"Everythang's Corrupt" to jeden z najbardziej oczekiwanych przeze mnie albumów tego roku. Po przesiąkniętym polityką tytułowym singlu, który rozbudził nadzieję fanów na kolejny materiał w stylu bardzo dobrze przyjętego "Raw Footage", Ice Cube zapadł się na kilka miesięcy pod ziemię. Teraz otrzymaliśmy niespodziewanie utwór "Crowded", również mający się znaleźć na dziesiątym solowym krążku rapera.
Niestety, jest to prawdopodobnie jeden z najgorszych kawałków w dyskografii legendy zachodniego wybrzeża a próba usilnego wstrzelenia się w dzisiejsze muzyczne trendy zdecydowanie nie jest tym, czego oczekuję od takiej postaci jak Cube... zresztą, sprawdźcie sami:
Komentarze