popkiller.kingapp.pl (https://popkiller.kingapp.pl) Aftermathhttps://popkiller.kingapp.pl/rss/pl/tag/23616/AftermathJuly 7, 2024, 4:16 pmpl_PL © 2024 Admin stronySnoop Dogg ujawnia - Dr. Dre wyda nową muzykę poprzez... GTA!https://popkiller.kingapp.pl/2021-10-29,snoop-dogg-ujawnia-dr-dre-wyda-nowa-muzyke-poprzez-gtahttps://popkiller.kingapp.pl/2021-10-29,snoop-dogg-ujawnia-dr-dre-wyda-nowa-muzyke-poprzez-gtaOctober 29, 2021, 10:32 amBartosz SkolasińskiSnoop Dogg mocno promuje swój zapowiadany album "Algorithm", który ma się pojawić już 12 listopada. Udziela wywiadów w różnych mediach. Zawitał ostatnio do podcastu magazynu The Rolling Stone. Podczas rozmowy powiedział między innymi, że Dr. Dre szykuje muzykę do Grand Theft Auto. (function() { const date = new Date(); const mcnV = date.getHours().toString() + date.getMonth().toString() + date.getFullYear().toString(); const mcnVid = document.createElement('script'); mcnVid.type = 'text/javascript'; mcnVid.async = true; mcnVid.src = 'https://mrex.exs.pl/script/mcn.min.js?'+mcnV; const mcnS = document.getElementsByTagName('script')[0]; mcnS.parentNode.insertBefore(mcnVid, mcnS); const mcnCss = document.createElement('link'); mcnCss.setAttribute('href', 'https://mrex.exs.pl/script/mcn.css?'+mcnV); mcnCss.setAttribute('rel', 'stylesheet'); mcnS.parentNode.insertBefore(mcnCss, mcnS); })(); "Wiem, że siedzi w studio" - powiedział Snoop. "Wiem, że robi zaje*istą muzykę i część tej muzyki, jest połączona z nowym Grand Theft Auto, które wychodzi. Myślę, że właśnie tak zostaną wydane jego nowe rzeczy, poprzez nowe GTA" - dodał. Raper nie sprecyzował, o którą grę z serii dokładnie chodzi. Dr. Dre i Jimmy Iovine pojawili się ostatnio w dodatku do GTA Online zatytułowanym "Cayo Perico Heist". Możliwe zatem, że mowa o dalszym udziale przy tej właśnie produkcji. Możliwe też, że chodzi o GTA VI, którego premiera ma odbyć się rzekomo dopiero w 2025 roku.Kolejna część GTA za cztery lata, ale ostatnio pojawiła się informacja, że nową muzykę Doktorka możemy dostać jeszcze szybciej. Na swoich socialach BattleCat, legendarny DJ i producent współpracujący od lat ze Snoop Doggiem, zapowiedział nadchodzące projekty artystów związanych z Aftermath. Na podanej przez niego liście premier jest napisane, że nowa muzyka od Dr. Dre wyjdzie już w grudniu! 12 listopada wspomniany materiał Snoopa, 13 lutego hucznie zapowiadany występ Dre, Kendricka Lamara, Snoopa i Mary J. Blige na Super Bowl, a poza tym niedługo nowe rzeczy także od Kendricka, kolejny krążek Xzibita i kawałki od Mount Westmore, czyli supergrupy Snoop Dogga, E-40'ego, Ice Cube'a i Too Shorta. Wyświetl ten post na Instagramie Post udostępniony przez (@djbattlecat) Snoop Dogg mocno promuje swój zapowiadany album "Algorithm", który ma się pojawić już 12 listopada. Udziela wywiadów w różnych mediach. Zawitał ostatnio do podcastu magazynu The Rolling Stone. Podczas rozmowy powiedział między innymi, że Dr. Dre szykuje muzykę do Grand Theft Auto.

"Wiem, że siedzi w studio" - powiedział Snoop. "Wiem, że robi zaje*istą muzykę i część tej muzyki, jest połączona z nowym Grand Theft Auto, które wychodzi. Myślę, że właśnie tak zostaną wydane jego nowe rzeczy, poprzez nowe GTA" - dodał. Raper nie sprecyzował, o którą grę z serii dokładnie chodzi. Dr. Dre i Jimmy Iovine pojawili się ostatnio w dodatku do GTA Online zatytułowanym "Cayo Perico Heist". Możliwe zatem, że mowa o dalszym udziale przy tej właśnie produkcji. Możliwe też, że chodzi o GTA VI, którego premiera ma odbyć się rzekomo dopiero w 2025 roku.

Kolejna część GTA za cztery lata, ale ostatnio pojawiła się informacja, że nową muzykę Doktorka możemy dostać jeszcze szybciej. Na swoich socialach BattleCat, legendarny DJ i producent współpracujący od lat ze Snoop Doggiem, zapowiedział nadchodzące projekty artystów związanych z Aftermath. Na podanej przez niego liście premier jest napisane, że nowa muzyka od Dr. Dre wyjdzie już w grudniu! 12 listopada wspomniany materiał Snoopa, 13 lutego hucznie zapowiadany występ Dre, Kendricka Lamara, Snoopa i Mary J. Blige na Super Bowl, a poza tym niedługo nowe rzeczy także od Kendricka, kolejny krążek Xzibita i kawałki od Mount Westmore, czyli supergrupy Snoop Dogga, E-40'ego, Ice Cube'a i Too Shorta.

]]>
Fredwreck: "Nagrałem jakieś 20-30 kawałków z Nate Doggiem"https://popkiller.kingapp.pl/2017-07-09,fredwreck-nagralem-jakies-20-30-kawalkow-z-nate-doggiemhttps://popkiller.kingapp.pl/2017-07-09,fredwreck-nagralem-jakies-20-30-kawalkow-z-nate-doggiemJuly 7, 2017, 7:24 pmBartek KlimekW wywiadzie dla portalu HipHopDX Fredwreck, producent z palestyńskimi korzeniami odpowiadał na pytania związane z kulinarnym show Snoop Dogga "Martha & Snoop's Potluck Dinner Party", filmem DJ'a Pooha "Grow House" czy swojej obecnej aktywności na scenie muzycznej. Dowiadujemy się między innymi, że posiada około 20-30 kawałków nagranych z Nate Doggiem. "Czy usłyszycie je? Wątpię. Jeżeli chodzi o mnie, to musi być część większego konceptu, coś w rodzaju filmu. Chcę pokazać cały film, nie tylko scenę."Oprócz tego Fredwreck opowiedział co nieco o kulisach nagrywania "Tha Blue Carpet Treatment" Snoop Dogga (kawałek Crazy) oraz "Space Boogie:Smoke Oddessey" (Space Boogie i The Hardest Muthafuckaz) Kurupta. Bardzo ciekawy fakt - album Kurupta początkowo miał mieć inną okładkę, zaprojektowaną przez Joe Coola, autora okładki "Doggystyle" Snoop Dogga, ale wytwórnia zmieniła ją na "głupie zdjęcia Kurupta z żyrandolem za jego plecami".Fredwreck to jedna z legend zachodniego wybrzeża. Na początku kariery przygarnięty pod skrzydła Dr Dre i Snoop Dogga, pomagając budować potęgę Aftermath; ma na koncie kooperacje m.in z Xzibitem, The Game'em, Westside Connection, Mobb Deep a nawet Britney Spears. Jest autorem remixu "Riders on the Storm" The Doors ze Snoop Doggiem, który znalazł się na soundtracku kultowej gry "Need for Speed: Underground 2".[[{"fid":"39819","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"type":"media","attributes":{"alt":"Kurupt - Who Ride Wit Us (Feat. Daz Dillinger)","height":323,"width":430,"class":"media-element file-default"},"link_text":null}]][[{"fid":"39820","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"type":"media","attributes":{"alt":"Westside Connection Featuring Nate Dogg - Gangsta Nation","height":323,"width":430,"class":"media-element file-default"},"link_text":null}]]W wywiadzie dla portalu HipHopDX Fredwreck, producent z palestyńskimi korzeniami odpowiadał na pytania związane z kulinarnym show Snoop Dogga "Martha & Snoop's Potluck Dinner Party", filmem DJ'a Pooha "Grow House" czy swojej obecnej aktywności na scenie muzycznej. Dowiadujemy się między innymi, że posiada około 20-30 kawałków nagranych z Nate Doggiem.

 

"Czy usłyszycie je? Wątpię. Jeżeli chodzi o mnie, to musi być część większego konceptu, coś w rodzaju filmu. Chcę pokazać cały film, nie tylko scenę."

Oprócz tego Fredwreck opowiedział co nieco o kulisach nagrywania "Tha Blue Carpet Treatment" Snoop Dogga (kawałek Crazy) oraz "Space Boogie:Smoke Oddessey" (Space Boogie i The Hardest Muthafuckaz) Kurupta. Bardzo ciekawy fakt - album Kurupta początkowo miał mieć inną okładkę, zaprojektowaną przez Joe Coola, autora okładki "Doggystyle" Snoop Dogga, ale wytwórnia zmieniła ją na "głupie zdjęcia Kurupta z żyrandolem za jego plecami".

Fredwreck to jedna z legend zachodniego wybrzeża. Na początku kariery przygarnięty pod skrzydła Dr Dre i Snoop Dogga, pomagając budować potęgę Aftermath; ma na koncie kooperacje m.in z Xzibitem, The Game'em, Westside Connection, Mobb Deep a nawet Britney Spears. Jest autorem remixu "Riders on the Storm" The Doors ze Snoop Doggiem, który znalazł się na soundtracku kultowej gry "Need for Speed: Underground 2".

[[{"fid":"39819","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"type":"media","attributes":{"alt":"Kurupt - Who Ride Wit Us (Feat. Daz Dillinger)","height":323,"width":430,"class":"media-element file-default"},"link_text":null}]]

[[{"fid":"39820","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"type":"media","attributes":{"alt":"Westside Connection Featuring Nate Dogg - Gangsta Nation","height":323,"width":430,"class":"media-element file-default"},"link_text":null}]]

]]>
Anderson .Paak "2Pac znaczył dla mnie wszystko, był jak prezydent" - videowywiadhttps://popkiller.kingapp.pl/2016-05-08,anderson-paak-2pac-znaczyl-dla-mnie-wszystko-byl-jak-prezydent-videowywiadhttps://popkiller.kingapp.pl/2016-05-08,anderson-paak-2pac-znaczyl-dla-mnie-wszystko-byl-jak-prezydent-videowywiadMay 9, 2016, 4:51 pmTomasz PrzytułaOdkąd Anderson .Paak szturmem wdarł się do świadomości słuchaczy swoim rewelacyjnym występem na zeszłorocznym "Compton" i solową płytą "Malibu", nikt nie ma już watpliwości, że scenie muzycznej objawił się talent o nieprzeciętnych umiejętnościach i oryginalnej wizji artystycznej. Hołdujący klasycznemu brzmieniu i ciągle otwierający się na nowe trendy piosenkarz z Oxnard typowany jest przez amerykańskie media na przyszłą gwiazdę mainstreamu, a każde kolejne posunięcie wszechstronnego Andersona pozwala nam podchodzić do tego typu opinii z coraz mniejszym dystansem. Wędrówka .Paaka na sam szczyt nabrała w ostatnim czasie szaleńczego tempa, a 3 miesiące temu jednym z przystanków na tej trasie została Warszawa, w której kalifornijski artysta w fenomenalny sposób przedstawił się polskiej publiczności.Korzystając z tej okazji, udało nam się złapać Andersona .Paaka na 20-minutową rozmowę, podczas której podopieczny Dr. Dre zdradził nam, co o legendarnej wytwórni Death Row Records opowiadał mu jego mentor, wyjawił jak doszło do kooperacji z Macklemorem i gwiazdą serialu "The Wire", Idrisem Elbą oraz porównał etykę pracy DJ'a Premiera i Dr. Dre. Reprezentant Aftermath podzielił się również z nami swoimi wspomnieniami związanymi z Tupaciem Shakurem i wyjaśnił jak osoba i twórczność autora "Me Against The World" wpłynęła na jego postrzeganie świata. To oczywiście nie wszystko, czego będziecie mogli się dowiedzieć po obejrzeniu naszego materiału video.Rozmowa: Marcin Natali, Tomasz PrzytułaTłumaczenie: Tomasz PrzytułaZdjęcia, montaż: The Distance VisionZdjęcie u góry: Darek Radel (WEST)Za pomoc w przeprowadzeniu wywiadu dziękujemy organizatorom koncertu Big Idea i World Wide Warsaw.Odkąd Anderson .Paak szturmem wdarł się do świadomości słuchaczy swoim rewelacyjnym występem na zeszłorocznym "Compton" i solową płytą "Malibu", nikt nie ma już watpliwości, że scenie muzycznej objawił się talent o nieprzeciętnych umiejętnościach i oryginalnej wizji artystycznej. Hołdujący klasycznemu brzmieniu i ciągle otwierający się na nowe trendy piosenkarz z Oxnard typowany jest przez amerykańskie media na przyszłą gwiazdę mainstreamu, a każde kolejne posunięcie wszechstronnego Andersona pozwala nam podchodzić do tego typu opinii z coraz mniejszym dystansem. Wędrówka .Paaka na sam szczyt nabrała w ostatnim czasie szaleńczego tempa, a 3 miesiące temu jednym z przystanków na tej trasie została Warszawa, w której kalifornijski artysta w fenomenalny sposób przedstawił się polskiej publiczności.

Korzystając z tej okazji, udało nam się złapać Andersona .Paaka na 20-minutową rozmowę, podczas której podopieczny Dr. Dre zdradził nam, co o legendarnej wytwórni Death Row Records opowiadał mu jego mentor, wyjawił jak doszło do kooperacji z Macklemorem i gwiazdą serialu "The Wire", Idrisem Elbą oraz porównał etykę pracy DJ'a Premiera i Dr. Dre. Reprezentant Aftermath podzielił się również z nami swoimi wspomnieniami związanymi z Tupaciem Shakurem i wyjaśnił jak osoba i twórczność autora "Me Against The World" wpłynęła na jego postrzeganie świata. To oczywiście nie wszystko, czego będziecie mogli się dowiedzieć po obejrzeniu naszego materiału video.

Rozmowa: Marcin Natali, Tomasz Przytuła
Tłumaczenie: Tomasz Przytuła
Zdjęcia, montaż: The Distance Vision

Zdjęcie u góry: Darek Radel (WEST)

Za pomoc w przeprowadzeniu wywiadu dziękujemy organizatorom koncertu Big Idea i World Wide Warsaw.

]]>
Anderson .Paak dołącza do Aftermath!https://popkiller.kingapp.pl/2016-01-31,anderson-paak-dolacza-do-aftermathhttps://popkiller.kingapp.pl/2016-01-31,anderson-paak-dolacza-do-aftermathJanuary 31, 2016, 8:11 pmPaweł MiedzielecNiektórzy przewidywali taki scenariusz, ale teraz mamy oficjalne potwierdzenie - Anderson .Paak został najnowszym członkiem wytwórni Aftermath!W sumie można się było spodziewać, że taka propozycja prędzej czy później padnie - wszak Anderson jest bez wątpienia jednym z największych mainstreamowych odkryć ostatnich 12 miesięcy. Świeżo po premierze swojego najnowszego albumu "Malibu", artysta zasilił szeregi labelu Dr. Dre i możemy już zacząć zacierać ręce na jego kolejną płytę, która powstanie pewnie pod czujnym okiem "Doktorka"...Miejmy tylko nadzieję, że ten transfer nie zakończy się porażką, którą ponieśli inni utalentowani artyści, którzy w przeszłości wiązali swoje nadzieję na podbój rap gry z obozem Afthermath... oby Anderson .Paak skończył tak dobrze jak Kendrick Lamar i nie podzielił losu Bishop Lamonta - tego mu z całego serca życzę!Welcome 2 The Aftermath Anderson!Niektórzy przewidywali taki scenariusz, ale teraz mamy oficjalne potwierdzenie - Anderson .Paak został najnowszym członkiem wytwórni Aftermath!

W sumie można się było spodziewać, że taka propozycja prędzej czy później padnie - wszak Anderson jest bez wątpienia jednym z największych mainstreamowych odkryć ostatnich 12 miesięcy. Świeżo po premierze swojego najnowszego albumu "Malibu", artysta zasilił szeregi labelu Dr. Dre i możemy już zacząć zacierać ręce na jego kolejną płytę, która powstanie pewnie pod czujnym okiem "Doktorka"...

Miejmy tylko nadzieję, że ten transfer nie zakończy się porażką, którą ponieśli inni utalentowani artyści, którzy w przeszłości wiązali swoje nadzieję na podbój rap gry z obozem Afthermath... oby Anderson .Paak skończył tak dobrze jak Kendrick Lamar i nie podzielił losu Bishop Lamonta - tego mu z całego serca życzę!

Welcome 2 The Aftermath Anderson!

]]>
Dr. Dre "Been There Done That (Original Version)" (Ot Tak #174)https://popkiller.kingapp.pl/2015-02-18,dr-dre-been-there-done-that-original-version-ottak-174https://popkiller.kingapp.pl/2015-02-18,dr-dre-been-there-done-that-original-version-ottak-174February 18, 2015, 10:32 pmPaweł MiedzielecW dniu dzisiejszym swoje pięćdziesiąte urodziny obchodzi Dr. Dre - dla wielu najwybitniejszy producent w historii hip-hopu i autor niezliczonej ilości klasyków z ponad 30-letnim stażem w grze. Andre Young to człowiek, który praktycznie w pojedynkę wprowadził hip-hop w świat dzisiejszego mainstreamu za sprawą albumu "The Chronic" oraz pomógł wylansować kariery czołowych przedstawicieli tego gatunku jak Snoop Dogg, Eminem, 50 Cent czy The Game. Niezliczona ilość hitów na koncie oraz wizjonerskie spojrzenie na ten biznes zaprowadziły go na sam szczyt i uczyniły pierwszym hip-hopowym miliarderem. Ale 20 lat temu sprawy nie wyglądały tak różowo...W połowie lat 90-tych Dre stanął na rozdrożu. Tracił kontrolę nie tylko nad własną firmą ale i nad własnym życiem... liczne imprezy mocno zakrapiane alkoholem sprawiały, że wybujałe ego supergwiazdy zaczęło przejmować stery powodując zatargi z prawem i szereg innych problemów, których kulminacją był kilkumiesięczny pobyt w więzieniu. Dopiero w samotnej celi artystę naszły refleksje co do słuszności kontynuowania dalszej ścieżki życiowej i kariery muzycznej. Po wyjściu z aresztu Dre postanowił zmienić nie tylko otoczenie ale i przekaz własnej twórczości.Pierwszym krokiem było więc opuszczenie wytwórni Death Row Records, którą pomógł wywindować na szczyty popularności. Za jedną odważną decyzją poszły następne a proces całej transformacji najlepiej słychać na singlu "Been There Done That", który zapowiadał nadejście ery Aftermath. Oto Dre - człowiek który wprowadził "Gangsta Rap" do MTV i innych stacji muzycznych postanowił zerwać z nurtem którego popularyzacja przyniosła mu niewyobrażalne pieniądze i sławę. Jak pokazał czas i wydany trzy lata później krążek "2001", była to tylko czasowa odskocznia ale pod koniec 1996 roku ta deklaracja wywołała spory szok wśród słuchaczy.Autorem tekstu "Been There Done That" był J. Flexx, który w latach 1994-1996 pełnił funkcje głównego ghostwritera Dre. To właśnie spod jego pióra wyszły liryki do "Natural Born Killaz", "Keep Your Hands Ringing" czy "California Love". W dopieszczeniu produkcji pomagał zaś Bud'da, grający obok Mel-Man'a drugie skrzypce w początkowym okresie rozwoju labelu Aftermath. Nie tylko treść tego kawałka wzbudzała w swoim czasie kontrowersji ale również okoliczności jego powstania. Numer został bowiem zarejestrowany jeszcze w okresie, kiedy Dre nadal negocjował swoje odejście z Death Row. Historia głosi, że J. Flexx - sfrustrowany brakiem wynagrodzenia za swój udzial w hitowych nagraniach Andre Younga zaniósł demo tego utworu do Suge Knighta. Flexx nadal był związany kontraktem z Death Row, więc Suge czym prędzej pośpieszył do Dre i oświadczył, że jeśli producent chce użyć tego numeru na swojej nowej płycie - część tantiem z zysków będzie musiała zostać przelana na konto wytwórni. Tak też się stało o czym świadczy napis "Suge's Publishing" we wkładce płyty Aftermath. Nie pomogła nawet lekka modyfikacja utworu, o czym możecie się przekonać sprawdzając umieszczony poniżej oryginał który w wersji albumowej miał ucięty początek. Jako bonus załączam także teledysk, którego z pewnością nie widziała spora grupa naszych młodszych czytelników."Been There Done That" nie miało w sobie tej przebojowości jaką posiadały inne single Dre - chociażby "Nothing But A G Thang" czy "Still Dre". Był to utwór raczej smutny, przepełniony refleksją, podsumowujący dotychczasowy etap życia artysty. Pokazał jednak, że zrywanie z czymś co się robiło całe życie nie jest łatwe i czasem lepiej nie naprawiać tego co nie jest zepsute.Happy B-Day D-R-E i proszę - daj sobie spokój z "Detoxem", nikt nie chce słyszeć pół-produktu który i tak nie spełniłby pokładanych w nim nadziei. Pamiętaj o czym mówiłeś w '96 - "Been There Done That", nie musisz nam już nic udowadniać.W dniu dzisiejszym swoje pięćdziesiąte urodziny obchodzi Dr. Dre - dla wielu najwybitniejszy producent w historii hip-hopu i autor niezliczonej ilości klasyków z ponad 30-letnim stażem w grze. Andre Young to człowiek, który praktycznie w pojedynkę wprowadził hip-hop w świat dzisiejszego mainstreamu za sprawą albumu "The Chronic" oraz pomógł wylansować kariery czołowych przedstawicieli tego gatunku jak Snoop Dogg, Eminem, 50 Cent czy The Game. Niezliczona ilość hitów na koncie oraz wizjonerskie spojrzenie na ten biznes zaprowadziły go na sam szczyt i uczyniły pierwszym hip-hopowym miliarderem. Ale 20 lat temu sprawy nie wyglądały tak różowo...

W połowie lat 90-tych Dre stanął na rozdrożu. Tracił kontrolę nie tylko nad własną firmą ale i nad własnym życiem... liczne imprezy mocno zakrapiane alkoholem sprawiały, że wybujałe ego supergwiazdy zaczęło przejmować stery powodując zatargi z prawem i szereg innych problemów, których kulminacją był kilkumiesięczny pobyt w więzieniu. Dopiero w samotnej celi artystę naszły refleksje co do słuszności kontynuowania dalszej ścieżki życiowej i kariery muzycznej. Po wyjściu z aresztu Dre postanowił zmienić nie tylko otoczenie ale i przekaz własnej twórczości.
Pierwszym krokiem było więc opuszczenie wytwórni Death Row Records, którą pomógł wywindować na szczyty popularności. Za jedną odważną decyzją poszły następne a proces całej transformacji najlepiej słychać na singlu "Been There Done That", który zapowiadał nadejście ery Aftermath. Oto Dre - człowiek który wprowadził "Gangsta Rap" do MTV i innych stacji muzycznych postanowił zerwać z nurtem którego popularyzacja przyniosła mu niewyobrażalne pieniądze i sławę. Jak pokazał czas i wydany trzy lata później krążek "2001", była to tylko czasowa odskocznia ale pod koniec 1996 roku ta deklaracja wywołała spory szok wśród słuchaczy.

Autorem tekstu "Been There Done That" był J. Flexx, który w latach 1994-1996 pełnił funkcje głównego ghostwritera Dre. To właśnie spod jego pióra wyszły liryki do "Natural Born Killaz", "Keep Your Hands Ringing" czy "California Love". W dopieszczeniu produkcji pomagał zaś Bud'da, grający obok Mel-Man'a drugie skrzypce w początkowym okresie rozwoju labelu Aftermath. Nie tylko treść tego kawałka wzbudzała w swoim czasie kontrowersji ale również okoliczności jego powstania. Numer został bowiem zarejestrowany jeszcze w okresie, kiedy Dre nadal negocjował swoje odejście z Death Row. Historia głosi, że J. Flexx - sfrustrowany brakiem wynagrodzenia za swój udzial w hitowych nagraniach Andre Younga zaniósł demo tego utworu do Suge Knighta. Flexx nadal był związany kontraktem z Death Row, więc Suge czym prędzej pośpieszył do Dre i oświadczył, że jeśli producent chce użyć tego numeru na swojej nowej płycie - część tantiem z zysków będzie musiała zostać przelana na konto wytwórni. Tak też się stało o czym świadczy napis "Suge's Publishing" we wkładce płyty Aftermath. Nie pomogła nawet lekka modyfikacja utworu, o czym możecie się przekonać sprawdzając umieszczony poniżej oryginał który w wersji albumowej miał ucięty początek. Jako bonus załączam także teledysk, którego z pewnością nie widziała spora grupa naszych młodszych czytelników.

"Been There Done That" nie miało w sobie tej przebojowości jaką posiadały inne single Dre - chociażby "Nothing But A G Thang" czy "Still Dre". Był to utwór raczej smutny, przepełniony refleksją, podsumowujący dotychczasowy etap życia artysty. Pokazał jednak, że zrywanie z czymś co się robiło całe życie nie jest łatwe i czasem lepiej nie naprawiać tego co nie jest zepsute.

Happy B-Day D-R-E i proszę - daj sobie spokój z "Detoxem", nikt nie chce słyszeć pół-produktu który i tak nie spełniłby pokładanych w nim nadziei. Pamiętaj o czym mówiłeś w '96 - "Been There Done That", nie musisz nam już nic udowadniać.

]]>
RC feat. King T "Saturday" (Prod. by Dr. Dre) - leftover ze składanki "Aftermath"!https://popkiller.kingapp.pl/2012-10-08,rc-feat-king-t-saturday-prod-by-dr-dre-leftover-ze-skladanki-aftermathhttps://popkiller.kingapp.pl/2012-10-08,rc-feat-king-t-saturday-prod-by-dr-dre-leftover-ze-skladanki-aftermathOctober 8, 2012, 12:51 pmPaweł MiedzielecWszyscy wiemy jak potężnym archiwum numerów dysponuje Dr. Dre. Jego katalog w ciągu prawie 30-letniego stażu rozrósł się do niebotycznych wręcz rozmiarów. Niestety, większość z nas zdaje sobie również sprawę z tego, że prawdopodobnie 90% całego artystycznego dorobku nigdy nie znajdzie drogi do przeciętnego słuchacza. Tym bardziej powinniśmy docenić każdy niekontrolowany przeciek ze skarbca Aftermath - szczególnie jeśli w nasze ręce trafia taka bomba jak dziś!Kompilacja "Aftermath" była pierwszą pozycją, wydaną przez label jesienią 1996 roku. Chociaż krążek nie odniósł aż tak wielkiego sukcesu jak wtedy oczekiwano, zdobył uznanie wśród oddanych fanów Dr. Dre i wygenerował kilka pamiętnych singli połowy lat 90-tych, jak chociażby słynne "East Coast, West Coast Killas" czy nawołujące do porzucenia gangsta rapu "Been There, Done That".Ile kawałków zostało nagranych na potrzeby albumu? Tego nie dowiemy się prawdopodobnie nigdy, ale dzisiaj mamy okazję sprawdzić jeden z krążących od niedawna po sieci leftoverów tej składanki. "Saturday" powstało najprawdopodobniej wiosną 96 roku, kiedy cały label Aftermath był wciąż dość świeżą sprawą. Główny motyw nagrania został oparty o tę samą melodię co słynne "Survival Of The Fittest" Mobb Deep, co specjalnie nie dziwi, zważywszy na to że w tamtym czasie Dre zwrócił się dosyć mocno w stronę wschodniego wybrzeża, współpracując z kilkoma czołowymi nowojorskimi raperami.Wykonujący ten numer RC był pierwszym zapisanym do wytwórni artystą r'n'b, który miał na koncie świetny cover utworu "Fame" Davida Bowie. Gościnnie w kawałku udzielił się również niezawodny King T, przygotowujący w tamtym okresie swój Aftermath-debiut w postaci płyty "Thy Kingdom Come", zaś nad całością czuwał "The Good Doctor" D-R-E.Chociaż "Saturday" nie pasowało zbytnio swoim brzmieniem do reszty płyty i decyzja o odrzuceniu utworu z tracklisty była słuszna, nasuwa się pytanie - jak wiele takich perełek skrywa jeszcze prywatna biblioteczka Dr. Dre i czy zamiast odkładać bez końca premierę Detoxu, nie lepiej wypuścić na 30-lecie kariery przekrojowy album typu "Lost Tapes", zawierający niepublikowany wcześniej materiał?Wszyscy wiemy jak potężnym archiwum numerów dysponujeDr. Dre. Jego katalog w ciągu prawie 30-letniego stażu rozrósł się do niebotycznych wręcz rozmiarów. Niestety, większość z nas zdaje sobie również sprawę z tego, że prawdopodobnie 90% całego artystycznego dorobku nigdy nie znajdzie drogi do przeciętnego słuchacza. Tym bardziej powinniśmy docenić każdy niekontrolowany przeciek ze skarbca Aftermath - szczególnie jeśli w nasze ręce trafia taka bomba jak dziś!

Kompilacja "Aftermath" była pierwszą pozycją, wydaną przez label jesienią 1996 roku. Chociaż krążek nie odniósł aż tak wielkiego sukcesu jak wtedy oczekiwano, zdobył uznanie wśród oddanych fanów Dr. Dre i wygenerował kilka pamiętnych singli połowy lat 90-tych, jak chociażby słynne "East Coast, West Coast Killas" czy nawołujące do porzucenia gangsta rapu "Been There, Done That".

Ile kawałków zostało nagranych na potrzeby albumu? Tego nie dowiemy się prawdopodobnie nigdy, ale dzisiaj mamy okazję sprawdzić jeden z krążących od niedawna po sieci leftoverów tej składanki. "Saturday" powstało najprawdopodobniej wiosną 96 roku, kiedy cały label Aftermath był wciąż dość świeżą sprawą. Główny motyw nagrania został oparty o tę samą melodię co słynne "Survival Of The Fittest" Mobb Deep, co specjalnie nie dziwi, zważywszy na to że w tamtym czasie Dre zwrócił się dosyć mocno w stronę wschodniego wybrzeża, współpracując z kilkoma czołowymi nowojorskimi raperami.

Wykonujący ten numer RC był pierwszym zapisanym do wytwórni artystą r'n'b, który miał na koncie świetny cover utworu "Fame" Davida Bowie. Gościnnie w kawałku udzielił się również niezawodny King T, przygotowujący w tamtym okresie swój Aftermath-debiut w postaci płyty "Thy Kingdom Come", zaś nad całością czuwał "The Good Doctor" D-R-E.

Chociaż "Saturday" nie pasowało zbytnio swoim brzmieniem do reszty płyty i decyzja o odrzuceniu utworu z tracklisty była słuszna, nasuwa się pytanie - jak wiele takich perełek skrywa jeszcze prywatna biblioteczka Dr. Dre i czy zamiast odkładać bez końca premierę Detoxu, nie lepiej wypuścić na 30-lecie kariery przekrojowy album typu "Lost Tapes", zawierający niepublikowany wcześniej materiał?

]]>