Zespołu The Beatles nie trzeba przedstawiać - dość wspomnieć, że w bieżącym roku przypada 40 rocznica rozpadu zespołu i 30 rocznica śmierci Johna Lennona. Ich muzyka jest często inspiracją dla raperów (chociażby Heltah Skeltah) i nadal jest uwielbiana przez tłumy. Nic więc dziwnego, że to właśnie ich kawałki wykorzystał EV na płycie-prezencie dla publiczności z okazji swoich urodzin.
Michael Perretta obchodził bowiem wczoraj swoje 34 urodziny. Z tej okazji miał wypuścić jeden kawałek. Gdzieś po drodze ze studia do masteringu wyciekł materiał na całą EP. Evidence postanowił, że nie będzie walczył z wiatrakami, uzupełnił wyciek i sam wstawił go na serwery. Najlepszy prezent, jaki mogli sobie fani Evidence'a wymarzyć.
"I Don't Need Love" składa się z 9 kawałków, wszystkich wyprodukowanych przez wcześniej mi nieznanego Twiz The Beatz Pro. No i trzeba przyznać, że odwalił kawał dobrej roboty z tymi samplami i coverami Beatlesów. Na mikrofonach gościnnie Gangrene, Rakka i Fashawn, czyli najbliżsi rapowi przyjaciele Evidence'a.
A sam Weatherman? Fantastyczna forma. Biorąc pod uwagę fakt, że jak mówią "wyciek nie był jeszcze w 100% gotowy", jest to świetna EPka. Aż prosi się, żeby zacytować jeden z propsów z Tittera: "Some say it's a mixtape, for me it's album of the year". Dostajemy więc wszystko to, czego moglibyśmy oczekiwać od EV - przekminki, marihuanowe tripy, generalnie pełen luz zaserwowany przy pomocy dopracowanego flow.
Zresztą, nie czytajcie, tylko ściągajcie. W pliku zip oprócz EPki znajdziecie kilka alternatywnych okładek, prezentujemy je też poniżej. Wersja pełna. I mały konkurs - kto rapuje w hidden tracku poza EV? Piwo stawiam na Krysmas Party lub 1982. Najlepiej z linkiem do jakiegoś kawałka, żebym mógł to zweryfikować.
1. Because
2. Let the Beat Flip
3. Can't Be Found feat. Rakaa
4. Lines of Cocaine
5. The world feat. Oh No
6. Frame of Mind
7. Egg Men (StepBrothers)
8. If They Only Knew
9. Think'n Bout Thinking feat. Fashawn
Newsletter
Chcesz być na bieżąco? Nasz newsletter wyeliminuje wszystkie szumy i pozwoli skupić się na tym, co w muzyce naprawdę wartościowe. Zero spamu, same konkrety! I tylko wtedy, gdy faktycznie warto!
Komentarze