Amerykański hip-hop wciąż opłakuje tragiczną śmierć Takeoffa z Migos. 1 listopada jego macierzysta wytwórnia Quality Control wydała oficjalne oświadczenie w tej sprawie.
"Bezsensowna przemoc i przypadkowa kula zabrały kolejne życie z tego świata i jesteśmy tym faktem zdruzgotani. Prosimy, uszanujcie jego rodzinę i przyjaciół, gdy wciąż opłakujemy tę monumentalną stratę" - czytamy w poście na Instagramie labelu. Cały tekst do przeczytania poniżej.
Portal TMZ ujawnił również wyniki raportu z autopsji Takeoffa. Koroner z hrabstwa Harris w Teksasie powiedział dziennikarzom serwisu, że raper zginął od ran postrzałowych głowy, tułowia i ramienia. Dodał także, że jego ciało jest gotowe do odebrania przez rodzinę.Departament Policji w Houston zaapelował na konferencji prasowej o pomoc w identyfikacji strzelca. "Szukamy wszystkiego, co mogłoby nam pomóc" - powiedział sierżant Michael Arrington. "Chcemy sprawiedliwości dla rodziny Takeoffa. Przechodzą teraz ciężkie chwile. Jedyne, co możemy zrobić, to mieć nadzieję, że zgłosicie się i pomożenie nam w jakikolwiek sposób, by dotrzeć do dowodów, które doprowadzą do aresztowania i postawienia zarzutów osobie odpowiedzialnej za śmierć Takeoffa" - dodał, zwracając się do mieszkańców miasta.
Komentarze