Waka Flocka Flame to jedna z bardziej kontrowersyjnych postaci ostatnich lat, dla wielu stanowiąca definicję muzycznej kakofonii i braku umiejętności. Przez to, że w numerach często krzyczy zamiast płynnie rapować niektórzy twierdzą wręcz, że ciężko nazywać go MC. Jakie mogło być więc zdziwienie, gdy ostatnio wskoczył na bit J. Cole'a do "Fire Squad" i poleciał na nim soczyście, klasycznie i energicznie. Wrażenie mogło być jedno - WOW.
Teraz na koniec roku Waka postanowił zaskoczyć jeszcze raz - dopadł kultowych bitów od Nasa, Mobb Deep, Wu-Tang Clanu czy A Tribe Called Quest i przewinął na nich z pazurem, wyczuciem, bawiąc się flow, wplatając wielokrotne i celne oraz błyskotliwe punche! W takiej wersji jeszcze go nie słyszeliście...
“Rappers say sophisticated shit to sound clever / When it come to business, I handle mine better.” - nawija Flocka. Oglądając z nim wywiady totalnie zmieniłem wrażenie i zauważyłem, że image troglodyty to celowa kreacja, a w rzeczywistości to naprawdę bystry i ogarnięty zarówno muzycznie jak życiowo gość - tutaj dodatkowo to potwierdza. Kolejne zaskoczenie po niedawnym soczystym rapie od T-Paina i O.T. Genasisa. Sprawdźcie poniżej oba numery - zarówno freestyle na bicie Cole'a, jak i na kultowych podkładach z lat '90.
Chcielibyście takiego Flockę na nowej płycie?
Haters getting brave by what they say on social media
You don't really know me, you're just reading Wikipedia
Pull up at your front door, take the food your mother's feeding ya
and slap the Holy Ghost outta everyone agreeing with ya
I feel like Nas in '01 it's my Ether
You rappers couldn't make it with a Jay-Z feature
We way deeper you pay people to slave people
Instead of change we blame evil to hate people
My people, black white & brown people
Fuck skin tone, cause we all equal
I'm just tryna teach you, and if my hands can't do it let my voice reach you
They say "The people need you"
Komentarze