Zgodnie z obietnicą Tito Lopez dostarczył nam kolejny nowy track w tym tygodniu. Tym razem masakrator z Mississipi postanowił wskoczyć na bit nowego singla Rocko z Futurem i Rickiem Rossem. Po raz kolejny zasób przymiotników jaki posiadam nie jest wystarczający, żeby opisać co ten koleś robi w tym tracku. Wiem, że oryginał został grubo zdeklasowany. Chyba staję się psychofanem. Nie wiem jak panowie z XXL'a mogli nie znaleźć dla niego miejsca. Kosa.
Komentarze