O tym, jak wszechstronnym artystą jest Tech N9ne myślę, że można by było napisać kilkustronnicowy elaborat, a z roku na rok musiałby być on aktualizowany bowiem ten 41-letni freak z Kansas City zdaje się nie mieć jakichkolwiek hamulców! Będąc tyle lat na rynku udało mu się stworzyć własne imperium, całkowicie niezależne i tak właściwie obecnie może robić co mu się zwyczajnie podoba. Wszystko przez ciężką pracę i dążenie do celu.
O tym, że Tech to rock'n'rollowiec pełną gębą wiadomo nie od dziś. Przejawia się to nie tylko w jego szybkim i intensywnym życiu. Każdy, kto chociaż trochę śledzi wywiady z tym jakże sympatycznym raperem wie, że od zawsze ceni sobie scenę rockową jak i metalową. Nie było więc wielkiego zdziwienia, kiedy dokładnie 3 lata temu byliśmy świadkami premiery niezwykle energicznego kawałka, który miał być jednym z singli promującym nie wydane aż do tej pory "Laws Of Power" Three 6 Mafii.
Kiedy na mic'u siły łączą tak szalone persony jak Juicy J, DJ Paul i Tech N9ne możemy być pewni jednego - ostrej jazdy bez trzymanki! I właśnie taki jest ten numer. Świetny bit, w którym bardzo dobitnie słychać mocny wpływ sceny rockowej na każdego z trzech występujących. Klip to prosta historia. Totalna rozpusta, alkohol lejący się litrami. To drugi w tamtym roku owoc kooperacji Three 6 Mafii i Techa. Pierwszy usłyszeć mogliśmy na "K.O.D." w utworze "Demons". To jednak całkiem inna stylistyka. "Shots After Shots" (w klipie nie zobaczymy niestety Techa) to jeden z ciekawszych numerów, gdzie gościnnie zaprezentował się współzałożyciel Strange Music. Do dnia dzisiejszego pozostaje on jednym z moich faworytów, ma w sobie niesporzyte ilości energi, które niezwykle motywują. A jako "rozgrzewka" przed piątkowym melanżem owy numer wchodzi najlepiej.
Komentarze