G-Eazy na swoim Instagramie pochwalił się zdjęciami ze studio na których możemy zobaczyć legendarny, producencki duet The Neptunes, w którego skład wchodzą Pharrell Williams i Chad Hugo. Oprócz nich na zdjęciach możemy zobaczyć jeszcze Timbalanda czy Anta Clemonsa, który pojawił się m.in. na ostatniej płycie Kanye Westa.
"Spędziłem parę dni w studio z moimi idolami... Jestem wdzięczny za to gdzie teraz jestem, za to, że moje marzenia się spełniają. Po za tym największą nagrodą jest tworzyć z takimi geniuszami. Te albumy będą wspaniałe, przysięgam..." - pisze Gerald w poście.
Nie wiadomo co raper miał na myśli pisząc "albumy", czy chodzi o jego krążki czy też dograł się któremuś z artystów. Wiadomo natomiast, że obecność takich producentów gwarantuje wysoką jakość nadchodzącej muzyki.
Deut The Neptunes zdefiniował brzmienie pierwszej dekady XXI wieku, produkując hitowe kawałki Snoop Dogga czy odpowiadając częściowo za sukces duetu Clipse.
Komentarze