Dayne Jordan, znany wcześniej pod ksywą Dosage, to 25-letni MC rodem z Filadelfii, który przeszedł długą drogę, od bycia podopiecznym Lupe Fiasco i grania supportów w trasie przed Lupe, aż do wydania swojego pierwszego debiutanckiego LP "Memoirs of Dayne Jordan" w lipcu tego roku. Wyprodukowany w całości przez legendarnego DJ'a Jazzy Jeffa autobiograficzny album to zapis niezliczonych historii, wspomnień i doświadczeń z życia Dayne'a oraz przypomnienie wagi zagubionej sztuki storytellingu w rapie. Nam udało się porozmawiać ze skromnym, pozytywnym raperem podczas jego wizyty w Polsce na początku maja, z okazji koncertu DJ'a Jazzy Jeffa w sopockiej Zatoce Sztuki.
Dayne opowiedział m.in. o tym, jak nawiązał kontakt z Jazzy Jeffem i jak wyglądały początki ich owocnej znajomości, wyjaśnił znacznie DJ'a Jazzy Jeffa i The Fresh Prince'a dla miasta i kultury Filadelfii, objaśnił specyfikę filadelfijskiego "summertime" oraz fenomen Allena Iversona oraz wspomniał pierwszy raz, kiedy opuścił granice USA i pierwsze kroki na scenie. Zdradził też swój sposób na zachowanie balansu w rapie oraz określił esencję swojej twórczości.
Rozmowa, tłumaczenie: Marcin Natali
Zdjęcia: Paweł Lewandowski
Montaż: Mateusz Dębowski
Wielkie podziękowania dla ekipy Magic Town oraz Zatoki Sztuki.
Sprawdzajcie też tegoroczny album "Memoirs of Dayne Jordan" - na dniach recenzja!
Komentarze