":null}]]

]]>
Wu-Tangowe warsztaty dla dzieci w Krakowie!https://popkiller.kingapp.pl/2017-08-12,wu-tangowe-warsztaty-dla-dzieci-w-krakowiehttps://popkiller.kingapp.pl/2017-08-12,wu-tangowe-warsztaty-dla-dzieci-w-krakowieAugust 12, 2017, 12:23 pmAdmin strony"Wu-Tang is for the children" - to zdanie ODB przeszło już do historii a kojarzony z humorystycznych hip-hopowych grafik OLEK postanowił potraktować je tym razem bardzo poważnie...Zorganizował więc Wu-Tangowe warsztaty plastyczne dla dzieci! A co w planach?"Na tych warsztatach (zajęciach, podczas tego czasu albo jak kto woli nawet performance’u) postanowiłem połączyć swoją miłość do tworzenia z miłością do dzieci a wszystko to w konwencji 36 komnat (KMWTW)Co w planie:-Wu-tangowe malowanie twarzy.-Wu-tangowe kolorowanki i wycinanki.-Rysowanie własnego loga Wu-tangu.-Wu-Tangowe balony.a wszystko to oczywiście, przy klasycznych numerach starego dobrego ( jak chleb) WU TANG CLANU."Propsujemy! Cała akcja już jutro, szczegóły na wydarzeniu FB.A teraz oddajmy jeszcze głos Ś.P. Ol' Dirty Bastardowi:[[{"fid":"40105","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"type":"media","link_text":null,"attributes":{"alt":"»Wu-Tang is for the children«","height":323,"width":430,"class":"media-element file-default"}}]]Przypominamy też nasz wywiad z Ghostface'em, gdzie mówił m.in. o początkach Wu-Tang Clanu[[{"fid":"40106","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"type":"media","attributes":{"alt":"Ghostface Killah - interview / wywiad - talks MF DOOM, 36 Chambers, plans (Popkiller.pl, 2015)","height":323,"width":430,"class":"media-element file-default"},"link_text":null}]]"Wu-Tang is for the children" - to zdanie ODB przeszło już do historii a kojarzony z humorystycznych hip-hopowych grafik OLEK postanowił potraktować je tym razem bardzo poważnie...

Zorganizował więc Wu-Tangowe warsztaty plastyczne dla dzieci! A co w planach?

"Na tych warsztatach (zajęciach, podczas tego czasu albo jak kto woli nawet performance’u) postanowiłem połączyć swoją miłość do tworzenia z miłością do dzieci a wszystko to w konwencji 36 komnat (KMWTW)

Co w planie:

-Wu-tangowe malowanie twarzy.
-Wu-tangowe kolorowanki i wycinanki.
-Rysowanie własnego loga Wu-tangu.
-Wu-Tangowe balony.

a wszystko to oczywiście, przy klasycznych numerach starego dobrego ( jak chleb) WU TANG CLANU."

Propsujemy! Cała akcja już jutro, szczegóły na wydarzeniu FB.

A teraz oddajmy jeszcze głos Ś.P. Ol' Dirty Bastardowi:

[[{"fid":"40105","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"type":"media","link_text":null,"attributes":{"alt":"»Wu-Tang is for the children«","height":323,"width":430,"class":"media-element file-default"}}]]

Przypominamy też nasz wywiad z Ghostface'em, gdzie mówił m.in. o początkach Wu-Tang Clanu

[[{"fid":"40106","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"type":"media","attributes":{"alt":"Ghostface Killah - interview / wywiad - talks MF DOOM, 36 Chambers, plans (Popkiller.pl, 2015)","height":323,"width":430,"class":"media-element file-default"},"link_text":null}]]

]]>
Raekwon przypomina o złotej erze rapu w "This Is What It Comes Too" - videohttps://popkiller.kingapp.pl/2017-02-07,raekwon-przypomina-o-zlotej-erze-rapu-w-this-is-what-it-comes-too-videohttps://popkiller.kingapp.pl/2017-02-07,raekwon-przypomina-o-zlotej-erze-rapu-w-this-is-what-it-comes-too-videoFebruary 7, 2017, 3:42 pmWojciech WiktorDla wszystkich tęskniących za rapem z lat 90-tych podanym w unowocześnionej formie dobrą informacją będzie premiera najnowszego teledysku Raekwona. Członek Wu-Tang Clanu wypuścił klip do "This Is What It Comes Too" - utworu promującego "The Wild", czyli zbliżający się album rapera. Wydawnictwo ukaże się 24 marca nakładem wytwórni Raekwona, ICE H20 Records. Znana jest też jego okładka. Poprzednia płyta wydana przez Chefa to "Fly International Luxurious Art" z 2015 roku.Cover art "The Wild":Dla wszystkich tęskniących za rapem z lat 90-tych podanym w unowocześnionej formie dobrą informacją będzie premiera najnowszego teledysku Raekwona. Członek Wu-Tang Clanu wypuścił klip do "This Is What It Comes Too" - utworu promującego "The Wild", czyli zbliżający się album rapera. Wydawnictwo ukaże się 24 marca nakładem wytwórni Raekwona, ICE H20 Records. Znana jest też jego okładka. Poprzednia płyta wydana przez Chefa to "Fly International Luxurious Art" z 2015 roku.

Cover art "The Wild":

]]>
Martin Shkreli wypuści "Once Upon a Time in Shaolin" Wu-Tangu?https://popkiller.kingapp.pl/2016-11-09,martin-shkreli-wypusci-once-upon-a-time-in-shaolin-wu-tanguhttps://popkiller.kingapp.pl/2016-11-09,martin-shkreli-wypusci-once-upon-a-time-in-shaolin-wu-tanguNovember 9, 2016, 6:40 pmMaciej WojszkunTo ciekawy obrót sytuacji... Martin Shkreli, a.k.a. jeden z najbardziej znienawidzonych ludzi w Ameryce i właściciel jedynego na świecie egzemplarza słynnego "dzieła sztuki" Wu-Tang Clanu - "Once Upon a Time in Shaolin" przed wyborami zapowiedział, że jeśli Donald Trump zostanie prezydentem, on - Shkreli - "w nagrodę" opublikuje w Sieci ów unikatowy album. Jak wiadomo, Trump zwyciężył - wobec czego Shkreli wrzucił do Internetu kilka filmików, na których słychać fragmenty albumu - dokładniej intra i tracku nr 2.Jak zaznacza Shkreli, przed wypuszczeniem całego albumu do Sieci musi przeprowadzić negocjacje z obozem Wu-Tang (który na razie nie odniósł się do sytuacji). Co ciekawe, "Once Upon a Time in Shaolin" to zaledwie wierzchołek góry lodowej - Shkreli twierdzi, że jest w posiadaniu nieopublikowanych nagrań m.in. 2Paca (!), Beatlesów, Ramonesów, Nirvany i Jimiego Hendrixa...To ciekawy obrót sytuacji... Martin Shkreli, a.k.a. jeden z najbardziej znienawidzonych ludzi w Ameryce i właściciel jedynego na świecie egzemplarza słynnego "dzieła sztuki" Wu-Tang Clanu - "Once Upon a Time in Shaolin" przed wyborami zapowiedział, że jeśli Donald Trump zostanie prezydentem, on - Shkreli - "w nagrodę" opublikuje w Sieci ów unikatowy album. Jak wiadomo, Trump zwyciężył - wobec czego Shkreli wrzucił do Internetu kilka filmików, na których słychać fragmenty albumu - dokładniej intra i tracku nr 2.

Jak zaznacza Shkreli, przed wypuszczeniem całego albumu do Sieci musi przeprowadzić negocjacje z obozem Wu-Tang (który na razie nie odniósł się do sytuacji). Co ciekawe, "Once Upon a Time in Shaolin" to zaledwie wierzchołek góry lodowej - Shkreli twierdzi, że jest w posiadaniu nieopublikowanych nagrań m.in. 2Paca (!), Beatlesów, Ramonesów, Nirvany i Jimiego Hendrixa...

]]>
Ghostface Killah i Pouya dołączają do Rich Chiggi w remixie "Dat $tick" - teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2016-10-16,ghostface-killah-i-pouya-dolaczaja-do-rich-chiggi-w-remixie-dat-tick-teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2016-10-16,ghostface-killah-i-pouya-dolaczaja-do-rich-chiggi-w-remixie-dat-tick-teledyskOctober 16, 2016, 5:50 pmWojciech WiktorRich Chigga, szesnastolatek z Indonezji, szturmem wtargnął na rapową scenę w lutym tego roku, publikując klip do "Dat $tick". Kawałek rozprzestrzenił się w internecie jak wirus i obecnie ma ponad 20 milionów wyświetleń na YouTube. Pozytywne reakcje raperów takiego kalibru jak Ghostface Killah, Tory Lanez czy Flatbush Zombies pokazują potencjał, jaki ma w sobie młody Azjata. Jak się okazuje, GFK deklarując dogranie się do remixu hitu wcale sobie nie żartował, a "Dat $tick Remix" z gościnnym udziałem członka Wu-Tang Clanu stał się faktem. Oprócz Chiggi i Ghostface'a swoje wersy w numerze prezentuje pochodzący z Miami Pouya.Sprawdźcie wykręcony klip do remixu "Dat $tick"......oraz wspomniane reakcje raperów na pokaz umiejętności Indonezyjczyka:Rich Chigga, szesnastolatek z Indonezji, szturmem wtargnął na rapową scenę w lutym tego roku, publikując klip do "Dat $tick". Kawałek rozprzestrzenił się w internecie jak wirus i obecnie ma ponad 20 milionów wyświetleń na YouTube. Pozytywne reakcje raperów takiego kalibru jak Ghostface Killah, Tory Lanez czy Flatbush Zombies pokazują potencjał, jaki ma w sobie młody Azjata. Jak się okazuje, GFK deklarując dogranie się do remixu hitu wcale sobie nie żartował, a "Dat $tick Remix" z gościnnym udziałem członka Wu-Tang Clanu stał się faktem. Oprócz Chiggi i Ghostface'a swoje wersy w numerze prezentuje pochodzący z Miami Pouya.

Sprawdźcie wykręcony klip do remixu "Dat $tick"...

...oraz wspomniane reakcje raperów na pokaz umiejętności Indonezyjczyka:

]]>
Adam na scenie z Ghostface'em - nasze video z Warsaw Challengehttps://popkiller.kingapp.pl/2016-05-12,adam-na-scenie-z-ghostfaceem-nasze-video-z-warsaw-challengehttps://popkiller.kingapp.pl/2016-05-12,adam-na-scenie-z-ghostfaceem-nasze-video-z-warsaw-challengeMay 12, 2016, 12:17 pmAdmin stronyWczoraj przytaczaliśmy Wam wrażenia wielkiego fana Wu-Tangu, Adama z Końskich, który w trakcie Warsaw Challenge miał niezapomnianą możliwość nawinąć z Ghostface'em na żywo na scenie 2 zwrotki z klasycznego "Protect Ya Neck". Załączaliśmy także amatorskie video z telefonu - dziś mamy już przygotowane dla nas przez The Distance Vision video w dużo lepszej jakości, nakręcone z dwóch kamer i obejmujące pełną akcję. Sprawdźcie jak wyglądała ta niecodzienna i mocno zajawkowa sytuacja!A tutaj nasz kempowy wywiad z Ghostem: Wczoraj przytaczaliśmy Wam wrażenia wielkiego fana Wu-Tangu, Adama z Końskich, który w trakcie Warsaw Challenge miał niezapomnianą możliwość nawinąć z Ghostface'em na żywo na scenie 2 zwrotki z klasycznego "Protect Ya Neck". Załączaliśmy także amatorskie video z telefonu - dziś mamy już przygotowane dla nas przez The Distance Vision video w dużo lepszej jakości, nakręcone z dwóch kamer i obejmujące pełną akcję. Sprawdźcie jak wyglądała ta niecodzienna i mocno zajawkowa sytuacja!

A tutaj nasz kempowy wywiad z Ghostem:

 

]]>
Wu-Tang Clan i Bill Murray(!) mogą odzyskać prawa do sekretnego albumuhttps://popkiller.kingapp.pl/2015-12-12,wu-tang-clan-i-bill-murray-moga-odzyskac-prawa-do-sekretnegoalbumuhttps://popkiller.kingapp.pl/2015-12-12,wu-tang-clan-i-bill-murray-moga-odzyskac-prawa-do-sekretnegoalbumuDecember 12, 2015, 2:05 pmTomasz PrzytułaTelenowela pod tytułem "Once Upon A Time In Shaolin" zdaje się nie mieć końca. Kilka dni temu informowaliśmy, że wpływowy, amerykański biznesmen został właścicielem tajemniczego projektu Wu-Tang Clanu, dziś mamy jednak dla Was dużo ciekawsze rewelacje. Okazuje się, że umowa kupna-sprzedaży, na mocy której Martin Shkreli uzyskał prawo własności do płyty, zawiera klauzulę, w której zastrzeżono, że dzieło może powrócić do pierwotnych właścicieli bądź trafić do zaprzyjaźnionego z Wu Billa Murraya, po spełnieniu określonych warunków. Co dokładnie wynika z treści umowy? Nie uwierzycie.Fragment umowy:"Strony zgadzają się, aby sprzedawca przez okres 88 lat od momentu zbycia płyty, miał prawo do jednokrotnego dokonania napadu rabunkowego w celu jej odzyskania. Jeśli w wyniku tego czynu, zespół Wu-Tang Clan z powrotem stanie się posiadaczem "Once Upon A Time In Shoulin", automatycznie powróci do niego również prawo własności dzieła. Prawo do odzyskania płyty w drodze napadu przysługuje aktywnym członkom grupy Wu-Tang Clan i/lub aktorowi Billowi Murrayowi. Próba dokonania ww. czynu nie przyniesie negatywnych konsekwencji wskazanym w umowie podmiotom."Jak widać, wojownicy legendarnego Wu-Tangu z całej akcji urządzili spektakl pełen kontrowersji i oryginalnego humoru. Jakie jest Wasze zdanie na ten temat?A pod spodem przypominamy nasz tegoroczony wywiad z Ghostface Killah:Telenowela pod tytułem "Once Upon A Time In Shaolin" zdaje się nie mieć końca. Kilka dni temu informowaliśmy, że wpływowy, amerykański biznesmen został właścicielem tajemniczego projektu Wu-Tang Clanu, dziś mamy jednak dla Was dużo ciekawsze rewelacje. Okazuje się, że umowa kupna-sprzedaży, na mocy której Martin Shkreli uzyskał prawo własności do płyty, zawiera klauzulę, w której zastrzeżono, że dzieło może powrócić do pierwotnych właścicieli bądź trafić do zaprzyjaźnionego z Wu Billa Murraya, po spełnieniu określonych warunków. Co dokładnie wynika z treści umowy? Nie uwierzycie.

Fragment umowy:

"Strony zgadzają się, aby sprzedawca przez okres 88 lat od momentu zbycia płyty, miał prawo do jednokrotnego dokonania napadu rabunkowego w celu jej odzyskania. Jeśli w wyniku tego czynu, zespół Wu-Tang Clan z powrotem stanie się posiadaczem "Once Upon A Time In Shoulin", automatycznie powróci do niego również prawo własności dzieła. Prawo do odzyskania płyty w drodze napadu przysługuje aktywnym członkom grupy Wu-Tang Clan i/lub aktorowi Billowi Murrayowi. Próba dokonania ww. czynu nie przyniesie negatywnych konsekwencji wskazanym w umowie podmiotom."

Jak widać, wojownicy legendarnego Wu-Tangu z całej akcji urządzili spektakl pełen kontrowersji i oryginalnego humoru. Jakie jest Wasze zdanie na ten temat?

A pod spodem przypominamy nasz tegoroczony wywiad z Ghostface Killah:

]]>
Kontrowersyjny biznesmen nowym właścicielem sekretnej płyty Wu-Tang Clanuhttps://popkiller.kingapp.pl/2015-12-10,kontrowersyjny-biznesmen-nowym-wlascicielem-sekretnej-plyty-wu-tang-clanuhttps://popkiller.kingapp.pl/2015-12-10,kontrowersyjny-biznesmen-nowym-wlascicielem-sekretnej-plyty-wu-tang-clanuDecember 10, 2015, 6:07 pmTomasz PrzytułaKilka tygodni temu informowaliśmy Was, że jedyna istniejąca kopia tajemniczej płyty Wu-Tang Clanu, po wielu miesiącach tkwienia w sejfie, znalazła swojego nowego właściciela. Światowe media spekulowały od tego czasu, kto mógł być gotów zapłacić 2 miliony dolarów za kolekcjonerski egzemplarz albumu nowojorskiej supergrupy. Wśród rozważanych opcji wymieniano m.in. osobę Quentina Tarantino - notabene wieloletniego fana Wu-Tangu, przedsiębiorcę Bena Horowitza czy miliardera Richarda Bronsona. Żadna z tych kandydatur nie okazała się jednak trafna.Jak donosi Bloomberg Business "Once Upon A Time In Shaolin" trafił w recę ekscentrycznego biznesmena Martina Shkreli. Amerykanin, kojarzony głównie ze skandalicznego procederu podnoszenia cen leku podawanego pacjentom chorym na AIDS, wyznał mediom: "Kupiłem ten album, bo pomyślałem, że fajnie będzie mieć go w swojej kolekcji. Co prawda, nie słuchałem go jeszcze, bo uczynię to dopiero wtedy, gdy będę potrzebował jakiegoś zródła motywacji lub gdy odzwiedzi mnie ktoś pokroju Taylor Swift. Póki co, zostawiam sobie tę przyjemność na czarną godzinę". Co sądzicie o takim przebiegu spraw?Kilka tygodni temu informowaliśmy Was, że jedyna istniejąca kopia tajemniczej płyty Wu-Tang Clanu, po wielu miesiącach tkwienia w sejfie, znalazła swojego nowego właściciela. Światowe media spekulowały od tego czasu, kto mógł być gotów zapłacić 2 miliony dolarów za kolekcjonerski egzemplarz albumu nowojorskiej supergrupy. Wśród rozważanych opcji wymieniano m.in. osobę Quentina Tarantino - notabene wieloletniego fana Wu-Tangu, przedsiębiorcę Bena Horowitza czy miliardera Richarda Bronsona. Żadna z tych kandydatur nie okazała się jednak trafna.

Jak donosi Bloomberg Business "Once Upon A Time In Shaolin" trafił w recę ekscentrycznego biznesmena Martina Shkreli. Amerykanin, kojarzony głównie ze skandalicznego procederu podnoszenia cen leku podawanego pacjentom chorym na AIDS, wyznał mediom: "Kupiłem ten album, bo pomyślałem, że fajnie będzie mieć go w swojej kolekcji. Co prawda, nie  słuchałem go jeszcze, bo uczynię to dopiero wtedy, gdy będę potrzebował jakiegoś zródła motywacji lub gdy odzwiedzi mnie ktoś pokroju Taylor Swift. Póki co, zostawiam sobie tę przyjemność na czarnągodzinę". Co sądzicie o takim przebiegu spraw?

]]>
Jedyny istniejący egzemplarz tajemniczej płyty Wu-Tang Clanu sprzedany!https://popkiller.kingapp.pl/2015-11-26,jedyny-istniejacy-egzemplarz-tajemniczej-plyty-wu-tang-clanu-sprzedanyhttps://popkiller.kingapp.pl/2015-11-26,jedyny-istniejacy-egzemplarz-tajemniczej-plyty-wu-tang-clanu-sprzedanyDecember 10, 2015, 6:05 pmTomasz PrzytułaPamiętacie, gdy w marcu tego roku pisaliśmy Wam o specjalnym projekcie, który w tajemnicy szykowali Wojownicy Wu-Tang Clanu? Dwupłytowe, monumentalne dzieło "Once Upon A Time In Shaolin", wydane tylko w jednym egzemplarzu, po wielu miesiącach ciszy znalazło w końcu swojego nabywcę. Kto więc został szczęśliwym posiadaczem "współczesnego dzieła sztuki" jak o płycie mawiał sam wielki RZA? Tego dokładnie nie wiemy. Firma prowadząca aukcję podała jedynie informację o prywatnym kolekcjonerze ze Stanów Zjednoczonych. Personalia nabywcy nie są póki co znane, to samo dotyczy konkretnej kwoty całej transakcji, która według doniesień opiewała na grube miliony dolarów. Czas pokaże czy nowy właściciel dzieła dotrzyma wszystkich zobowiązań i nie udostępni sekretnego albumu przed upływem 88 lat od jego zakupu.Pamiętacie, gdy w marcu tego roku pisaliśmy Wam o specjalnym projekcie, który w tajemnicy szykowali Wojownicy Wu-Tang Clanu? Dwupłytowe, monumentalne dzieło "Once Upon A Time In Shaolin", wydane tylko w jednym egzemplarzu, po wielu miesiącach ciszy znalazło w końcu swojego nabywcę. Kto więc został szczęśliwym posiadaczem "współczesnego dzieła sztuki" jak o płycie mawiał sam wielki RZA?

Tego dokładnie nie wiemy. Firma prowadząca aukcję podała jedynie informację o prywatnym kolekcjonerze ze Stanów Zjednoczonych. Personalia nabywcy nie są póki co znane, to samo dotyczy konkretnej kwoty całej transakcji, która według doniesień opiewała na grube miliony dolarów. Czas pokaże czy nowy właściciel dzieła dotrzyma wszystkich zobowiązań i nie udostępni sekretnego albumu przed upływem 88 lat od jego zakupu.

]]>