Czy fani TDE doczekają się jeszcze jakiegoś albumu w bieżącym roku kalendarzowym?
Walka o miano najlepszej wytwórni muzycznej w USA trwa w najlepsze. Ekipy takie jak Top Dawg Entertainment, Dreamville czy G.O.O.D Music znane są ze świetnych kolaboracyjnych projektów, które zyskały ogromne uznanie wśród fanów. Seria albumów „Revenge Of The Dreamers”, czy utwory wypuszczane w ramach GOOD Fridays są świetnym przykładem, iż w dzisiejszych czasach mamy naprawdę mocne ekipy konkurujące o miejsce na tronie.
Jednym z większych graczy jest label TDE, założone przez Anthony’ego „Top Dawg” Tiffitha w 2004 roku. Reprezentanci, wśród których mamy weteranów takich jak Kendrick Lamar, ScHoolboy Q, Jay Rock oraz Ab-Soul, wspierani są przez jedyną przedstawicielkę płci pięknej w ich ekipie - SZA, a także młodszych stażem artystów w postaci Isaiah Rashada, Lance Skiiwalkera, SiR, Reason’a i Zacariego.
Trzeba przyznać, że Top Dawg zebrał naprawdę mocny kolektyw świetnych artystów, wśród których wytworzyła się jeszcze jedna, podrzędna „struktura” zwana Black Hippy. Jay Rock, K. Dot, ScHoolboy i Ab-Soul są niestety bardzo skąpi - jak dotąd otrzymywaliśmy od nich pojedyncze single, które zdecydowanie nie zaspokajają apetytu fanów TDE.
Szansa na płytę z prawdziwego zdarzenia od Black Hippy jest niewielka, biorąc pod uwagę to, jak często ktoś z ekipy wspominał o „trwających pracach” nad wspólnym albumem. Mijały miesiące, a albumu jak nie było, tak nie ma. Remix utworu „THat Part” z płyty ScHoolboy’a „Blank Face LP” jest ostatnim numerem, jaki od nich otrzymaliśmy - a było to już ponad 3 lata temu.
Co dalej? Okazuje się, iż nie wszystko stracone - przynajmniej tak wynika z ostatnich aktywności przedstawicieli TDE w social mediach. Lekko ponad miesiąc temu Reason umieścił na Twitterze wpis, w którym napisał „Cała ekipa w jednym studiu przez następny miesiąc”. Ciężko jednak domyślić się, nad jakim projektem mogli pracować. Po premierze „Crash Talk” w kwietniu, a także „Chasing Summer” SiR’a wydaje się, iż największe szanse mamy na otrzymanie albumu Isaiah Rashada lub Ab-Soul’a.
The whole gang in one studio for the next month
Okazuje się jednak, iż coś może być na rzeczy w sprawie potencjalnego projektu Black Hippy. Jay Rock wrzucił na swojego Instagrama fotki ze studia, sugerując, iż po zeszłorocznej premierze swojej płyty „Redemption”, pracuje on teraz na innym, niekoniecznie solowym projektem.
Brak jednak w dalszym ciągu konkretnych informacji. Pozostaje nam czekać w nadziei na niespodziewane wypuszczenie nowego materiału, co w przypadku Black Hippy, wydaje się wielce prawdopodobne.
Komentarze