Przed wami dziewiąty epizod z serii Flip That Shit, zainicjowanej przez ekipę Onest Promo. Tradycyjnie już usłyszycie trzech producentów, którzy wzięli na warsztat jeden sampel i wyrzeźbili z niego trzy różne bity. Tym razem swoje umiejętności zaprezentowali Steven, NoTime i Natz.
Na bicie Stevena można usłyszeć ciekawą linię klawiszową oraz elementy cymbałów, świetnie komponujących się z gitarową próbką. NoTime skupił się na perkusji w klimacie newschoolu (co z resztą cechuje tego producenta), a bit Natza wyróżniają klasyczne, mocne bębny i krótkie partie smyczkowe, nie można też odmówić mu świetnego użycia klawiszy oraz instrumentów dętych. Zdecydowanie jest czego posłuchać!
Odcinek 9:
Komentarze