Minęło już prawie dwanaście lat, odkąd legendarny duet Outkast wydał swoją ostatnią płytę. Od czasu premiery "Idlewild" wśród fanów ekipy z Atlanty narodziło się całe mnóstwo spekulacji na temat dalszej artystycznej drogi Big Boia i Andre 3000. Telenowela dotycząca ich nowego albumu trwa w najlepsze, a krążka jak nie było, tak niestety dotąd nie ma.
Szanse na stworzenie nowego dzieła przez obu raperów, Big Boi ocenił w niedawnym wywiadzie dla periodyka The Atalanta Journal-Constitution.
"Powtarzam to od dłużego czasu: jeśli Andre zechce reaktywować Outkast, zawsze może na mnie liczyć. Obecnie jest skupiony na innych aktywnościach i szanuje jego wybory, jesteśmy przecież dla siebie jak bracia. Kontaktujemy się ze sobą każdego dnia. W branży muzycznej osiągnęliśmy już wszystko, co było do zdobycia. Sprzedaliśmy masę płyt i zgarnęliśmy najważniejsze nagrody. Zaczynaliśmy wcześnie, jako 17-latkowie. Pozwólcie Andre nieco odetchąć." - powiedział słynny Big Boi.
Co skłoniłoby Andre 3000 do napisania kolejnego rozdziału historii Outkast? Odpowiedzi na to pytanie wciąż możemy się tylko domyślać.
Komentarze