Szczeciński duet po 4 latach od Nawiasem mówiąc, 17. kwietnia zaprezentuje słuchaczom Śpiewnik domowy EP. Album zaskakujący, a zarazem zgodny z naszymi oczekiwaniami i przyzwyczajeniami. Łona z Webberem zapraszają nas w podróż przez codzienne refleksje i natręctwa - mieliśmy możliwość już się z nim osłuchać, odsłonimy Wam więc rąbka tajemnicy na temat tego, czego można się spodziewać.
fot. Tomasz Kajszczarek
Bogate brzmienie
Webber jest producentem, którego styl został wypracowany na przestrzeni lat. Wiemy jakiego brzmienia możemy spodziewać się od współautora Śpiewnika domowego. Jego produkcje na najnowszym albumie, dalej oparte na charakterystycznych perkusjach, wzbogacono o całą gamę instrumentarium. Od gitary przez kongi, akordeon, tamburyn i fortepian, na instrumentach dętych skończywszy.
Polskość
Gdyby miał powstać zbiór polskich przywar i wad, utrzymany w ironicznym, czasem prześmiewczym tonie, autorem tego dzieła zostałby Łona. W gruncie rzeczy możemy tak określić dotychczasową twórczość szczecinianina, włącznie ze Śpiewnikiem domowym. W na pozór błahych opowieściach, autor pokazuje wszechpolskie malkontenctwo. Łona przeprowadza nas przez 8 utworów, w tym 1 remiksie, w lekkiej, wręcz beztroskiej atmosferze, zostawiając przestrzeń na spojrzenie z dystansem na nasze niedoskonałości.
Proza życia
Taką przestrzenią jest chociażby Stop, Nadiu, traktujący o wyjściu do baru, które nabiera niekontrolowanego rozmachu, doprowadzając podmiot liryczny do stanu z Niepogody. Łona nie posługuje się wygórowanymi metaforami. Siłą albumu są historie uniwersalne, których bohaterem jest Kowalski z bloku obok.
Piękno narracji
Nie od dziś wiadomo, że Łona włada polszczyzną, której nie powstydziłby się prof. Jerzy Bralczyk. Sposób prowadzenia opowieści i barwne słownictwo to znaki rozpoznawcze szczecińskiego rapera. Pasjonaci języka polskiego z ochotą będą śledzić zabawę akcentem, wychwytywać neologizmy i nawiązania do szeroko pojętej kultury. Polecam pochylić się nad książeczką z tekstami.
Kalejdoskop kulturowy
Tożsamość Szczecina to wypadkowa centralno-wschodniej Polski, kultury Kresów Wschodnich oraz wpływów niemieckich. Łona lawiruje między wielokulturowymi ulicami stolicy województwa zachodniopomorskiego, przedstawiając ich koloryt i historię. Na Śpiewniku domowym nie ma miejsca na ksenofobię bądź wojnę polsko-polską.
Komentarze