W najnowszym wywiadzie dla Ebro podczas audycji Ebro In The Morning, Tory Lanez rozmawiał przede wszystkim o swoim ostatnim krążku "Chixtape 5", ale poruszył również temat Young Thuga i jego wpływu na obecne muzyczne trendy. Stwierdził również, że rap aktualnie jest w słabej formie, głównie przez swoją monotonność.
"Myślę, że 75% wydawnictw, jakie teraz wychodzą, jest oparte na stylówce Thuggera. Raperzy rażąco kopiują jego styl i nie okazują mu szacunku, nie potrafią powiedzieć 'wziąłem to stąd'. Wiadomo, ze nikt nie chce tego robić, bo głupio jest się przyznać, że nie jest się oryginalnym i nie ma się swojego brzmienia." - mówił Lanez, którego wypowiedź moze się wydawać dosyć kontrowersyjna, ponieważ nie raz sam był posądzany o kopiowanie czyjegoś stylu, czy to Drake'a czy Travisa Scotta.
Jako przykład rapera, który mocno czerpie z twórczości Young Thuga, podał pochodzącego z Compton Roddy'ego Riccha: "Miałem, kiedyś konflikt z Roddym, powiedział, że w jednej piosence brzmię tak jak on. Koniec końców myślę, że wszyscy jesteśmy mimowolnie czymś zainspirowani. Styl Roddy'ego mocno opiera się na twórczości Thuggera, jednak moduluje głos na swój sposób, przez co nie jest kopią. Ogólnie nie można powiedzieć, że każdy jest w 100% oryginalny, wszyscy czerpiemy od siebie inspiracje."
Tory poruszył też temat formy rapu, jaka panuje obecnie: "Rap stał sie bardzo powtarzalny, brzmi jakby był produkowany w takim automatycznym pudełku, w którym nakładasz masę autotune'a, wrzucasz osiedlowy bit i powstaje osiedlowa, trapowa piosenka. Wszyscy brzmią tak samo, nonstop słyszę tę samą stopę, ten sam werbel, ten sam hi-hat. Wtedy do mnie dociera w jakim słabym miejscu jest rap."
Tory Lanez wydał parę dni temu swój nowy album "Chixtape 5", mocno inspirowany klasycznym R'n'B, na którym możemy usłyszeć m.in Chrisa Browna, Snoop Dogga czy Ashanti.
Komentarze