Naczekaliśmy się na "Dondę", a Kanye nic sobie z tego nie robił i szlifował do skutku. Po 3 eventach premierowych i mnóstwie zamieszania materiał w końcu trafił na streamingi. O tym, czego się spodziewać rozmawialiśmy z dziennikarzami w specjalnym artykule, a teraz możemy już posłuchać finalnych efektów pracy Ye. A jest czego, bo "Donda" liczy 27 numerów.
Komentarze