Na początku tego roku wszystkim fanom Cash Money oraz przede wszystkim Lil Wayne'a i Birdmana wydawało się, że niespodziewany intensywny konflikt dwóch współpracowników doszedł do końca i obaj zakopali topór wojenny. Weezy i Baby byli razem fotografowani, lecz fani zastanawiali się ile w tym prawdy, a ile gry pod publiczkę, ponieważ ciągle aktywny był pozew sądowy, który autor serii albumów "Tha Carter" wystosował przeciwko swojemu szefowi. Wychodzi na to, że pomimo wspólnych zdjęć i występów, słynny duet, który ma na swoim koncie album "Like Father Like Son" nie wyjaśnił sprawy i Wayne dolał oliwy do ognia podczas ostatniego koncertu.
W ramach rozgrzania publiczności podczas swojegu występu w Denver najpierw kazał powtórzyć za sobą "Fuck The Bullsht", a następnie... "Fuck Cash Money".
Komentarze