Twórca jednej z moich ulubionych płyt zeszłego roku - Ohene czy też O'hene Savant - obecnie przygotowuje się do wydania nowego albumu "EnIGmA". Jego ostatnie wydawnictwo "I Am Ohene" latało u mnie bardzo często i stanowi moim zdaniem jedną z najciekawszych zeszłorocznych pozycji.
Jeśli znacie twórczość Ohene, to pewnie wiecie dobrze, że to nie byle raper, a również producent i multiinstrumentalista, którego wena nie opuszcza. Dziś mamy dla Was 3 single z nachodzącego LP "EnIGmA".
"Pity Party" to utwór stanowiący w samym założeniu swoje zaprzeczenie. Już samo wyrażenie "Pity party" (żałosna impreza) na to wskazuje. Dostajemy tu więc pogodny, można powiedzieć imprezowy bit (autorstwa Ohene) i sceptyczne, cyniczne momentami wersy w stylu:
"I ain't feeling myself today so I ain't feeling myself today
and my swag ain't on a trillion, it's more like half a million okay"
"We'll Never Know" to z kolei utwór niezmiernie osobisty, w którym Ohene zwraca się do swojej zmarłej matki i opowiada, jak ciężko było mu żyć bez niej. Szczerość i emocje, które uderzają z tego utworu to coś niezwykłego.
W "Glorified Lamb" Ohene mówi natomiast o stanie dzisiejszego hip hopu oraz oczekiwaniach zamkniętych na innowacje i nowe brzmienia fanów. Wystarczy przytoczyć bardzo trafne wersy:
"Why is Premo fucking round with pop tracks?
When is he gon bring us some real Hip hop back,
When is Pete gon reminisce? I liked that
But when are we gon learn that 95 passed?"
Artysta oddaje też hołd J Dilli i odnosi się do wielu naśladowców jego stylu:
"When will you feel us
You will never be innovators by mimicking Dilla
Dilla would be mad that you killed the
Originality that he built up; it's called no bitin'
Hip hop rule I don't know, unwritten rule'll get you booed at Apollo"
Jeśli podoba Wam się to co słyszycie to lubcie profil Ohene na facebooku , gdyż właśnie tam bardzo często pojawiają się nowe kawałki i spontaniczne klipy artysty. Pod spodem ostatni klip, w którym Ohene pokazuje, jak robi inspirowany brzmieniem Motown bit (bez sampli!) oraz nawija pod niego.
Newsletter
Chcesz być na bieżąco? Nasz newsletter wyeliminuje wszystkie szumy i pozwoli skupić się na tym, co w muzyce naprawdę wartościowe. Zero spamu, same konkrety! I tylko wtedy, gdy faktycznie warto!
Komentarze