Mało jest duetów pokroju Tha Dogg Pound, które pomimo 20 lat działalności na karku, nadal potrafią dostarczać rokrocznie kawał dobrego materiału do sprawdzenia. W oczekiwaniu na tonę nowych projektów z obozu DPG - wliczając w to mixtape Kurupta, następne solo Daza, trzecią część "Dillinger & Young Gotti", projekt "N'Matez" oraz zapowiadane od dwóch lat "Alumni", często powracam do klasycznych nagrań chłopaków z lat 90-tych.
"Dogg Food" przewałkowałem już co prawda wzdłuż i wszerz wieki temu, dlatego obecnie na play listę wrzucam sobie utwory z wydanego przed rokiem "Doggy Bag", na którym znalazło się kilka naprawdę ciekawych smaczków ze słonecznej, g-funkowej ery Kalifornii.
Główny szkopuł wydawnictwa Wide Awake polega na braku oryginalnej wersji "Every Single Day". Pomimo szumnych zapowiedzi, do płyty dołączono to samo nagranie, które słyszeliśmy już przed dziesięciu laty na wydanej przez Death Row kompilacji "2002". Tym samym kanadyjski label wbił sobie samemu gwóźdź do trumny i niespełna pół roku później zmuszony był zawiesić działalność.
Na szczęście dla nas, kawałek wyciekł niedawno do Internetu i fani duetu z Long Beach mogą go już sobie przetestować. Pomimo tego, że wokale śp. Nate Dogga zostały zmiksowane w bitem zbyt cicho, dodatkowa zwrotka Kurupta wynagradza nam tę niedogodność a kunszt jej wykonania sprawia, że to jedna z najlepszych i najlepiej zarapowanych "szesnastek", jakie udało się nawinąć Gottiemu w czasie swojej kariery.
Numer warto też sprawdzić choćby dlatego, że był to pierwszy planowany singiel z arcydzieła o nazwie "Doggystyle" i nareszcie możemy go sobie posłuchać w jakości lepszej niż krążący od dawna po sieci radio-rip w mono. Polecam!
Komentarze