W weekend pisaliśmy Wam o tym, że Berner zareagował na wzmianki w polskich mediach odnośnie sampla z "Trudno tak" w "Candy" nagranym z B-Realem i Rickiem Rossem i wystosował ciepłe słowa w stronę Krzysztofa Krawczyka. Jak się okazuje kwestię sampla chłodniej odbiera Edyta Bartosiewicz, która wraz z Krawczykiem nagrała utwór.
Wokalistka powołując się na naszą publikację napisała "Ostatnio głośno zrobiło się o piosence 'Trudno tak', a to za sprawą nowego singla Bernera & B-Reala ft. Rick Ross 'Candy'. Panowie raperzy @Berner415, @breal zsamplowali w nim mój głos, który robi za podkład muzyczny przez cały numer. Nie muszę chyba dodawać, że bez mojej wiedzy i zgody. To bardzo dziwne, bo akurat w Stanach prawo, dotyczące używania czyichś sampli, jest bardziej zaawansowane niż w Europie. Reguluje je termin: Sample Clearence. Strona @Popkiller.pl zamieściła wypowiedź Bernera: '...Szacunek dla gościa, którego wysamplowaliśmy, a który powiedział, że cieszy się, iż ludzie w Stanach słuchają go...' Chodzi o Krzysztofa Krawczyka. Myślę, że Krzysztof faktycznie może być zadowolony, problem jest jednak taki, że to mój wokal i linia melodyczna zostały wykorzystane. Zamieszczam screen ze strony Bernera, bo myślę, że to jest ten moment, bym w końcu zabrała w tej sprawie głos."
Udzieliła się również w komentarzach pod postem członka Taylor Gangu, zaznaczając, że to jej głos jest wysamplowany. Dziś dorzuciła drugi komentarz krytykując za brak reakcji oraz informując o... nominowaniu Bernera i B-Reala do Hot16Challenge2.
Poniżej załączamy kolejne posty oraz Hot16Challenge2 Edyty Bartosiewicz.
Komentarze