Niektórzy przewidywali taki scenariusz, ale teraz mamy oficjalne potwierdzenie - Anderson .Paak został najnowszym członkiem wytwórni Aftermath!
W sumie można się było spodziewać, że taka propozycja prędzej czy później padnie - wszak Anderson jest bez wątpienia jednym z największych mainstreamowych odkryć ostatnich 12 miesięcy. Świeżo po premierze swojego najnowszego albumu "Malibu", artysta zasilił szeregi labelu Dr. Dre i możemy już zacząć zacierać ręce na jego kolejną płytę, która powstanie pewnie pod czujnym okiem "Doktorka"...
Miejmy tylko nadzieję, że ten transfer nie zakończy się porażką, którą ponieśli inni utalentowani artyści, którzy w przeszłości wiązali swoje nadzieję na podbój rap gry z obozem Afthermath... oby Anderson .Paak skończył tak dobrze jak Kendrick Lamar i nie podzielił losu Bishop Lamonta - tego mu z całego serca życzę!
Welcome 2 The Aftermath Anderson!
Komentarze