RPS Enterteyment z wielką dumą prezentuje klip do rozszerzonej wersji utworu Richtown promującego EP AR-15 nagraną z Magierą. Po sukcesie EP 2050 (28/03/20) i Black Albumu (17/09/20) Rychu powraca z trzecim wydawnictwem w tym roku, którego premiera jest właśnie dziś.
W środę Peja pojawił się w 1 odcinku Magazynu Popkillera, gdzie mogliście zobaczyć 10-minutową rozmowę rapera z Hirkiem Wroną (zaczyna się w 17:12 Magazynu) - pełne godzinne video pojawi się w ten weekend. W opublikowanej już części posłuchacie o aktualnych inspiracjach, procesie twórczym, ale też o tym jak wyglądało dzieciństwo Peji i jakie miał wrażenia po rapowych kawałkach Kazika.
Wcześniejsze utwory promujące "AR-15" to "Zwiększamy zasięg" z gościnnym udziałem legendy Nowego Yorku Kool G Rapem, "Richtown" (wersja oryginalna), tytułowe "AR-15 (Zawartość kontrowersyjna)" oraz "OMOTIOW".
"To pierwszy klip z tej płyty ale możecie się spodziewać obrazków do Red Zone, Flamenco i Paradoksu Szympansa - komentuje Peja. "Jeśli wszystko pójdzie po naszej myśli zrealizujemy też klip do "Next level" z bostońskim raperem M-Dotem, który rozwalił ten trak".
Wracając do "Richtown (Extended Version)" - w utworze gości aż 12 poznańskich MC's takich jak: Gandzior, Kobra, Respo, Deep, Bandura, Grzybek, Simpson, BJN, Peleoko, Hans, Fazi i Iceman. Tych dwóch ostatnich to powrót legendarnej mocy z lat dziewięćdziesiątych bowiem ostatnio Ci dwaj panowie zrobili wspólny utwór z Peją równo 25 lat temu i był to (nie)sławny "Anty". "Wyszło na to, że co 10 lat robię poznański tzw. posse cut. W 2001 był to "I moje miasto złą sławą owiane", w 2011 "Głos Wielkopolski". Teraz blisko 10 lat później wjeżdża "Richtown". Za praktycznie każdym razem pokazuję kogoś z potencjałem, rokującego ale sięgam też po utytułowanych graczy i starych ziomali takich jak Gandzior czy Kobra. Mamy zatem powrót Hansa ("Na legalu?"), z którym ostatnio dużo zrobiliśmy, jest Deep, są ludzie z którymi współpracuję z pewną regularnością od dłuższego czasu (Respo, Bandura, BJN, Simpson). Z Pele obiecaliśmy sobie nagrać coś 4 lata temu - w końcu dopełniłem obowiązku gospodarza i oto jest i ziomal z Ognika. Mam tu naprawdę mocną reprezentację, która stworzyła hit tego miasta na miarę swych poprzedników. Jestem dumny, że po raz kolejny tworzę historię będąc swoistym pokoleniowym mostem jakkolwiek megalomańsko lub debilnie to zabrzmi" - puentuje Peja. "Na koniec chciałbym jeszcze raz podziękować całej ekipie za skill, zaufanie i szacunek jakim wspólnie się obdarzyliśmy. Ta scena ma się dobrze, jest bogata w style i mocno skonsolidowana. To duży zaszczyt móc czuć tą energię i wzajemną relację. Szacun wiara!
Komentarze