Jadąc a nawet lecąc z Irlandii na Kosmiczny Koncert nie wiedziałem czego się spodziewać. Katowicki Spodek od lat kojarzy się ze śląską twierdzą imprez a nawet wydarzeń sportowych. To właśnie w tym miejscu odbyły się dwa jubileuszowe koncerty Paktofonika po 20 latach od legendarnego Pożegnania PFK, o którym pamięć wciąż jest żywa.
To, co zwracało uwagę po wejściu to fakt, że strefa gastronomiczna była bardzo rozbudowana. Mogliśmy kupić oczywiście napoje alkoholowe, popcorn a nawet góralskie oscypki. Były również strefy z merchem, a z płytami rozstawił się również Karol z Hiphopheadz. Można było również zakupić nową książkę „Excalibur” z tekstami Piotra „Magika” Łuszcza, którą podpisywał Fejz.
Kosmiczny Koncert rozpoczął o godzinie 17:30 djskim setem DJ Wudu. Przed godziną 20:00 na scenę katowickiego Spodka weszła Molesta Ewenement oczywiście w pełnej gotowości oraz składzie. Bardzo mocnym przytupem rozpoczęły się długo wyczekiwane koncerty. Vienio, Pele, Wilku, Włodi oraz DJ B pokazali, że nigdy nie wychodzą z formy i że wciąż doskonale czują się razem na scenie
Po warszawskiej ekipie na scenie pojawiła się reprezentacja kieleckiej sceny czyli Wzgórze Ya-Pa 3. Wojtas i Borixon zagrali bardzo dobry koncert. Powspominali troszkę stare czasy. Borygo na scenie mówił również o tym, że niegdyś WYP-3 bardzo mocno inspirowało się Cypress Hill, ale dodał również, że praktycznie każdy polski artysta wzorował się kiedyś na zagranicznych raperach. Popularny Rekin dziękował również do Wojtasowi za to, że to dzięki niemu zaczął rapować. Po show Wzgórza na scenie wystąpili DJ West & Kamel.
Ostatnim zaproszonym artystą, który supportował Paktofonikę był O.S.T.R. - Adam jak zwykle wykonał show na najwyższym poziomie. Są tacy artyści, którzy koncertowo nigdy nie zawodzą i bez wątpienia jednym z nich jest reprezentant łódzkiej sceny rapowej. Kochan i DJ Haem wspierali Adama - tu nie było zaskoczeń, skład koncertowy Ostrego od ponad 20 lat niezmienny. Początkowo koncert Paktofoniki miał odbyć się o godzinie 22:30 lecz time table został delikatnie przesunięty o parę minut do przodu.
Koncert Paktofoniki to inny wymiar koncertów. Począwszy od scenografii, po nagłośnienie a skończywszy na niezapowiedzianych gościach. Czekała na nas oprawa rodem z lat '90 - boisko do kosza (z koszem podpisywanym przez artystów), rampa, ławeczki, gdzie przewijali się tancerze i skejci. A wśród nich...
Do momentu gościnnych występów nikt z fanów nie wiedział kto pojawi się na scenie. A lista gości była naprawdę ogromna: Gutek, Kleszcz, ZBUKU, Avi, Małpa, Marcin Kowalczyk (aktor, który zagrał Magika w filmie „Jesteś Bogiem”), Fejz (syn Magika) który obecnie występuje również pod pseudonimem - Jestm, Grubson, L.U.C. Każdy z wyżej wymienionych gości zaprezentował „swoją” interpretację utworów Paktofoniki a dokładniej zwrotek i numerów śp. Magika. Było to coś niesamowitego, gdy na scenie pojawiali się w zupełnej ciemności zaproszeni, tajemniczy goście. Warto zaznaczyć, że pomiędzy utworami Paktofoniki co jakiś czas wyświetlany był film o Paktofonice pt "Hip-Hopowa Podróż do Przeszłości", który został zrealizowany na potrzeby tego wydarzenia.
Cała oprawa nie tylko muzyczna była na najwyższym poziomie - trzeba również dodać, że gra światłem produkcji zrobiła wielką robotę. Czy warto było w ten weekend pokonać śnieżne zamiecie i dotrzeć do katowickiego Spodka? Bardzo - wydarzenie łącząc sentyment i zaskakujące niespodzianki z niecodzienną oprawą wyszło naprawdę wyjątkowo i na długo zostanie mi w głowie.
Fragmenty video z koncertów dziś i jutro pojawią się na naszych social-mediach. Poniżej zdjęcia, które wykonała Sandra Ślusarek.
Komentarze