Wygląda na to, że oficjalny debiut J. Cole'a nie utkwi jednak w archiwach wielkiej korporacji, a ukaże się i to całkiem niedługo. Młody raper z Fayetteville w Północnej Karolinie ogłosił nie tylko datę premiery, ale również swój nowy cykl, którym ma zamiar zająć nasz czas w oczekiwaniu na premierę "Cole World: Sideline Story".
"Any Given Sunday" ma być czymś w rodzaju prezentowanych przed premierą ostatniego albumu Kanye Westa "G.O.O.D. Fridays". Pierwszą częścią układanki, która co tydzień będzie uzupełniana, aż do 27 września czyli premiery albumu, jest pięcionumerowe EP na którym możecie sprawdzić w jakiej formie jest Cole.
A nie ma z nią większych problemów. Konsekwentnie potwierdza, że jest nie tylko wielkim talentem w warstwie lirycznej, ale i ciekawą postacią na scenie. Jedynymi gośćmi na epce są bliscy współpracownicy Cole'a - Omen i Voli, którzy pojawiają się w numerze "Pity". Całość możecie pobrać pod spodem. Z pewnością warto. Jeśli czas pozwoli, niebawem możecie spodziewać się recenzji tej epki na popkillerze.
Jak będą wyglądać kolejne odcinki "Any Given Sunday". Sam Cole na swojej oficjalnej stronie napisał, że może to być pojedynczy numer, teledysk, tak więc nie wiadomo czego możemy się spodziewać. Na pewno nowych materiałów od J. Cole'a, a to z pewnością dobra wiadomość. Pod linkiem znajdziecie też oficjalną tracklistę z oryginalnymi przypisami artysty.
Pobierz Any Given Sunday Vol. 1 (FreEP)
Tracklista:
1. Like A Star: "Was saving this for the 2nd album. Due to some other shit beyond my control, I'ma let this out now."
2. Knock On Wood: "One of my fav. freestyles. OG Dreamvillains gotta be reminded, new fans gotta get put on."
3. Pity: "Brand new J. Cole, Omen, Voli. Produced by Voli"
4. How High: "at one point this was guaranteed to go on The Sideline Story."
5. Unabomber: "Just heard this today for the first time in a longgg time. Love these raps."
Newsletter
Chcesz być na bieżąco? Nasz newsletter wyeliminuje wszystkie szumy i pozwoli skupić się na tym, co w muzyce naprawdę wartościowe. Zero spamu, same konkrety! I tylko wtedy, gdy faktycznie warto!
Komentarze