Zainicjowany w tym roku przez Timbalanda i Swizz Beatza format, w którym raperzy prezentują przed sobą najlepsze momenty ze swojej dyskografii, bardzo przypadł do gustu fanom hip-hopu. Niedawno podczas takiego wydarzenia swój wieloletni konflikt zakończyli Jeezy i Gucci Mane. Jak sie okazało, ta bitwa zainspirowała The Game'a. Raper w programie "L.A. Leakers" na kanale Power 106 zdradził, że byłby chętny na udział w Verzuz, pod warunkiem, że stanąłby przed nim wybrany przez niego MC.
Później raper przyznał, że od sławnej strzelaniny w 2005 roku, która była zalążkiem wieloletniego beefu, on i szef G-Unit rozmawiali tylko dwa razy, jednak ani razu nie była do głębsza konwersacja, która prowadziłaby do jakiegoś konsensusu.
Na końcu The Game zdradził, że, mimo braku oficjalnego ogłoszenia, już szykuje się do pojedynku oraz, że ma już gotową listę 25 numerów z którymi mógłby wystąpić. Reprezentant LA spropsował też twórczość 50 Centa, mówiąc, że ten mógłby wyjść do pojedynku, grając "Get Rich Or Die Tryin", od początku do końca.
Komentarze