Lato 2004 roku było w Polsce bardzo przyjemne. Dwóch gówniarzy z małego miasta w połowie drogi między Łodzią a Warszawą, trzymając w ręku bilet na pierwszy rapowy koncert w życiu, zastanawiało się nad tym kto będzie za deckami podczas koncertu Mobb Deep. Dopiero po tym wydarzeniu na moich słuchawkach pojawił się najlepszy biały raper spośród producentów z Zachodniego Wybrzeża jakiego dotąd poznałem.
P i Al poznali się przez Dja Muggsa, mentora i nauczyciela jednego z bohaterów naszego tygodnia. Dało to początek ścisłej współpracy chłopaczka z barwnego Beverly Hills z jednym z najbardziej wpływowych duetów prosto z szarego QueensBridge. Owocem współpracy, poza kozackimi koncertami jak ten w 2004 w Stodole, było mnóstwo kawałków Mobb Deepów (i nie tylko) na świetnych, przesiąkniętych atmosferą NYC, podkładach chłopaczka z LA. Ta współpraca trwająca już prawie 15 lat (od kiedy wyszło "Murda Muzik") jest symbolem pojednania między wybrzeżami.
Dzięki fascynacji Mobb Deep szybko trafiłem na przedmiot dzisiejszych wykopalisk. Singiel z pierwszej płyty producenckiej Alchemista zatytuowanej „1st Infantry” nie namieszał specjalnie na listach przebojów w USA (95 na liście Billboardu). Nie mniej „Hold You Down” to niezły nowojorski banger, który wypada znać jako kamień milowy kariery ALC.
[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"9961","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]
ALC zawsze produkował swoje kawałki perfekcyjnie. Ostry rap P oraz mocno undergroundowego Illa Ghee jest idealnie zbalansowany delikatnym refrenem od bliźniaczek z Puerto Rico. Dla mających alergię na śpiew, na DVD „Infamous Allegiance” ukazała się wersja „ghetto” tego kawałka.
[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"9959","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]
Zabawa Alchemista z cutami też daje bardzo ciekawy efekt. Zwłaszcza w jego zwrotce, już wtedy pokazał, że jest jednym z lepszych raperów wśród producentów. Jak wypada na scenie z najlepszym producentem wśród raperów – dowiemy się już dziś.
A jeśli ktoś nadal nie może ogarnąć jak białasek z 90210 może się dogadać z mieszkańcami blokowisk QB – polecam fantastyczny kawałek „Different Worlds” zamykający wspomnianą pierwszą płytę producencką Alchemista. Gościnnie Big Twin, bliski współpracownik Mobb Deepów. Magia hip-hopu.
[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"9960","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]
Komentarze