Popkillery poprowadzili podobnie jak rok temu legenda hip-hopu a obecnie ring announcer Federacji KSW Waldemar Kasta oraz popularna raperka AdMa. Oprawę muzyczną zapewnił Pawbeats Liveband, wraz z którym na scenie pojawili się Liroy, Kali, Bisz, Te-Tris, Opał a wszystko zamknął jam z udziałem Hemp Gru, Palucha, VNM’a, Wujka Samo Zło i Zarzyckiego. Statuetki wręczali m.in. Hemp Gru, Jan-rapowanie, Pono i Koras, Kamil „Saful” Nożyński, Hirek Wrona, Sławomir Pietrzak, ‘matka chrzestna polskiego hip-hopu’ Bogna Świątkowska czy prezes ZPAV – Andrzej Puczyński. Wśród największych zwycięzców gali znaleźli się Paluch, Mata, Sokół, Quebonafide, PRO8L3M i Bisz. Złoty Popkiller za całokształt zasług dla kultury hip-hop trafił do Michała Urbaniaka, a nagroda specjalna #dowhatmovesyou dla Solara za organizację akcji #hot16challenge2.
„Zawsze chciałem rapować i słuchałem wielu osób, które tu siedzą. Słuchałem i zastanawiałem się czy ja kiedykolwiek będę mógł rapować, czy przez to skąd pochodzę i z jakiego jestem domu mogę być hip-hopowcem. Okazało się, że wystarczy o tym powiedzieć szczerze i nie owijać w bawełnę i wydaje mi się że szczerość to jest podstawa hip-hopu i tego co robimy - miło mi na tym święcie hip-hopu odbierać nagrodę za ten numer” - mówił widocznie poruszonyMata odbierając statuetkę za "Patointeligencję", na co prowadzący Waldemar Kasta odpowiedział mu „W naszej kulturze jest miejsce dla wszystkich i świetnie, że się odważyłeś”.
Integracyjną ideę całego wydarzenia podkreślał też Saful, który wręczał nagrodę Solarowi: "Uważam, że nawet ludzie, którzy mają jakieś animozje między sobą, w tym momencie wiedzą, że cały ten event jest takim trochę 'świętym miejscem' dla rapu, gdzie dzieje się coś czego nikt nam nie dał, tylko sami sobie wzięliśmy".
Komentarze