Ostatni raz słyszeliśmy coś od King Losa pod koniec 2016 roku, kiedy wypuścił serię luźnych numerów "Public Enemy", "Fuckin Wit It" i "Jamie Foxx". Wymiatacz z Baltimore wyraźnie jednak nie próżnował, a zdaje się, że krótkie muzyczne wakacje właśnie dobiegły końca. W ciągu dwóch ostatnich tygodni dostaliśmy bowiem aż dwa nowe kawałki, z których każdy ukazuje inne oblicze podopiecznego P. Diddy'ego.
Najnowszy, "The Glo", nawiązuje do Bruce'a Lee i prezentuje nam skillsy Losa położone na trapowy bit. Poprzedni natomiast, "Dear 2017", to spokojniejszy, bardziej osobisty list do obecnego roku. Oba kawałki do odsłuchu i darmowego ściągnięcia pod spodem, bądź na Youtube'ie artysty.
Komentarze