Muflon pojawił się w nowym odcinku Podcastu Antoniego Syrka-Dąbrowskiego, opowiadającego o... porażkach. A dokładniej o różnych porażkach, jakie na swojej drodze ponosili ci, którzy finalnie dali radę coś osiągnąć. W ponad godzinnej rozmowie jeden z najbardziej utytułowanych polskich freestyle'owców wytłumaczył m.in. dlaczego nie zrobił studyjnej kariery.
Jak mówi Muflon - po pierwsze brakowało mu odpowiedniego zacięcia i pewności siebie. Wiedział, że o ile na freestyle'u dysponował naczelnym atutem, czyli błyskotliwym refleksem i szybkim składaniem kąsających linijek, to umiejętności potrzebne w studiu są dużo szersze. Wymagają wyczucia melodyjnego, umiejętności pisania całych utworów (a nie tylko linijek), flow, wyrazistego wizerunku itp. Tutaj widział spore braki i nie był aż tak zdeterminowany, by je nadgonić. Po drugie - nie miał wewnętrznego poczucia, że to jego droga. Patrzył na to raczej z przymrużeniem oka, nie przewidując, że w ciągu kilku lat rap będzie tak dochodowym biznesem, w którym faktycznie będzie można zarobić na dobre życie. Przypomnijmy, że sytuacja te 10 lat temu (gdy Muflon kończył bitewną przygodę) była dużo bardziej niepewna, zyski o wiele mniejsze, a droga rapera wymagała postawienia wszystkiego na jedną kartę. Również freestyle'owcy często za prestiżowe wygrane otrzymywali jedynie zwroty kosztów dojazdu i symboliczną paczkę w stylu koszulka + płyta.
Pełną rozmowę obejrzycie poniżej - w niej Muflon opowiada również m.in. jak wyglądała jego praca przy pisaniu polskiej edycji SNL oraz jak przez pewien czas utrzymywał się z pokera.
Poniżej przypominamy również wywiad, jaki przeprowadził dla nas inny freestyle'owy mistrz - Bober, który porozmawiał z Cezarym Pazurą w najnowszym odcinku Magazynu Popkillera. Rozmowa zaczyna się w 11:46 Magazynu.
Komentarze