popkiller.kingapp.pl (https://popkiller.kingapp.pl) Top Dawg Entertainmenthttps://popkiller.kingapp.pl/rss/pl/tag/20604/Top-Dawg-EntertainmentJuly 2, 2024, 6:54 pmpl_PL © 2024 Admin stronyTDE prezentuje nowego członka wytwórni i jego nową EP-kęhttps://popkiller.kingapp.pl/2021-09-03,tde-prezentuje-nowego-czlonka-wytworni-i-jego-nowa-ep-kehttps://popkiller.kingapp.pl/2021-09-03,tde-prezentuje-nowego-czlonka-wytworni-i-jego-nowa-ep-keSeptember 1, 2021, 3:23 pmMarek AdamskiNiedawno Kendrick Lamar zaskoczył wszystkich informacją, że po wypuszczeniu następnego albumu opuści wytwórnię Top Dawg Entertainment. Dlatego też ogłoszenie w labelu nowego członka nie powinno nikogo dziwić. Do TDE dołączył Ray Vaughn, a wraz z jego dołączeniem miała premiera krótkiej EP-ki "Peer Pressure". (function() { const date = new Date(); const mcnV = date.getHours().toString() + date.getMonth().toString() + date.getFullYear().toString(); const mcnVid = document.createElement('script'); mcnVid.type = 'text/javascript'; mcnVid.async = true; mcnVid.src = 'https://mrex.exs.pl/script/mcn.min.js?'+mcnV; const mcnS = document.getElementsByTagName('script')[0]; mcnS.parentNode.insertBefore(mcnVid, mcnS); const mcnCss = document.createElement('link'); mcnCss.setAttribute('href', 'https://mrex.exs.pl/script/mcn.css?'+mcnV); mcnCss.setAttribute('rel', 'stylesheet'); mcnS.parentNode.insertBefore(mcnCss, mcnS); })(); Ray Vaughn to 25 latek z Long Beach, który ma póki co na koncie jeden krążek - "Idle" z 2019 roku. Raper, oprócz nagrywania własnych numerów zajmował się ghostwritingiem, a niedawno miał okazję współtworzyć theme song do kreskówki "The Freak Brothers" m.in. ze Schoolboyem Q.Nowa EP-ka "Peer Pressure" to forma przywitania się z labelem i zapowiedź stylu jaki raper obierze na swoim debiutanckim LP w szeregach TDE.Szczegóły albumu znajdziesz w naszym dziale Premier PłytowychNiedawno Kendrick Lamar zaskoczył wszystkich informacją, że po wypuszczeniu następnego albumu opuści wytwórnię Top Dawg Entertainment. Dlatego też ogłoszenie w labelu nowego członka nie powinno nikogo dziwić. Do TDE dołączył Ray Vaughn, a wraz z jego dołączeniem miała premiera krótkiej EP-ki "Peer Pressure".



Ray Vaughn to 25 latek z Long Beach, który ma póki co na koncie jeden krążek - "Idle" z 2019 roku. Raper, oprócz nagrywania własnych numerów zajmował się ghostwritingiem, a niedawno miał okazję współtworzyć theme song do kreskówki "The Freak Brothers" m.in. ze Schoolboyem Q.

Nowa EP-ka "Peer Pressure" to forma przywitania się z labelem i zapowiedź stylu jaki raper obierze na swoim debiutanckim LP w szeregach TDE.

Szczegóły albumu znajdziesz w naszym dziale Premier Płytowych

]]>
Kendrick Lamar wraca? Tajemnicza zapowiedź TDEhttps://popkiller.kingapp.pl/2021-04-29,kendrick-lamar-wraca-tajemnicza-zapowiedz-tdehttps://popkiller.kingapp.pl/2021-04-29,kendrick-lamar-wraca-tajemnicza-zapowiedz-tdeApril 28, 2021, 6:53 pmMarek AdamskiAmerykańskie media od wczoraj mówią głośno o powrocie Kendricka. Jedno jest pewne - Top Dawg Entertainment szykuje coś dużego o czym świadczy krótki filmik, który pojawił się na kanale wytwórni. (function() { const date = new Date(); const mcnV = date.getHours().toString() + date.getMonth().toString() + date.getFullYear().toString(); const mcnVid = document.createElement('script'); mcnVid.type = 'text/javascript'; mcnVid.async = true; mcnVid.src = 'https://mrex.exs.pl/script/mcn.min.js?'+mcnV; const mcnS = document.getElementsByTagName('script')[0]; mcnS.parentNode.insertBefore(mcnVid, mcnS); const mcnCss = document.createElement('link'); mcnCss.setAttribute('href', 'https://mrex.exs.pl/script/mcn.css?'+mcnV); mcnCss.setAttribute('rel', 'stylesheet'); mcnS.parentNode.insertBefore(mcnCss, mcnS); })(); W filmiku widzimy pasek ładowania, który dochodzi do 100%, a później wyświetla datę 7 maja. Media sugerują powrót Kendricka, co jest bardzo prawdopodobne, ponieważ należy do tych artystów labelu, którzy zaliczyli najdłuższą przerwę wydawniczą - "DAMN." ukazało się już 4 lata temu. Innymi kandydatami do powrotu są Ab-Soul i Isaiah Rashad. Obaj wydali swoje albumy w 2016 roku, a od tego czasu otrzymaliśmy od nich zaledwie parę solowych numerów i gościnek. /* TFP - PopKiller.pl */ (function() { var opts = { artist: "Isaiah Rashad", song: "", adunit_id: 100002011, div_id: "cf_async_" + Math.floor((Math.random() * 999999999)) }; document.write('');var c=function(){cf.showAsyncAd(opts)};if(typeof window.cf !== 'undefined')c();else{cf_async=!0;var r=document.createElement("script"),s=document.getElementsByTagName("script")[0];r.async=!0;r.src="//srv.clickfuse.com/showads/showad.js";r.readyState?r.onreadystatechange=function(){if("loaded"==r.readyState||"complete"==r.readyState)r.onreadystatechange=null,c()}:r.onload=c;s.parentNode.insertBefore(r,s)}; })(); Ostatnią osobą, która może wrócić jest SZA. Wokalistka od dłuższego czasu zapewnia, że jej materiał jest gotowy, a jedynie wydawca opóźnia jego publikację. Artystka oprócz tego najaktywniej spędziła ten i zeszły rok, wypuszczając solowe single czy dogrywając się do "Kiss Me More" Dojy Cat.Koniec końców o tym co szykuje TDE dowiemy się już w przyszłym tygodniu.Amerykańskie media od wczoraj mówią głośno o powrocie Kendricka. Jedno jest pewne - Top Dawg Entertainment szykuje coś dużego o czym świadczy krótki filmik, który pojawił się na kanale wytwórni.

W filmiku widzimy pasek ładowania, który dochodzi do 100%, a później wyświetla datę 7 maja. Media sugerują powrót Kendricka, co jest bardzo prawdopodobne, ponieważ należy do tych artystów labelu, którzy zaliczyli najdłuższą przerwę wydawniczą - "DAMN." ukazało się już 4 lata temu. 

Innymi kandydatami do powrotu są Ab-Soul i Isaiah Rashad. Obaj wydali swoje albumy w 2016 roku, a od tego czasu otrzymaliśmy od nich zaledwie parę solowych numerów i gościnek.

Ostatnią osobą, która może wrócić jest SZA. Wokalistka od dłuższego czasu zapewnia, że jej materiał jest gotowy, a jedynie wydawca opóźnia jego publikację. Artystka oprócz tego najaktywniej spędziła ten i zeszły rok, wypuszczając solowe single czy dogrywając się do "Kiss Me More" Dojy Cat.

Koniec końców o tym co szykuje TDE dowiemy się już w przyszłym tygodniu.

]]>
Kendrick Lamar odchodzi z TDE? Raper odpowiada na plotkihttps://popkiller.kingapp.pl/2020-10-08,kendrick-lamar-odchodzi-z-tde-raper-odpowiada-na-plotkihttps://popkiller.kingapp.pl/2020-10-08,kendrick-lamar-odchodzi-z-tde-raper-odpowiada-na-plotkiOctober 14, 2020, 3:29 pmMarek AdamskiW tym tygodniu za sprawą leaku, fani Kendricka Lamara zaczęli spekulować, czy ten przypadkiem nie opuścił wytwórni Top Dawg Entertainment, z którą związany jest od początku swojej kariery. Raper odpowiedział na te spekulacje krótkim filmikiem. (function() { const date = new Date(); const mcnV = date.getHours().toString() + date.getMonth().toString() + date.getFullYear().toString(); const mcnVid = document.createElement('script'); mcnVid.type = 'text/javascript'; mcnVid.async = true; mcnVid.src = 'https://mrex.exs.pl/script/mcn.min.js?'+mcnV; const mcnS = document.getElementsByTagName('script')[0]; mcnS.parentNode.insertBefore(mcnVid, mcnS); const mcnCss = document.createElement('link'); mcnCss.setAttribute('href', 'https://mrex.exs.pl/script/mcn.css?'+mcnV); mcnCss.setAttribute('rel', 'stylesheet'); mcnS.parentNode.insertBefore(mcnCss, mcnS); })(); Według plotek, Kendrick miał opuścić TDE i wraz ze swoim managerem, Davem Free skupić się na działalności pgLang, założonej w tym roku agencji marketingowej. Domniemania podsyciły tajemnicze wpisy prezesa TDE, Puncha, który niejednoznacznie napisał: "A rumor gets halfway around the world before the truth get it’s shoes on."W końcu sam Kendrick zabrał głos w filmiku udostępnionym przez Top Dawga, drugiego prezesa wytwórnii. Raper zdementował plotki w żartobliwy sposób.Nie wiadomo dotąd, kiedy usłyszymy nowy materiał od reprezentanta Compton. Osoba odpowiedzialna za powyższy przeciek zapewniała, że materiał miał ukazać się w tym roku, jednak plany pokrzyżowała epidemia. Nie wiadomo na ile to źródło jest wiarygodne, ale taki scenariusz wydaje się prawdopodobny. W zeszłym miesiącu raper został przyłapany na kręceniu klipu w centrum Los Angeles. Wyświetl ten post na Instagramie. a PSA from Kendrick Lamar. #TDE Post udostępniony przez TOP DAWG (@dangerookipawaa) Paź 6, 2020 o 10:27 PDT W tym tygodniu za sprawą leaku, fani Kendricka Lamara zaczęli spekulować, czy ten przypadkiem nie opuścił wytwórni Top Dawg Entertainment, z którą związany jest od początku swojej kariery. Raper odpowiedział na te spekulacje krótkim filmikiem.

Według plotek, Kendrick miał opuścić TDE i wraz ze swoim managerem, Davem Free skupić się na działalności pgLang, założonej w tym roku agencji marketingowej. Domniemania podsyciły tajemnicze wpisy prezesa TDE, Puncha, który niejednoznacznie napisał: "A rumor gets halfway around the world before the truth get it’s shoes on."

W końcu sam Kendrick zabrał głos w filmiku udostępnionym przez Top Dawga, drugiego prezesa wytwórnii. Raper zdementował plotki w żartobliwy sposób.

Nie wiadomo dotąd, kiedy usłyszymy nowy materiał od reprezentanta Compton. Osoba odpowiedzialna za powyższy przeciek zapewniała, że materiał miał ukazać się w tym roku, jednak plany pokrzyżowała epidemia. Nie wiadomo na ile to źródło jest wiarygodne, ale taki scenariusz wydaje się prawdopodobny. W zeszłym miesiącu raper został przyłapany na kręceniu klipu w centrum Los Angeles.

Wyświetl ten post na Instagramie.

a PSA from Kendrick Lamar. #TDE

Post udostępniony przez TOP DAWG (@dangerookipawaa)

]]>
Snoop Dogg twierdzi, że TDE to lepsza wersja Death Rowhttps://popkiller.kingapp.pl/2019-10-29,snoop-dogg-twierdzi-ze-tde-to-lepsza-wersja-death-rowhttps://popkiller.kingapp.pl/2019-10-29,snoop-dogg-twierdzi-ze-tde-to-lepsza-wersja-death-rowOctober 29, 2019, 6:55 amMarek AdamskiTop Dawg Entertainment to jedna z czołowych amerykańskich wytwórnii, mająca w swojej ekipie m.in. Kendricka Lamara, Schoolboya Q czy Jay Rocka. W najnowszym podcaście REVOLT Summit, Snoop Dogg pochwalił założycieli labelu, Puncha i Top Dawga, twierdząc, że ci sprawnie uczyli się na błędach Death Row."Mówiąc z perspektywy osoby będącej częścią Death Row, oraz tej, która patrzy na was wszystkich z boku, twierdzę z całym szacunkiem, że jesteście lepszą wersją Death Row." - mówił Snoop. - "Z całym szacunkiem, bo jeśli potraficie odróżnić dobre posunięcia wytwórnii od jej złych ruchów, to możecie to wykorzystac na swoją korzyść. To dlatego jesteście w stanie utrzymać się tak długo. Ty i Top Dawg jesteście świetnymi szefami i mówię to jako ktoś stojący po drugiej stronie monety. Sposób w jaki traktujecie artystów, reprezentujecie kulturę, jaką muzyką nas obdarzacie, to wszystko robicie bardzo dobrze."Punch, który również był gościem podcastu i do którego były kierowane te słowa, przyznał, że wraz z Top Dawgiem wzorowali się na sukcesie Death Row i jego pozytywnych ruchach.Swoją drogą, wujek Snoop nie zawsze miał takie zdanie. W wywiadzie dla Vibe w 2013 roku przyznał, że TDE nie jest nowym Death Row, a głównym argumentem przeciwko temu stwierdzeniu był aspekt wizerunkowy obu wytwórnii. Death Row opierał się na dużo bardziej gangsterskim wizerunku. Przyznał natomiast, że na pewno Death Row przetarło szlaki dla TDE. Wyświetl ten post na Instagramie. #SnoopDogg Says #TDE Is A Better Version Of #DeathrowRecords at the #REVOLTSummit. (: @revolttv/ @revoltsummit ) Post udostępniony przez Hip Hop & More (@hiphopdx) Paź 28, 2019 o 10:18 PDT Top Dawg Entertainment to jedna z czołowych amerykańskich wytwórnii, mająca w swojej ekipie m.in. Kendricka Lamara, Schoolboya Q czy Jay Rocka. W najnowszym podcaście REVOLT Summit, Snoop Dogg pochwalił założycieli labelu, Puncha i Top Dawga, twierdząc, że ci sprawnie uczyli się na błędach Death Row.

"Mówiąc z perspektywy osoby będącej częścią Death Row, oraz tej, która patrzy na was wszystkich z boku, twierdzę z całym szacunkiem, że jesteście lepszą wersją Death Row."- mówił Snoop. - "Z całym szacunkiem, bo jeśli potraficie odróżnić dobre posunięcia wytwórnii od jej złych ruchów, to możecie to wykorzystac na swoją korzyść. To dlatego jesteście w stanie utrzymać się tak długo. Ty i Top Dawg jesteście świetnymi szefami i mówię to jako ktoś stojący po drugiej stronie monety. Sposób w jaki traktujecie artystów, reprezentujecie kulturę,  jaką muzyką nas obdarzacie, to wszystko robicie bardzo dobrze."

Punch, który również był gościem podcastu i do którego były kierowane te słowa, przyznał, że wraz z Top Dawgiem wzorowali się na sukcesie Death Row i jego pozytywnych ruchach.

Swoją drogą, wujek Snoop nie zawsze miał takie zdanie. W wywiadzie dla Vibe w 2013 roku przyznał, że TDE nie jest nowym Death Row, a głównym argumentem przeciwko temu stwierdzeniu był aspekt wizerunkowy obu wytwórnii. Death Row opierał się na dużo bardziej gangsterskim wizerunku. Przyznał natomiast, że na pewno Death Row przetarło szlaki dla TDE.

]]>
Jakie są plany Top Dawg Entertainment na najbliższe miesiące?https://popkiller.kingapp.pl/2019-09-16,jakie-sa-plany-top-dawg-entertainment-na-najblizsze-miesiacehttps://popkiller.kingapp.pl/2019-09-16,jakie-sa-plany-top-dawg-entertainment-na-najblizsze-miesiaceSeptember 16, 2019, 11:48 amGary Tyler LisCzy fani TDE doczekają się jeszcze jakiegoś albumu w bieżącym roku kalendarzowym? Walka o miano najlepszej wytwórni muzycznej w USA trwa w najlepsze. Ekipy takie jak Top Dawg Entertainment, Dreamville czy G.O.O.D Music znane są ze świetnych kolaboracyjnych projektów, które zyskały ogromne uznanie wśród fanów. Seria albumów „Revenge Of The Dreamers”, czy utwory wypuszczane w ramach GOOD Fridays są świetnym przykładem, iż w dzisiejszych czasach mamy naprawdę mocne ekipy konkurujące o miejsce na tronie. Jednym z większych graczy jest label TDE, założone przez Anthony’ego „Top Dawg” Tiffitha w 2004 roku. Reprezentanci, wśród których mamy weteranów takich jak Kendrick Lamar, ScHoolboy Q, Jay Rock oraz Ab-Soul, wspierani są przez jedyną przedstawicielkę płci pięknej w ich ekipie - SZA, a także młodszych stażem artystów w postaci Isaiah Rashada, Lance Skiiwalkera, SiR, Reason’a i Zacariego. Trzeba przyznać, że Top Dawg zebrał naprawdę mocny kolektyw świetnych artystów, wśród których wytworzyła się jeszcze jedna, podrzędna „struktura” zwana Black Hippy. Jay Rock, K. Dot, ScHoolboy i Ab-Soul są niestety bardzo skąpi - jak dotąd otrzymywaliśmy od nich pojedyncze single, które zdecydowanie nie zaspokajają apetytu fanów TDE. Szansa na płytę z prawdziwego zdarzenia od Black Hippy jest niewielka, biorąc pod uwagę to, jak często ktoś z ekipy wspominał o „trwających pracach” nad wspólnym albumem. Mijały miesiące, a albumu jak nie było, tak nie ma. Remix utworu „THat Part” z płyty ScHoolboy’a „Blank Face LP” jest ostatnim numerem, jaki od nich otrzymaliśmy - a było to już ponad 3 lata temu. Co dalej? Okazuje się, iż nie wszystko stracone - przynajmniej tak wynika z ostatnich aktywności przedstawicieli TDE w social mediach. Lekko ponad miesiąc temu Reason umieścił na Twitterze wpis, w którym napisał „Cała ekipa w jednym studiu przez następny miesiąc”. Ciężko jednak domyślić się, nad jakim projektem mogli pracować. Po premierze „Crash Talk” w kwietniu, a także „Chasing Summer” SiR’a wydaje się, iż największe szanse mamy na otrzymanie albumu Isaiah Rashada lub Ab-Soul’a. The whole gang in one studio for the next month— REASON TDE (@reasonTDE) September 10, 2019 Okazuje się jednak, iż coś może być na rzeczy w sprawie potencjalnego projektu Black Hippy. Jay Rock wrzucił na swojego Instagrama fotki ze studia, sugerując, iż po zeszłorocznej premierze swojej płyty „Redemption”, pracuje on teraz na innym, niekoniecznie solowym projektem. Wyświetl ten post na Instagramie. something brewing that’s all!!!! #TDE @the7views Post udostępniony przez (@jayrock) Wrz 11, 2019 o 4:04 PDT Brak jednak w dalszym ciągu konkretnych informacji. Pozostaje nam czekać w nadziei na niespodziewane wypuszczenie nowego materiału, co w przypadku Black Hippy, wydaje się wielce prawdopodobne.

Czy fani TDE doczekają się jeszcze jakiegoś albumu w bieżącym roku kalendarzowym? 

 

Walka o miano najlepszej wytwórni muzycznej w USA trwa w najlepsze. Ekipy takie jak Top Dawg Entertainment, Dreamville czy G.O.O.D Music znane są ze świetnych kolaboracyjnych projektów, które zyskały ogromne uznanie wśród fanów. Seria albumów „Revenge Of The Dreamers”, czy utwory wypuszczane w ramach GOOD Fridays są świetnym przykładem, iż w dzisiejszych czasach mamy naprawdę mocne ekipy konkurujące o miejsce na tronie.

 

Jednym z większych graczy jest label TDE, założone przez Anthony’ego „Top Dawg” Tiffitha w 2004 roku. Reprezentanci, wśród których mamy weteranów takich jak Kendrick Lamar, ScHoolboy Q, Jay Rock oraz Ab-Soul, wspierani są przez jedyną przedstawicielkę płci pięknej w ich ekipie - SZA, a także młodszych stażem artystów w postaci Isaiah Rashada, Lance Skiiwalkera, SiR, Reason’a i Zacariego. 

 

Trzeba przyznać, że Top Dawg zebrał naprawdę mocny kolektyw świetnych artystów, wśród których wytworzyła się jeszcze jedna, podrzędna „struktura” zwana Black Hippy. Jay Rock, K. Dot, ScHoolboy i Ab-Soul są niestety bardzo skąpi - jak dotąd otrzymywaliśmy od nich pojedyncze single, które zdecydowanie nie zaspokajają apetytu fanów TDE.

 

Szansa na płytę z prawdziwego zdarzenia od Black Hippy jest niewielka, biorąc pod uwagę to, jak często ktoś z ekipy wspominał o „trwających pracach” nad wspólnym albumem. Mijały miesiące, a albumu jak nie było, tak nie ma.  Remix utworu „THat Part” z płyty ScHoolboy’a „Blank Face LP” jest ostatnim numerem, jaki od nich otrzymaliśmy - a było to już ponad 3 lata temu.

 

Co dalej? Okazuje się, iż nie wszystko stracone - przynajmniej tak wynika z ostatnich aktywności przedstawicieli TDE w social mediach. Lekko ponad miesiąc temu Reason umieścił na Twitterze wpis, w którym napisał „Cała ekipa w jednym studiu przez następny miesiąc”. Ciężko jednak domyślić się, nad jakim projektem mogli pracować. Po premierze „Crash Talk” w kwietniu, a także „Chasing Summer” SiR’a wydaje się, iż największe szanse mamy na otrzymanie albumu Isaiah Rashada lub Ab-Soul’a. 

 

 

Okazuje się jednak, iż coś może być na rzeczy w sprawie potencjalnego projektu Black Hippy. Jay Rock wrzucił na swojego Instagrama fotki ze studia, sugerując, iż po zeszłorocznej premierze swojej płyty „Redemption”, pracuje on teraz na innym, niekoniecznie solowym projektem.

 

Wyświetl ten post na Instagramie.

something brewing that’s all!!!! #TDE @the7views

Post udostępniony przez (@jayrock)

 

Brak jednak w dalszym ciągu konkretnych informacji. Pozostaje nam czekać w nadziei na niespodziewane wypuszczenie nowego materiału, co w przypadku Black Hippy, wydaje się wielce prawdopodobne.

 

]]>
Czy Kendrick Lamar wyda album w 2019? Na to wygląda...https://popkiller.kingapp.pl/2018-12-26,czy-kendrick-lamar-wyda-album-w-2019-na-to-wygladahttps://popkiller.kingapp.pl/2018-12-26,czy-kendrick-lamar-wyda-album-w-2019-na-to-wygladaDecember 26, 2018, 4:01 pmAdmin stronyPopularny w ostatnich latach trend utrzymywania albumów w tajemnicy i niespodzianych dropów często pali na panewce przez wycieki na różnych etapach - od nieogarnięcia pracowników wytwórni czy znajomych rapera, po sklepy, które pospieszą się z wyłożeniem towaru na półki. Kendrick przekonywał niedawno w Los Angeles Times, że nie pracuje nad nową płytą, ale wygląda na to, że jest inaczej...Dystrybuująca w Europie albumy Interscope firma Polydor Records wrzuciła bowiem na swoje instastory zapowiedź premier na rok 2019 - a wśród nich właśnie kolejny krążek K.Dota. Post szybko został usunięty, ale w Internecie nic nie ginie, a wieść błyskawicznie obiegła kolejne media...A jakby tego było mało to fani TDE mogą czekać na płytę ScHoolboya, no i na lutowy koncert Jay Rocka wspieranego przez Reasona (czytaliście już naszą recenzję krążka nowego nabytku labelu?). Czy 2019 znów będzie stał pod znakiem Top Dawg?Sprawdź też:Kendrick Lamar jednak wypuścił dwa albumy?Kendrick Lamar "Hobbit z Compton" (Świeża Krew #10)Kendrick Lamar - Ewolucja legendy cz.1/2Kendrick Lamar - Ewolucja legendy cz.2/2Kendrick Lamar z nagrodą Pullitzera za "DAMN."!Kendrick Lamar do mumble raperów: "Szanujcie pionierów!"Polydor Records, who distributes Interscope albums in Europe, revealed in a now-deleted Instagram story that the following artists are releasing albums in 2019:@LadyGaga, @CarlyRaeJepsen, @Madonna, @LanaDelRey, @ToveLo, @SelenaGomez, @KendrickLamar, @BillieEilish and many more! pic.twitter.com/xPSfYSPtTM— Pop Crave (@PopCrave) 25 grudnia 2018 Popularny w ostatnich latach trend utrzymywania albumów w tajemnicy i niespodzianych dropów często pali na panewce przez wycieki na różnych etapach - od nieogarnięcia pracowników wytwórni czy znajomych rapera, po sklepy, które pospieszą się z wyłożeniem towaru na półki. Kendrick przekonywał niedawno w Los Angeles Times, że nie pracuje nad nową płytą, ale wygląda na to, że jest inaczej...

Dystrybuująca w Europie albumy Interscope firma Polydor Records wrzuciła bowiem na swoje instastory zapowiedź premier na rok 2019 - a wśród nich właśnie kolejny krążek K.Dota. Post szybko został usunięty, ale w Internecie nic nie ginie, a wieść błyskawicznie obiegła kolejne media...

A jakby tego było mało to fani TDE mogą czekać na płytę ScHoolboya, no i na lutowy koncert Jay Rocka wspieranego przez Reasona (czytaliście już naszą recenzję krążka nowego nabytku labelu?). Czy 2019 znów będzie stał pod znakiem Top Dawg?

Sprawdź też:

Kendrick Lamar jednak wypuścił dwa albumy?

Kendrick Lamar "Hobbit z Compton" (Świeża Krew #10)

Kendrick Lamar - Ewolucja legendy cz.1/2

Kendrick Lamar - Ewolucja legendy cz.2/2

Kendrick Lamar z nagrodą Pullitzera za "DAMN."!

Kendrick Lamar do mumble raperów: "Szanujcie pionierów!"

]]>
SZA i Kendrick Lamar w pojedynku kung-fu - teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2018-04-28,sza-i-kendrick-lamar-w-pojedynku-kung-fu-teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2018-04-28,sza-i-kendrick-lamar-w-pojedynku-kung-fu-teledyskApril 28, 2018, 11:40 pmMarek AdamskiSZA jako uczennica, a Kendrick Lamar jako mistrz Kung-Fu Kenny, czyli najnowszy teledysk do kawałka "Doves In The Wind". Utwór pochodzi z pokrytej już platyną płyty SZA, "Ctrl". Za reżyserię odpowiada Nabil, a za produkcję numeru Cam O'bi.Sprawdź najnowsze i nadchodzące premiery płytoweSprawdź najnowsze teledyskiSZA jako uczennica, a Kendrick Lamar jako mistrz Kung-Fu Kenny, czyli najnowszy teledysk do kawałka "Doves In The Wind". Utwór pochodzi z pokrytej już platyną płyty SZA, "Ctrl". Za reżyserię odpowiada Nabil, a za produkcję numeru Cam O'bi.

Sprawdź najnowsze i nadchodzące premiery płytowe

Sprawdź najnowsze teledyski

]]>
Ekipa TDE zaprasza do obozu Ctrl! - teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2018-03-31,ekipa-tde-zaprasza-do-obozu-ctrl-teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2018-03-31,ekipa-tde-zaprasza-do-obozu-ctrl-teledyskMarch 31, 2018, 6:56 pmMarek Adamski"Broken Clocks" to utwór SZA z nominowanego do Grammy albumu, "Ctrl". W teledysku wyreżyserowanym przez Dave'a Free i ekipę Little Homies możemy zobaczyć letni obóz Ctrl, w którym kucharza gra Schoolboy Q, obozowego lovelasa Ab-Soul, obozowego kumpla Isaiah Rashad, a ratownika wodnego Jay Rock. Klip w rozwinięciu.Wydany w zeszłym roku "Ctrl" okazał się dużym sukcesem komercyjnym, pokrywając się platyną i zbierając bardzo dobre recenzję. Dostał 4 nominację do Grammy, a SZA była jeszcze nominowana w kategorii Best New Artist. Niestety nie udało się jej zdobyć żadnej nagrody, co było przedmiotem wielu, późniejszych kontrowersji.Sprawdź najnowsze teledyski"Broken Clocks" to utwór SZA z nominowanego do Grammy albumu, "Ctrl". W teledysku wyreżyserowanym przez Dave'a Free i ekipę Little Homies możemy zobaczyć letni obóz Ctrl, w którym kucharza gra Schoolboy Q, obozowego lovelasa Ab-Soul, obozowego kumpla Isaiah Rashad, a ratownika wodnego Jay Rock. Klip w rozwinięciu.

Wydany w zeszłym roku "Ctrl" okazał się dużym sukcesem komercyjnym, pokrywając się platyną i zbierając bardzo dobre recenzję. Dostał 4 nominację do Grammy, a SZA była jeszcze nominowana w kategorii Best New Artist. Niestety nie udało się jej zdobyć żadnej nagrody, co było przedmiotem wielu, późniejszych kontrowersji.

Sprawdź najnowsze teledyski

]]>
"Black Panther The Album" - znamy okładkę, tracklistę i datę premiery!https://popkiller.kingapp.pl/2018-02-01,black-panther-the-album-znamy-okladke-trackliste-i-date-premieryhttps://popkiller.kingapp.pl/2018-02-01,black-panther-the-album-znamy-okladke-trackliste-i-date-premieryFebruary 1, 2018, 10:52 amMarek AdamskiZazwyczaj nie śledzimy filmowych sountracków, ale jeśli jakimś albumem zajmuje się wytwórnia Top Dawg Entertainment, a jego producentem wykonawczym jest Kendrick Lamar i Anthony Tiffith, to nie możemy obok niego przejść obojętnie. Soundtrack do filmu "Black Panther" pojawi się na serwisach streamingowych już 9 lutego, natomiast jego wersja fizyczna ukaże się wtedy, kiedy odbędzie się premiera filmu, czyli 16 lutego. Tracklista w rozwinięciu.Singlami promującymi są kawałki "All The Stars" z udziałem Kendricka i SZA oraz "King's Dead" w wykonaniu Jay Rocka, Lamara, Future'a i Jamesa Blake'a. Black Panther The Album [tracklist] available 2/9 #TDE Post udostępniony przez Top Dawg Entertainment (@topdawgent) Sty 31, 2018 o 11:58 PST Zazwyczaj nie śledzimy filmowych sountracków, ale jeśli jakimś albumem zajmuje się wytwórnia Top Dawg Entertainment, a jego producentem wykonawczym jest Kendrick Lamar i Anthony Tiffith, to nie możemy obok niego przejść obojętnie. Soundtrack do filmu "Black Panther" pojawi się na serwisach streamingowych już 9 lutego, natomiast jego wersja fizyczna ukaże się wtedy, kiedy odbędzie się premiera filmu, czyli 16 lutego. Tracklista w rozwinięciu.

Singlami promującymi są kawałki "All The Stars" z udziałem Kendricka i SZA oraz "King's Dead" w wykonaniu Jay Rocka, Lamara, Future'a i Jamesa Blake'a.

Black Panther The Album [tracklist] available 2/9 #TDE

Post udostępniony przez Top Dawg Entertainment (@topdawgent)

]]>
SiR "November"https://popkiller.kingapp.pl/2018-01-16,sir-novemberhttps://popkiller.kingapp.pl/2018-01-16,sir-novemberJanuary 16, 2018, 12:39 pmMarek AdamskiPod koniec tygodnia światło dzienne ujrzy debiutancki album SiR'a, pt. "November". Krążek zostanie wydany nakładem Top Dawg Entertainment. Płytę promują dwa single, "Something Foreign" z gościnną zwrotką Schoolboya Q oraz "Something New" z udziałem brytyjskiej wokalistki, Etty Bond. Premiera 19 stycznia.SiR to pochodzący z Inglewood, wokalista oraz producent. Album "November" będzie jego drugim wydawnictwem spod szyldu TDE, pierwszym była Ep-ka "HER TOO", wydana w lutym zeszłego roku. Oprócz tego SiR jest też autorem piosenek, pisał teksty m.in. dla Jill Scott czy Stevie Wondera.Pod koniec tygodnia światło dzienne ujrzy debiutancki album SiR'a, pt. "November". Krążek zostanie wydany nakładem Top Dawg Entertainment. Płytę promują dwa single, "Something Foreign" z gościnną zwrotką Schoolboya Q oraz "Something New" z udziałem brytyjskiej wokalistki, Etty Bond. Premiera 19 stycznia.

SiR to pochodzący z Inglewood, wokalista oraz producent. Album "November" będzie jego drugim wydawnictwem spod szyldu TDE, pierwszym była Ep-ka "HER TOO", wydana w lutym zeszłego roku. Oprócz tego SiR jest też autorem piosenek, pisał teksty m.in. dla Jill Scott czy Stevie Wondera.

]]>
SiR "November" - premiera albumu w ten piątek!https://popkiller.kingapp.pl/2018-01-15,sir-november-premiera-albumu-w-ten-piatekhttps://popkiller.kingapp.pl/2018-01-15,sir-november-premiera-albumu-w-ten-piatekJanuary 15, 2018, 8:13 pmMarek AdamskiPod koniec tygodnia światło dzienne ujrzy debiutancki album SiR'a, pt. "November". Krążek zostanie wydany nakładem Top Dawg Entertainment. Płytę promują dwa single, "Something Foreign" z gościnną zwrotką Schoolboya Q oraz "Something New" z udziałem brytyjskiej wokalistki, Etty Bond. Premiera 19 stycznia.SiR to pochodzący z Inglewood, wokalista oraz producent. Album "November" będzie jego drugim wydawnictwem spod szyldu TDE, pierwszym była Ep-ka "HER TOO", wydana w lutym zeszłego roku. Oprócz tego SiR jest też autorem piosenek, pisał teksty m.in. dla Jill Scott czy Stevie Wondera.Pod koniec tygodnia światło dzienne ujrzy debiutancki album SiR'a, pt. "November". Krążek zostanie wydany nakładem Top Dawg Entertainment. Płytę promują dwa single, "Something Foreign" z gościnną zwrotką Schoolboya Q oraz "Something New" z udziałem brytyjskiej wokalistki, Etty Bond. Premiera 19 stycznia.

SiR to pochodzący z Inglewood, wokalista oraz producent. Album "November" będzie jego drugim wydawnictwem spod szyldu TDE, pierwszym była Ep-ka "HER TOO", wydana w lutym zeszłego roku. Oprócz tego SiR jest też autorem piosenek, pisał teksty m.in. dla Jill Scott czy Stevie Wondera.

]]>
SZA ze złotem i platyną za album "CTRL"!https://popkiller.kingapp.pl/2017-10-13,sza-ze-zlotem-i-platyna-za-album-ctrlhttps://popkiller.kingapp.pl/2017-10-13,sza-ze-zlotem-i-platyna-za-album-ctrlOctober 13, 2017, 9:16 amMarek AdamskiSZA w pierwszej połowie tego roku wydała swój debiutancki album, co z jej perspektywy musiało być już dużym sukcesem, ze względu na wcześniejsze perypetie i problemy wydawnicze. Teraz może cieszyć się jeszcze bardziej, ponieważ jej płyta osiągnęła status złota, a singiel "Love Galore" z Travisem Scottem pokrył się platyną. Swoimi osiągnięciami artystka pochwaliła się za pośrednictwem Instagrama. Dis feel like really big jewelry ..THANK U FOR CHANGING MY LIFE IN WAYS I NEVER IMAGINED ! Thank each of you for connecting w this album and making me feel less lonely.. less inadequate. Thank u for Building this family with me .Thank u for a relationship I couldn't buy or explain ...Thanks for Giving this raggedy Ann sumn to smile about . I LOVE YOU#plaqueduhshawty #CTRL #TDE Post udostępniony przez SZA (@sza) 11 Paź, 2017 o 5:35 PDT SZA w pierwszej połowie tego roku wydała swój debiutancki album, co z jej perspektywy musiało być już dużym sukcesem, ze względu na wcześniejsze perypetie i problemy wydawnicze. Teraz może cieszyć się jeszcze bardziej, ponieważ jej płyta osiągnęła status złota, a singiel "Love Galore" z Travisem Scottem pokrył się platyną. Swoimi osiągnięciami artystka pochwaliła się za pośrednictwem Instagrama.

]]>
ScHoolboy Q: "Mój nowy album jest gotowy w 90%"https://popkiller.kingapp.pl/2017-09-28,schoolboy-q-moj-nowy-album-jest-gotowy-w-90https://popkiller.kingapp.pl/2017-09-28,schoolboy-q-moj-nowy-album-jest-gotowy-w-90September 27, 2017, 4:55 pmGary Tyler LisKilka miesięcy temu raper obiecał sobie, że jak tylko jego najnowszy album będzie ukończony w 90%, on sam wróci do treningów na siłowni. Zgadnijcie, gdzie Quincey pojawil się kilka godzin temu.Minął już ponad rok od premiery ostatniej płyty ScHoolboya "Blank Face LP". Od tamtego czasu raper pojawiał się tylko gościnnie u innych artystów, jednak sam zapewniał, iż ciągle pracuje nad nowym projektem, nawet będąc na trasie koncertowej. Dzisiaj w końcu otrzymaliśmy nowe informacje dotyczące nadchodzącego albumu.- Pierwszy dzień po powrocie był przejebany. Chciałem iść do domu po 10 minutach, ale dałem radę. Obiecałem sobie, że jak tylko album będzie gotowy w 90%, to wracam na siłownię - cóż, właśnie wróciłem do treningów! - napisał w poście ScHoolboy. Kilka miesięcy temu w wywiadzie z Zane Lowe Quincey wyjaśnił ideę przewodnią nadchodzącej plyty: -"To będzie opis mojego życia po tym, jak odniosłem sukces i zostałem 'ScHoolboyem Q'. Pokazałem Wam moje życie, ale nigdy nie pokazałem Wam tej 'drugiej strony' - mnie jako ojca, jako gościa, który jest naprawdę szczęśliwy, gościa, który nie chce spędzać wolnego czasu bujając się po osiedlach. Teraz staram się pomóc moim kumplom wyrwać się z życia na ulicy" - wyjawił.Nie pozostaje nam nic innego jak czekać na oficjalne potwierdzenie albumu ze strony artysty lub jego wytwórni. Stay tuned! First day back was Hella ruff. I wanted 2 go Home after 10 mins but I ain't a lil bitcH.... I said once my album 90% done I was going back 2 da gym.... well I'm back!!! @cHrisbell_trainer good sHit old man Post udostępniony przez ScHoolboy Q (@groovyq) 26 Wrz, 2017 o 1:06 PDT Kilka miesięcy temu raper obiecał sobie, że jak tylko jego najnowszy album będzie ukończony w 90%, on sam wróci do treningów na siłowni. Zgadnijcie, gdzie Quincey pojawil się kilka godzin temu.

Minął już ponad rok od premiery ostatniej płyty ScHoolboya "Blank Face LP". Od tamtego czasu raper pojawiał się tylko gościnnie u innych artystów, jednak sam zapewniał, iż ciągle pracuje nad nowym projektem, nawet będąc na trasie koncertowej. Dzisiaj w końcu otrzymaliśmy nowe informacje dotyczące nadchodzącego albumu.

- Pierwszy dzień po powrocie był przejebany. Chciałem iść do domu po 10 minutach, ale dałem radę. Obiecałem sobie, że jak tylko album będzie gotowy w 90%, to wracam na siłownię - cóż, właśnie wróciłem do treningów! - napisał w poście ScHoolboy.

 Kilka miesięcy temu w wywiadzie z Zane Lowe Quincey wyjaśnił ideę przewodnią nadchodzącej plyty: -"To będzie opis mojego życia po tym, jak odniosłem sukces i zostałem 'ScHoolboyem Q'. Pokazałem Wam moje życie, ale nigdy nie pokazałem Wam tej 'drugiej strony' - mnie jako ojca, jako gościa, który jest naprawdę szczęśliwy, gościa, który nie chce spędzać wolnego czasu bujając się po osiedlach. Teraz staram się pomóc moim kumplom wyrwać się z życia na ulicy" - wyjawił.

Nie pozostaje nam nic innego jak czekać na oficjalne potwierdzenie albumu ze strony artysty lub jego wytwórni. Stay tuned!

]]>
Ab-Soul "Do What Thou Wilt." - recenzjahttps://popkiller.kingapp.pl/2017-02-02,ab-soul-do-what-thou-wilt-recenzjahttps://popkiller.kingapp.pl/2017-02-02,ab-soul-do-what-thou-wilt-recenzjaFebruary 2, 2017, 2:19 pmJędrzej PawłowskiWydane przed dwoma laty „These Days” podzieliło słuchaczy Ab-Soula. Jedni docenili jego próby eksperymentowania z rapowym brzmieniem dominującym w 2014 roku, podczas gdy inni zwracali uwagę, że warstwa tekstowa oraz muzyczna tamtej płyty nie stały na tak wysokim poziomie jak na fantastycznym „Control System.” Nie da się jednak ukryć, że dotychczasowe albumy pochodzącego z Carson rapera pokazały, iż jest on jedną z najbardziej ekscentrycznych i trudnych do zaszufladkowania osobowości obecnych dzisiaj na rapowej scenie za oceanem. Potwierdzenie tego możemy znaleźć na wydanym pod koniec zeszłego roku „Do What Thou Wilt”.Intrygująco jest już na poziomie samego tytułu, który odnosi się do filozofii Aleistera Crowleya, czyli słynnego brytyjskiego okultysty i mistyka, który żył na przełomie XIX i XX wieku. Nauki Crowleya zdają się stanowić pewien punkt wyjścia dla tekstów Ab-Soula, w których porusza on szereg pozornie nie mających ze sobą wiele wspólnego kwestii. Najlepszymi na to przykładami są utwory pokroju „Huey Knew THEN” czy „Threatening Nature”, które zbudowane są na zasadzie strumienia świadomości, w którym Soulo swobodnie przeskakuje pomiędzy tematami, łącząc filozoficzno-religijne odniesienia z bardziej przyziemnymi przemyśleniami dotyczącymi swojego stylu życia, a nawet roli kobiet w amerykańskim społeczeństwie („Way back when I was in grade school, I learned about history / but what about HER-story, did anybody ask?”). Z tej momentami chaotycznej mozaiki tematów i myśli da się jednak wyciągnąć kilka motywów przewodnich, a głównym z nich wydaje się być skonfliktowana osobowość reprezentanta TDE, która sprawia, że w swoich tekstach jest on zawieszony gdzieś pomiędzy duchowością a hedonizmem. Jest to szczególnie widoczne w najlepszym na płycie "D.R.U.G.S.", gdzie raper kontrastuje swoją miłość do rodziny i przyjaciół z uwielbieniem do narkotyków. Ta dwoistość jest nie tylko najbardziej interesującym aspektem albumu, ale również pewnego rodzaju spoiwem łączącym wszystkie numery w jedną całość.Tematyczny rozstrzał „Do What Thou Wilt.” jest nieco porządkowany przez całkiem różnorodną, aczkolwiek wciąż spójną warstwę brzmieniową, która pomimo kilku punktów wspólnych z poprzednim projektami Ab-Soula, jest całościowo zupełnie inna od tego, co mogliśmy usłyszeć na „Control System” czy „These Days”. Dominują tu przede wszystkim mroczne, duszne i gęste podkłady, które bardzo udanie dopełniają mistyczny, abstrakcyjny klimat tekstów członka Black Hippy. Przeciwwagę dla nich stanowią bardziej bujające, newschoolowe strzały w postaci „RAW (backwards)”, „Braille” i „Beat the Case”, a także jazzujące „INvocation” oraz niesamowicie klimatyczne, przestrzenne „D.R.U.G.S.”. Pozostaje jedynie żałować, że Ab-Soul nie zdecydował się uszczuplić tracklisty o trzy bądź cztery mniej ciekawe utwory, zwłaszcza że rozszyfrowywanie jego tekstów przez bite 77 minut może być dla mniej cierpliwych słuchaczy wyzwaniem nie do przejścia.Pomimo kilku słabszych momentów „Do What Thou Wilt.” to kolejny udana pozycja w bardzo solidnym katalogu reprezentanta TDE, a jednocześnie dowód na to z jak wszechstronnym i lirycznie uzdolnionym artystą mamy do czynienia. Ab-Soul to nie tylko kreatywne gry słów, pomysłowe metafory i rozważania natury duchowej, ale także pewność siebie i osobowość, której mogłoby mu pozazdrościć wielu kolegów po fachu. Mimo że nowy album Soulo nie dorównał poziomem do doskonałego „Control System”, to na pewno zaspokoił niedosyt, jaki zostawiło po sobie dosyć nierówne „These Days”. Mocne 4+. Wydane przed dwoma laty „These Days” podzieliło słuchaczy Ab-Soula. Jedni docenili jego próby eksperymentowania z rapowym brzmieniem dominującym w 2014 roku,  podczas gdy inni zwracali uwagę, że warstwa tekstowa oraz muzyczna tamtej płyty nie stały na tak wysokim poziomie jak na fantastycznym „Control System.” Nie da się jednak ukryć, że dotychczasowe albumy pochodzącego z Carson rapera pokazały, iż jest on jedną z najbardziej ekscentrycznych i trudnych do zaszufladkowania osobowości obecnych dzisiaj na rapowej scenie za oceanem. Potwierdzenie tego możemy znaleźć na wydanym pod koniec zeszłego roku „Do What Thou Wilt”.

Intrygująco jest już na poziomie samego tytułu, który odnosi się do filozofii Aleistera Crowleya, czyli słynnego brytyjskiego okultysty i mistyka, który żył na przełomie XIX i XX wieku. Nauki Crowleya zdają się stanowić pewien punkt wyjścia dla tekstów Ab-Soula, w których porusza on szereg pozornie nie mających ze sobą wiele wspólnego kwestii. Najlepszymi na to przykładami są utwory pokroju „Huey Knew THEN” czy „Threatening Nature”, które zbudowane są na zasadzie strumienia świadomości, w którym Soulo swobodnie przeskakuje pomiędzy tematami, łącząc filozoficzno-religijne odniesienia z bardziej przyziemnymi przemyśleniami dotyczącymi swojego stylu życia, a nawet roli kobiet w amerykańskim społeczeństwie („Way back when I was in grade school, I learned about history / but what about HER-story, did anybody ask?”). Z tej momentami chaotycznej mozaiki tematów i myśli da się jednak wyciągnąć kilka motywów przewodnich, a głównym z nich wydaje się być skonfliktowana osobowość reprezentanta TDE, która sprawia, że w swoich tekstach jest on zawieszony gdzieś pomiędzy duchowością a hedonizmem. Jest to szczególnie widoczne w najlepszym na płycie "D.R.U.G.S.", gdzie raper kontrastuje swoją miłość do rodziny i przyjaciół z uwielbieniem do narkotyków. Ta dwoistość jest nie tylko najbardziej interesującym aspektem albumu, ale również pewnego rodzaju spoiwem łączącym wszystkie numery w jedną całość.

Tematyczny rozstrzał „Do What Thou Wilt.” jest nieco porządkowany przez całkiem różnorodną, aczkolwiek wciąż spójną warstwę brzmieniową, która pomimo kilku punktów wspólnych z poprzednim projektami Ab-Soula, jest  całościowo zupełnie inna od tego, co mogliśmy usłyszeć na „Control System” czy „These Days”. Dominują tu przede wszystkim mroczne, duszne i gęste podkłady, które bardzo udanie dopełniają mistyczny, abstrakcyjny klimat tekstów członka Black Hippy. Przeciwwagę dla nich stanowią bardziej bujające, newschoolowe strzały w postaci „RAW (backwards)”, „Braille” i „Beat the Case”, a także jazzujące „INvocation” oraz niesamowicie klimatyczne, przestrzenne „D.R.U.G.S.”. Pozostaje jedynie żałować, że Ab-Soul nie zdecydował się uszczuplić tracklisty o trzy bądź cztery mniej ciekawe utwory, zwłaszcza że rozszyfrowywanie jego tekstów przez bite 77 minut może być dla mniej cierpliwych słuchaczy wyzwaniem nie do przejścia.

Pomimo kilku słabszych momentów „Do What Thou Wilt.” to kolejny udana pozycja w bardzo solidnym katalogu reprezentanta TDE, a jednocześnie dowód na to z jak wszechstronnym i lirycznie uzdolnionym artystą mamy do czynienia. Ab-Soul to nie tylko kreatywne gry słów, pomysłowe metafory i rozważania natury duchowej, ale także pewność siebie i osobowość, której mogłoby mu pozazdrościć wielu kolegów po fachu. Mimo że nowy album Soulo nie dorównał poziomem do doskonałego „Control System”, to na pewno zaspokoił niedosyt, jaki zostawiło po sobie dosyć nierówne „These Days”. Mocne 4+.

]]>
Ab-Soul "These Days" - informacjehttps://popkiller.kingapp.pl/2014-05-31,ab-soul-these-days-informacjehttps://popkiller.kingapp.pl/2014-05-31,ab-soul-these-days-informacjeMay 31, 2014, 10:55 amWojciech GraczykW końcu! Po tylu miesiącach oczekiwań, Ab-Soul wyda swoją kolejną płytę. Nazwa jej to "These Days", a jej premiera odbędzie się 24 czerwca. Obok możecie rzucić okiem na dość kontrowersyjną okładkę, a w rozwinięciu newsa obejrzeć klip z jedną zwrotką z singla promującego ten krążek pt. "Stigmata", a także pełną wersję z Action Bronsonem i Asaadem. Pełna wersjaW końcu! Po tylu miesiącach oczekiwań, Ab-Soul wyda swoją kolejną płytę. Nazwa jej to "These Days", a jej premiera odbędzie się 24 czerwca. Obok możecie rzucić okiem na dość kontrowersyjną okładkę, a w rozwinięciu newsa obejrzeć klip z jedną zwrotką z singla promującego ten krążek pt. "Stigmata", a także pełną wersję z Action Bronsonem i Asaadem.

Pełna wersja

]]>
Isaiah Rashad dołącza do TDEhttps://popkiller.kingapp.pl/2013-09-21,isaiah-rashad-dolacza-do-tdehttps://popkiller.kingapp.pl/2013-09-21,isaiah-rashad-dolacza-do-tdeSeptember 21, 2013, 1:18 pmDaniel WardzińskiO domniemanym rozszerzeniu szeregów Top Dawg Ent. informowaliśmy was już w czerwcu. Mówiło się wtedy nie tylko o młodziutkim Rashadzie, ale również o Action Bronsonie. Jak wiadomo ze współpracy z najsłynniejszym kucharzem rap-gry nic nie wyszło, a przez chwilę wydawało się, że i Isaiah póki co będzie sobie radził bez wytwórni kojarzonej przede wszystkim z Black Hippy. Po kilku miesiącach wiadomość jednak potwierdzono i po niedawnym włączeniu do TDE wokalistki o ksywie SZA, Isaiah Rashad stał się kolejnym raperem labelu. Na inaugurację współpracy otrzymaliśmy teledysk do opublikowanego kilka dni wcześniej numeru "I Shot You Down". Bez dwóch zdań potwierdza on wielki talent 21-letniego MC z Chattanooga w stanie Tennessee, który swoją drogą niedawno spropsował na swoim Twitterze Kendrick Lamar. Ciekawi? O domniemanym rozszerzeniu szeregów Top Dawg Ent. informowaliśmy was już w czerwcu. Mówiło się wtedy nie tylko o młodziutkim Rashadzie, ale również o Action Bronsonie. Jak wiadomo ze współpracy z najsłynniejszym kucharzem rap-gry nic nie wyszło, a przez chwilę wydawało się, że i Isaiah póki co będzie sobie radził bez wytwórni kojarzonej przede wszystkim z Black Hippy. Po kilku miesiącach wiadomość jednak potwierdzono i po niedawnym włączeniu do TDE wokalistki o ksywie SZA, Isaiah Rashad stał się kolejnym raperem labelu. Na inaugurację współpracy otrzymaliśmy teledysk do opublikowanego kilka dni wcześniej numeru "I Shot You Down". Bez dwóch zdań potwierdza on wielki talent 21-letniego MC z Chattanooga w stanie Tennessee, który swoją drogą niedawno spropsował na swoim Twitterze Kendrick Lamar. Ciekawi?

 

]]>
SZA nową postacią w Top Dawg Ent.https://popkiller.kingapp.pl/2013-08-16,sza-nowa-postacia-w-top-dawg-enthttps://popkiller.kingapp.pl/2013-08-16,sza-nowa-postacia-w-top-dawg-entAugust 16, 2013, 10:48 amDaniel WardzińskiZałożone w 1997 roku przez Top Dawga i Puncha TDE w ostatnim okresie mocno rośnie w siłę m.in. dzięki olbrzymiej popularności jaką dzięki ostatnim produkcjom zyskali panowie z Black Hippy - flagowe postacie wytwórni. Oprócz nadchodzącego "Oxymoronu" Schoolboya i płyty Ab-Soula z JMSN, dostajemy zapowiedź kolejnej pozycji, która ukaże się nakładem TDE. SZA, młoda wokalistka z New Jersey, od kilku miesięcy chwaliła się w wywiadach, że współpracuje z Top Dawg. Dziś prezentujemy wam dwa nowe numery, które zapoznają was ze stylistyką w której porusza 23-letnia artystka oraz video, które oficjalnie potwierdza nawiązanie współpracy wydawniczej. Pasuje do drużyny? Założone w 1997 roku przez Top Dawga i Puncha TDE w ostatnim okresie mocno rośnie w siłę m.in. dzięki olbrzymiej popularności jaką dzięki ostatnim produkcjom zyskali panowie z Black Hippy - flagowe postacie wytwórni. Oprócz nadchodzącego "Oxymoronu" Schoolboya i płyty Ab-Soula z JMSN, dostajemy zapowiedź kolejnej pozycji, która ukaże się nakładem TDE. SZA, młoda wokalistka z New Jersey, od kilku miesięcy chwaliła się w wywiadach, że współpracuje z Top Dawg. Dziś prezentujemy wam dwa nowe numery, które zapoznają was ze stylistyką w której porusza 23-letnia artystka oraz video, które oficjalnie potwierdza nawiązanie współpracy wydawniczej. Pasuje do drużyny?

 

 

]]>
Kendrick Lamar "Section.80" - recenzjahttps://popkiller.kingapp.pl/2011-11-05,kendrick-lamar-section80-recenzjahttps://popkiller.kingapp.pl/2011-11-05,kendrick-lamar-section80-recenzjaJanuary 5, 2014, 12:28 amPaweł MiedzielecKendrick Lamar w ciągu niecałego roku przebył naprawdę długą drogę. 12 miesięcy temu był kolejnym utalentowanym kalifornijskim Świeżakiem, który próbował utorować sobie drogę z głębokiego undergroundu na mainstreamowe podwórko.Dziś jest przez wszystkich nazywany największą nadzieją zachodniego wybrzeża i "wybrańcem" który poprowadzi West Coast w nową muzyczną erę. W czym tkwi fenomen 24-letniego rapera z Compton?Cześć odpowiedzi na to pytanie znajdziemy na jego najnowszym krążku "Section.80", który okazał się jednym z najlepszych albumów jakie ukazały się w tym roku na rynku. Dlaczego?Ponieważ łamie on pewne standardy, jakimi do tej pory cechowała się praktycznie każda pozycja z Kalifornii i przynosi swoisty powiew świeżości, potrzebny tej scenie jak nigdy dotąd. K-Dot wyróżnia się również z tłumu raperów zachodu i nie próbuje usilnie zgrywać za mikrofonem twardego gangstera. Zamiast tego pełni rolę cichego obserwatora, który z ukrycia obnaża wady społeczeństwa i ujmuje szczerością dotyczącą swoich osobistych wzlotów i upadków. Z pewnością bliżej mu ze swoją twórczością do takich ekip jak Pharcyde lub Souls Of Mischief aniżeli podwórkowych bohaterów w osobach Dr. Dre czy Mc Eiht'a. Jego rap jest płynny i melodyjny, oparty na spokojnych produkcjach czerpiących pełnymi garściami z soulu i jazzu co czyni go jeszcze bardziej przyswajalnym dla zwykłego słuchacza. Znajdziemy tu więc zapis obrazu świata widziany oczyma 24-latka wychowanego w ponurej okolicy, który potrafi sięgnąć wzrokiem daleko poza teren własnego blokowiska.Rozrzut tematyczny na "Section.80" jest naprawdę imponujący.Mamy tutaj utwory takie jak świetne "A.D.H.D." które poruszają problemy pokolenia lat 80-tych, dorastającego w erze cracku i Ronalda Reagana ("You know why we crack babies cuz we born in the 80s")."No Make-Up (Her Vice)" wyraża sprzeciw wobec nadmiernego używania przez kobiety kosmetyków i potrzebę akceptacji siebie takim, jakim się jest ("Don't you know your imperfections is a wonderful blessing?/ From heaven is where you got it from.") a "Keisha's Song (Her Pain)" to bardzo udany follow-up "Brenda's Got A Baby", tyle że w roku 2011. To porównanie nie jest bynajmniej na wyrost - tragiczna historia zamordowanej nastolatki przynosi na myśl jednoznaczne skojarzenia z hitem Shakura, nagranym prawie 20 lat temu.Przykład ekshibicjonizmu na "Hol' Up" ("I wrote this record while 30,000 feet in the air/ Stewardess complimenting me on my nappy hair/ If I could fuck her in front of all these passengers/ They'd probably think I'm a terrorist.") z każdym odtworzeniem wywołuje uśmiech na mojej twarzy a krytyczna samoocena Kendricka, widoczna w wersach "I used to want to see the penitentiary way after elementary/Thought it was cool to look the judge in the face when he sentenced me/ Since my uncles was institutionalized/ My intuition had said I was suited for family ties" jest tym bardziej godna podziwu, jeśli weźmie się pod uwagę fakt że raper pochodzi z okolicy w której "bycie twardzielem" jest ważnym elementem codziennej egzystencji.Album kończy mocne "HiiiPower" produkcji J. Cole'a, który już teraz stał się dla mnie jednym z najlepszych numerów wydanych w tym roku a z każdym odtworzeniem wkręca się coraz bardziej.Po przesłuchaniu "Section.80" mogę z całą odpowiedzialnością powiedzieć, że Kendrick Lamar wykonał kawał dobrej roboty i poczynił wyraźny progres w stosunku do poprzedniej produkcji. Płyta brzmi bardzo spójnie a postęp w nawijce rapera jest zauważalny praktycznie od pierwszych wersów na krążku. Oczywiście nie jest to materiał idealny i numery pokroju "HiiiPower", "Hol' Up" czy "A.D.H.D." wyraźnie wyróżniają się swoim poziomem na tle "Tommy's Song (Her Evils)", "Kush & Corinthians" i "Blow My High", które mówiąc krótko nie porywają. Niemniej jednak całość wywołuje jak najbardziej pozytywne wrażenie i płyty słucha się z przyjemnością. Mimo przytłaczającego momentami melancholijnego klimatu jest to bardzo dobra pozycja a jak powiedział sam K-Dot - "Section.80" to tylko "rozgrzewka" przed mainstreamowym debiutem, planowanym na 2012 rok którego już teraz oczekuję z niecierpliwością. Mam tylko nadzieję, że Kendrick nie podpisze kontraktu z Aftermath i ograniczy swoją współpracę z Dre jedynie do nagrywania wspólnych numerów bo jak pokazuje historia, żadnej z wielkich nadziei West Coast'u (Hittman, Bishop Lamont) nie wyszło na dobre związanie się z tym labelem. Oby K-Dot wyciągnął z tego właściwe wnioski bo jest zwyczajnie zbyt utalentowaną i zbyt ważną w tej chwili postacią dla zachodniego wybrzeża aby przespać swoją wielka szansę na podbój mainstreamowego świata. Czwórka.Kendrick Lamar w ciągu niecałego roku przebył naprawdę długą drogę.
12 miesięcy temu był kolejnym utalentowanym kalifornijskim Świeżakiem, który próbował utorować sobie drogę z głębokiego undergroundu na mainstreamowe podwórko.
Dziś jest przez wszystkich nazywany największą nadzieją zachodniego wybrzeża i "wybrańcem" który poprowadzi West Coast w nową muzyczną erę.
W czym tkwi fenomen 24-letniego rapera z Compton?

Cześć odpowiedzi na to pytanie znajdziemy na jego najnowszym krążku "Section.80", który okazał się jednym z najlepszych albumów jakie ukazały się w tym roku na rynku. Dlaczego?
Ponieważ łamie on pewne standardy, jakimi do tej pory cechowała się praktycznie każda pozycja z Kalifornii i przynosi swoisty powiew świeżości, potrzebny tej scenie jak nigdy dotąd.
K-Dot wyróżnia się również z tłumu raperów zachodu i nie próbuje usilnie zgrywać za mikrofonem twardego gangstera. Zamiast tego pełni rolę cichego obserwatora, który z ukrycia obnaża wady społeczeństwa i ujmuje szczerością dotyczącą swoich osobistych wzlotów i upadków.
Z pewnością bliżej mu ze swoją twórczością do takich ekip jak Pharcyde lub Souls Of Mischief aniżeli podwórkowych bohaterów w osobach Dr. Dre czy Mc Eiht'a.

Jego rap jest płynny i melodyjny, oparty na spokojnych produkcjach czerpiących pełnymi garściami z soulu i jazzu co czyni go jeszcze bardziej przyswajalnym dla zwykłego słuchacza. Znajdziemy tu więc zapis obrazu świata widziany oczyma 24-latka wychowanego w ponurej okolicy, który potrafi sięgnąć wzrokiem daleko poza teren własnego blokowiska.

Rozrzut tematyczny na "Section.80" jest naprawdę imponujący.
Mamy tutaj utwory takie jak świetne "A.D.H.D." które poruszają problemy pokolenia lat 80-tych, dorastającego w erze cracku i Ronalda Reagana ("You know why we crack babies cuz we born in the 80s").
"No Make-Up (Her Vice)" wyraża sprzeciw wobec nadmiernego używania przez kobiety kosmetyków i potrzebę akceptacji siebie takim, jakim się jest ("Don't you know your imperfections is a wonderful blessing?/ From heaven is where you got it from.") a "Keisha's Song (Her Pain)" to bardzo udany follow-up"Brenda's Got A Baby", tyle że w roku 2011. To porównanie nie jest bynajmniej na wyrost - tragiczna historia zamordowanej nastolatki przynosi na myśl jednoznaczne skojarzenia z hitem Shakura, nagranym prawie 20 lat temu.
Przykład ekshibicjonizmu na "Hol' Up" ("I wrote this record while 30,000 feet in the air/ Stewardess complimenting me on my nappy hair/ If I could fuck her in front of all these passengers/ They'd probably think I'm a terrorist.") z każdym odtworzeniem wywołuje uśmiech na mojej twarzy a krytyczna samoocena Kendricka, widoczna w wersach "I used to want to see the penitentiary way after elementary/Thought it was cool to look the judge in the face when he sentenced me/ Since my uncles was institutionalized/ My intuition had said I was suited for family ties" jest tym bardziej godna podziwu, jeśli weźmie się pod uwagę fakt że raper pochodzi z okolicy w której "bycie twardzielem" jest ważnym elementem codziennej egzystencji.
Album kończy mocne "HiiiPower" produkcji J. Cole'a, który już teraz stał się dla mnie jednym z najlepszych numerów wydanych w tym roku a z każdym odtworzeniem wkręca się coraz bardziej.

Po przesłuchaniu "Section.80" mogę z całą odpowiedzialnością powiedzieć, że Kendrick Lamar wykonał kawał dobrej roboty i poczynił wyraźny progres w stosunku do poprzedniej produkcji. Płyta brzmi bardzo spójnie a postęp w nawijce rapera jest zauważalny praktycznie od pierwszych wersów na krążku.
Oczywiście nie jest to materiał idealny i numery pokroju "HiiiPower", "Hol' Up" czy "A.D.H.D." wyraźnie wyróżniają się swoim poziomem na tle "Tommy's Song (Her Evils)", "Kush & Corinthians" i "Blow My High", które mówiąc krótko nie porywają.
Niemniej jednak całość wywołuje jak najbardziej pozytywne wrażenie i płyty słucha się z przyjemnością. Mimo przytłaczającego momentami melancholijnego klimatu jest to bardzo dobra pozycja a jak powiedział sam K-Dot - "Section.80" to tylko "rozgrzewka" przed mainstreamowym debiutem, planowanym na 2012 rok którego już teraz oczekuję z niecierpliwością.
Mam tylko nadzieję, że Kendrick nie podpisze kontraktu z Aftermath i ograniczy swoją współpracę z Dre jedynie do nagrywania wspólnych numerów bo jak pokazuje historia, żadnej z wielkich nadziei West Coast'u (Hittman, Bishop Lamont) nie wyszło na dobre związanie się z tym labelem.
Oby K-Dot wyciągnął z tego właściwe wnioski bo jest zwyczajnie zbyt utalentowaną i zbyt ważną w tej chwili postacią dla zachodniego wybrzeża aby przespać swoją wielka szansę na podbój mainstreamowego świata. Czwórka.








]]>