Ostatnio Lil Tjay zamieścił na Twitterze wspólne zdjęcie z 50 Centem, sugerujące collabo z liderem G-Unit. Nic więcej o współpracy, przynajmniej na razie, nie słychać, ale właśnie ukazał się nowy numer rapera zatytułowany "Faceshot (Many Men Freestyle)" z bitem z klasycznego numeru Curtisa "Many Men (Wish Death)".
Kawałek został wypuszczony 17 września, wcześniej Tjay zapowiedział go na swoim Instagramie, zamieszczając posta z przerobioną okładką "Get Rich Or Die Tryin'". W treści posta czytamy między innymi: "Tego chcieliście. Chyba czas na potrząśnięcie tym g*****. Obudziłem się, czując się jak 50 Cent. Po tym wszystkim idę w mainstream na pełnej." W kawałku Tjay odnosi się do niedawnej strzelaniny, w której został ranny aż siedem razy, a także mówi o dochodzeniu do zdrowia po tym wydarzeniu.
W czasie pobytu w szpitalu Lil Tjay nagrał singiel pt. "Beat The Odds", na swoim TikToku zamieścił także klip, w którym widać, jak leżąc na łóżku, rapuje słowa z tego właśnie kawałka. W poście czytamy: "Na blogach napisali, że zostałem trafiony w szyję i straciłem głos, ale nagrałem ten track dwa tygodnie po przebudzeniu. Pokonałem przeciwności." Na swoim Instagramie podziękował również fanom, którzy życzyli mu szybkiego powrotu do zdrowia.
Zobacz też: Lil Tjay odzyskał przytomność!
Komentarze