Wczorajsze Grammy's odbyły się w Staples Center - czyli na obiekcie L.A. Lakers, gdzie Kobe Bryant grał ponad 20 lat. Nie mogło zabraknąć hołdu dla tragicznie zmarłej legendy koszykówki.
Mimo że fatalne wieści dotarły tuż przed rozpoczęciem Grammy's to organizatorzy zdążyli przygotować godny tribute - na scenę wyszła Alicia Keys i po emocjonalnym przemówieniu zaczęła śpiewać "It's So Hard To Say Goodbye To Yesterday" z repertuaru Boyz II Men, a w trakcie dołączyła do niej sama formacja. Na koniec światła padły na koszulki z numerem 8 i 24 zawieszone pod sufitem hali.
Sprawdź też:Grammy 2020 - wyniki
"We love you Kobe." @aliciakeys and Boyz II Men sing in tribute to Kobe Bryant and his family at the opening of the #Grammyshttps://t.co/kk0nIau0eepic.twitter.com/v3KpXSkvyW
— The Hollywood Reporter (@THR) January 27, 2020
Komentarze