Pierwszy oficjalny mixtape Joey Bada$$a był być może najważniejszym wydarzeniem w jego życiu, a echo z jakim odbił się w branży musi słyszeć w uszach do teraz. 17-letni MC wziął na swoje plecy ciężar poniesienia dorobku wybitnej dzielnicy i sprawił, że Brooklyn zaczął nam się znowu kojarzyć ze skillem na najwyższym poziomie. Na wydanym kilka miesięcy później "Rejex" - mixie zbierającym materiał, który nie dostał się na "1999" - umieścił nawet swój numer, zarejestrowany kiedy miał 15 lat. Jeśli go już słyszeliście, wiecie doskonale, że gość dostał z góry dar takich rozmiarów, że trzeba tylko czekać z zajawą na to co będzie się z nim działo dalej.
Siedemnastolatek według tego co można przeczytać w prasowym info związanym z premierą nowego klipu, kończy nim promocję "1999". Już w grudniu jednak światło dzienne ma ujrzeć płyta Pro Era - ekipy Bada$$a w której szerokim składzie znajduje się ponad 20 osób - producentów, raperów, wokalistów... Jeśli wszyscy są tak utalentowani jak ten...
Gościnnie w kawałku pojawia się Chuck Strangers, który na pewno potrafi nawijać, może nie na tak wysokim poziomie jak Joey, ale jednak. Całość w połączeniu z klipem utrzymanym w stylu retro buduje tak niesamowity klimat, że chciałoby się wystawić tego dzieciaka na wzór. Trzeba się strzec, aby nie popaść w przesadę, ale ciężko pozbyć mi się myśli o 17-letnim Jay-Z w klipie Big Daddy Kane'a. Młody następca tronu? Jeśli będzie robił takie tracki jak ten w większej ilości z pewnością nastąpi to prędzej czy później. Bardzo to niedzisiejsze, a zarazem świeże i w jakiś sposób nowe. Ja się jaram, a wy?
Komentarze