O tej porze roku większość postanowień noworocznych po raz kolejny została odłożona na potem. Znów kupiłeś paczkę fajek, znów pijany zasnąłeś w nocnym - i znów McDonalds wygrał z siłownią. Ale to żaden problem. Bo i tak najważniejszym postanowieniem było: kupienie w porę bietów na najlepszy festival świata i zabawa na całego w słoneczym Ferropolis. Najważniejszy argument, aby znów tego nie schrzanić: obydwie poprzednie edycje były bardzo szybko wyprzedane. I patrząc na to, jak wspaniali artyści hiphopowi potwierdzili swoją obecność na 18 splashu!, jest to bardzo prawdopodobne również w 2015 roku...
Flatbush Zombies
Również w 2014 trzech raperów z Brooklynu ciężko pracowało nad statusem podziemnych legend: „It's All a Matter of Perspective“ tak nazywał się mixtape, który po wielu odmowach majorsom i prominentnych wyznaniach miłości m. in. od Lany Del Rey, potwierdził, że zombiaki wolą iść samodzielnie swoją własną ścieżką niż stać się kolejnymi gwiazdami/produktami rapu. Chłopaki udowodnili już spontanicznie dwa lata temu pomimo wizerunku nieumarłych, że potrafią ożywić Ferropolis. Dlatego również w tym roku skusimy się na Thug Waffles.
G-Eazy
Racja, G-Eazy to naprawdę James Dean rapu, ladykiller i słodziak jak małe pingwiniątko. To, że jego videa regularnie stają się viralami kolekcjonując wyświetlenia jak szalone, ma z tym związek tylko po części. W końcu G-Eazy tworzy bardzo, ale to bardzo melodyjny rap - którego próbkę można usłyszeć na najnowszym albumie "These Things Happen". Ostatnimi czasy udało mu się również zawrócić w głowie młodym fanom rapu po tej stronie Atlantyku - i tego oczekujemy od niego w Ferropolis. Nie możemy się doczekać.
Freddie Gibbs
Best of both worlds: Jeżeli beatowi nerdzi i fani ciężkiego gangsta rapu musieliby zdecydować się na tylko jedną płytę z zeszłego roku, to byłaby to na pewno „Piñata“ Freddie Gibbsa i Madliba. Madlib zaprogramował brudne samplowane beaty, na których Gibbs opowiedział swoje dramatyczne uliczne historie. I robi to przekonywująco nie tylko w studiu, również na żywo jest imponującym raperem. Z tego powodu zaprosiliśmy tego ulicznego weterana na 18. splasha!. Thuggin' in Ferropolis.
Little Simz
Twierdzenie, jakoby raperka z UK od wydania mixtape`u "XY.Zed" w 2013 wypuszczała same hity, możemy tylko potwierdzić. Plotki natomiast, która głosi, jakoby od zaangażowania jej jako support trasy koncertowej "Oxymoron" Schoolboya Q miałaby stać się nowym nabytkiem TDE, nie możemy potwierdzić. Bez względu na wszystko: ta młoda dama jest dope. I dlatego zaprosiliśmy ją do Ferropolis.
Genetikk
Wspomnienia z 16. splasha!: plaża przy scenie wypełniona aż po brzegi zamaskowanymi fanami rapu. Pomimo tego z minutę na minutę było coraz tłoczniej - dosłownie każdy chciał zobaczyć występ Genetikk w Ferropolis. Również dwa lata później, wszyscy wtedy obecni, są zgodni: to, do czego doprowadzili Genetikk pośród największego tłumu przy scenie przy plaży w historii splasha!, było po prostu legendarne. Co wydarzy się na splashu! w 2015 roku, na razie możemy się tylko domyślać - ale będzie bardzo, ale to bardzo epicko, tego można być pewnym.
Megaloh
Wydawnictwo z 2013 roku „Endlich unendlich“ tego olbrzyma z Moabitu nareszcie okazało się sukcesem. Megaloh osiągnął status w rap grze, na który zasłużył już od ponad dziesięciu lat poprzez swoje skille, zaangażowanie i prezencję na scenie. Od tej pory udało mu się nie tylko znacząco powiększyć swój fanbase, lecz udowodnił również wszystkim, że jest wspaniałym raperem i prawdziwym MC w klasycznym rozumieniu tego słowa: daj mu mikrofon do ręki i wszystkie oczy zwrócą się ku niemu. Plotki głoszą, jakoby w tym roku miałby ukazać się jego nowy solowy album. Jedno jest pewne: Ferropolis oszaleje - ze względu na jego już sprawdzone i najprawdopodobniej świeże hity.
Do zobaczenia w Ferropolis!
18. splash! Festival
10-12. lipca 2015
Ferropolis - Miasto z Żelaza
Gräfenhainichen (Niemcy)
https://www.splash-festival.de
Line Up (porządek alfabetyczny na dzień 22.01.2015):
Chefket | Flatbush Zombies | Freddie Gibbs | G-Eazy | Genetikk | Haftbefehl | Inglebirds | Little Simz | Marsimoto | Megaloh | PRhyme | Prinz Porno
18. splash! Festival 2015 - bilety:
Bilet na splash! Preparty (9. lipca, ważny tylko za okazaniem regularnego karnetu na splash! Festival) - 5,90 EUR (ok. 23,60 zł)
Bilet niedzielny (12. lipca 2015) bez możliwości campingu - 49,90 EUR (ok. 199,60 zł)
Karnet Early Bird na splash! Festival (10-12. lipca 2015) - 109,90 EUR (ok. 439,60 zł) - WYPRZEDANE
Karnet na splash! Festival (10-12. lipca 2015) + pole namiotowe - 119,90 EUR (ok. 479,60 zł)
Karnet VIP na splash! Festival (9-12. lipca 2015) + pole namiotowe - 219,90 EUR (ok. 879,60 zł)
Bilety zamówisz na stronie tixforgigs:
https://www.tixforgigs.com/site/Pages/Shop/ShowEvent.aspx?ID=10162
Karnet VIP zapewnia:
- możliwość rozbicia namiotu przy swoim samochodzie
- darmowy wstęp na oficjalny czwartkowy bifor i ekskluzywne imprezy VIP
- oddzielne wejście na teren festiwalu
- oddzielne pole namiotowe
- odseparowany darmowy autobus
- odseparowane darmowe toalety i prysznice
- dostęp do ekskluzywnej trybuny z widokiem na mainstage.
WAŻNE!
Wszystkie bilety na splasha! są spersonalizowane. Kiedy zamawiacie bilety dla znajomych, musicie podać ich imiona i nazwiska podczas zamówienia. Wstęp otrzyma tylko ta osoba, na którą został wystawiony bilet. Na początku 2015 roku uruchomimy platformę, na której będziecie mogli przepisać wasze wejściówki na inną osobę lub sprzedać za uczciwą kwotę.
Komentarze