Chciałbym cofnąć się pięć lat wstecz, czyli do premiery wspólnego albumu kalifornijczyków zatytułowanego "Fire & Ice". Choć do całości niespecjalnie chce mi się wracać, znajduje się tam jeden numer, który bez wątpienia zasługuje na wzmożoną uwagę.
"The Science" to jeden ze zdecydowanie najlepszych bitów jakie w swojej karierze zrobił Soul Professa (współpracował z Big Shugiem, Medaphoarem, Capadonną czy Fashawnem), a kiedy dwóch takich MC dostaje podkład jak ten, to doskonale wie co z nim zrobić. Przez cztery minuty tej pętli (ale za to jakiej!) duet nie przestaje rzucać wersów, których należy oczekiwać od raperów z takimi możliwościami. Nawiązujący do lat 90. numer elegancko okraszono cutami, a pierwszą reakcją po jego przesłuchaniu powinno być "chcę to usłyszeć jeszcze raz tylko dwa razy głośniej". Ogień panowie i panie i to z dwóch miotaczy najwyższej klasy na raz.
PS: Wielkie pięć dla mordeczki, która sprzedała mi tę nutę parę lat temu. Wracam do dziś!
Komentarze