popkiller.kingapp.pl (https://popkiller.kingapp.pl) Tory Lanezhttps://popkiller.kingapp.pl/rss/pl/tag/27412/Tory-LanezNovember 14, 2024, 5:09 ampl_PL © 2024 Admin stronyWczoraj wyszło ponad 20 mocnych płyt - co za lawina!https://popkiller.kingapp.pl/2022-10-01,wczoraj-wyszlo-ponad-20-mocnych-plyt-co-za-lawinahttps://popkiller.kingapp.pl/2022-10-01,wczoraj-wyszlo-ponad-20-mocnych-plyt-co-za-lawinaOctober 2, 2022, 12:40 pmBartosz SkolasińskiTen weekend zaowocował niespotykaną ostatnio ilością mocnych premier. Zebraliśmy dla was wszystkie najważniejsze płyty, które pojawiły się 30 września zarówno w Stanach, jak i w Polsce.Z najnowszą i długo zapowiadaną płytą wrócił Freddie Gibbs. Wśród gości na "$oul $old $eparately" między innymi Musiq Soulchild, Anderson .Paak, Raekwon, Rick Ross, Offset czy Kelly Price, a o produkcję zadbali np. Jake One, DJ Dahi, The Alchemist, Madlib i James Blake. Kolejną płytę do swojej dyskografii dorzucił Kid Cudi. "Entergalactic" jest solówką, a zarazem ścieżką dźwiękową do serialu, który można obejrzeć na Netfliksie. Nowymi krążkami zaatakowali też YG ("I Got Issues") i Tory Lanez ("Sorry 4 What"), a jeśli czekaliście na świeże rzeczy od Griseldy, to śmiało wrzucajcie na odsłuch "KISS THE RING", czyli debiutancki projekt Rome Streetz dla tej wytwórni.Poza tym wciąż zostało do posłuchania naprawdę dużo muzyki. Swoją płytę wypuścił związany z Rhymesayers producent Sol Messiah. Na "GOD CMPLX" gościnnie prawdziwa ekstraklasa, bo między innymi Murs, Sa-Roc, Evidence, KXNG Crooked, Locksmith czy Planet Asia. Znalazło się nawet miejsce dla nieżyjącego już niestety Zumbi'ego z Zion I. Nowe rzeczy wydali też Boldy James i Nicholas Craven ("Fair Exchange, No Robbery"), Bronze Nazareth ("If You're Worried, You Should Be"), billy woods ("Church"), UnoTheActivist ("Limbus 3") Big30 ("Last Man Standing"), DDG ("It's Not Me, It's You"), wspomniany Planet Asia ("Heist The Crown"), Mr. Muthafuckin' eXquire ("I Love Y.O.U. cuz Y.O.U. Ugly Vol. 1"), KANKAN ("Way2Geeked") i DJ.Fresh z Eligh'em ("The Tonite Show With Eligh") Do tego można już odsłuchać pośmiertne albumy Prodigy'ego ("The Hegelian Dialectic 2: The Book of Heroine") i Drakeo The Rulera ("Keep The Truth Alive") oraz deluksik "Melt My Eyez, See Your Future" Denzela Curry. Na koniec jeszcze do sprawdzenia nowa płyta jamajskiego wokalisty Kabaka Pyramind, w całości wyprodukowana przez Damiana Marleya ("The Kalling"), a także najnowszy album legend soulu The Isley Brothers ("Make Me Say It Again, Girl").Oprócz tego pojawiły się też głośne polskie premiery. Jest Pezet ze swoją "Muzyką Komercyjną", jest Beteo z krążkiem "Palma Na Blokach" i elektroniczny duet Catz 'n' Dogz, który wydał płytę "Punkt" a na niej gościnnie między innymi Schafter, Łona, Szczyl i Rosalie. Wszystkie tracklisty, streamy i okładki do sprawdzenia w naszym dziale Premier Płytowych.Przy okazji przypomnimy, że co weekend zbieramy płytowe nowości z USA w cyklu Premiery Tygodnia.Sprawdź też: 8 płytowych nowości, które pozwolą przedłużyć lato - rankingLinki do poszczególnych nowości poniżej.USA:Freddie Gibbs "$oul $old $eparately"Kid Cudi "Entergalactic"YG " I Got Issues"Tory Lanez "Sorry 4 What"Rome Streetz "KISS THE RING"Sol Messiah "GOD CMPLX"Boldy James & Nicholas Craven "Fair Exchange No Robbery"Bronze Nazareth "If You're Worried, You Should Be"billy woods "Church"UnoTheActivist "Limbus 3"Big30 "Last Man Standing"DDG "It's Not Me It's You"Body Bag Ben & Planet Asia "Heist the Crown"Mr. Muthafuckin' eXquire "I Love Y.O.U. cuz Y.O.U. Ugly Vol. 1"KANKAN "Way2Geeked'Eligh & DJ.Fresh "The Tonite Show With Eligh"Prodigy "The Hegelian Dialectic 2: The Book of Heroine"Drakeo The Ruler "Keep The Truth Alive"Denzel Curry "Melt My Eyez, See Your Future (Extended Edition)"Kabaka Pyramind "The Kalling"The Isley Brothers "Make Me Say It Again, Girl"Polskie:Pezet "Muzyka Komercyjna"Beteo "Palma Na Blokach"Catz 'n' Dogz "Punkt"[[{"fid":"75593","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]][[{"fid":"75594","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"2":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"2"}}]][[{"fid":"75595","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"3":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"3"}}]][[{"fid":"75596","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"4":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"4"}}]][[{"fid":"75597","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"5":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"5"}}]][[{"fid":"75598","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"6":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"6"}}]][[{"fid":"75599","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"7":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"7"}}]][[{"fid":"75600","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"8":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"8"}}]][[{"fid":"75601","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"9":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"9"}}]][[{"fid":"75602","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"10":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"10"}}]][[{"fid":"75603","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"11":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"11"}}]][[{"fid":"75604","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"12":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"12"}}]][[{"fid":"75605","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"13":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"13"}}]][[{"fid":"75606","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"14":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"14"}}]][[{"fid":"75607","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"15":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"15"}}]][[{"fid":"75608","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"16":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"16"}}]][[{"fid":"75609","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"17":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"17"}}]][[{"fid":"75610","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"18":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"18"}}]][[{"fid":"75611","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"19":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"19"}}]][[{"fid":"75612","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"20":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"20"}}]][[{"fid":"75613","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"21":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"21"}}]][[{"fid":"75614","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"22":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"22"}}]][[{"fid":"75553","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"23":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"23"}}]][[{"fid":"75615","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"24":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"24"}}]]Ten weekend zaowocował niespotykaną ostatnio ilością mocnych premier. Zebraliśmy dla was wszystkie najważniejsze płyty, które pojawiły się 30 września zarówno w Stanach, jak i w Polsce.

Z najnowszą i długo zapowiadaną płytą wrócił Freddie Gibbs. Wśród gości na "$oul $old $eparately" między innymi Musiq Soulchild, Anderson .Paak, Raekwon, Rick Ross, Offset czy Kelly Price, a o produkcję zadbali np. Jake One, DJ Dahi, The Alchemist, Madlib i James Blake. Kolejną płytę do swojej dyskografii dorzucił Kid Cudi. "Entergalactic" jest solówką, a zarazem ścieżką dźwiękową do serialu, który można obejrzeć na Netfliksie. Nowymi krążkami zaatakowali też YG ("I Got Issues") i Tory Lanez ("Sorry 4 What"), a jeśli czekaliście na świeże rzeczy od Griseldy, to śmiało wrzucajcie na odsłuch "KISS THE RING", czyli debiutancki projekt Rome Streetz dla tej wytwórni.

Poza tym wciąż zostało do posłuchania naprawdę dużo muzyki. Swoją płytę wypuścił związany z Rhymesayers producent Sol Messiah. Na "GOD CMPLX" gościnnie prawdziwa ekstraklasa, bo między innymi Murs, Sa-Roc, Evidence, KXNG Crooked, Locksmith czy Planet Asia. Znalazło się nawet miejsce dla nieżyjącego już niestety Zumbi'ego z Zion I. Nowe rzeczy wydali też Boldy James i Nicholas Craven ("Fair Exchange, No Robbery"), Bronze Nazareth ("If You're Worried, You Should Be"), billy woods ("Church"), UnoTheActivist ("Limbus 3")  Big30 ("Last Man Standing"), DDG ("It's Not Me, It's You"), wspomniany Planet Asia ("Heist The Crown"), Mr. Muthafuckin' eXquire ("I Love Y.O.U. cuz Y.O.U. Ugly Vol. 1"), KANKAN ("Way2Geeked") i DJ.Fresh z Eligh'em ("The Tonite Show With Eligh") Do tego można już odsłuchać pośmiertne albumy Prodigy'ego ("The Hegelian Dialectic 2: The Book of Heroine") i Drakeo The Rulera ("Keep The Truth Alive") oraz deluksik "Melt My Eyez, See Your Future" Denzela Curry. Na koniec jeszcze do sprawdzenia nowa płyta jamajskiego wokalisty Kabaka Pyramind, w całości wyprodukowana przez Damiana Marleya ("The Kalling"), a także najnowszy album legend soulu The Isley Brothers ("Make Me Say It Again, Girl").

Oprócz tego pojawiły się też głośne polskie premiery. Jest Pezet ze swoją "Muzyką Komercyjną", jest Beteo z krążkiem "Palma Na Blokach" i elektroniczny duet Catz 'n' Dogz, który wydał płytę "Punkt" a na niej gościnnie między innymi Schafter, Łona, Szczyl i Rosalie. Wszystkie tracklisty, streamy i okładki do sprawdzenia w naszym dziale Premier Płytowych.

Przy okazji przypomnimy, że co weekend zbieramy płytowe nowości z USA w cyklu Premiery Tygodnia.

Sprawdź też: 8 płytowych nowości, które pozwolą przedłużyć lato - ranking

Linki do poszczególnych nowości poniżej.

USA:

Freddie Gibbs "$oul $old $eparately"

Kid Cudi "Entergalactic"

YG " I Got Issues"

Tory Lanez "Sorry 4 What"

Rome Streetz "KISS THE RING"

Sol Messiah "GOD CMPLX"

Boldy James & Nicholas Craven "Fair Exchange No Robbery"

Bronze Nazareth "If You're Worried, You Should Be"

billy woods "Church"

UnoTheActivist "Limbus 3"

Big30 "Last Man Standing"

DDG "It's Not Me It's You"

Body Bag Ben & Planet Asia "Heist the Crown"

Mr. Muthafuckin' eXquire "I Love Y.O.U. cuz Y.O.U. Ugly Vol. 1"

KANKAN "Way2Geeked'

Eligh & DJ.Fresh "The Tonite Show With Eligh"

Prodigy "The Hegelian Dialectic 2: The Book of Heroine"

Drakeo The Ruler "Keep The Truth Alive"

Denzel Curry "Melt My Eyez, See Your Future (Extended Edition)"

Kabaka Pyramind "The Kalling"

The Isley Brothers "Make Me Say It Again, Girl"

Polskie:

Pezet "Muzyka Komercyjna"

Beteo "Palma Na Blokach"

Catz 'n' Dogz "Punkt"

[[{"fid":"75593","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]]

[[{"fid":"75594","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"2":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"2"}}]]

[[{"fid":"75595","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"3":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"3"}}]]

[[{"fid":"75596","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"4":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"4"}}]]

[[{"fid":"75597","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"5":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"5"}}]]

[[{"fid":"75598","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"6":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"6"}}]]

[[{"fid":"75599","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"7":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"7"}}]]

[[{"fid":"75600","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"8":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"8"}}]]

[[{"fid":"75601","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"9":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"9"}}]]

[[{"fid":"75602","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"10":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"10"}}]]

[[{"fid":"75603","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"11":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"11"}}]]

[[{"fid":"75604","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"12":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"12"}}]]

[[{"fid":"75605","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"13":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"13"}}]]

[[{"fid":"75606","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"14":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"14"}}]]

[[{"fid":"75607","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"15":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"15"}}]]

[[{"fid":"75608","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"16":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"16"}}]]

[[{"fid":"75609","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"17":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"17"}}]]

[[{"fid":"75610","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"18":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"18"}}]]

[[{"fid":"75611","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"19":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"19"}}]]

[[{"fid":"75612","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"20":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"20"}}]]

[[{"fid":"75613","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"21":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"21"}}]]

[[{"fid":"75614","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"22":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"22"}}]]

[[{"fid":"75553","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"23":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"23"}}]]

[[{"fid":"75615","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"24":{"format":"default"}},"attributes":{"height":242,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"24"}}]]

]]>
Tory Lanez "Sorry 4 What"https://popkiller.kingapp.pl/2022-09-30,tory-lanez-sorry-4-whathttps://popkiller.kingapp.pl/2022-09-30,tory-lanez-sorry-4-whatSeptember 30, 2022, 10:54 amBartosz SkolasińskiNowy album Tory'ego Laneza.Tracklista:01. Sorry 4 What // LV Belt02. Bad Bitches Wrk @ Taboo03. Where 2 Start04. Sex Songs05. Hennessy Memories06. Not Tricking // Black Keys07. Y.D.S // Iggy DelDia08. This Ain't Working09. Hurting Me10. Why Did I11. No More Parties In LA12. Anymore // Fuck Boy Intentions13. Red Casamigos14. Understand15. Casa-Freak-Hoes16. Role Call feat. A Boogie Wit Da Hoodie17. Rare L18. Albany Bahamas19. Collection feat. Yoko Gold20. The VentNowy album Tory'ego Laneza.

Tracklista:

01. Sorry 4 What // LV Belt
02. Bad Bitches Wrk @ Taboo
03. Where 2 Start
04. Sex Songs
05. Hennessy Memories
06. Not Tricking // Black Keys
07. Y.D.S // Iggy DelDia
08. This Ain't Working
09. Hurting Me
10. Why Did I
11. No More Parties In LA
12. Anymore // Fuck Boy Intentions
13. Red Casamigos
14. Understand
15. Casa-Freak-Hoes
16. Role Call feat. A Boogie Wit Da Hoodie
17. Rare L
18. Albany Bahamas
19. Collection feat. Yoko Gold
20. The Vent

]]>
Diljit Dosanjh i Tory Lanez z międzynarodowym hitem na lato - "Chauffeur"https://popkiller.kingapp.pl/2022-04-20,diljit-dosanjh-i-tory-lanez-z-miedzynarodowym-hitem-na-lato-chauffeurhttps://popkiller.kingapp.pl/2022-04-20,diljit-dosanjh-i-tory-lanez-z-miedzynarodowym-hitem-na-lato-chauffeurApril 19, 2022, 2:51 amKontaktDiljit Dosanjh nie zawodzi swoich fanów i przedstawia najnowszy singiel "Chauffeur", będący efektem międzynarodowej współpracy z nominowanym do Grammy kanadyjskim raperem i wokalistą Torym Lanezem. Zaśpiewany po angielsku i w języku pendżabskim numer ma duże szanse zdominować wszelkie imprezowe playlisty - w ciągu kilku ostatnich dni zgromadził na YouTube prawie 20 milionów wyświetleńPo sukcesie ostatniego albumu "G.O.A.T.", Diljit postanowił współpracować z międzynarodowymi artystami. Pierwszą taką kooperacją jest właśnie "Chauffeur" - energiczny i elegancki utwór, który łączy rapowanie Tory'ego Laneza z charakterystycznym dla Diljita pendżabskim, skocznym rytmem. Teledysk został nakręcony w Miami i emanuje luksusową, międzynarodową atmosferą, która sprawi, że widz poczuje klimat letniej imprezy na plaży."Jestem absolutnie zachwycony współpracą z Torym. W "Chauffeur" staraliśmy się połączyć to, co najlepsze w muzyce pendżabskiej i międzynarodowym hip hopie. Wideo kręciliśmy przez dwa dni w Miami i bardzo podoba mi się ta unikatowa fuzja. Nasz numer jest zwiewny, energiczny i wprost stworzony na wakacyjne playlisty i do słuchania w samochodzie. Muzyka nie zna granic i mam nadzieję, że wszyscy miłośnicy muzyki na całym świecie będą śpiewać i tańczyć do "Chauffeur"" - powiedział Diljit Dosanjh."Chauffeur" to pierwsza piosenka Diljita w ramach współpracy z międzynarodowym artystą, a to dopiero początek takich kooperacji. Naszym celem jest umieszczenie muzyki indyjskiej i reprezentujących ją talentów na światowych listach przebojów. "Chauffeur" to wyjątkowa współpraca, która z pewnością połączy miłośników muzyki na całym świecie" - Jay Mehta, dyrektor Warner Music India.Fani Diljita mogą zajrzeć za kulisy powstania piosenki "Chauffeur" na instagramowym profilu artysty. Za brzmienie nagrania odpowiada uznany indyjski producent, IKKY.Tory Lanez, który pojawia się w "Chauffeur", dał się poznać dzięki swojemu unikatowemu stylowi. Jego debiutancki album "I Told You" z 2016 roku zawiera podwójnie platynowe single "Say It" i nominowany do nagrody Grammy "LUV".Diljit Dosanjh nie zawodzi swoich fanów i przedstawia najnowszy singiel "Chauffeur", będący efektem międzynarodowej współpracy z nominowanym do Grammy kanadyjskim raperem i wokalistą Torym Lanezem. Zaśpiewany po angielsku i w języku pendżabskim numer ma duże szanse zdominować wszelkie imprezowe playlisty - w ciągu kilku ostatnich dni zgromadził na YouTube prawie 20 milionów wyświetleń


Po sukcesie ostatniego albumu "G.O.A.T.", Diljit postanowił współpracować z międzynarodowymi artystami. Pierwszą taką kooperacją jest właśnie "Chauffeur" - energiczny i elegancki utwór, który łączy rapowanie Tory'ego Laneza z charakterystycznym dla Diljita pendżabskim, skocznym rytmem. Teledysk został nakręcony w Miami i emanuje luksusową, międzynarodową atmosferą, która sprawi, że widz poczuje klimat letniej imprezy na plaży.

"Jestem absolutnie zachwycony współpracą z Torym. W "Chauffeur" staraliśmy się połączyć to, co najlepsze w muzyce pendżabskiej i międzynarodowym hip hopie. Wideo kręciliśmy przez dwa dni w Miami i bardzo podoba mi się ta unikatowa fuzja. Nasz numer jest zwiewny, energiczny i wprost stworzony na wakacyjne playlisty i do słuchania w samochodzie. Muzyka nie zna granic i mam nadzieję, że wszyscy miłośnicy muzyki na całym świecie będą śpiewać i tańczyć do "Chauffeur"" - powiedział Diljit Dosanjh.

"Chauffeur" to pierwsza piosenka Diljita w ramach współpracy z międzynarodowym artystą, a to dopiero początek takich kooperacji. Naszym celem jest umieszczenie muzyki indyjskiej i reprezentujących ją talentów na światowych listach przebojów. "Chauffeur" to wyjątkowa współpraca, która z pewnością połączy miłośników muzyki na całym świecie" - Jay Mehta, dyrektor Warner Music India.

Fani Diljita mogą zajrzeć za kulisy powstania piosenki "Chauffeur" na instagramowym profilu artysty. Za brzmienie nagrania odpowiada uznany indyjski producent, IKKY.

Tory Lanez, który pojawia się w "Chauffeur", dał się poznać dzięki swojemu unikatowemu stylowi. Jego debiutancki album "I Told You" z 2016 roku zawiera podwójnie platynowe single "Say It" i nominowany do nagrody Grammy "LUV".

]]>
Tory Lanez z zarzutami w sprawie Megan - grożą mu 22 lata więzienia!https://popkiller.kingapp.pl/2020-10-10,tory-lanez-z-zarzutami-w-sprawie-megan-groza-mu-22-lata-wiezieniahttps://popkiller.kingapp.pl/2020-10-10,tory-lanez-z-zarzutami-w-sprawie-megan-groza-mu-22-lata-wiezieniaOctober 14, 2020, 3:29 pmMarek AdamskiKanadyjski raper został publicznie oskarżony przez raperkę w sierpniu o postrzelenie jej w stopę. Teraz sprawą zajął się sąd w Los Angeles, a Tory'emu grożą nawet 22 lata więzienia. (function() { const date = new Date(); const mcnV = date.getHours().toString() + date.getMonth().toString() + date.getFullYear().toString(); const mcnVid = document.createElement('script'); mcnVid.type = 'text/javascript'; mcnVid.async = true; mcnVid.src = 'https://mrex.exs.pl/script/mcn.min.js?'+mcnV; const mcnS = document.getElementsByTagName('script')[0]; mcnS.parentNode.insertBefore(mcnVid, mcnS); const mcnCss = document.createElement('link'); mcnCss.setAttribute('href', 'https://mrex.exs.pl/script/mcn.css?'+mcnV); mcnCss.setAttribute('rel', 'stylesheet'); mcnS.parentNode.insertBefore(mcnCss, mcnS); })(); Sprawa zaczęła sie w lipcu, kiedy Megan na swoim Instagramie wstawiła zdjęcie opatrzonej stopy, jednak nie wskazała jeszcze wtedy winnego owej sytuacji. Później w sierpniu autorka hitowego "Savage" na instagramowym lajwie opisała całą sytuację. Zapalnikiem całego zajścia miała być kłótnia Tory'ego i Megan podczas przejażdzki samochodem, po której raperka wysiadła z auta, a Kanadyjczyk wyciągnął pistolet i postrzelił ją w stopę. Na miejsce przyjechała policja, jednak Thee Stallion nie przyznała się od razu, że została postrzelona, a raper otrzymał jedynie zarzuty o posiadanie broni.Dopiero właśnie podczas wspomnianego lajwa, raperka przyznała, że to Lanez ją postrzelił, a powodem, dla którego zdradziła prawdę, była szkodliwa działalność prawników i ludzi ze środowiska rapera na jej wizerunek.Tory Lanez nie wypowiadał się w tym temacie do września, kiedy to z zaskoczenia wypuścił nowy album "DAYSTAR", na którym zasugerował, że Megan Thee Stallion kłamie, a jej zeznania na policji nie są prawdziwe.Jak się okazuje prawda może stać jednak po stronie raperki, ponieważ przedwczoraj sąd w Los Angeles dodał do zarzutów wobec Tory'ego oskarżenie o napaść z bronią półautomatyczną, a Megan Thee Stallion funkcjonuje w nim jako świadek. Raperowi grozi nawet do 22 lat i 8 miesięcy więzienia, a rozprawa odbędzie się za 3 dni, 13 października. Tory krótko skomentował zarzuty na Twitterze - stwierdził, że prawda wyjdzie na jaw, zarzuty to jeszcze nie wyrok a on jest niewinny i dziękuje fanom za wsparcie.Tory Lanez has been charged with assault after a July 12 shooting that matches the description of what Megan Thee Stallion has accused him of pic.twitter.com/PBGrc3z36D— Stephanie McNeal (@stephemcneal) October 8, 2020 Kanadyjski raper został publicznie oskarżony przez raperkę w sierpniu o postrzelenie jej w stopę. Teraz sprawą zajął się sąd w Los Angeles, a Tory'emu grożą nawet 22 lata więzienia.

Sprawa zaczęła sie w lipcu, kiedy Megan na swoim Instagramie wstawiła zdjęcie opatrzonej stopy, jednak nie wskazała jeszcze wtedy winnego owej sytuacji. Później w sierpniu autorka hitowego "Savage" na instagramowym lajwie opisała całą sytuację. Zapalnikiem całego zajścia miała być kłótnia Tory'ego i Megan podczas przejażdzki samochodem, po której raperka wysiadła z auta, a Kanadyjczyk wyciągnął pistolet i postrzelił ją w stopę. Na miejsce przyjechała policja, jednak Thee Stallion nie przyznała się od razu, że została postrzelona, a raper otrzymał jedynie zarzuty o posiadanie broni.

Dopiero właśnie podczas wspomnianego lajwa, raperka przyznała, że to Lanez ją postrzelił, a powodem, dla którego zdradziła prawdę, była szkodliwa działalność prawników i ludzi ze środowiska rapera na jej wizerunek.

Tory Lanez nie wypowiadał się w tym temacie do września, kiedy to z zaskoczenia wypuścił nowy album "DAYSTAR", na którym zasugerował, że Megan Thee Stallion kłamie, a jej zeznania na policji nie są prawdziwe.

Jak się okazuje prawda może stać jednak po stronie raperki, ponieważ przedwczoraj sąd w Los Angeles dodał do zarzutów wobec Tory'ego oskarżenie o napaść z bronią półautomatyczną, a Megan Thee Stallion funkcjonuje w nim jako świadek. Raperowi grozi nawet do 22 lat i 8 miesięcy więzienia, a rozprawa odbędzie się za 3 dni, 13 października. Tory krótko skomentował zarzuty na Twitterze - stwierdził, że prawda wyjdzie na jaw, zarzuty to jeszcze nie wyrok a on jest niewinny i dziękuje fanom za wsparcie.

]]>
Tory Lanez "The New Toronto 3"https://popkiller.kingapp.pl/2020-04-10,tory-lanez-the-new-toronto-3https://popkiller.kingapp.pl/2020-04-10,tory-lanez-the-new-toronto-3April 10, 2020, 10:10 amŁukasz RawskiPo serii zapowiedzi, gdzie najciekawsze były instagramowe live'y, gdzie Tory pokazywał proces tworzenia mixtape, przyszedł czas na premierę najnowszego wydawnictwa Tory Laneza. "The New Toronto 3" to ostatni projekt, który wypełnia kontrakt Laneza z Interscope.SPRAWDŹ RESZTĘ KWIETNIOWYCH PREMIERTracklista:1. Pricey & Spicy 2. The Coldest Playboy 3. Stupid Again 4. 10 FUCKS f. Mansa 5. Dope Boy’s Diary 6. Accidents Happen f. Lil Tjay 7. Broke In A Minute 8. P.A.I.N 9. Adidas 10. Who Needs Love 11. Do The Most 12. Penthouse Red 13. Letter To The City 2 14. Back In Business 15. D.N.D. 16. MSG 4 GOD’S CHILDRENPo serii zapowiedzi, gdzie najciekawsze były instagramowe live'y, gdzie Tory pokazywał proces tworzenia mixtape, przyszedł czas na premierę najnowszego wydawnictwa Tory Laneza. "The New Toronto 3" to ostatni projekt, który wypełnia kontrakt Laneza z Interscope.

SPRAWDŹ RESZTĘ KWIETNIOWYCH PREMIER

Tracklista:

1. Pricey & Spicy
2. The Coldest Playboy
3. Stupid Again
4. 10 FUCKS f. Mansa
5. Dope Boy’s Diary
6. Accidents Happen f. Lil Tjay
7. Broke In A Minute
8. P.A.I.N
9. Adidas
10. Who Needs Love
11. Do The Most
12. Penthouse Red
13. Letter To The City 2
14. Back In Business
15. D.N.D.
16. MSG 4 GOD’S CHILDREN

]]>
Tory Lanez: "Young Thug nie otrzymuje szacunku na jaki zasługuje"https://popkiller.kingapp.pl/2019-11-21,tory-lanez-young-thug-nie-otrzymuje-szacunku-na-jaki-zaslugujehttps://popkiller.kingapp.pl/2019-11-21,tory-lanez-young-thug-nie-otrzymuje-szacunku-na-jaki-zaslugujeNovember 21, 2019, 7:06 pmMarek AdamskiW najnowszym wywiadzie dla Ebro podczas audycji Ebro In The Morning, Tory Lanez rozmawiał przede wszystkim o swoim ostatnim krążku "Chixtape 5", ale poruszył również temat Young Thuga i jego wpływu na obecne muzyczne trendy. Stwierdził również, że rap aktualnie jest w słabej formie, głównie przez swoją monotonność."Myślę, że 75% wydawnictw, jakie teraz wychodzą, jest oparte na stylówce Thuggera. Raperzy rażąco kopiują jego styl i nie okazują mu szacunku, nie potrafią powiedzieć 'wziąłem to stąd'. Wiadomo, ze nikt nie chce tego robić, bo głupio jest się przyznać, że nie jest się oryginalnym i nie ma się swojego brzmienia." - mówił Lanez, którego wypowiedź moze się wydawać dosyć kontrowersyjna, ponieważ nie raz sam był posądzany o kopiowanie czyjegoś stylu, czy to Drake'a czy Travisa Scotta.Jako przykład rapera, który mocno czerpie z twórczości Young Thuga, podał pochodzącego z Compton Roddy'ego Riccha: "Miałem, kiedyś konflikt z Roddym, powiedział, że w jednej piosence brzmię tak jak on. Koniec końców myślę, że wszyscy jesteśmy mimowolnie czymś zainspirowani. Styl Roddy'ego mocno opiera się na twórczości Thuggera, jednak moduluje głos na swój sposób, przez co nie jest kopią. Ogólnie nie można powiedzieć, że każdy jest w 100% oryginalny, wszyscy czerpiemy od siebie inspiracje."Tory poruszył też temat formy rapu, jaka panuje obecnie: "Rap stał sie bardzo powtarzalny, brzmi jakby był produkowany w takim automatycznym pudełku, w którym nakładasz masę autotune'a, wrzucasz osiedlowy bit i powstaje osiedlowa, trapowa piosenka. Wszyscy brzmią tak samo, nonstop słyszę tę samą stopę, ten sam werbel, ten sam hi-hat. Wtedy do mnie dociera w jakim słabym miejscu jest rap."Tory Lanez wydał parę dni temu swój nowy album "Chixtape 5", mocno inspirowany klasycznym R'n'B, na którym możemy usłyszeć m.in Chrisa Browna, Snoop Dogga czy Ashanti.W najnowszym wywiadzie dla Ebro podczas audycji Ebro In The Morning, Tory Lanez rozmawiał przede wszystkim o swoim ostatnim krążku "Chixtape 5", ale poruszył również temat Young Thuga i jego wpływu na obecne muzyczne trendy. Stwierdził również, że rap aktualnie jest w słabej formie, głównie przez swoją monotonność.

"Myślę, że 75% wydawnictw, jakie teraz wychodzą, jest oparte na stylówce Thuggera. Raperzy rażąco kopiują jego styl i nie okazują mu szacunku, nie potrafią powiedzieć 'wziąłem to stąd'. Wiadomo, ze nikt nie chce tego robić, bo głupio jest się przyznać, że nie jest się oryginalnym i nie ma się swojego brzmienia." - mówił Lanez, którego wypowiedź moze się wydawać dosyć kontrowersyjna, ponieważ nie raz sam był posądzany o kopiowanie czyjegoś stylu, czy to Drake'a czy Travisa Scotta.

Jako przykład rapera, który mocno czerpie z twórczości Young Thuga, podał pochodzącego z Compton Roddy'ego Riccha: "Miałem, kiedyś konflikt z Roddym, powiedział, że w jednej piosence brzmię tak jak on. Koniec końców myślę, że wszyscy jesteśmy mimowolnie czymś zainspirowani. Styl Roddy'ego mocno opiera się na twórczości Thuggera, jednak moduluje głos na swój sposób, przez co nie jest kopią. Ogólnie nie można powiedzieć, że każdy jest w 100% oryginalny, wszyscy czerpiemy od siebie inspiracje."

Tory poruszył też temat formy rapu, jaka panuje obecnie: "Rap stał sie bardzo powtarzalny, brzmi jakby był produkowany w takim automatycznym pudełku, w którym nakładasz masę autotune'a, wrzucasz osiedlowy bit i powstaje osiedlowa, trapowa piosenka. Wszyscy brzmią tak samo, nonstop słyszę tę samą stopę, ten sam werbel, ten sam hi-hat. Wtedy do mnie dociera w jakim słabym miejscu jest rap."

Tory Lanez wydał parę dni temu swój nowy album "Chixtape 5", mocno inspirowany klasycznym R'n'B, na którym możemy usłyszeć m.in Chrisa Browna, Snoop Dogga czy Ashanti.

]]>
Wszystko, co wiemy o nadchodzącej płycie Chrisa Browna!https://popkiller.kingapp.pl/2019-06-22,wszystko-co-wiemy-o-nadchodzacej-plycie-chrisa-brownahttps://popkiller.kingapp.pl/2019-06-22,wszystko-co-wiemy-o-nadchodzacej-plycie-chrisa-brownaJune 22, 2019, 1:12 pmGary Tyler LisOd wydania „Heartbreak In A Full Moon” w 2017 roku, Chris Brown pracował nad swoim kolejnym projektem, od czasu do czasu podsycając apetyt fanów kolejnymi informacjami. Do premiery najnowszego albumu Breezy’ego zostały niecałe dwa tygodnie, a my postaraliśmy się zebrać i przedstawić Wam całe info o nadchodzącym projekcie „Indigo”.Album zatytułowany „Indigo” będzie follow-up’em do „Heartbreak In A Full Moon”. Poprzedni album zawierał w sobie aż 40 tracków, co według niektórych fanów było zbyt dużą ilością. Można powiedzieć, iż Chris Brown wysłuchał sugestii fanów, ponieważ tracklista nadchodzącego „Indigo” jest o 10 pozycji krótsza. Związane jest to również z 30 urodzinami artysty, który chciał, aby na płycie znalazł się jeden utwór, dla każdego roku spędzonego na Ziemi.Sam „Heartbreak In A Full Moon” spędził na liście Billboard 200 ponad 77 tygodni, co sprawiło, iż łącznie w ciągu swojej całej kariery Chris Brown znajdował się w tym rankingu ponad 400 tygodni. Trzeba przyznać, że jest to imponujący wynik. Wyświetl ten post na Instagramie. 400 weeks!!! IM SO EXCITED ABOUT THIS INDIGO ALBUM NOW! ( oh, and just to let y’all in on a lil secret) IM TURNING 30 so there will be 30 songs on this one. SORRY NOT SORRY Post udostępniony przez CHRIS BROWN (@chrisbrownofficial) Maj 4, 2019 o 6:24 PDT Wracając do „Indigo” - biorąc pod uwagę liczbę 30 utworów, możemy spodziewać się ogromnej ilośći gości, którzy nagrali się u Chrisa na płycie. Potwierdzone zostały m.in. takie osoby jak Nicki Minaj, G-Eazy, Tory Lanez, Tyga, Justin Bieber, Juicy J, H.E.R czy Lil Jon. Niedługo po tym Breezy ogłosił, iż na album dograli się także Lil Wayne, Jonyer Lucas oraz Gunna. Pomimo imponującej listy gości, fani artysty wyczekiwali na jedną kolaborację bardziej, niż na wszystkie inne. Chodzi tutaj o wspólny utwór Chrisa i Drake’a, który również był zapowiadany w ostatnich tygodniach. Historia Breezy’ego I Dreezy’ego sięga czasów, kiedy raperzy dissowali się, konkurując o względy Rihanny, jednak wyjaśnili sobie tę kwestię w zeszłym roku. Wyświetl ten post na Instagramie. SUMMER TIME BOUT TO GET ALOT HOTTER! Post udostępniony przez CHRIS BROWN (@chrisbrownofficial) Cze 5, 2019 o 4:06 PDT Singiel „No Guidance” z Drake'iem zadebiutował kilkanaście godzin temu w stacjach radiowych w USA, a także w serwisach streamingowych. Utwór ten, jak również oficjalną okładkę „Indigo” możecie sprawdzić poniżej. Premiera płyty zapowiedziana jest na 28 czerwca, a więc już w przyszły piątek. Czekacie? Wyświetl ten post na Instagramie. Post udostępniony przez CHRIS BROWN (@chrisbrownofficial) Cze 4, 2019 o 3:38 PDT Od wydania „Heartbreak In A Full Moon” w 2017 roku, Chris Brown pracował nad swoim kolejnym projektem, od czasu do czasu podsycając apetyt fanów kolejnymi informacjami. Do premiery najnowszego albumu Breezy’ego zostały niecałe dwa tygodnie, a my postaraliśmy się zebrać i przedstawić Wam całe info o nadchodzącym projekcie „Indigo”.

Album zatytułowany „Indigo” będzie follow-up’em do „Heartbreak In A Full Moon”. Poprzedni album zawierał w sobie aż 40 tracków, co według niektórych fanów było zbyt dużą ilością. Można powiedzieć, iż Chris Brown wysłuchał sugestii fanów, ponieważ tracklista nadchodzącego „Indigo” jest o 10 pozycji krótsza. Związane jest to również z 30 urodzinami artysty, który chciał, aby na płycie znalazł się jeden utwór, dla każdego roku spędzonego na Ziemi.

Sam „Heartbreak In A Full Moon” spędził na liście Billboard 200 ponad 77 tygodni, co sprawiło, iż łącznie w ciągu swojej całej kariery Chris Brown znajdował się w tym rankingu ponad 400 tygodni. Trzeba przyznać, że jest to imponujący wynik.

 

Wracając do „Indigo” - biorąc pod uwagę liczbę 30 utworów, możemy spodziewać się ogromnej ilośći gości, którzy nagrali się u Chrisa na płycie. Potwierdzone zostały m.in. takie osoby jak Nicki Minaj, G-Eazy, Tory Lanez, Tyga, Justin Bieber, Juicy J, H.E.R czy Lil Jon. Niedługo po tym Breezy ogłosił, iż na album dograli się także Lil Wayne, Jonyer Lucas oraz Gunna.

Pomimo imponującej listy gości, fani artysty wyczekiwali na jedną kolaborację bardziej, niż na wszystkie inne. Chodzi tutaj o wspólny utwór Chrisa i Drake’a, który również był zapowiadany w ostatnich tygodniach. Historia Breezy’ego I Dreezy’ego sięga czasów, kiedy raperzy dissowali się, konkurując o względy Rihanny, jednak wyjaśnili sobie tę kwestię w zeszłym roku. 

 

Wyświetl ten post na Instagramie.

SUMMER TIME BOUT TO GET ALOT HOTTER!

Post udostępniony przez CHRIS BROWN (@chrisbrownofficial)


 

Singiel „No Guidance” z Drake'iem zadebiutował kilkanaście godzin temu w stacjach radiowych w USA, a także w serwisach streamingowych. Utwór ten, jak również oficjalną okładkę „Indigo” możecie sprawdzić poniżej. Premiera płyty zapowiedziana jest na 28 czerwca, a więc już w przyszły piątek. Czekacie?

 

 

 

 

 


]]>
Tory Lanez "Alone At Prom"https://popkiller.kingapp.pl/2021-12-09,tory-lanez-alone-at-promhttps://popkiller.kingapp.pl/2021-12-09,tory-lanez-alone-at-promDecember 9, 2021, 5:48 pmBartosz SkolasińskiNajnowszy album Tory'ego Laneza.Tracklista:01. Enchanted Waterfall02. Pink Dolphin Sunset03. Midnight’s Interlude04. The Color Violet05. Lavender Sunflower06. Ballad of a Badman07. Lady of Namek08. Pluto’s Last Comet09. ’87 Stingray10. Hurt From Mercury11. Last Kiss Of NebulonNajnowszy album Tory'ego Laneza.

Tracklista:

01. Enchanted Waterfall
02. Pink Dolphin Sunset
03. Midnight’s Interlude
04. The Color Violet
05. Lavender Sunflower
06. Ballad of a Badman
07. Lady of Namek
08. Pluto’s Last Comet
09. ’87 Stingray
10. Hurt From Mercury
11. Last Kiss Of Nebulon

]]>
Tory Lanez rozpętuje burzę i atakuje Don Q oraz Dreamville!https://popkiller.kingapp.pl/2019-01-30,tory-lanez-rozpetuje-burze-i-atakuje-don-q-oraz-dreamvillehttps://popkiller.kingapp.pl/2019-01-30,tory-lanez-rozpetuje-burze-i-atakuje-don-q-oraz-dreamvilleJanuary 30, 2019, 10:10 amSzymon BielawskiTak, jak gorąco zrobiło się w Polsce w wyniku beefu Szpaka z Bezczelem, tak spore zamieszanie rozpętało się za Oceanem, po tym, jak Tory Lanez stwierdził, że aktualnie jest najlepszym żyjącym raperem.Informowaliśmy już Was, że po ostatnich wpisach na Twitterze, Tory został zaatakowany przez Don Q oraz JR Writera i tak, jak można było przewidzieć, nie puścił tych numerów mimo uszu i aktualnie w całym beefie dzieje się naprawdę sporo. Lanez nie tracił czasu i dość szybko odbił piłeczkę wypuszczając w stronę Don Q numer "Don Queen", gdzie przy okazji posłał kilka mało przyzwoitych wersów w stronę Dream Doll stawiających ją w kategoriach swojego trofeum. Raperka również uznała, że w dobrym tonie będzie odniesienie się do poruszonych wątków i wrzuciła do sieci numer "On Ya Head". Co dalej? Ano w międzyczasie do beefu postanowili włączyć się raperzy Merkules oraz Mysonne i posłali w stronę Tory'ego odpowiednio dissy "Story Lanez" i "If He Dies He Dies", a zaraz potem swojej odpowiedzi udzielił Don Q publikując kolejny atakujący swojego oponenta numer o ironicznym tytule "This Is Ya King?" Najciekawsze ruchy w całym beefie mogą przyjść jednak z nieco innej strony. Otóż podczas publicznej sesji live na Instagramie, w której uczestniczył DJ Akademiks, Tory odpalił działa w kierunku Dreamville: "The only thing I’m gonna say about that Dreamville situation is this - I’ll take the whole Dreamville out by myself and if I do that, then you gotta give me Cole. That’s all I’m saying. I’ll take the J.I.D, that Bas nigga, that Cozz dude". Na reakcję wywołanych do tablicy chłopaków nie czekaliśmy zbyt długo. Ekipa J. Cole'a na razie skomentowała słowa Tory'ego na swoich Twitterach, sugerując, że takie podpierdółki w ich stronę nie mogą ujść na sucho i gotowi są by podjąć rękawicę rzuconą przez rapera z Kanady. Czy faktycznie podejmą? Zapewne o tym i o ewentualnych kolejnych ruchach uczestniczących w konflikcie raperów przekonamy się już niebawem. Wyświetl ten post na Instagramie. Tory Lanez Issues A Decree To J.Cole’s Dreamville Records Lineup‼️ Do you think he can take out J.I.D, Bas, Cole, and Earthgang? Post udostępniony przez Hip Hop & More (@hiphopdx) Sty 28, 2019 o 1:18 PST In real time, this shit bigger than Tory, y’all really be having dreamville fucked up, niggaz try to disrespect cole one of the realist people I ever met, bro changed my life and I can feed my self now, I ain’t going for no Dreamville disrespect, it’s on sight, bout whatever— (J.I.D) (@JIDsv) 29 stycznia 2019 I be on my positive Shit but I’m riding wit my team until til, y’all wana battle?drop ya song, you wana fight? Race? Slap box, shoot shit it’s whatever, I’m just sick of the bullshit, let’s make great music and show love when it’s due, everything else is fuck shit,— (J.I.D) (@JIDsv) 29 stycznia 2019 Tak, jak gorąco zrobiło się w Polsce w wyniku beefu Szpaka z Bezczelem, tak spore zamieszanie rozpętało się za Oceanem, po tym, jak Tory Lanez stwierdził, że aktualnie jest najlepszym żyjącym raperem.

Informowaliśmy już Was, że po ostatnich wpisach na Twitterze, Tory został zaatakowany przez Don Q oraz JR Writera i tak, jak można było przewidzieć, nie puścił tych numerów mimo uszu i aktualnie w całym beefie dzieje się naprawdę sporo.

 

Lanez nie tracił czasu i dość szybko odbił piłeczkę wypuszczając w stronę Don Q numer "Don Queen", gdzie przy okazji posłał kilka mało przyzwoitych wersów w stronę Dream Doll stawiających ją w kategoriach swojego trofeum. Raperka również uznała, że w dobrym tonie będzie odniesienie się do poruszonych wątków i wrzuciła do sieci numer "On Ya Head".

 

Co dalej? Ano w międzyczasie do beefu postanowili włączyć się raperzy Merkules oraz Mysonne i posłali w stronę Tory'ego odpowiednio dissy "Story Lanez" i "If He Dies He Dies", a zaraz potem swojej odpowiedzi udzielił Don Q publikując kolejny atakujący swojego oponenta numer o ironicznym tytule "This Is Ya King?"

 

Najciekawsze ruchy w całym beefie mogą przyjść jednak z nieco innej strony. Otóż podczas publicznej sesji live na Instagramie, w której uczestniczył DJ Akademiks, Tory odpalił działa w kierunku Dreamville: "The only thing I’m gonna say about that Dreamville situation is this - I’ll take the whole Dreamville out by myself and if I do that, then you gotta give me Cole. That’s all I’m saying. I’ll take the J.I.D, that Bas nigga, that Cozz dude".

 

Na reakcję wywołanych do tablicy chłopaków nie czekaliśmy zbyt długo. Ekipa J. Cole'a na razie skomentowała słowa Tory'ego na swoich Twitterach, sugerując, że takie podpierdółki w ich stronę nie mogą ujść na sucho i gotowi są by podjąć rękawicę rzuconą przez rapera z Kanady. Czy faktycznie podejmą? Zapewne o tym i o ewentualnych kolejnych ruchach uczestniczących w konflikcie raperów przekonamy się już niebawem.

 

]]>
JR Writer i Don Q dissują Tory'ego Laneza - kolejny beef w USAhttps://popkiller.kingapp.pl/2019-01-27,jr-writer-i-don-q-dissuja-toryego-laneza-kolejny-beef-w-usahttps://popkiller.kingapp.pl/2019-01-27,jr-writer-i-don-q-dissuja-toryego-laneza-kolejny-beef-w-usaJanuary 27, 2019, 8:07 pmSzymon BielawskiCałkiem niedawno ucichł konflikt pomiędzy Bone Thugs-N-Harmony a Migos i 21 Savage, ale to nie oznacza, że czekają nas spokojne tygodnie, bo właśnie na rapowej scenie rozpętał się kolejny beef. Tym razem po obu stronach barykady stanęli Tory Lanez oraz JR Writer i Don Q.Od czego tym razem się zaczęło? Ano bardzo podobnie, jak w przypadku poprzedniego beefu. Tory Lanez uznał, że Twitter to świetne miejsce do ogłoszenia światu, że aktualnie jest on najlepszym raperem, a w przyszłości z pewnością zostanie także największym artystą na świecie. No cóż, takie deklaracje zwykle nie pozostają bez żadnego odzewu i oczywiście doczekał się on komentarza ze strony – jak na razie – dwóch kolegów po fachu. Pierwszy uderzył Don Q - kompan A Boogiego i jeden z mocniejszych lirycznie reprezentantów nowej fali zarzucił Tory'emu m.in. kradzież swoich linijek oraz stylu młodego Drake'a. Nie minęło wiele czasu, a swój diss wypuścił także znany wszystkim fanom Dipsetów JR Writer, który swoje wersy położył na bicie od duetu SoSpecial - tak, tak, chodzi oczywiście o naszych uznanych polskich producentów, czyli Welona i Młodego G.R.O. Znając bitewny charakter Tory'ego Laneza, możemy raczej spodziewać się, że dissów nie pozostawi bez żadnej reakcji. Pytanie tylko, czy odbędzie się to w sposób godny "najlepszego żyjącego rapera". IM THE BEST RAPPER ALIVE RIGHT NOW ...... I WILL BODY ANY OF YALL NIGGAS OUT ! PERIOD ....— Tory Lanez (@torylanez) 24 stycznia 2019 I will become the biggest artist in the world one day . I will also be known as the best artist at all aspects of my craft . .. I don’t care if u doubt me now . You will see for yourself in due time .— Tory Lanez (@torylanez) 24 stycznia 2019 Całkiem niedawno ucichł konflikt pomiędzy Bone Thugs-N-Harmony a Migos i 21 Savage, ale to nie oznacza, że czekają nas spokojne tygodnie, bo właśnie na rapowej scenie rozpętał się kolejny beef. Tym razem po obu stronach barykady stanęli Tory Lanez oraz JR Writer i Don Q.

Od czego tym razem się zaczęło? Ano bardzo podobnie, jak w przypadku poprzedniego beefu. Tory Lanez uznał, że Twitter to świetne miejsce do ogłoszenia światu, że aktualnie jest on najlepszym raperem, a w przyszłości z pewnością zostanie także największym artystą na świecie. No cóż, takie deklaracje zwykle nie pozostają bez żadnego odzewu i oczywiście doczekał się on komentarza ze strony – jak na razie – dwóch kolegów po fachu.

 

Pierwszy uderzył Don Q - kompan A Boogiego i jeden z mocniejszych lirycznie reprezentantów nowej fali zarzucił Tory'emu m.in. kradzież swoich linijek oraz stylu młodego Drake'a. Nie minęło wiele czasu, a swój diss wypuścił także znany wszystkim fanom Dipsetów JR Writer, który swoje wersy położył na bicie od duetu SoSpecial - tak, tak, chodzi oczywiście o naszych uznanych polskich producentów, czyli Welona i Młodego G.R.O.

 

Znając bitewny charakter Tory'ego Laneza, możemy raczej spodziewać się, że dissów nie pozostawi bez żadnej reakcji. Pytanie tylko, czy odbędzie się to w sposób godny "najlepszego żyjącego rapera".

]]>
SoSpecial komentują produkcję dissu JR Writera na Tory Laneza (tylko u nas)https://popkiller.kingapp.pl/2019-01-28,sospecial-komentuja-produkcje-dissu-jr-writera-na-tory-laneza-tylko-u-nashttps://popkiller.kingapp.pl/2019-01-28,sospecial-komentuja-produkcje-dissu-jr-writera-na-tory-laneza-tylko-u-nasJanuary 27, 2019, 10:19 pmAdmin stronyWczoraj pisaliśmy Wam o tym, że diss byłego członka Dipsetów JR Writera na Tory Laneza nagrany został na bicie autorstwa SoSpecial - polskich producentów znanych ze współpracy m.in. z Paluchem, Tau i Te-Trisem! Jak do tego doszło?O dziwo, to nie chłopaki z SoSpecial wyszli pierwsi z inicjatywą:"Nie podbijaliśmy do niego. To JR podbił do nas wcześniej gdzieś słysząc nasze produkcje na yt. Chyba nasze bity przyciągają freestyle'owców hehe. No i Diplomatsami się jaramy już długo. Także z chęcią podesłaliśmy linki do naszego katalogu bitów. Writer wybrał dobry bit a całość to dla nas duża satysfakcja"Gratulujemy i miejmy nadzieję, że to dopiero początek współpracy. Przypomnijmy też jak doszło do innej kooperacji na linii Nowy Jork - Polska, gdy Młody z Heavy Mental wyprodukował ponad pół płyty KRS One'a![[{"fid":"50258","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"2":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"2"}}]][[{"fid":"38659","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]][[{"fid":"41834","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"3":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"3"}}]]Wczoraj pisaliśmy Wam o tym, że diss byłego członka Dipsetów JR Writera na Tory Laneza nagrany został na bicie autorstwa SoSpecial - polskich producentów znanych ze współpracy m.in. z Paluchem, Tau i Te-Trisem! Jak do tego doszło?

O dziwo, to nie chłopaki z SoSpecial wyszli pierwsi z inicjatywą:

"Nie podbijaliśmy do niego. To JR podbił do nas wcześniej gdzieś słysząc nasze produkcje na yt. Chyba nasze bity przyciągają freestyle'owców hehe. No i Diplomatsami się jaramy już długo. Także z chęcią podesłaliśmy linki do naszego katalogu bitów. Writer wybrał dobry bit a całość to dla nas duża satysfakcja"

Gratulujemy i miejmy nadzieję, że to dopiero początek współpracy. Przypomnijmy też jak doszło do innej kooperacji na linii Nowy Jork - Polska, gdy Młody z Heavy Mental wyprodukował ponad pół płyty KRS One'a!

[[{"fid":"50258","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"2":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"2"}}]]

[[{"fid":"38659","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"1":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"1"}}]]

[[{"fid":"41834","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"link_text":null,"type":"media","field_deltas":{"3":{"format":"default"}},"attributes":{"height":323,"width":430,"class":"media-element file-default","data-delta":"3"}}]]

]]>
Tory Lanez ft. Trippie Redd "FeRRis WhEEl" - teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2019-01-16,tory-lanez-ft-trippie-redd-ferris-wheel-teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2019-01-16,tory-lanez-ft-trippie-redd-ferris-wheel-teledyskJanuary 18, 2019, 12:48 amMartina RugoloKolejny klip z albumu Tory Lanez "LoVE Me NoW" trafił do sieci. Tym razem Kanadyjczyk wrzucił utwór z Trippie Redd. Sprawdź wszystkie najnowsze teledyskiKolejny klip z albumu Tory Lanez  "LoVE Me NoW" trafił do sieci. Tym razem Kanadyjczyk wrzucił utwór z Trippie Redd. 

Sprawdź wszystkie najnowsze teledyski

]]>
Tory Lanez "LoVE me NOw?"https://popkiller.kingapp.pl/2018-10-16,tory-lanez-love-me-nowhttps://popkiller.kingapp.pl/2018-10-16,tory-lanez-love-me-nowOctober 28, 2018, 9:16 pmGary Tyler LisKanadyjczyk podzielił się z fanami informacją o nadchodzącym albumie za pośrednictwem swojego Instagrama. Projekt „Love Me Now” trafi na sklepowe półki jeszcze w tym miesiącu.Tory Lanez od dobrych kilku miesięcy zapowiadał nadchodzący projekt, który miał być follow-up’em do wypusczonego w marcu „Memories Dont Die”. Fani artysty zastanawiali się, czy wspomniany album dostaniemy jeszcze w tym roku - wątpliwości rozwiał jednak sam artysta, który kilkanaście godzin temu wrzucił na swojego Instagrama okładkę do „Love Me Now”.Najnowsza płyta trafi do sprzedaży już w piątek 26 października. Po wypuszczeniu pierwszego singla promującego płytę „Talk To Me” z Rich The Kid’em, Tory wyjawił, iż na albumie znajdziemy także gościnne zwrotki artystów takich jak Chris Brown, 2 Chainz, A Boogie Wit Da Hoodie, Lil Baby i Gunna. Oprócz tego płyta zawierała będzie także utwór zXXXTENTACION’em, nagrany jeszcze przed jego śmiercią.Tracklista:1. Why DON’T You LOVE me?2. SHE tOLd Me3. DucK my Ex f. Chris Brown & 2 Chainz4. DrIP DrIp Drip f. Meek Mill5. TAlk tO Me f. Rich The Kid6. FlEXiBle f. Chris Brown & Lil Baby7. IF iT Ain’T rIGHt f. A Boogie Wit Da Hoodie8. FeRRis WhEEL f. Trippie Redd9. CuT me oFF f. Nav10. ThE RUn oFF11. YoU ThouGHt WrONg12. MiAMi f. Gunna13. KeeP IN tOUcH f. Bryson Tiller14. S.w.I.n.G f. PnB Rock & Trey Songz15. KJmKanadyjczyk podzielił się z fanami informacją o nadchodzącym albumie za pośrednictwem swojego Instagrama. Projekt „Love Me Now” trafi na sklepowe półki jeszcze w tym miesiącu.

Tory Lanez od dobrych kilku miesięcy zapowiadał nadchodzący projekt, który miał być follow-up’em do wypusczonego w marcu „Memories Dont Die”. Fani artysty zastanawiali się, czy wspomniany album dostaniemy jeszcze w tym roku - wątpliwości rozwiał jednak sam artysta, który kilkanaście godzin temu wrzucił na swojego Instagrama okładkę do „Love Me Now”.

Najnowsza płyta trafi do sprzedaży już  w piątek 26 października. Po wypuszczeniu pierwszego singla promującego płytę „Talk To Me” Rich The Kid’em, Tory wyjawił, iż na albumie znajdziemy także gościnne zwrotki artystów takich jak Chris Brown, 2 Chainz, A Boogie Wit Da Hoodie, Lil Baby i Gunna. Oprócz tego płyta zawierała będzie także utwór zXXXTENTACION’em, nagrany jeszcze przed jego śmiercią.

Tracklista:

1. Why DON’T You LOVE me?

2. SHE tOLd Me

3. DucK my Ex f. Chris Brown & 2 Chainz

4. DrIP DrIp Drip f. Meek Mill

5. TAlk tO Me f. Rich The Kid

6. FlEXiBle f. Chris Brown & Lil Baby

7. IF iT Ain’T rIGHt f. A Boogie Wit Da Hoodie

8. FeRRis WhEEL f. Trippie Redd

9. CuT me oFF f. Nav

10. ThE RUn oFF

11. YoU ThouGHt WrONg

12. MiAMi f. Gunna

13. KeeP IN tOUcH f. Bryson Tiller

14. S.w.I.n.G f. PnB Rock & Trey Songz
15. KJm

]]>
Tory Lanez wypuszcza kolejną płytę! Poznaliśmy datę premiery i okładkęhttps://popkiller.kingapp.pl/2018-10-14,tory-lanez-wypuszcza-kolejna-plyte-poznalismy-date-premiery-i-okladkehttps://popkiller.kingapp.pl/2018-10-14,tory-lanez-wypuszcza-kolejna-plyte-poznalismy-date-premiery-i-okladkeOctober 14, 2018, 9:42 amGary Tyler LisKanadyjczyk podzielił się z fanami informacją o nadchodzącym albumie za pośrednictwem swojego Instagrama. Projekt „Love Me Now” trafi na sklepowe półki jeszcze w tym miesiącu.Tory Lanez od dobrych kilku miesięcy zapowiadał nadchodzący projekt, który miał być follow-up’em do wypusczonego w marcu „Memories Dont Die”. Fani artysty zastanawiali się, czy wspomniany album dostaniemy jeszcze w tym roku - wątpliwości rozwiał jednak sam artysta, który kilkanaście godzin temu wrzucił na swojego Instagrama okładkę do „Love Me Now”. Don’t become their puppet . #LoveMeNow ? 10-26-18 Post udostępniony przez torylanez (@torylanez) Paź 13, 2018 o 3:28 PDT Najnowsza płyta trafi do sprzedaży już w piątek 26 października. Po wypuszczeniu pierwszego singla promującego płytę „Talk To Me” z Rich The Kid’em, Tory wyjawił, iż na albumie znajdziemy także gościnne zwrotki artystów takich jak Chris Brown, 2 Chainz, A Boogie Wit Da Hoodie, Lil Baby i Gunna. Oprócz tego płyta zawierała będzie także utwór z XXXTENTACION’em, nagrany jeszcze przed jego śmiercią. Klip do numeru „Talk To Me” możecie sprawdzić poniżej.Kanadyjczyk podzielił się z fanami informacją o nadchodzącym albumie za pośrednictwem swojego Instagrama. Projekt „Love Me Now” trafi na sklepowe półki jeszcze w tym miesiącu.

Tory Lanez od dobrych kilku miesięcy zapowiadał nadchodzący projekt, który miał być follow-up’em do wypusczonego w marcu „Memories Dont Die”. Fani artysty zastanawiali się, czy wspomniany album dostaniemy jeszcze w tym roku - wątpliwości rozwiał jednak sam artysta, który kilkanaście godzin temu wrzucił na swojego Instagrama okładkę do „Love Me Now”.

Don’t become their puppet . #LoveMeNow ? 10-26-18

Post udostępniony przez torylanez (@torylanez)

Najnowsza płyta trafi do sprzedaży już  w piątek 26 października. Po wypuszczeniu pierwszego singla promującego płytę „Talk To Me” z Rich The Kid’em, Tory wyjawił, iż na albumie znajdziemy także gościnne zwrotki artystów takich jak Chris Brown, 2 Chainz, A Boogie Wit Da Hoodie, Lil Baby i Gunna. Oprócz tego płyta zawierała będzie także utwór z XXXTENTACION’em, nagrany jeszcze przed jego śmiercią.

Klip do numeru „Talk To Me” możecie sprawdzić poniżej.

]]>
Rapowe podsumowanie półrocza - cz.2https://popkiller.kingapp.pl/2018-08-29,rapowe-podsumowanie-polrocza-2https://popkiller.kingapp.pl/2018-08-29,rapowe-podsumowanie-polrocza-2August 27, 2018, 12:41 amŁukasz RawskiKońca dobiegają wakacje a przed nami druga połowa "właściwego roku", dobrze więc zamknąć pewną klamrą ostatnie miesiące. 2018 rok przyniósł nam za granicą ogrom ciekawych albumów, ciężko je wszystkie wymienić (staramy się to robić w dziale Premiery Płyt, który polecamy śledzić) a co dopiero przesłuchać - wszystkie wykazy i podsumowania muszą być więc na swój sposób subiektywne. My mamy dla Was przelot przez pierwsze półrocze autorstwa Łukasza Rawskiego, który premierowych krążków przesłuchał całą masę i postanowił zebrać swoje wrażenia w obszernym tekście - sprawdźcie specjalne subiektywne podsumowanie, podzielone na 3 dwumiesięczne części! Pierwszą dostaliście w poniedziałek, ostatnia pojawi się w piątek, tak by odpowiednio zamknąć sierpień. Miłego czytania no i oczywiście słuchania! [Mateusz Natali]MarzecTech N9ne "Planet"Aaron Dontez Yates to wciąż mój ulubiony raper, na zawsze zresztą nim pozostanie. Obiektywnie jednak patrząc, lider Strange Music zdaje się konsekwentnie zjadać swój własny ogon. Taśmowe robienie albumów, które są zdecydowanie za długie - to domena dumy Kansas City. "Planet" niestety potwierdza tę regułę. Skille nadal są ponadprzeciętne, ale niestety - nie gra to tak, jakbyśmy chcieli. Produkcja kuleje, bo wszystko jest strasznie mdłe. Brakuje efektu "wow!", takiego jaki był po raz ostatni chyba na "All 6's and 7's". POSŁUCHAJ.Tory Lanez "Memories Don't Die"Drugi, oficjalny album Tory'ego to nic odkrywczego - niestety. Bardzo lubię te agresywniejsze wydanie Laneza, tutaj r&b i rap mixują się w niemal idealną mieszankę, ale jednak brakuje kropki nad i. Album nie jest całkowitą wtopą, bo momenty zdecydowanie tutaj znajdziemy, chociażby singlowe "Shooters". Całość niestety pozostawia niedosyt. Jeśli miałbym porównać ten album do debiutu, zdecydowanie skłoniłbym się ku "I Told You". POSŁUCHAJ.Pouya "Five Five"Soundcloudowi raperzy tak samo irytują, jak intrygują. Z rapem Pouyi obcuję już naprawdę długi czas, wszystko przez jego mocne inspiracje Memphis. Dotychczas była to raczej znajomość z pojedynczymi singlami, jednak gdy wypuścił pełnoprawny album, musiałem w końcu sprawdzić. I nie zawiodłem się. Produkcja na wysokim poziomie, dużo śpiewanych partii, a rapersko Pouya to naprawdę ekstraklasa. Jeśli spodziewacie się kolejnego mrocznego grania, możecie się bardzo pozytywnie zaskoczyć. POSŁUCHAJ.Killy "Surrender Your Soul"To z pewnością jedno z moich odkryć tego roku. Killy był dla mnie anonimem, do czasu aż sprawdziłem "No Sad No Bad". Zaczęło się. Nienaganna technika, świetna minimalistyczna produkcja. Killy wstrzelił się niejako w nurt wyrzutków i bardziej alternatywnych raperów. Vocoder pracuje na tej płycie pełną parą, wszystko jednak wprowadza wyjątkową atmosferę. Naprawdę warto sięgnąć po ten krążek, bo to jak Kanadyjczyk bawi się momentami flow, wzbudza podziw. POSŁUCHAJ.Lil Yachty "Lil Boat 2"Jak mawia klasyk - "i nie zmienia się nic". Mała Łódź dalej charyzmy ma tyle, co leniwiec, dalej nie grzeszy skillem, ale mimo wszystko ma w sobie coś takiego, że najbardziej lubię go z tych obecnie hype'owanych idoli nastolatków. "Lil Boat 2" to materiał dla ludzi o otwartych horyzontach, broń Boże zamkniętych. Lil Yachty ma ucho do bitów, czasami nawet uda mu się zanucić coś ładnie. Suma sumarum, dla wielu z was przejście od początku do końca przez album może być niczym przepłynięcie morza w zwykłej łódce, kiedy trwa całkiem niezły sztorm. POSŁUCHAJ.Logic "Bobby Tarantino II"Logic wraca do korzeni, wypuszcza drugą część mixtape, który kiedyś pozwolił mu wyjść na prostą po lekkim zakręcie jego kariery. Bo z karierą Logica jest trochę jak z sinusoidą, nie od samego początku było różowo, a dopiero od kilku lat Logic zbiera zasłużone słowa uznania niemal każdego. Na "Bobby Tarantino II" wszystko gra jak trzeba. Począwszy od intro, gdzie gościnnie usłyszymy Ricka i Morty'ego, a skończywszy na "44 More", gdzie gospodarz demonstruje swoje niebanalne skille w bardzo dosadny sposób. POSŁUCHAJ.03 Greedo "The Wolf of Grape Street"Jeden z ciekawszych obecnie raperów na scenie. Pochodzący z Watts, wychowany niemal w całej Kalifornii. Nie boi się mieszać klasycznego stylu z LA, z trapem. Wychodzi z tego niesamowicie ciekawa mieszanka, a "The Wolf of Grape Street" to czołówka street albumów tego roku. Greedo to zresztą kolejne, niebanalne odkrycie, które pokazuje, że z tym rapem nie jest tak tragicznie, wciąż pełno jest ksywek, które mają jeszcze coś do pokazania. POSŁUCHAJ.Royce Da 5'9" x DJ Premier "PRhyme 2"Duet Royce'a i Preemo to chyba najlepsze, co mogło spotkać wielbicieli klasycznego rapu. Mamy tu oto jednego z najbardziej uzdolnionych technicznie raperów i producenta legendę. Jedynka potwierdziła tę teorię, a dwójka tylko ją ukorzeniła. Jak na co dzień nie słucham tego rodzaju rapu, tak "PRhyme 2" to naprawdę częsty gość mojej playlisty. Nie ma co się dziwić, Royce płynie tu aż miło, a to zapowiada tylko coś, o czym jeszcze wspomnę. POSŁUCHAJ.Trae Tha Truth "Hometown Hero"Uwielbiam Trae, jego niski głos i niemal nieskazitelne flow. Jest legendą Houston, ksywką którą należy wymieniać obok takich gwiazd jak DJ Screw, Pimp C, czy Bun B. Trae to marka sama w sobie, nawet jeśli w naszym kraju nie zebrał dużego rozgłosu. "Hometown Hero" to tylko potwierdzenie tego, co najbardziej lubię w założycielu ABN. Jego muzyki zawsze słucha mi się bardzo przyjemnie. Puśćcie sobie refren w "I'll Be Fine" - ciarki. POSŁUCHAJ.XXXTentacion "?"Znak zapytania i pytania, na które już nigdy nie uzyskamy odpowiedzi. "?" był nieco chaotyczny, na pewno bardzo stonowany, potwierdzający kierunek w jakim zmierza XXXTentacion. Kolejny album, który potwierdził, że Jahseh jest głową pełną pomysłów. Chciał zostawić wszystkie kontrowersje za sobą, tworzyć nowy rozdział, którego niestety nie pozwolono mu rozpocząć. Wielka szkoda, bo muzycznie ten chłopak był naprawdę kimś ponadprzeciętnym. POSŁUCHAJ.Rich Tha Kid "The World Is Yours"Pełno poważnych ksywek, w tym między innymi Kendrick Lamar i... tyle szumu o coś takiego? Rich Tha Kid nie jest raperem, którego uznałbym za swojego ulubieńca, nie można odmówić mu jednak, że ludzie którymi się otacza, stworzyli mu całkiem fajny i przyjemny album, gdzie on jest tak naprawdę tłem. "New Freezer" i "Plug Walk" to jednak numery, które będą wysoko w podsumowaniach. Repreat valule jest w ich przypadku na bardzo wysokim poziomie. POSŁUCHAJ.KwiecieńSaba "Care For Me"W zalewie nijakości ten album jest czymś wyjątkowym. Spokojny, świetny muzycznie, pełen smaczków, które sprawiają, że chce się wracać i wracać. Saba zawarł ogromne pokłady emocji, lirycznie wspiął się na wyżyny możliwości. "Care For Me" jest idealny na spokojne wieczory, wedle preferencji można zapalić papierosa, albo po prostu usiąść i słuchać tego, bez przerwy. Pomijanie jakiegokolwiek utworu jest tu niewskazane. To po prostu świetny produkt, który należy znać. POSŁUCHAJ.Cardi B "Invasion Of Privacy"Cardi B przed porodem była wszędzie, to kolejna po Nicki Minaj raperka, która jest naprawdę kontrowersyjną osobistością. Nigdy nie przepadałem za damskim rapem, ale na debiucie Cardi nieraz wydaje się być bardziej męska niż wielu obecnych raperów. Nie czuje wstydu, jest odważna i wygadana. "Invasion Of Privacy" to wiele powielanych schematów, ale mimo wszystko, debiut wyszedł solidnie. POSŁUCHAJ. E-40 & B-Legit "Connected & Respected"Duetu kuzynów, którzy dla Bay Area zrobili naprawdę wiele dobrego. I wypada podziwiać Forty'ego za to, że mimo że jest na scenie od ponad 30 lat, nadal potrafi bardzo dużo. Ten album to klasyczne Bay Area, nic odkrywczego, jednak nagrane w taki sposób, że głowa sama się buja, a ty chcesz kolejnego odsłuchu. Nie można pomijać tej płyty, trzeba szanować takie produkty. POSŁUCHAJ.Famous Dex "Dex Meets Dexter"Co ja się wynudziłem przy tej płycie, to nawet nie wiecie. Gość w pewien sposób intryguje mnie swoim stylem, jednak każda próba mocniejszego sprawdzenia, co ma do zaoferowania, kończy się tym, że staje się senny i jestem nie do życia. To taki trochę bardziej charyzmatyczny Lil Yachty. Nie zmienia to faktu, że "Dex Meets Dexter" to mocny średniak, jakich wielu. Nie wracam, bo po prostu nie ma do czego. POSŁUCHAJ.Flatbush Zombies "Vacation in hell"Kiedy poznałem Flatbush Zombies kilka lat temu przewidywałem trochę inny kierunek ich kariery, co nie zmienia faktu, że fajnie że powiodło im się o wiele bardziej niż sądziłem. "Vacation in hell" to pierwszy od dawna materiał, który sprawdziłem od kolektywu. No i muszę przyznać, że jest to mocna i ciekawa pozycja. Niezwykle energiczny materiał, na którym Zombies mogą prezentować swoje umiejętności w pełnej okazałości. POSŁUCHAJ.Lil Xan "Total Xanarchy"Ile ja bym dał by odzyskać czas stracony na odsłuch tej płyty. Lil Xan jest kompletnie bezpłciowy i irytujący. Zmuszałem się by dotrwać do końca, było niezwykle ciężko. Po odsłuchu mogę powiedzieć, że nigdy nie sięgnę po ten album dla przyjemności. Nie ratują tego ciekawe bity, bo sam gospodarz obdarzony jest tak irytującym głosem, że po prostu nie potrafię tego słuchać. POSŁUCHAJ.Jim Jones "Wasted Talent""Wasted Talent" to zdecydowanie wymowny tytuł płyty dla gościa, który 15 lat temu był na szczycie ze swoim składem. Jones jest chyba świadomy tego, że każdy z nich mógł osiągnąć znacznie więcej niż tylko kilka lat popularności. Byłem niesamowicie zaskoczony poziomem tej płyty. Bo oto, Jim Jones nagrał jeden z najciekawszych albumów tego roku! Real Harlem Shit! Młodsi, możecie zaczerpnąć trochę wiedzy, oto jeden z tych, którymi A$AP Rocky się inspirował najmocniej. Spuścizna The Diplomats wiecznie żywa. POSŁUCHAJ.J. Cole "KOD"Kolejny album, kolejny przykład dla wielu. "KOD" to świetny, dopracowany twór, który nie potrzebował miliona featuringów (wysatrczył kiLL edward), klipów za kilka milionów, czy ogromnych billboardów. Tutaj obroniła się muzyka, w dodatku świetna. Po takich premierach coraz mocniej upominam się o jego wspólny album z Kendrickiem, wydaje się że Cole i Lamar pasują do siebie jak mało kto. Ambitne granie, bez zbędnych bajerów. POSŁUCHAJ.Post Malone "beerbongs & bentleys"Od czasu "White Iversona" upłynęły już 3 lata. Kupa czasu, zważywszy że styl Post Malone'a od tego czasu niezbyt się rozwinął. To dalej te same schematy, które opierają się na tym, by słuchacz szybko skumał melodię i nucił ją, często mimowolnie. "Rockstar" okazał się ogromnym hitem, cała reszta - cóż, takie to, hmm - wtórne. Na pojedyncze single to całkiem nieźle gra, jednak już jako cały album przynudza i raczej nie zachęca. POSŁUCHAJ.YoungBoy Never Broke Again "Until Death Call My Name"Lubię gościa, może to z powodu dziwnej i pokręconej ksywki. Mimo to, brakuje mi takiego surowego spojrzenia z ulicy, spojrzenia z Baton Rouge. W Luizjanie mają prawdziwych bad assów i YoungBoy wydaje się również do nich należeć. Klasyczny, uliczny album, prosto z południa. A jeśli znalazł się na nim Birdman (nie oceniam wartości artystycznej tej zwrotki), wiedz że album dostał uliczny znak jakości. POSŁUCHAJ.Końca dobiegają wakacje a przed nami druga połowa "właściwego roku", dobrze więc zamknąć pewną klamrą ostatnie miesiące. 2018 rok przyniósł nam za granicą ogrom ciekawych albumów, ciężko je wszystkie wymienić (staramy się to robić w dziale Premiery Płyt, który polecamy śledzić) a co dopiero przesłuchać - wszystkie wykazy i podsumowania muszą być więc na swój sposób subiektywne. My mamy dla Was przelot przez pierwsze półrocze autorstwa Łukasza Rawskiego, który premierowych krążków przesłuchał całą masę i postanowił zebrać swoje wrażenia w obszernym tekście - sprawdźcie specjalne subiektywne podsumowanie, podzielone na 3 dwumiesięczne części! Pierwszą dostaliście w poniedziałek, ostatnia pojawi się w piątek, tak by odpowiednio zamknąć sierpień. Miłego czytania no i oczywiście słuchania! [Mateusz Natali]

Marzec

Tech N9ne "Planet"

Aaron Dontez Yates to wciąż mój ulubiony raper, na zawsze zresztą nim pozostanie. Obiektywnie jednak patrząc, lider Strange Music zdaje się konsekwentnie zjadać swój własny ogon. Taśmowe robienie albumów, które są zdecydowanie za długie - to domena dumy Kansas City. "Planet" niestety potwierdza tę regułę. Skille nadal są ponadprzeciętne, ale niestety - nie gra to tak, jakbyśmy chcieli. Produkcja kuleje, bo wszystko jest strasznie mdłe. Brakuje efektu "wow!", takiego jaki był po raz ostatni chyba na "All 6's and 7's". POSŁUCHAJ.

Tory Lanez "Memories Don't Die"

Drugi, oficjalny album Tory'ego to nic odkrywczego - niestety. Bardzo lubię te agresywniejsze wydanie Laneza, tutaj r&b i rap mixują się w niemal idealną mieszankę, ale jednak brakuje kropki nad i. Album nie jest całkowitą wtopą, bo momenty zdecydowanie tutaj znajdziemy, chociażby singlowe "Shooters". Całość niestety pozostawia niedosyt. Jeśli miałbym porównać ten album do debiutu, zdecydowanie skłoniłbym się ku "I Told You". POSŁUCHAJ.

Pouya "Five Five"

Soundcloudowi raperzy tak samo irytują, jak intrygują. Z rapem Pouyi obcuję już naprawdę długi czas, wszystko przez jego mocne inspiracje Memphis. Dotychczas była to raczej znajomość z pojedynczymi singlami, jednak gdy wypuścił pełnoprawny album, musiałem w końcu sprawdzić. I nie zawiodłem się. Produkcja na wysokim poziomie, dużo śpiewanych partii, a rapersko Pouya to naprawdę ekstraklasa. Jeśli spodziewacie się kolejnego mrocznego grania, możecie się bardzo pozytywnie zaskoczyć. POSŁUCHAJ.

Killy "Surrender Your Soul"

To z pewnością jedno z moich odkryć tego roku. Killy był dla mnie anonimem, do czasu aż sprawdziłem "No Sad No Bad". Zaczęło się. Nienaganna technika, świetna minimalistyczna produkcja. Killy wstrzelił się niejako w nurt wyrzutków i bardziej alternatywnych raperów. Vocoder pracuje na tej płycie pełną parą, wszystko jednak wprowadza wyjątkową atmosferę. Naprawdę warto sięgnąć po ten krążek, bo to jak Kanadyjczyk bawi się momentami flow, wzbudza podziw. POSŁUCHAJ.

Lil Yachty "Lil Boat 2"

Jak mawia klasyk - "i nie zmienia się nic". Mała Łódź dalej charyzmy ma tyle, co leniwiec, dalej nie grzeszy skillem, ale mimo wszystko ma w sobie coś takiego, że najbardziej lubię go z tych obecnie hype'owanych idoli nastolatków. "Lil Boat 2" to materiał dla ludzi o otwartych horyzontach, broń Boże zamkniętych. Lil Yachty ma ucho do bitów, czasami nawet uda mu się zanucić coś ładnie. Suma sumarum, dla wielu z was przejście od początku do końca przez album może być niczym przepłynięcie morza w zwykłej łódce, kiedy trwa całkiem niezły sztorm. POSŁUCHAJ.

Logic "Bobby Tarantino II"

Logic wraca do korzeni, wypuszcza drugą część mixtape, który kiedyś pozwolił mu wyjść na prostą po lekkim zakręcie jego kariery. Bo z karierą Logica jest trochę jak z sinusoidą, nie od samego początku było różowo, a dopiero od kilku lat Logic zbiera zasłużone słowa uznania niemal każdego. Na "Bobby Tarantino II" wszystko gra jak trzeba. Począwszy od intro, gdzie gościnnie usłyszymy Ricka i Morty'ego, a skończywszy na "44 More", gdzie gospodarz demonstruje swoje niebanalne skille w bardzo dosadny sposób. POSŁUCHAJ.

03 Greedo "The Wolf of Grape Street"

Jeden z ciekawszych obecnie raperów na scenie. Pochodzący z Watts, wychowany niemal w całej Kalifornii. Nie boi się mieszać klasycznego stylu z LA, z trapem. Wychodzi z tego niesamowicie ciekawa mieszanka, a "The Wolf of Grape Street" to czołówka street albumów tego roku. Greedo to zresztą kolejne, niebanalne odkrycie, które pokazuje, że z tym rapem nie jest tak tragicznie, wciąż pełno jest ksywek, które mają jeszcze coś do pokazania. POSŁUCHAJ.

Royce Da 5'9" x DJ Premier "PRhyme 2"

Duet Royce'a i Preemo to chyba najlepsze, co mogło spotkać wielbicieli klasycznego rapu. Mamy tu oto jednego z najbardziej uzdolnionych technicznie raperów i producenta legendę. Jedynka potwierdziła tę teorię, a dwójka tylko ją ukorzeniła. Jak na co dzień nie słucham tego rodzaju rapu, tak "PRhyme 2" to naprawdę częsty gość mojej playlisty. Nie ma co się dziwić, Royce płynie tu aż miło, a to zapowiada tylko coś, o czym jeszcze wspomnę. POSŁUCHAJ.

Trae Tha Truth "Hometown Hero"

Uwielbiam Trae, jego niski głos i niemal nieskazitelne flow. Jest legendą Houston, ksywką którą należy wymieniać obok takich gwiazd jak DJ Screw, Pimp C, czy Bun B. Trae to marka sama w sobie, nawet jeśli w naszym kraju nie zebrał dużego rozgłosu. "Hometown Hero" to tylko potwierdzenie tego, co najbardziej lubię w założycielu ABN. Jego muzyki zawsze słucha mi się bardzo przyjemnie. Puśćcie sobie refren w "I'll Be Fine" - ciarki. POSŁUCHAJ.

XXXTentacion "?"

Znak zapytania i pytania, na które już nigdy nie uzyskamy odpowiedzi. "?" był nieco chaotyczny, na pewno bardzo stonowany, potwierdzający kierunek w jakim zmierza XXXTentacion. Kolejny album, który potwierdził, że Jahseh jest głową pełną pomysłów. Chciał zostawić wszystkie kontrowersje za sobą, tworzyć nowy rozdział, którego niestety nie pozwolono mu rozpocząć. Wielka szkoda, bo muzycznie ten chłopak był naprawdę kimś ponadprzeciętnym. POSŁUCHAJ.

Rich Tha Kid "The World Is Yours"

Pełno poważnych ksywek, w tym między innymi Kendrick Lamar i... tyle szumu o coś takiego? Rich Tha Kid nie jest raperem, którego uznałbym za swojego ulubieńca, nie można odmówić mu jednak, że ludzie którymi się otacza, stworzyli mu całkiem fajny i przyjemny album, gdzie on jest tak naprawdę tłem. "New Freezer" i "Plug Walk" to jednak numery, które będą wysoko w podsumowaniach. Repreat valule jest w ich przypadku na bardzo wysokim poziomie. POSŁUCHAJ.

Kwiecień

Saba "Care For Me"

W zalewie nijakości ten album jest czymś wyjątkowym. Spokojny, świetny muzycznie, pełen smaczków, które sprawiają, że chce się wracać i wracać. Saba zawarł ogromne pokłady emocji, lirycznie wspiął się na wyżyny możliwości. "Care For Me" jest idealny na spokojne wieczory, wedle preferencji można zapalić papierosa, albo po prostu usiąść i słuchać tego, bez przerwy. Pomijanie jakiegokolwiek utworu jest tu niewskazane. To po prostu świetny produkt, który należy znać. POSŁUCHAJ.

Cardi B "Invasion Of Privacy"

Cardi B przed porodem była wszędzie, to kolejna po Nicki Minaj raperka, która jest naprawdę kontrowersyjną osobistością. Nigdy nie przepadałem za damskim rapem, ale na debiucie Cardi nieraz wydaje się być bardziej męska niż wielu obecnych raperów. Nie czuje wstydu, jest odważna i wygadana. "Invasion Of Privacy" to wiele powielanych schematów, ale mimo wszystko, debiut wyszedł solidnie. POSŁUCHAJ.  

E-40 & B-Legit "Connected & Respected"

Duetu kuzynów, którzy dla Bay Area zrobili naprawdę wiele dobrego. I wypada podziwiać Forty'ego za to, że mimo że jest na scenie od ponad 30 lat, nadal potrafi bardzo dużo. Ten album to klasyczne Bay Area, nic odkrywczego, jednak nagrane w taki sposób, że głowa sama się buja, a ty chcesz kolejnego odsłuchu. Nie można pomijać tej płyty, trzeba szanować takie produkty. POSŁUCHAJ.

Famous Dex "Dex Meets Dexter"

Co ja się wynudziłem przy tej płycie, to nawet nie wiecie. Gość w pewien sposób intryguje mnie swoim stylem, jednak każda próba mocniejszego sprawdzenia, co ma do zaoferowania, kończy się tym, że staje się senny i jestem nie do życia. To taki trochę bardziej charyzmatyczny Lil Yachty. Nie zmienia to faktu, że "Dex Meets Dexter" to mocny średniak, jakich wielu. Nie wracam, bo po prostu nie ma do czego. POSŁUCHAJ.

Flatbush Zombies "Vacation in hell"

Kiedy poznałem Flatbush Zombies kilka lat temu przewidywałem trochę inny kierunek ich kariery, co nie zmienia faktu, że fajnie że powiodło im się o wiele bardziej niż sądziłem. "Vacation in hell" to pierwszy od dawna materiał, który sprawdziłem od kolektywu. No i muszę przyznać, że jest to mocna i ciekawa pozycja. Niezwykle energiczny materiał, na którym Zombies mogą prezentować swoje umiejętności w pełnej okazałości. POSŁUCHAJ.

Lil Xan "Total Xanarchy"

Ile ja bym dał by odzyskać czas stracony na odsłuch tej płyty. Lil Xan jest kompletnie bezpłciowy i irytujący. Zmuszałem się by dotrwać do końca, było niezwykle ciężko. Po odsłuchu mogę powiedzieć, że nigdy nie sięgnę po ten album dla przyjemności. Nie ratują tego ciekawe bity, bo sam gospodarz obdarzony jest tak irytującym głosem, że po prostu nie potrafię tego słuchać. POSŁUCHAJ.

Jim Jones "Wasted Talent"

"Wasted Talent" to zdecydowanie wymowny tytuł płyty dla gościa, który 15 lat temu był na szczycie ze swoim składem. Jones jest chyba świadomy tego, że każdy z nich mógł osiągnąć znacznie więcej niż tylko kilka lat popularności. Byłem niesamowicie zaskoczony poziomem tej płyty. Bo oto, Jim Jones nagrał jeden z najciekawszych albumów tego roku! Real Harlem Shit! Młodsi, możecie zaczerpnąć trochę wiedzy, oto jeden z tych, którymi A$AP Rocky się inspirował najmocniej. Spuścizna The Diplomats wiecznie żywa. POSŁUCHAJ.

J. Cole "KOD"

Kolejny album, kolejny przykład dla wielu. "KOD" to świetny, dopracowany twór, który nie potrzebował miliona featuringów (wysatrczył kiLL edward), klipów za kilka milionów, czy ogromnych billboardów. Tutaj obroniła się muzyka, w dodatku świetna. Po takich premierach coraz mocniej upominam się o jego wspólny album z Kendrickiem, wydaje się że Cole i Lamar pasują do siebie jak mało kto. Ambitne granie, bez zbędnych bajerów. POSŁUCHAJ.

Post Malone "beerbongs & bentleys"

Od czasu "White Iversona" upłynęły już 3 lata. Kupa czasu, zważywszy że styl Post Malone'a od tego czasu niezbyt się rozwinął. To dalej te same schematy, które opierają się na tym, by słuchacz szybko skumał melodię i nucił ją, często mimowolnie. "Rockstar" okazał się ogromnym hitem, cała reszta - cóż, takie to, hmm - wtórne. Na pojedyncze single to całkiem nieźle gra, jednak już jako cały album przynudza i raczej nie zachęca. POSŁUCHAJ.

YoungBoy Never Broke Again "Until Death Call My Name"

Lubię gościa, może to z powodu dziwnej i pokręconej ksywki. Mimo to, brakuje mi takiego surowego spojrzenia z ulicy, spojrzenia z Baton Rouge. W Luizjanie mają prawdziwych bad assów i YoungBoy wydaje się również do nich należeć. Klasyczny, uliczny album, prosto z południa. A jeśli znalazł się na nim Birdman (nie oceniam wartości artystycznej tej zwrotki), wiedz że album dostał uliczny znak jakości. POSŁUCHAJ.

]]>
Tory Lanez "Real Thing" ft. Future - teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2018-03-06,tory-lanez-real-thing-ft-future-teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2018-03-06,tory-lanez-real-thing-ft-future-teledyskMarch 7, 2018, 12:37 amMarek Adamski"Real Thing" to utwór promujący, wydany w poprzednim tygodniu, album "MEMORIES DON'T DIE". Gościnnie w kawałku udzielił się Future. Klip w rozwinięciu.Sprawdź najnowsze i nadchodzące premierySprawdź najnowsze teledyski"Real Thing" to utwór promujący, wydany w poprzednim tygodniu, album "MEMORIES DON'T DIE". Gościnnie w kawałku udzielił się Future. Klip w rozwinięciu.

Sprawdź najnowsze i nadchodzące premiery

Sprawdź najnowsze teledyski

]]>
Tory Lanez "Memories Dont Die"https://popkiller.kingapp.pl/2018-02-11,tory-lanez-memories-dont-diehttps://popkiller.kingapp.pl/2018-02-11,tory-lanez-memories-dont-dieFebruary 11, 2018, 1:16 pmMarek AdamskiDwa lata po dobrze przyjętym "I Told You", reprezentant Toronto wraca z nowym materiałem, zatytułowanym "Memories Dont Die", na którym pojawią się m.in. Future, 50 Cent czy Wiz Khalifa. Lanez przyznaje, że jego nowe wydawnictwo będzie bardziej dopracowane niż debiut, szczególnie pod względem tekstowym. Premiera płyty odbędzie się 2 marca.Album promują single "Shooters", "Skrt Skrt" i "Real Thing" z gościnnym występem Future'a. TRACKLIST Post udostępniony przez torylanez (@torylanez) Lut 9, 2018 o 6:19 PST Dwa lata po dobrze przyjętym "I Told You", reprezentant Toronto wraca z nowym materiałem, zatytułowanym "Memories Dont Die", na którym pojawią się m.in. Future, 50 Cent czy Wiz KhalifaLanez przyznaje, że jego nowe wydawnictwo będzie bardziej dopracowane niż debiut, szczególnie pod względem tekstowym. Premiera płyty odbędzie się 2 marca.

Album promują single "Shooters", "Skrt Skrt" i "Real Thing" z gościnnym występem Future'a.

 

TRACKLIST

Post udostępniony przez torylanez (@torylanez)

]]>
Tory Lanez ujawnia okładkę i tracklistę nowego albumu!https://popkiller.kingapp.pl/2018-02-11,tory-lanez-ujawnia-okladke-i-trackliste-nowego-albumuhttps://popkiller.kingapp.pl/2018-02-11,tory-lanez-ujawnia-okladke-i-trackliste-nowego-albumuFebruary 11, 2018, 3:12 pmMarek AdamskiDwa lata po dobrze przyjętym "I Told You", reprezentant Toronto wraca z nowym materiałem, zatytułowanym "Memories Dont Die", na którym pojawią się m.in. Future, 50 Cent czy Wiz Khalifa. Lanez przyznaje, że jego nowe wydawnictwo będzie bardziej dopracowane niż debiut, szczególnie pod względem tekstowym. Premiera płyty odbędzie się 2 marca. Okładka i tracklista w rozwinięciu.Album promują single "Shooters", "Skrt Skrt" i "Real Thing" z gościnnym występem Future'a. MEMORIES DONT DIE ALBUM COVER . LOG ONTO MemoriesDontDie.Com NOW FOR THE TRACKLIST + 3 UNRELEASED SONGS .. ENJOY Post udostępniony przez torylanez (@torylanez) Lut 9, 2018 o 5:21 PST TRACKLIST Post udostępniony przez torylanez (@torylanez) Lut 9, 2018 o 6:19 PST Dwa lata po dobrze przyjętym "I Told You", reprezentant Toronto wraca z nowym materiałem, zatytułowanym "Memories Dont Die", na którym pojawią się m.in. Future, 50 Cent czy Wiz Khalifa. Lanez przyznaje, że jego nowe wydawnictwo będzie bardziej dopracowane niż debiut, szczególnie pod względem tekstowym. Premiera płyty odbędzie się 2 marca. Okładka i tracklista w rozwinięciu.

Album promują single "Shooters", "Skrt Skrt" i "Real Thing" z gościnnym występem Future'a.

TRACKLIST

Post udostępniony przez torylanez (@torylanez)

]]>
Tory Lanez w Warszawie - wygraj bilety na koncert!https://popkiller.kingapp.pl/2017-03-20,tory-lanez-w-warszawie-wygraj-bilety-na-koncerthttps://popkiller.kingapp.pl/2017-03-20,tory-lanez-w-warszawie-wygraj-bilety-na-koncertMarch 21, 2017, 5:40 pmWojciech WiktorW najbliższą środę Polskę odwiedzi jedna z największych postaci reprezentująca rosnącą w siłę scenę Toronto, Tory Lanez. Artysta zagra 22 marca w warszawskiej Progresji, a my mamy dla Was dwie wejściówki na to wydarzenie!We współpracy z GoOut - przewodnikiem po wydarzeniach kulturalnych Warszawy, Poznania, Wrocławia i Krakowa - przygotowaliśmy dla Was specjalny konkurs, w którym możecie wygrać dwie wejściówki na koncert!Wystarczy odpowiedzieć na poniższe pytanie, wysyłając maila na adres konkurs@popkiller.pl, w temacie wpisując "Tory Lanez". Wyniki konkursu - już jutro!Pytanie konkursowe: Jak nazywa się seria, w ramach której Tory Lanez regularnie udostępniał fanom bezpłatnie nowe utwory w latach 2014 - 2016?Odpowiedzi szukajcie na www.goout.pl.Zwycięzców poinformujemy o wygranej za pośrednictwem maila oraz w tym newsie. Powodzenia![Edit: Bilety wygrywają Dominik Biwo, Marcin Młynarczyk] W najbliższą środę Polskę odwiedzi jedna z największych postaci reprezentująca rosnącą w siłę scenę Toronto, Tory Lanez. Artysta zagra 22 marca w warszawskiej Progresji, a my mamy dla Was dwie wejściówki na to wydarzenie!

We współpracy z GoOut - przewodnikiem po wydarzeniach kulturalnych Warszawy, Poznania, Wrocławia i Krakowa - przygotowaliśmy dla Was specjalny konkurs, w którym możecie wygrać dwie wejściówki na koncert!

Wystarczy odpowiedzieć na poniższe pytanie, wysyłając maila na adres konkurs@popkiller.pl, w temacie wpisując "Tory Lanez". Wyniki konkursu - już jutro!

Pytanie konkursowe: Jak nazywa się seria, w ramach której Tory Lanez regularnie udostępniał fanom bezpłatnie nowe utwory w latach 2014 - 2016?

Odpowiedzi szukajcie na www.goout.pl.

Zwycięzców poinformujemy o wygranej za pośrednictwem maila oraz w tym newsie. Powodzenia!

[Edit: Bilety wygrywają Dominik Biwo, Marcin Młynarczyk]

]]>
Tory Lanez udostępnia klip z "The New Toronto 2"https://popkiller.kingapp.pl/2017-03-10,tory-lanez-udostepnia-klip-z-the-new-toronto-2https://popkiller.kingapp.pl/2017-03-10,tory-lanez-udostepnia-klip-z-the-new-toronto-2March 10, 2017, 3:34 pmWojciech WiktorTory Lanez decyduje się zwiększyć zainteresowanie jego bezpłatnym wydawnictwem "The New Toronto 2", które wypuścił na początku roku. Artysta nakręcił teledysk do piosenki "DopeMan Go". Za produkcją bitu stoi C-Sick. Lanez pojawi się w Polsce 22 marca z okazji koncertu w warszawskiej Progresji.Oba noworoczne projekty Tory'ego - "The New Toronto 2" oraz "Chixtape 4" - można odsłuchać lub pobrać tutaj.Tory Lanez decyduje się zwiększyć zainteresowanie jego bezpłatnym wydawnictwem "The New Toronto 2", które wypuścił na początku roku. Artysta nakręcił teledysk do piosenki "DopeMan Go". Za produkcją bitu stoi C-Sick. Lanez pojawi się w Polsce 22 marca z okazji koncertu w warszawskiej Progresji.

Oba noworoczne projekty Tory'ego - "The New Toronto 2" oraz "Chixtape 4" - można odsłuchać lub pobrać tutaj.

]]>
Tory Lanez wydaje dwa darmowe mixtape'y https://popkiller.kingapp.pl/2017-01-03,tory-lanez-wydaje-dwa-darmowe-mixtapeyhttps://popkiller.kingapp.pl/2017-01-03,tory-lanez-wydaje-dwa-darmowe-mixtapeyJanuary 3, 2017, 6:06 pmWojciech WiktorTory Lanez wydał w dzień Nowego Roku dwa mixtape'y, zatytułowane "The New Toronto 2" oraz "Chixtape 4". Lanez powtarza w ten sposób taktykę, którą obrał przy okazji świąt Bożego Narodzenia w 2015 roku - wtedy wypuścił za darmo "The New Toronto" i "Chixtape 3". Na nowych mixtape'ach znalazło się w sumie 25 kawałków. Swoje featuringi raperowi z Toronto dostarczyli A$AP Ferg, Rick Ross, Nyce i Jacquees.Oba projekty dostępne są do pobrania na stronie https://thenewtoronto2.com/Odsłuchy poniżej:Tory Lanez wydał w dzień Nowego Roku dwa mixtape'y, zatytułowane "The New Toronto 2" oraz "Chixtape 4". Lanez powtarza w ten sposób taktykę, którą obrał przy okazji świąt Bożego Narodzenia w 2015 roku - wtedy wypuścił za darmo "The New Toronto" i "Chixtape 3". Na nowych mixtape'ach znalazło się w sumie 25 kawałków. Swoje featuringi raperowi z Toronto dostarczyli A$AP Ferg, Rick Ross, Nyce i Jacquees.

Oba projekty dostępne są do pobrania na stronie https://thenewtoronto2.com/

Odsłuchy poniżej:

]]>
Tory Lanez zagra w Warszawiehttps://popkiller.kingapp.pl/2016-09-15,tory-lanez-zagra-w-warszawiehttps://popkiller.kingapp.pl/2016-09-15,tory-lanez-zagra-w-warszawieSeptember 15, 2016, 12:36 pmAdmin stronyCzołowy reprezentant fali New Toronto, intrygująco mieszający mroczne trapowe perkusje z nastrojowym downtempowym r&b - w ostatnich miesiącach jest o nim coraz głośniej, dopiero co wydał swój oficjalny debiut "I Told You" a na najbliższej trasie po Europie Tory Lanez odwiedzi też Polskę!TORY LANEZ (Toronto, Kanada) na pierwszym i jedynym koncercie w Polsce, w ramach trasy koncertowej promującej debiutancki album I TOLD YOU. Gość specjalny: VeeCee 22.03.2017, Warszawa, Progresja BILETY w cenie 99 zł (I pula/Tylko 500 szt), 119 zł (II pula), 139 zł (III pula) do nabycia od 15 września 2016 r. on-line w app Going https://goingapp.pl/evt/184409/tory-lanez-w-polsce oraz w sieci TicketPro w salonach Empik, Saturn i MediaMarkt na terenie całego kraju. UWAGA! Ilość biletów ograniczona. Artysta wytwórni Interscope Records, pod której szyldem swoje albumy wydali tacy artyści, jak m.in.: Eminem, Snoop Dogg, Dr. Dre, Madonna, Limp Bizkit, 50 Cent, Marilyn Manson czy Justin Timberlake, otrzymał w tym roku nominację BET Awards w następujących kategoriach: Best New Artist 2016, Best New Hip Hop Artist 2016 oraz Best Hip Hop Video 2015 za utwór "Henny In Hand"! https://www.youtube.com/watch?v=CqrG6dW5TSw Singiel "SAY IT" promujący album I TOLD YOU, już w pierwszym tygodniu od wydania, dotarł na 23 miejsce Billboard Hot 100 i jak dotąd w serwisie YouTube obejrzało go ponad 106 milionów osób![[{"fid":"35407","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"type":"media","attributes":{"alt":"Tory Lanez - Say It","height":323,"width":430,"class":"media-element file-default"},"link_text":null}]]Czołowy reprezentant fali New Toronto, intrygująco mieszający mroczne trapowe perkusje z nastrojowym downtempowym r&b - w ostatnich miesiącach jest o nim coraz głośniej, dopiero co wydał swój oficjalny debiut "I Told You" a na najbliższej trasie po Europie Tory Lanez odwiedzi też Polskę!

TORY LANEZ (Toronto, Kanada)
na pierwszym i jedynym koncercie w Polsce, w ramach trasy koncertowej promującej debiutancki album I TOLD YOU.  Gość specjalny: VeeCee

22.03.2017, Warszawa, Progresja

BILETY w cenie 99 zł (I pula/Tylko 500 szt), 119 zł (II pula), 139 zł (III pula) do nabycia od 15 września 2016 r. on-line w app Going https://goingapp.pl/evt/184409/tory-lanez-w-polsce oraz w sieci TicketPro w salonach Empik, Saturn i MediaMarkt na terenie całego kraju. UWAGA! Ilość biletów ograniczona.

Artysta wytwórni Interscope Records, pod której szyldem swoje albumy wydali tacy artyści, jak m.in.: Eminem, Snoop Dogg, Dr. Dre, Madonna, Limp Bizkit, 50 Cent, Marilyn Manson czy Justin Timberlake, otrzymał w tym roku nominację BET Awards w następujących kategoriach:
Best New Artist 2016, Best New Hip Hop Artist 2016 oraz Best Hip Hop Video 2015 za utwór "Henny In Hand"! https://www.youtube.com/watch?v=CqrG6dW5TSw

Singiel "SAY IT" promujący album I TOLD YOU, już w pierwszym tygodniu od wydania, dotarł na 23 miejsce Billboard Hot 100 i jak dotąd w serwisie YouTube obejrzało go ponad 106 milionów osób!

[[{"fid":"35407","view_mode":"default","fields":{"format":"default"},"type":"media","attributes":{"alt":"Tory Lanez - Say It","height":323,"width":430,"class":"media-element file-default"},"link_text":null}]]

]]>
Tory Lanez "I Told You"https://popkiller.kingapp.pl/2016-07-29,tory-lanez-i-told-youhttps://popkiller.kingapp.pl/2016-07-29,tory-lanez-i-told-youJuly 29, 2016, 8:22 pmWojciech WiktorO płycie "I Told You", pierwszym oficjalnym wydawnictwie Tory'ego Laneza, pisaliśmy przy okazji jednej z ostatnich odsłon Drive By. Debiut rapera w Interscope stanie się faktem 19 sierpnia tego roku, a poza datą premiery znana jest też tracklista oraz okładka płyty. Lanez prezentuje również kolejny, trzeci już singiel z tego projektu.Tracklista "I Told You":1. I Told You / Another One 2. Guns n Roses 3. Flex 4. To D.R.E.A.M. 5. 4am Flex 6. Friends With Benefits 7. Cold Hard Love 8. High 9. Dirty Money 10. Question Is 11. Loners Blvd. 12. All The Girls 13. Say It 14. LUVO płycie "I Told You", pierwszym oficjalnym wydawnictwie Tory'ego Laneza, pisaliśmy przy okazji jednej z ostatnich odsłon Drive By. Debiut rapera w Interscope stanie się faktem 19 sierpnia tego roku, a poza datą premiery znana jest też tracklista oraz okładka płyty. Lanez prezentuje również kolejny, trzeci już singiel z tego projektu.

Tracklista "I Told You":

1. I Told You / Another One
2. Guns n Roses
3. Flex
4. To D.R.E.A.M.
5. 4am Flex
6. Friends With Benefits
7. Cold Hard Love
8. High
9. Dirty Money
10. Question Is
11. Loners Blvd.
12. All The Girls
13. Say It
14. LUV

]]>
Tory Lanez "I Told You" - nowy singiel, okładka i tracklista płytyhttps://popkiller.kingapp.pl/2016-07-30,tory-lanez-i-told-you-nowy-singiel-okladka-i-tracklista-plytyhttps://popkiller.kingapp.pl/2016-07-30,tory-lanez-i-told-you-nowy-singiel-okladka-i-tracklista-plytyJuly 29, 2016, 8:23 pmWojciech WiktorO płycie "I Told You", pierwszym oficjalnym wydawnictwie Tory'ego Laneza, pisaliśmy przy okazji jednej z ostatnich odsłon Drive By. Debiut rapera w Interscope stanie się faktem 19 sierpnia tego roku, a poza datą premiery znana jest też tracklista oraz okładka płyty. Lanez prezentuje również kolejny, trzeci już singiel z tego projektu.Tracklista "I Told You":1. I Told You / Another One 2. Guns n Roses 3. Flex 4. To D.R.E.A.M. 5. 4am Flex 6. Friends With Benefits 7. Cold Hard Love 8. High 9. Dirty Money 10. Question Is 11. Loners Blvd. 12. All The Girls 13. Say It 14. LUVO płycie "I Told You", pierwszym oficjalnym wydawnictwie Tory'ego Laneza, pisaliśmy przy okazji jednej z ostatnich odsłon Drive By. Debiut rapera w Interscope stanie się faktem 19 sierpnia tego roku, a poza datą premiery znana jest też tracklista oraz okładka płyty. Lanez prezentuje również kolejny, trzeci już singiel z tego projektu.

Tracklista "I Told You":

1. I Told You / Another One
2. Guns n Roses
3. Flex
4. To D.R.E.A.M.
5. 4am Flex
6. Friends With Benefits
7. Cold Hard Love
8. High
9. Dirty Money
10. Question Is
11. Loners Blvd.
12. All The Girls
13. Say It
14. LUV

]]>
Tory Lanez i Dave East remixują "I Got The Keys" DJ-a Khaledahttps://popkiller.kingapp.pl/2016-07-11,tory-lanez-i-dave-east-remixuja-i-got-the-keys-dj-a-khaledahttps://popkiller.kingapp.pl/2016-07-11,tory-lanez-i-dave-east-remixuja-i-got-the-keys-dj-a-khaledaJuly 11, 2016, 10:56 amWojciech WiktorW oryginale "I Got The Keys" pojawiają się Jay-Z i Future, jednak niektórym raperom produkcja spodobała się na tyle, żeby nagrać własne wersje hitu. Swoje remixy zaprezentowali Dave East oraz Tory Lanez. Ten drugi w ramach podtrzymania ducha walki o Toronto pokazuje także swoje podejście do utworu "Controlla" pochodzącego z ostatniej płyty Drake'a.Zarówno Lanez, jak i tegoroczny Freshman XXL East byli jednymi z bohaterów ostatniego odcinka naszego cyklu Drive By.W oryginale "I Got The Keys" pojawiają się Jay-Z i Future, jednak niektórym raperom produkcja spodobała się na tyle, żeby nagrać własne wersje hitu. Swoje remixy zaprezentowali Dave East oraz Tory Lanez. Ten drugi w ramach podtrzymania ducha walki o Toronto pokazuje także swoje podejście do utworu "Controlla" pochodzącego z ostatniej płyty Drake'a.

Zarówno Lanez, jak i tegoroczny Freshman XXL East byli jednymi z bohaterów ostatniego odcinka naszego cyklu Drive By.

]]>
Drive By: GZA, Jazz Cartier, Gucci Mane, Tory Lanez, IAMSU!, Dizzy Wright...https://popkiller.kingapp.pl/2016-07-03,drive-by-gza-jazz-cartier-gucci-mane-tory-lanez-iamsu-dizzy-wrighthttps://popkiller.kingapp.pl/2016-07-03,drive-by-gza-jazz-cartier-gucci-mane-tory-lanez-iamsu-dizzy-wrightJuly 3, 2016, 10:01 pmWojciech WiktorKolejny dzień, kolejne Drive By. Tym razem w kosmicznym stylu powraca GZA, tribute dla Las Vegas wydaje Dizzy Wright, a Jazz Cartier okazuje szacunek dla Lil Wayne'a. Mamy też nowy klip IAMSU! oraz połączenie sił dwóch Freshmanów XXL. Jednocześnie Gucci Mane przekonuje słuchaczy, że wszyscy raperzy są tak naprawdę jego dziećmi, Tory Lanez znów nagrywa utwór, który jest niepodobny do żadnego z poprzednich, a Saint Joe wydaje kawałek, w którym featuring dograł Chino XL.Założyciel Wu-Tang Clanu prezentuje "The Spark", stworzone na potrzeby programu kosmicznego NASA - misji Juno, polegającej na dotarciu bezzałogowej sondy do orbity Jowisza. Równocześnie to zapowiedź solowej płyty Geniusa. "Dark Matter" będzie jego pierwszym materiałem wydanym od czasu "Pro Tools" z 2008 roku.Jazz Cartier, którego wysoko oceniliśmy za "Hotel Paranoia", okazuje szacunek dla Lil Wayne'a, nazywając jego ksywką nowy track. Mocny wokal Kanadyjczyka zmieszany z soczystą produkcją Lantza i niczego więcej fanom Cartiera nie potrzeba.Kolejny gość z Toronto w naszej przejażdżce to Tory Lanez. W teledysku do "LUV" udziela mu się dancehallowy klimat i znowu brzmi inaczej, niż w jakimkolwiek innym utworze, co często przypominają mu komentujący na YouTubie. "LUV" to drugi po "Say It" singiel z debiutu Tory'ego w Interscope - premiera krążka "I Told You" w tym roku.Przekaz "All My Children" jest prosty - wszyscy raperzy są dziećmi Gucciego. Sprawdźcie, czy jesteście w stanie rozpoznać każdą pociechę otaczającą go wokół bujanego fotela na kreskówkowej okładce.Dave East i G-Herbo zostali wybrani do tegorocznej Freshman Class magazynu XXL, a ich kooperacja przynosi utwór "Do It For". Produkcja - Black Metaphor. Ten sam, który zrobił bit do "Ali Bomaye" Game'a.Trio Saint Joe - Chris Rivers - Chino XL dostarcza swoimi wersami gier słownych, do jakich zdążyli przyzwyczaić odbiorców. Warto sprawdzić szczególnie dla ostatniego z nich. Chino pokazuje, że liryczne ostrze, jakim posługiwał się od debiutanckiego "Here To Save You All" z 1996 roku nie stępiło się nawet po 20 latach. Za instrumental odpowiada Norweg działający pod pseudonimem GVME OVER.Czas na reprezentanta HBK Gangu. IAMSU! promuje wydaną w marcu tego roku produkcję "Kilt 3", z której pochodzi poniższy klip. "Aura" to koncertowy teledysk, pokazujący jak bawią się ludzie, gdy do miasta przybywa raper z Bay Area.Zakończeniem tego Drive By zajmuje się Dizzy Wright. Na "The 702" EP znajdziecie 8 kawałków, tematycznie skupionych wokół Las Vegas, czyli rodzinnym mieście Dizzy'ego. To już druga EP-ka wydana przez niego w 2016 roku. Wcześniej było "Wisdom And Good Vibes", pierwszy materiał wypuszczony po odejściu Hopsina z Funk Volume.Kolejny dzień, kolejne Drive By. Tym razem w kosmicznym stylu powraca GZA, tribute dla Las Vegas wydaje Dizzy Wright, a Jazz Cartier okazuje szacunek dla Lil Wayne'a. Mamy też nowy klip IAMSU! oraz połączenie sił dwóch Freshmanów XXL. Jednocześnie Gucci Mane przekonuje słuchaczy, że wszyscy raperzy są tak naprawdę jego dziećmi, Tory Lanez znów nagrywa utwór, który jest niepodobny do żadnego z poprzednich, a Saint Joe wydaje kawałek, w którym featuring dograł Chino XL.

Założyciel Wu-Tang Clanu prezentuje "The Spark", stworzone na potrzeby programu kosmicznego NASA - misji Juno, polegającej na dotarciu bezzałogowej sondy do orbity Jowisza. Równocześnie to zapowiedź solowej płyty Geniusa. "Dark Matter" będzie jego pierwszym materiałem wydanym od czasu "Pro Tools" z 2008 roku.

Jazz Cartier, którego wysoko oceniliśmy za "Hotel Paranoia", okazuje szacunek dla Lil Wayne'a, nazywając jego ksywką nowy track. Mocny wokal Kanadyjczyka zmieszany z soczystą produkcją Lantza i niczego więcej fanom Cartiera nie potrzeba.

Kolejny gość z Toronto w naszej przejażdżce to Tory Lanez. W teledysku do "LUV" udziela mu się dancehallowy klimat i znowu brzmi inaczej, niż w jakimkolwiek innym utworze, co często przypominają mu komentujący na YouTubie. "LUV" to drugi po "Say It" singiel z debiutu Tory'ego w Interscope - premiera krążka "I Told You" w tym roku.

Przekaz "All My Children" jest prosty - wszyscy raperzy są dziećmi Gucciego. Sprawdźcie, czy jesteście w stanie rozpoznać każdą pociechę otaczającą go wokół bujanego fotela na kreskówkowej okładce.

Dave East i G-Herbo zostali wybrani do tegorocznej Freshman Class magazynu XXL, a ich kooperacja przynosi utwór "Do It For". Produkcja - Black Metaphor. Ten sam, który zrobił bit do "Ali Bomaye" Game'a.

Trio Saint Joe - Chris Rivers - Chino XL dostarcza swoimi wersami gier słownych, do jakich zdążyli przyzwyczaić odbiorców. Warto sprawdzić szczególnie dla ostatniego z nich. Chino pokazuje, że liryczne ostrze, jakim posługiwał się od debiutanckiego "Here To Save You All" z 1996 roku nie stępiło się nawet po 20 latach. Za instrumental odpowiada Norweg działający pod pseudonimem GVME OVER.

Czas na reprezentanta HBK Gangu. IAMSU! promuje wydaną w marcu tego roku produkcję "Kilt 3", z której pochodzi poniższy klip. "Aura" to koncertowy teledysk, pokazujący jak bawią się ludzie, gdy do miasta przybywa raper z Bay Area.

Zakończeniem tego Drive By zajmuje się Dizzy Wright. Na "The 702" EP znajdziecie 8 kawałków, tematycznie skupionych wokół Las Vegas, czyli rodzinnym mieście Dizzy'ego. To już druga EP-ka wydana przez niego w 2016 roku. Wcześniej było "Wisdom And Good Vibes", pierwszy materiał wypuszczony po odejściu Hopsina z Funk Volume.

]]>
XXL Freshmen 2016 - wybieramy tegoroczną 10-tkę wg Popkillera!https://popkiller.kingapp.pl/2016-05-13,xxl-freshmen-2016-wybieramy-tegoroczna-10-tke-wg-popkillerahttps://popkiller.kingapp.pl/2016-05-13,xxl-freshmen-2016-wybieramy-tegoroczna-10-tke-wg-popkilleraMay 13, 2016, 8:11 amAdmin stronyJak co roku na wiosnę XXL selekcjonuje swoich Freshmenów, czyli 10-tkę młodych talentów na dany rok, które powinny zamieszać na scenie. Wcześniej jednak wybiera grono 50 osób, na które głosować można poprzez stronę magazynu - osoba, która zdobędzie najwięcej głosów, a nie zostanie wcześniej wybrana do 9-tki przez redakcję XXL'a uzupełnia skład jako wybór czytelników i 10-ty Freshman...O tym, że akcja XXL'a to pierwowzór naszych Młodych Wilków pisaliśmy już pewnie milion razy. 2 lata temu przy ujawnieniu wstępnej 50-tki zaświtała nam w głowie idea pt "Czemu by nie wybrać też Freshmenów?", w efekcie zrobiliśmy to już raz i drugi. W tym roku również postanowiliśmy przyjrzeć się dokładnie całemu składowi i w gronie redakcyjnym wyselekcjonować z grona 50-ciu nominowanych swoje własne dziesiątki, zanim jeszcze dowiemy się, kto w tym roku utworzy skład XXL Freshman Class 2016. Zamiast uśredniać wspólne wybory i zrobić z tego '10-tkę Popkillera' zdecydowaliśmy się jednak na coś innego - a mianowicie każda z osób, które podjęły się wyboru przedstawiła swoją własną listę (w kolejności alfabetycznej), uzupełniając ją opisem i prywatnym komentarzem. Swoista redakcyjna dyskusja, w której zauważyć możecie zarówno kto komu z nas najmocniej wpadł w ucho i komu wróżymy świetlaną przyszłość, a następnie przekonać się kto był najbliżej prawdziwego zestawienia - zestawienia, które powinniśmy poznać już w najbliższych dniach.W dyskusji tej udział wzięło spore grono popkillerowych redaktorów, a także dwójka gości - Mrówa z SJS oraz Szejku, grafik i założyciel grupy Trillest. Zapraszamy również do podawania swoich typów w komentarzach!Mateusz NataliAnderson .PaakBryson TillerDesiignerD.R.A.M.Jazz CartierLil DickyMick JenkinsNef The PharaohPost MaloneTory LanezJenkins, Cartier, Malone, Lanez - nie wyobrażam sobie tegorocznych Freshmenów bez tej czwórki. Poza tym pewniakami do zestawienia wydają się Bryson Tiller (platyna za debiut i wyprzedane hale w Europie) i Desiigner (patrząc na wybory w ostatnich latach to top 1 Billboardu dla "Pandy" powinno na bank dać mu miejsce w składzie, nawet mimo braku stylowej oryginalności i tego że brzmi jak chińska podróbka Future'a). Ja po cichu liczę na reprezentantów Kalifornii - złote dziecko Vallejo Nefa The Pharaoh (G-Eazy wskazał go w moim wywiadzie jako 'next big thing' z Bay), Erica Bellingera czy Marca E Bassy'ego a spore szanse daję też takim postaciom jak błyskotliwy i wszechstronny D.R.A.M. (to on zainspirował Drake'a do zrobienia "Hotline Bling"), Lil Dicky, G Herbo (dawniej Lil Herb) Rich The Kid, Roy Woods, Dave East czy Kodak Black. Mam też nadzieję, że jak najmniej będzie retardowych, miernych i miałkich gwiazdeczek jednego sezonu pokroju Lil Yachty'ego czy Lil Uzi Verta.***Marcin Natali:Anderson .Paak - Miał swoje 5 (30) minut sławy na "Compton" Dr. Dre, po czym poszedł za ciosem i puścił kapitalnie przyjęte "Malibu", odkrywając kolejne karty nieziemskiego potencjału, jaki w nim drzemie. No i jakie gra koncerty! Prawdziwy, kompletny artysta.Boogie - Czyżby kolejna twarz Compton, która zawojuje scenę? Charyzmatyczny Boogie idzie po swoje, torując sobie drogę wyjątkowo mocnymi mixtejpami, a jego fanbase stale rośnie - i zasłużenie.Elhae - Urzekł mnie odświeżoną przez siebie na EPce "AURA" wersją "U Don't Have To Call" Ushera. Niedawno wokalista/MC z Atlanty podpisał natomiast kontrakt z Atlantic Records i wypuścił projekt "All Have Fallen", będący kontynuacją subtelnego, chilloutowego r&b/rapu z mainstreamowym potencjałem.Jay Prince - Londyn w budynku! Jak wielkim trzeba być kozakiem, żeby pochodząc z UK zbudować aż tak wielki międzynarodowy hype, że zostajesz wyróżniony przez XXL jako kandydat do Freshmanów? No właśnie - Jay Prince to ten gość, potwierdzenie w zeszłorocznym, darmowym albumie "BeFor Our Time".Jimi Tents - Obdarzony niskim, szorstkim wokalem MC z Brooklynu momentalnie przekonał mnie do siebie albumem "5 O'Clock Shadow". Jimi Tents to flow kameleona, technika na najwyższym poziomie, storytellingi, nowojorskie zacięcie i wszelkie zalety starej szkoły rapu przeniesione w bardziej współczesne, ale nie kopiujące ślepo trendów brzmienie.Joyner Lucas - Jego 7-minutowy numer "Ross Capicchioni", opatrzony dokładnie wszystko obrazującym teledyskiem, to na bank najmocniejszy storytelling, jaki kiedykolwiek słyszałem, a fakt, że całość została oparta na faktach, po prostu powala i szokuje. Ostatni, konceptualny darmowy album Joynera "Along Came Joyner" potwierdza jego nieprzeciętne umiejętności i smykałkę do opowiadania historii. Wielki talent.Mick Jenkins - Skupiony wokół metafory wody jako prawdy MC z Chicago z miejsca zyskał rzesze fanów i uwagę krytyków konceptualnym "The Water[s]", a EPką "Wave[s]" pokazał, że to dopiero początek jego artystycznej podróży. My czekamy na oficjalny debiut i przypominamy nasz 15-minutowy videowywiad z artystą.Nyck Caution - Kolejny dobitny dowód na to, że Pro Era to dużo więcej niż Joey Bada$$ i przyjaciele. Wydane w tym roku, darmowe "Disguise The Limit" to esencjonalny, charyzmatyczny nowojorski rap w najlepszym wydaniu, a numer "Out Of Reach", w którym Nyck opisuje dzień, w którym do ich ekipy dotarły wieści o śmierci Capitala STEEZa... Ciary gwarantowane. Pell - Pojawił się już w mojej zeszłorocznej dziesiątce i jak bumerang wraca w tym roku - a to dlatego, że pod koniec 2015 r. wydał oficjalny debiut "Limbo, którego nie omieszkałem kupić na CD i który często rozbrzmiewał na moich głośnikach. Pochodzący z Nowego Orleanu MC/wokalista ma wszelkie predyspozycje, żeby zajść daleko. Na początek sprawdzajcie darmowy album "Floating While I'm Dreaming".Towkio - Dziesiąty mój Freshman, dosłownym rzutem na taśmę. Reprezentant Chicago, członek tej samej kreatywnej zgrai co Chance The Rapper i Vic Mensa. Jego zeszłoroczny, darmowy album ".Wav Theory" to prawdziwy powiew świeżości i dobitny dowód na to, że w Chicago pojawił się kolejny warty uwagi zawodnik.Wyróżnienia:KR - Młody MC z Los Angeles, bawiący się w najlepsze muzyką i przeróżnymi inspiracjami. Jego mixtape "I$0luf3" przez długi czas nie schodził z moich słuchawek. Play His Shit!Jazz Cartier - Przedstawiciel Nowego Toronto, balansujący między mrocznymi, ciężkimi numerami, soulowo-jazzowymi wycieczkami i klubowymi petardami pokroju "Red Alert". Intrygująca mieszanka. / CJ Fly - nominowałem w zeszłym roku ale od tej pory coś cicho u reprezentanta Pro Era, miejmy nadzieję, że wróci niedługo z kolejnym projektem - "The Way Eye See It" ukazało ogromny potencjał.Komentarz: W moim przypadku nie próbuję zgadnąć, kogo wybierze XXL i nie biorę pod uwagę hitów czy też youtube'owych wyświetleń - prezentuję po prostu tych graczy, którzy mi przypadli do gustu i którzy mają do zaoferowania coś oryginalnego, świeżego, a zarazem wartościowego.***Karolina Dobkowska:Anderson .Paak - pamiętam sytuacje, kiedy już w styczniu na łamach Popkillera, pisałam by zapamiętać tą ksywkę, bo o Andersonie .Paak'u w tym roku może być naprawdę głośno. Nie pomyliłam się. 2016 to zdecydowanie jego rok i nie wyobrażam sobie, by nie znalazł się on w czołówce Freshmenów, a genialny album Malibu jest tego najlepszym dowodem. Bryson Triller - co to był za debiut! Każdemu artyście chyba marzy się taki start. Triller zaopatrzony w doskonałe umiejętności wokalne pojawia się znikąd, wydaje album T R A P S O U L i od razu zgarnia 3 nominacje Billboard Music Awards. Jego muzyka to wyśmienite połączenie hip-hopu i R&B, a jego kariera pędzi niczym kula śnieżna, nabierająca coraz większych rozmiarów, którą zmiażdży konkurentów sięgających po tytuł.Denzel Curry - rapera obserwowałam już wcześniej, a płytą Imperial całkowicie przekonał mnie do siebie. Trzymam kciuki za młodego ('95) gracza z Florydy i wydaje mi się, że w tym przypadku mainstream to tylko kwestia czasu.Jazz Cartier - Toronto ma się dobrze i mamy na to kolejny dowód! Hotel Paranoia to pozycja, która długo nie schodziła z moich głośników i właśnie tym mixtape'm (który bez żadnej wątpliwości mógłby zostać pełnoprawnym, debiutanckim albumem) Jazz Cartier utorował sobie drogę do dziesiątki Freshmenów - mojej i pewnie tej pierwotnej również.Mick Jenkins - Water[s] i Wave[s] to dwa tytuły, które skutecznie usprawiedliwiają mnie z pisania tutaj czegokolwiek więcej. Jenkins, miejsce w dziesiątce na pewno masz zarezerwowane! ;)Nyck Caution - po Joey Bada$$ie pora na kolejnego reprezentanta nowojorskiej grupy Pro Era, który sięgnie po tytuł Freshmena! Niedawno wydanym mixtape'm Disguise The Limit, Nyck potwierdza swoje umiejętności. Mam nadzieję, że w tym roku uda mu się skraść nieco więcej atencji, która w ostatnim czasie spoczywała głównie na koledze z grupy.Post Malone - kto z nas nie słuchał "White Iverson"? Malone wypuszcza hit za hitem, tworząc sobie tym samym rzeszę zarówno fanów, jak i hejterów. Czy jego pełnoprawny album, jak sam powiedział - zmieni świat? Nie wiem, ale z pewnością zweryfikuje jego talent. A na ten moment śmiało mogę powiedzieć, że pretenduje on na Freshmena magazynu XXL.Roy Woods - zdecydowanie jeden z moich faworytów spośród wszystkich typowanych, który nie nawijką, a swoimi umiejętnościami wokalnymi oczarował mnie. Artysta jest już pod skrzydłami Drake'a, więc bez względu na to czy uzyska tytuł, czy nie - jego kariera na pewno jest już na dobrym torze.Tory Lanez - konsekwencja w dążeniu do celu i wytrwałość musi popłacić. Raper oraz producent na przysłowiowej "tapecie" jest już od dłuższego czasu i jak widać doskonale radzi sobie bez tytułu, który śmiało mógł otrzymać już rok temu. Jednak mam przeczucie, że magazyn XXL (z lekką hip-hop obsuwą) doceni utalentowanego Kanadyjczyka i w tym roku tytuł trafi się również i jemu.Tunji Ige - po wydanym ok. półtora roku temu The Love Project zdobył uznanie u niejednego poszukiwacza świeżych brzmień. Wciąż jednak jest o nim zdecydowanie zbyt cicho i być może 2016 rok to właśnie ten czas, w którym nadejdą zmiany i jego kariera rozkręci się na dobre.Wyróżnienie:Stormzy - w tym roku może jeszcze nie czas na tytuł, ale bez wątpienia Brytyjczyk rozpędza się i warto obserwować jego dalsze poczynania muzyczne.***Łukasz RawskiAnderson .Paak - To, jak konsekwentnie buduje swój movement, budzi podziw. Najlepsze w tym wszystkim jest to, że nie robi tego nachalnie, mimo że już kilka ładnych miesięcy Dre zgarnał go do siebie. Sytuacja trochę podobna do tej z Kendrickiem, tu muzyka broni się sama. Nie wyobrażam sobie by nie było go wśród finałowej dziesiątki. Chociaż z drugiej strony, znamy już wiele takich przypadków, gdzie XXL ewidentnie pomijał. Chyba, że sam .Paak uzna, że okładka XXL'a nic mu nie da.Dave East - Harlem na bogato, znów rozpycha się łokciami jak na początku XXI wieku. Kiedyś Dipset, dziś A$AP Mob i wielu innych młodych, żądnych krwi raperów. Wśród nich jest właśnie Dave East. Główną jego siłą jest charyzma, niebanalne flow i przede wszystkim autentyczność. Ma w sobie to coś, co pozwala uważać, że daleko zajdzie. Harlem!Denzel Curry - Ten rok zaczął z przytupem. Wydał "Imperial", które jest piekielnie dobrym materiałem, w dodatku w całości dostępnym za free. To ten sam raper, którego inspirował SpaceGhostPurrp. Dziś, jak sam przyznaje, nieraz ma ochotę pozbawić go życia. Patrząc na to, jak rozwinął się Curry, a gdzie siedzi obecnie Purrp - nie trzeba długo zastanawiać się nad tym, kto lepiej wyszedł na rozstaniu.G Herbo - Zeszły rok było skutecznym podłożem pod szerszy rozgłos. "Ballin Like I'm Kobe" to, jeśli nie mixtape roku, to na pewno jeden z najlepszych darmowych projektów ubiegłego roku. Prawdziwy uliczny real talk, wyróżniający się ponad przeciętność innych tego typu raperów z Chicago. Czekam na debiut i oczywiście na okładkę XXL'a.Jazz Cartier - To nadal autor najlepszego w moim mniemaniu albumu tego roku. "Hotel Paranoia" to potwierdzenie równej formy, przecież już w ubiegłym roku wydał równie dobre "Marauding in Paradise". Idealny przykład nowego Toronto, nowej falii która zalewa już nie tylko rap kanadyjski, bo ma swoich naśladowców praktycznie wszędzie. Sam na albumie wspomina, że porównywany jest do Drake'a. Prawda jest taka, że oprócz Toronto podobieństw jest naprawdę mało. Pewniak.Post Malone - Pamiętam kiedy wysyłałem ludziom link do Soundclouda Malone'a kilka dni po premierze "White Iverson". Już wtedy wiedziałem, że ludzie to kupią, nie sądziłem jednak że aż tak mocno wjedzie z buta w mainstream. I to dosłownie w kilka miesięcy! Wymieniałem go już jako wygranego 2015 roku, wybór do Freshmanów powinien być ukronowaniem tego udanego okresu. Co następne? Mixtape, a potem długo oczekiwany debiut. Kluby na całym świecie czekają już na jego szalony styl, gdzie miesza pościelówki z szalonymi i skocznymi bangerami. PS. Mały bonusRoy Woods- Kolejny wynalazek, który na swoim podwórku odkrył Drake. Kanada w natarciu! Woods nie boi się eksperymentować, to naprawdę dobry raper, ze sporymi możliwościami no i przede wszystkim nieprzęcietny wokalista. Jego nadchodzący wielkimi krokami materiał zwiastuje nam kolejną falę wzrostu popularności wśród słuchaczy w różnym wieku.Tory Lanez - Jeśli nie w tym roku, to już nigdy. Mam Laneza na radarze już kilka ładnych lat, wciąż niby trzymał się tego mainstream , ale nigdy nie miał wystarczająco szczęścia by jednak się w niego wbić. Od kilku miesięcy wydaje się, że to już tylko kwestia przyklepania tego tytułu Freshmana. Tory Lanez to już mainstream pełną gębą. Niesamowicie zdolny artysta.Tunji Ige - W 2016 skończy 21 lat, pod koniec 2014 puścił swój debiutancki mixtape „The Love Project”. Już wtedy powinien był zagościć w notatnikach agentów wielu topowych wytwórni. Obecnie, wciąż niezależny. Wydaje się, że dla rapera z Filadelfii to właśnie 2016 może być tym kluczowym i przełomowym rokiem. Nie brakuje mu tak naprawdę nic, sam robi sobie bity, a rapuje nieprzeciętnie. Głowę pomysłów ma pełną, potrzebuje tylko mentora, kogoś kto pokieruje jego karierą w sposób właściwy.Snootie Wild - Tutaj właściwie wybór lekko "patriotyczny". Wiadomo nie od dziś, że najbardziej lubię rapową scenę w Memphis, a to jedyny nominowany właśnie z tego miasta. Starałem się wybrać raperów, którzy reprezentują sobą coś, a nie są n-tą z kolei kopią swojego rywala. Odpuściłem sobie Desiignera, OT Genasisa, Lil Yachty'ego i inne takie wynalazki. Snootie Wild do perfekcji opanował auto tune, nie jest klasycznym reprezentantem Memphis. To nowa fala, pełna inspiracji z Atlanty. Mimo to, życzę mu by znalazł się w dziesiątce.***Michał Zdrojewski:Tate Kobang Tyler Thomas Maxo Kream Dave East G Herbo Jahkoy Playboy Carti Wara from the NBHD BoogieTunji Ige Z roku na rok do głównego strumienia rap gry napływa coraz więcej jakościowej świeżej krwi. Myślałem, że rok temu trudno było wybrać swoją 10 Freshmanów XXL'a, ale w tym roku poziom i ilość bardzo dobrych kandydatów to już przesada. W swojej dziesiątce postanowiłem pominąć murowanych kandydatów pokroju Micka Jenkinsa, Brysona Tillera czy chociażby Post Malone'a oraz typowych one hit wondersów, którzy też na pewno dostaną swoje miejsce na liście świeżaków XXL, czyli m.in. Desiignera, Madeintyo czy Lil Yachty'ego. Kolejny rok z rzędu wśród swoich nominacji zamieszczam G Herbo i Boogiego i myślę, że tym razem, gdy obaj mocno podnieśli swoje skillsy i urósł im fanbase, są jednymi z głównych faworytów do zaklepania sobie miejsca na liście dobrze rokujących Freshmanów. Wspomnianego wcześniej Boogiego, podobnie jak i Playboya Cartiego, Dave'a Easta i Wara From The Neighbourhood opisywałem w swoim styczniowym artykule, w którym typowałem kto moim zdaniem namiesza w tym roku. Oprócz nich zaciekawili mnie również pochodzący z Baltimore Tate Kobang, który w bardzo podobnym stylu do Herbo łączy uliczny typ nawijki pod mocne bity z dobrymi tekstami i ciekawymi spostrzeżeniami. Na uwagę zasługuje również kreatywny Tunji Ige, którego "On My Grind" nie schodzi mi z głośników od kilku miesięcy na przemian z "Cell Boomin" współpracującego często z Playboyem Cartim Maxo Kreama. Mocno kibicuję też zgrabnie łączącym śpiew z rapem Jahkoyowi, Tylerowi Thomasowi i J-Soulowi, którego świetne "Toronto Plaza Motel" możecie posłuchać na naszym ostatnim Killertape'ie.***Wojciech GraczykAnderson Paak - tegoroczny pewniak. "Malibu" to na razie numer jeden w tym rokuBishop Nehru - ma papiery na bycie drugim Joey Badassem, ale niech przestanie się lenićBryson Tiller - kolejna ciekawa postać r'n'b. Liczę, że typ namieszaDenzel Curry - niesamowite "Imperial" to kandydat do czołówki roku. Dlatego też Denzel jest moim faworytem nie tylko do Freshmanów, ale i do wielkiej karieryG Herbo - najlepszy tekściarz drillowy. Powinien być w ubiegłym roku. Mam nadzieję, że pojawi się teraz.Joey Fatts - ciekawa postać, bardzo sympatyczne "Ill Street Blues EP". Mógłby jednak trochę mocniej ruszyć ze swoją karierąKirk Knight - "Late Knight Special" jest jedną z niedocenionych perełek 2015, nieznacznie słabsza od "B4da$$"Mick Jenkins - faworyt do wielkiej kariery. Byleby jej nie przespał jak Rockie FreshPost Malone - nie jestem fanem, ale pewnie znajdzie się w "klasie". Dlaczego? "White Iverson" i featuring na nowym YeTory Lanez - jeśli dalej będzie dobierał tak dobre bity jak teraz, zostanie gwiazdą***Szejku (założyciel promującej świeże brzmienia grupy Trillest, grafik mający na koncie współpracę z wieloma amerykańskimi artystami, autor okładek do numerów z udziałem takich osób jak YG, Trae Tha Truth, A$AP Nast, A$AP Ty Beats, Da$h, Johnny Cinco czy Smoke DZA)DA$H - jak lubisz trippy rapy z pojebaną lirycznością to typ dla ciebie. Poza tym, że lata najedzony xanaxem, perkocentem i jest zapity leanem 3/4 życia to i tak przeważnie jest głową każdego kawałka, całe "Fetti" (feat. Playboi Carti, Maxo Cream) było jego zamysłem. Jeden z lepszych bangerów do sprawdzenia. Kodak Black - jeden z moich ulubionych raperów młodego pokolenia, uliczna prawdziwość, realtalk przeplatany z pięknym vibem i melodyką to typowy Kodak. Skrrt Skrrt G Herbo - Chicago typie, i nie w tym nudnym już drillowym wydaniu. "Ballin Like I'm Kobe" mocna pozycja na mojej playliście. Bardzo konsekwentnie leci po swoje, "Yea I Know" powinno ci nakreślić stylik gościa. Fat Trel - chyba jedyny real G w ekipie MMG, no może Gunplay jeszcze by mógł być wrzucony w ten worek. Gość posiada mega talent do remixów. Odnoszę wrażenie, że każdy remake kawałka, jakiego się podejmie jest lepszy niż oryginał. Tory Lanez - jeśli mam wybrac najlepszego Kanadyjczyka, to zdecydowanie Tory. Drake, sorry ale nie masz podjazdu. Playboi Carti - obok Kodaka i Rich The Kida jedno z ulubionych odkryć 2k16. Mega potencjał refrenowy. Rich The Kid - nie można hejtować małolata, który robi co lubi i leci po swoje. Z Harry Fraudem zrobił chyba coś czego nigdy jeszcze nie było na scenie. "Expensive" przeciera szlak typowego traptalku, przeplecionego spokojnym samplowanym beatem. Post Malone - białasek, który wyjątkowo dobrze czuje vibe. Melodyczność, przepleciona chwytliwymi hookami. Tego było potrzeba na scenie. Gość będzie kiedyś numerem jeden na globalnej scenie. Retch - najprawdziwszy typ na scenie. W moim odczuciu jeden z najbardziej niedocenionych raperów naszego pokolenia, szkoda że zmarnował swoją szansę, inspiracja dla wielu, poczynając od Travi$a Scotta, kończac na Mac Millerze. #freeporter Tunji Ige - super patenty na klipy, super melodyka. Obok Post Malone jeden z najfajniej zapowiadających się freshmanów, jestem przekonany, że zawsze będzie zbyt niedoceniany w stosunku do tego co tworzy.***Mateusz "Mrówa" Kołodziejczyk (współtwórca fanpage'a "SWAG jak skurwysyn" promującego newschoolowy rap)G Herbo -Ze zmianą ksywy z Lil Herb na G Herbo naszła zmiana stylu tego rapera prosto z Chiraq'u. Na jego ostatnim świetnym wydawnictwie "Ballin' Like A Kobe" dominuje autobiograficzny materiał o dorostaniu w "stolicy przemocy" i refelksji na temat swojego sukcesu oraz życia. Bardziej przypominający liryczne albumy od raperów z Nowego Jorku niż zdominowaną przez drill i trap scene z Chicago. Chociaż w jego twórczości nadal znajdziemy typowe bangery to jego zdystansowanie się stylem od reszty swoich rówieśników zasługuje na wyróżnienie od magazynu XXL. Alex Wiley - Młody raper z Chicago które moje serce podbił numerem Thug Angel. Potem z mocnego, inspirowanego Mid Westem stylu przerzucił się na bardziej jazzowe produkcje i znów zaskoczył mnie singlem Vibration. Niestety nigdy nie przebił się do świadomości słuchacza a szkoda!ZeeloperZ - Świeżak. Kiedy usłyszałem jego najnowszy singiel Elevators byłem wniebowzięty. W dobie rapu kiedy wszystkie linie przebojów podbija syn Future'a ze swoją Pandą, ZeeloperZ serwuje imprezowy punk rap. I o ile Panda jest świetnym bangerem to nie przekazuje nawet połowy energii która daje ZeeloperZ swoją nawijką.Tory Lanez - Kanadyjczyk bardzo długo walczył o przebicie się do mainstreamu ciągle dając świetną muzykę. Ostatnio częściowo udało się to mu osiągnąć dzięki numerowi LA Confdential ale na pewno nie jest to jeszcze poziom hype'u na który zasługuje. Małej części artystów udaje się z każdym projektem zachować wysoką jakość i za to Tory Lanez zasługuje na wyróżnienie. Desiigner - Syn Future'a ma na sobie jeden wielki hit. Podobieństwa do pana Przyszłość trudno nie zauważyć, ale jeśli Mike Dean mówi że to nie wszystko na co stać tego 19 latka to ja mu wierzę. Zresztą podpisanie w takim wieku w GOOD Music nie może być przypadkiem. Dla Desiignera dołączenia do grona Freshmanów byłoby możliwością pokazania na co go stać i przekonania słuchaczy, w tym mnie, że nie zasługuje na miano "syn Future'a".Father - Awful Records której Father jest założycielem jest jedną z najciekawszych rzeczy w rapie. Ambitny trap, ciągłe eksperymenty z tą muzyką to coś na co warto mieć uwagę. Sam Father ma na swoim koncie, co prawda 2-letni, hit "Look At My Frist" i kilka numerów które zawsze zasługują ciekawym podejściem do muzyki oraz konceptem. Anderson .Paak - Ta osoba chyba nie wymaga komentarza. "Malibu" to świetny album.Jazz Cartier - Kolejny Kanadyjczyk na liście. "Hotel Paranoia" to jeden z najciekawszych mixtapów tego roku. Niesamowita nawijka, dobór bitów, muzycznie mistrzostwo. Jeżeli XXL szuka najciekawszej osoby tego roku to Jazz Cartier pasuje tu idealnie. Denzel Curry - Denzel już dawno powinien znaleźć się na tej liście. Jego zeszłoroczny projekt "32 Zel / Planet Shrooms" gdzie z jeden strony wchodzi na trapowe klimaty a z drugiej kreuje własne, inspirowane Outkastem, brzmienie to jedna z bardziej interesujących propozycji w 2015. Od jego pierwszego albumu "Nostalgia.64" dzielą nas już 3 lata i teraz jego czas aby wylądował na XXL Freshman.Roy Wood$- Jest tyle osób które mogłyby się tutaj jeszcze znaleźć ale mój wybór pada na najmłodszego z OVO. EP-ka od 20letniego chłopaka z Kanady wydana w zeszłym roku jeszcze nie zeszła z moich głośników. Ciągle jestem pod wrażeniem jego wyczucia rymtu, zdolności wokalnych i smaku. Powiem tylko, że jego remix SKRTT od Kodak Blacka jest moim dzwonkiem telefonu. To wystarczający powód.Jak co roku na wiosnę XXL selekcjonuje swoich Freshmenów, czyli 10-tkę młodych talentów na dany rok, które powinny zamieszać na scenie. Wcześniej jednak wybiera grono 50 osób, na które głosować można poprzez stronę magazynu - osoba, która zdobędzie najwięcej głosów, a nie zostanie wcześniej wybrana do 9-tki przez redakcję XXL'a uzupełnia skład jako wybór czytelników i 10-ty Freshman...

O tym, że akcja XXL'a to pierwowzór naszych Młodych Wilków pisaliśmy już pewnie milion razy. 2 lata temu przy ujawnieniu wstępnej 50-tki zaświtała nam w głowie idea pt "Czemu by nie wybrać też Freshmenów?", w efekcie zrobiliśmy to już raz i drugi. W tym roku również postanowiliśmy przyjrzeć się dokładnie całemu składowi i w gronie redakcyjnym wyselekcjonować z grona 50-ciu nominowanych swoje własne dziesiątki, zanim jeszcze dowiemy się, kto w tym roku utworzy skład XXL Freshman Class 2016. Zamiast uśredniać wspólne wybory i zrobić z tego '10-tkę Popkillera' zdecydowaliśmy się jednak na coś innego - a mianowicie każda z osób, które podjęły się wyboru przedstawiła swoją własną listę (w kolejności alfabetycznej), uzupełniając ją opisem i prywatnym komentarzem. Swoista redakcyjna dyskusja, w której zauważyć możecie zarówno kto komu z nas najmocniej wpadł w ucho i komu wróżymy świetlaną przyszłość, a następnie przekonać się kto był najbliżej prawdziwego zestawienia - zestawienia, które powinniśmy poznać już w najbliższych dniach.

W dyskusji tej udział wzięło spore grono popkillerowych redaktorów, a także dwójka gości - Mrówa z SJS oraz Szejku, grafik i założyciel grupy Trillest. Zapraszamy również do podawania swoich typów w komentarzach!

Mateusz Natali

Anderson .Paak

Bryson Tiller

Desiigner

D.R.A.M.

Jazz Cartier

Lil Dicky

Mick Jenkins

Nef The Pharaoh

Post Malone

Tory Lanez

Jenkins, Cartier, Malone, Lanez - nie wyobrażam sobie tegorocznych Freshmenów bez tej czwórki. Poza tym pewniakami do zestawienia wydają się Bryson Tiller (platyna za debiut i wyprzedane hale w Europie) i Desiigner (patrząc na wybory w ostatnich latach to top 1 Billboardu dla "Pandy" powinno na bank dać mu miejsce w składzie, nawet mimo braku stylowej oryginalności i tego że brzmi jak chińska podróbka Future'a). Ja po cichu liczę na reprezentantów Kalifornii - złote dziecko Vallejo Nefa The Pharaoh (G-Eazy wskazał go w moim wywiadzie jako 'next big thing' z Bay), Erica Bellingera czy Marca E Bassy'ego a spore szanse daję też takim postaciom jak błyskotliwy i wszechstronny D.R.A.M. (to on zainspirował Drake'a do zrobienia "Hotline Bling"), Lil Dicky, G Herbo (dawniej Lil Herb) Rich The Kid, Roy Woods, Dave East czy Kodak Black. Mam też nadzieję, że jak najmniej będzie retardowych, miernych i miałkich gwiazdeczek jednego sezonu pokroju Lil Yachty'ego czy Lil Uzi Verta.

***

Marcin Natali:

Anderson .Paak - Miał swoje 5 (30) minut sławy na "Compton" Dr. Dre, po czym poszedł za ciosem i puścił kapitalnie przyjęte "Malibu", odkrywając kolejne karty nieziemskiego potencjału, jaki w nim drzemie. No i jakie gra koncerty! Prawdziwy, kompletny artysta.

Boogie - Czyżby kolejna twarz Compton, która zawojuje scenę? Charyzmatyczny Boogie idzie po swoje, torując sobie drogę wyjątkowo mocnymi mixtejpami, a jego fanbase stale rośnie - i zasłużenie.

Elhae - Urzekł mnie odświeżoną przez siebie na EPce "AURA" wersją "U Don't Have To Call" Ushera. Niedawno wokalista/MC z Atlanty podpisał natomiast kontrakt z Atlantic Records i wypuścił projekt "All Have Fallen", będący kontynuacją subtelnego, chilloutowego r&b/rapu z mainstreamowym potencjałem.

Jay Prince - Londyn w budynku! Jak wielkim trzeba być kozakiem, żeby pochodząc z UK zbudować aż tak wielki międzynarodowy hype, że zostajesz wyróżniony przez XXL jako kandydat do Freshmanów? No właśnie - Jay Prince to ten gość, potwierdzenie w zeszłorocznym, darmowym albumie "BeFor Our Time".

Jimi Tents - Obdarzony niskim, szorstkim wokalem MC z Brooklynu momentalnie przekonał mnie do siebie albumem "5 O'Clock Shadow". Jimi Tents to flow kameleona, technika na najwyższym poziomie, storytellingi, nowojorskie zacięcie i wszelkie zalety starej szkoły rapu przeniesione w bardziej współczesne, ale nie kopiujące ślepo trendów brzmienie.

Joyner Lucas - Jego 7-minutowy numer "Ross Capicchioni", opatrzony dokładnie wszystko obrazującym teledyskiem, to na bank najmocniejszy storytelling, jaki kiedykolwiek słyszałem, a fakt, że całość została oparta na faktach, po prostu powala i szokuje. Ostatni, konceptualny darmowy album Joynera "Along Came Joyner" potwierdza jego nieprzeciętne umiejętności i smykałkę do opowiadania historii. Wielki talent.

Mick Jenkins - Skupiony wokół metafory wody jako prawdy MC z Chicago z miejsca zyskał rzesze fanów i uwagę krytyków konceptualnym "The Water[s]", a EPką "Wave[s]" pokazał, że to dopiero początek jego artystycznej podróży. My czekamy na oficjalny debiut i przypominamy nasz 15-minutowy videowywiad z artystą.

Nyck Caution - Kolejny dobitny dowód na to, że Pro Era to dużo więcej niż Joey Bada$$ i przyjaciele. Wydane w tym roku, darmowe "Disguise The Limit" to esencjonalny, charyzmatyczny nowojorski rap w najlepszym wydaniu, a numer "Out Of Reach", w którym Nyck opisuje dzień, w którym do ich ekipy dotarły wieści o śmierci Capitala STEEZa... Ciary gwarantowane.

Pell - Pojawił się już w mojej zeszłorocznej dziesiątce i jak bumerang wraca w tym roku - a to dlatego, że pod koniec 2015 r. wydał oficjalny debiut "Limbo, którego nie omieszkałem kupić na CD i który często rozbrzmiewał na moich głośnikach. Pochodzący z Nowego Orleanu MC/wokalista ma wszelkie predyspozycje, żeby zajść daleko. Na początek sprawdzajcie darmowy album "Floating While I'm Dreaming".

Towkio - Dziesiąty mój Freshman, dosłownym rzutem na taśmę. Reprezentant Chicago, członek tej samej kreatywnej zgrai co Chance The Rapper i Vic Mensa. Jego zeszłoroczny, darmowy album ".Wav Theory" to prawdziwy powiew świeżości i dobitny dowód na to, że w Chicago pojawił się kolejny warty uwagi zawodnik.

Wyróżnienia:KR - Młody MC z Los Angeles, bawiący się w najlepsze muzyką i przeróżnymi inspiracjami. Jego mixtape "I$0luf3" przez długi czas nie schodził z moich słuchawek.Play His Shit!

Jazz Cartier -
Przedstawiciel Nowego Toronto, balansujący między mrocznymi, ciężkimi numerami, soulowo-jazzowymi wycieczkami i klubowymi petardami pokroju "Red Alert". Intrygująca mieszanka. / CJ Fly - nominowałem w zeszłym roku ale od tej pory coś cicho u reprezentanta Pro Era, miejmy nadzieję, że wróci niedługo z kolejnym projektem - "The Way Eye See It" ukazało ogromny potencjał.

Komentarz: W moim przypadku nie próbuję zgadnąć, kogo wybierze XXL i nie biorę pod uwagę hitów czy też youtube'owych wyświetleń - prezentuję po prostu tych graczy, którzy mi przypadli do gustu i którzy mają do zaoferowania coś oryginalnego, świeżego, a zarazem wartościowego.

***

Karolina Dobkowska:

Anderson .Paak - pamiętam sytuacje, kiedy już w styczniu na łamach Popkillera, pisałam by zapamiętać tą ksywkę, bo o Andersonie .Paak'u w tym roku może być naprawdę głośno. Nie pomyliłam się. 2016 to zdecydowanie jego rok i nie wyobrażam sobie, by nie znalazł się on w czołówce Freshmenów, a genialny album Malibu jest tego najlepszym dowodem. 

Bryson Triller - co to był za debiut! Każdemu artyście chyba marzy się taki start.  Triller zaopatrzony w doskonałe umiejętności wokalne pojawia się znikąd, wydaje album T R A P S O U L i od razu zgarnia 3 nominacje Billboard Music Awards. Jego muzyka to wyśmienite połączenie hip-hopu i R&B, a jego kariera pędzi niczym kula śnieżna, nabierająca coraz większych rozmiarów, którą zmiażdży konkurentów sięgających po tytuł.

Denzel Curry - rapera obserwowałam już wcześniej, a płytą Imperial  całkowicie przekonał mnie do siebie. Trzymam kciuki za młodego ('95) gracza z Florydy i wydaje mi się, że w tym przypadku mainstream to tylko kwestia czasu.

Jazz Cartier - Toronto ma się dobrze i mamy na to kolejny dowód! Hotel Paranoia to pozycja, która długo nie schodziła z moich głośników i właśnie tym mixtape'm (który bez żadnej wątpliwości mógłby zostać pełnoprawnym, debiutanckim albumem) Jazz Cartier utorował sobie drogę do dziesiątki Freshmenów - mojej i pewnie tej pierwotnej również.

Mick Jenkins - Water[s] i Wave[s] to dwa tytuły, które skutecznie usprawiedliwiają mnie z pisania tutaj czegokolwiek więcej. Jenkins, miejsce w dziesiątce na pewno masz zarezerwowane! ;)

Nyck Caution - po Joey Bada$$ie pora na kolejnego reprezentanta nowojorskiej grupy Pro Era, który sięgnie po tytuł Freshmena! Niedawno wydanym mixtape'm Disguise The Limit, Nyck potwierdza swoje umiejętności. Mam nadzieję, że w tym roku uda mu się skraść nieco więcej atencji, która w ostatnim czasie spoczywała głównie na koledze z grupy.

Post Malone - kto z nas nie słuchał "White Iverson"? Malone wypuszcza hit za hitem, tworząc sobie tym samym rzeszę zarówno fanów, jak i hejterów. Czy jego pełnoprawny album, jak sam powiedział - zmieni świat? Nie wiem, ale z pewnością zweryfikuje jego talent. A na ten moment śmiało mogę powiedzieć, że pretenduje on na Freshmena magazynu XXL.

Roy Woods
- zdecydowanie jeden z moich faworytów spośród wszystkich typowanych, który nie nawijką, a swoimi umiejętnościami wokalnymi oczarował mnie. Artysta jest już pod skrzydłami Drake'a, więc bez względu na to czy uzyska tytuł, czy nie - jego kariera na pewno jest już na dobrym torze.

Tory Lanez - konsekwencja w dążeniu do celu i wytrwałość musi popłacić. Raper oraz producent na przysłowiowej "tapecie" jest już od dłuższego czasu i jak widać doskonale radzi sobie bez tytułu, który śmiało mógł otrzymać już rok temu. Jednak mam przeczucie, że magazyn XXL (z lekką hip-hop obsuwą) doceni utalentowanego Kanadyjczyka i w tym roku tytuł trafi się również i jemu.

Tunji Ige - po wydanym ok. półtora roku temu The Love Project  zdobył uznanie u niejednego poszukiwacza świeżych brzmień. Wciąż jednak jest o nim zdecydowanie zbyt cicho i być może 2016 rok to właśnie ten czas, w którym nadejdą zmiany i jego kariera rozkręci się na dobre.

Wyróżnienie:
Stormzy - w tym roku może jeszcze nie czas na tytuł, ale bez wątpienia Brytyjczyk rozpędza się i warto obserwować jego dalsze poczynania muzyczne.

***

Łukasz Rawski

Anderson .Paak - To, jak konsekwentnie buduje swój movement, budzi podziw. Najlepsze w tym wszystkim jest to, że nie robi tego nachalnie, mimo że już kilka ładnych miesięcy Dre zgarnał go do siebie. Sytuacja trochę podobna do tej z Kendrickiem, tu muzyka broni się sama. Nie wyobrażam sobie by nie było go wśród finałowej dziesiątki. Chociaż z drugiej strony, znamy już wiele takich przypadków, gdzie XXL ewidentnie pomijał. Chyba, że sam .Paak uzna, że okładka XXL'a nic mu nie da.

Dave East - Harlem na bogato, znów rozpycha się łokciami jak na początku XXI wieku. Kiedyś Dipset, dziś A$AP Mob i wielu innych młodych, żądnych krwi raperów. Wśród nich jest właśnie Dave East. Główną jego siłą jest charyzma, niebanalne flow i przede wszystkim autentyczność. Ma w sobie to coś, co pozwala uważać, że daleko zajdzie. Harlem!

Denzel Curry - Ten rok zaczął z przytupem. Wydał "Imperial", które jest piekielnie dobrym materiałem, w dodatku w całości dostępnym za free. To ten sam raper, którego inspirował SpaceGhostPurrp. Dziś, jak sam przyznaje, nieraz ma ochotę pozbawić go życia. Patrząc na to, jak rozwinął się Curry, a gdzie siedzi obecnie Purrp - nie trzeba długo zastanawiać się nad tym, kto lepiej wyszedł na rozstaniu.

G Herbo - Zeszły rok było skutecznym podłożem pod szerszy rozgłos. "Ballin Like I'm Kobe" to, jeśli nie mixtape roku, to na pewno jeden z najlepszych darmowych projektów ubiegłego roku. Prawdziwy uliczny real talk, wyróżniający się ponad przeciętność innych tego typu raperów z Chicago. Czekam na debiut i oczywiście na okładkę XXL'a.

Jazz Cartier - To nadal autor najlepszego w moim mniemaniu albumu tego roku. "Hotel Paranoia" to potwierdzenie równej formy, przecież już w ubiegłym roku wydał równie dobre "Marauding in Paradise". Idealny przykład nowego Toronto, nowej falii która zalewa już nie tylko rap kanadyjski, bo ma swoich naśladowców praktycznie wszędzie. Sam na albumie wspomina, że porównywany jest do Drake'a. Prawda jest taka, że oprócz Toronto podobieństw jest naprawdę mało. Pewniak.

Post Malone - Pamiętam kiedy wysyłałem ludziom link do Soundclouda Malone'a kilka dni po premierze "White Iverson". Już wtedy wiedziałem, że ludzie to kupią, nie sądziłem jednak że aż tak mocno wjedzie z buta w mainstream. I to dosłownie w kilka miesięcy! Wymieniałem go już jako wygranego 2015 roku, wybór do Freshmanów powinien być ukronowaniem tego udanego okresu. Co następne? Mixtape, a potem długo oczekiwany debiut. Kluby na całym świecie czekają już na jego szalony styl, gdzie miesza pościelówki z szalonymi i skocznymi bangerami. PS. Mały bonus

Roy Woods- Kolejny wynalazek, który na swoim podwórku odkrył Drake. Kanada w natarciu! Woods nie boi się eksperymentować, to naprawdę dobry raper, ze sporymi możliwościami no i przede wszystkim nieprzęcietny wokalista. Jego nadchodzący wielkimi krokami materiał zwiastuje nam kolejną falę wzrostu popularności wśród słuchaczy w różnym wieku.

Tory Lanez - Jeśli nie w tym roku, to już nigdy. Mam Laneza na radarze już kilka ładnych lat, wciąż niby trzymał się tego mainstream , ale nigdy nie miał wystarczająco szczęścia by jednak się w niego wbić. Od kilku miesięcy wydaje się, że to już tylko kwestia przyklepania tego tytułu Freshmana. Tory Lanez to już mainstream pełną gębą. Niesamowicie zdolny artysta.

Tunji Ige - W 2016 skończy 21 lat, pod koniec 2014 puścił swój debiutancki mixtape „The Love Project”. Już wtedy powinien był zagościć w notatnikach agentów wielu topowych wytwórni. Obecnie, wciąż niezależny. Wydaje się, że dla rapera z Filadelfii to właśnie 2016 może być tym kluczowym i przełomowym rokiem. Nie brakuje mu tak naprawdę nic, sam robi sobie bity, a rapuje nieprzeciętnie. Głowę pomysłów ma pełną, potrzebuje tylko mentora, kogoś kto pokieruje jego karierą w sposób właściwy.

Snootie Wild - Tutaj właściwie wybór lekko "patriotyczny". Wiadomo nie od dziś, że najbardziej lubię rapową scenę w Memphis, a to jedyny nominowany właśnie z tego miasta. Starałem się wybrać raperów, którzy reprezentują sobą coś, a nie są n-tą z kolei kopią swojego rywala. Odpuściłem sobie Desiignera, OT Genasisa, Lil Yachty'ego i inne takie wynalazki. Snootie Wild do perfekcji opanował auto tune, nie jest klasycznym reprezentantem Memphis. To nowa fala, pełna inspiracji z Atlanty. Mimo to, życzę mu by znalazł się w dziesiątce.

***

Michał Zdrojewski:

Tate Kobang

Tyler Thomas

Maxo Kream

Dave East

G Herbo

Jahkoy

Playboy Carti

Wara from the NBHD

Boogie

Tunji Ige

Z roku na rok do głównego strumienia rap gry napływa coraz więcej jakościowej świeżej krwi. Myślałem, że rok temu trudno było wybrać swoją 10 Freshmanów XXL'a, ale w tym roku poziom i ilość bardzo dobrych kandydatów to już przesada. W swojej dziesiątce postanowiłem pominąć murowanych kandydatów pokroju Micka Jenkinsa, Brysona Tillera czy chociażby Post Malone'a oraz typowych one hit wondersów, którzy też na pewno dostaną swoje miejsce na liście świeżaków XXL, czyli m.in. Desiignera, Madeintyo czy Lil Yachty'ego. Kolejny rok z rzędu wśród swoich nominacji zamieszczam G Herbo i Boogiego i myślę, że tym razem, gdy obaj mocno podnieśli swoje skillsy i urósł im fanbase, są jednymi z głównych faworytów do zaklepania sobie miejsca na liście dobrze rokujących Freshmanów. Wspomnianego wcześniej Boogiego, podobnie jak i Playboya Cartiego, Dave'a Easta i Wara From The Neighbourhood opisywałem w swoim styczniowym artykule, w którym typowałem kto moim zdaniem namiesza w tym roku. Oprócz nich zaciekawili mnie również pochodzący z Baltimore Tate Kobang, który w bardzo podobnym stylu do Herbo łączy uliczny typ nawijki pod mocne bity z dobrymi tekstami i ciekawymi spostrzeżeniami. Na uwagę zasługuje również kreatywny Tunji Ige, którego "On My Grind" nie schodzi mi z głośników od kilku miesięcy na przemian z "Cell Boomin" współpracującego często z Playboyem Cartim Maxo Kreama. Mocno kibicuję też zgrabnie łączącym śpiew z rapem Jahkoyowi, Tylerowi Thomasowi i J-Soulowi, którego świetne "Toronto Plaza Motel" możecie posłuchać na naszym ostatnim Killertape'ie.

***

Wojciech Graczyk

Anderson Paak - tegoroczny pewniak. "Malibu" to na razie numer jeden w tym roku

Bishop Nehru - ma papiery na bycie drugim Joey Badassem, ale niech przestanie się lenić

Bryson Tiller - kolejna ciekawa postać r'n'b. Liczę, że typ namiesza

Denzel Curry - niesamowite "Imperial" to kandydat do czołówki roku. Dlatego też Denzel jest moim faworytem nie tylko do Freshmanów, ale i do wielkiej kariery

G Herbo - najlepszy tekściarz drillowy. Powinien być w ubiegłym roku. Mam nadzieję, że pojawi się teraz.

Joey Fatts - ciekawa postać, bardzo sympatyczne "Ill Street Blues EP". Mógłby jednak trochę mocniej ruszyć ze swoją karierą

Kirk Knight - "Late Knight Special" jest jedną z niedocenionych perełek 2015, nieznacznie słabsza od "B4da$$"

Mick Jenkins - faworyt do wielkiej kariery. Byleby jej nie przespał jak Rockie Fresh

Post Malone - nie jestem fanem, ale pewnie znajdzie się w "klasie". Dlaczego? "White Iverson" i featuring na nowym Ye

Tory Lanez - jeśli dalej będzie dobierał tak dobre bity jak teraz, zostanie gwiazdą

***

Szejku (założyciel promującej świeże brzmienia grupy Trillest, grafik mający na koncie współpracę z wieloma amerykańskimi artystami, autor okładek do numerów z udziałem takich osób jak YG, Trae Tha Truth, A$AP Nast, A$AP Ty Beats, Da$h, Johnny Cinco czy Smoke DZA)

DA$H - jak lubisz trippy rapy z pojebaną lirycznością to typ dla ciebie. Poza tym, że lata najedzony xanaxem, perkocentem i jest zapity leanem 3/4 życia to i tak przeważnie jest głową każdego kawałka, całe "Fetti" (feat. Playboi Carti, Maxo Cream) było jego zamysłem. Jeden z lepszych bangerów do sprawdzenia.

Kodak Black - jeden z moich ulubionych raperów młodego pokolenia, uliczna prawdziwość, realtalk przeplatany z pięknym vibem i melodyką to typowy Kodak. Skrrt Skrrt

G Herbo - Chicago typie, i nie w tym nudnym już drillowym wydaniu. "Ballin Like I'm Kobe" mocna pozycja na mojej playliście. Bardzo konsekwentnie leci po swoje, "Yea I Know" powinno ci nakreślić stylik gościa.

Fat Trel - chyba jedyny real G w ekipie MMG, no może Gunplay jeszcze by mógł być wrzucony w ten worek. Gość posiada mega talent do remixów. Odnoszę wrażenie, że każdy remake kawałka, jakiego się podejmie jest lepszy niż oryginał.

Tory Lanez - jeśli mam wybrac najlepszego Kanadyjczyka, to zdecydowanie Tory. Drake, sorry ale nie masz podjazdu.

Playboi Carti - obok Kodaka i Rich The Kida jedno z ulubionych odkryć 2k16. Mega potencjał refrenowy.

Rich The Kid - nie można hejtować małolata, który robi co lubi i leci po swoje. Z Harry Fraudem zrobił chyba coś czego nigdy jeszcze nie było na scenie. "Expensive" przeciera szlak typowego traptalku, przeplecionego spokojnym samplowanym beatem.

Post Malone - białasek, który wyjątkowo dobrze czuje vibe. Melodyczność, przepleciona chwytliwymi hookami. Tego było potrzeba na scenie. Gość będzie kiedyś numerem jeden na globalnej scenie.

Retch - najprawdziwszy typ na scenie. W moim odczuciu jeden z najbardziej niedocenionych raperów naszego pokolenia, szkoda że zmarnował swoją szansę, inspiracja dla wielu, poczynając od Travi$a Scotta, kończac na Mac Millerze. #freeporter

Tunji Ige - super patenty na klipy, super melodyka. Obok Post Malone jeden z najfajniej zapowiadających się freshmanów, jestem przekonany, że zawsze będzie zbyt niedoceniany w stosunku do tego co tworzy.

***

Mateusz "Mrówa" Kołodziejczyk (współtwórca fanpage'a "SWAG jak skurwysyn" promującego newschoolowy rap)

G Herbo  -Ze zmianą ksywy z Lil Herb na G Herbo naszła zmiana stylu tego rapera prosto z Chiraq'u. Na jego ostatnim świetnym wydawnictwie "Ballin' Like A Kobe" dominuje autobiograficzny materiał o dorostaniu w "stolicy przemocy" i refelksji na temat swojego sukcesu oraz życia. Bardziej przypominający liryczne albumy od raperów z Nowego Jorku niż zdominowaną przez drill i trap scene z Chicago. Chociaż w jego twórczości nadal znajdziemy typowe bangery to jego zdystansowanie się stylem od reszty swoich rówieśników zasługuje na wyróżnienie od magazynu XXL.

Alex Wiley - Młody raper z Chicago które moje serce podbił numerem Thug Angel. Potem z mocnego, inspirowanego Mid Westem stylu przerzucił się na bardziej jazzowe produkcje i znów zaskoczył mnie singlem Vibration. Niestety nigdy nie przebił się do świadomości słuchacza a szkoda!

ZeeloperZ - Świeżak. Kiedy usłyszałem jego najnowszy singiel Elevators byłem wniebowzięty. W dobie rapu kiedy wszystkie linie przebojów podbija syn Future'a ze swoją Pandą, ZeeloperZ serwuje imprezowy punk rap. I o ile Panda jest świetnym bangerem to nie przekazuje nawet połowy energii która daje ZeeloperZ swoją nawijką.

Tory Lanez - Kanadyjczyk bardzo długo walczył o przebicie się do mainstreamu ciągle dając świetną muzykę. Ostatnio częściowo udało się to mu osiągnąć dzięki numerowi LA Confdential ale na pewno nie jest to jeszcze poziom hype'u na który zasługuje. Małej części artystów udaje się z każdym projektem zachować wysoką jakość i za to Tory Lanez zasługuje na wyróżnienie.

Desiigner - Syn Future'a ma na sobie jeden wielki hit. Podobieństwa do pana Przyszłość trudno nie zauważyć, ale jeśli Mike Dean mówi że to nie wszystko na co stać tego 19 latka to ja mu wierzę. Zresztą podpisanie w takim wieku w GOOD Music nie może być przypadkiem. Dla Desiignera dołączenia do grona Freshmanów byłoby możliwością pokazania na co go stać i przekonania słuchaczy, w tym mnie, że nie zasługuje na miano "syn Future'a".

Father - Awful Records której Father jest założycielem jest jedną z najciekawszych rzeczy w rapie. Ambitny trap, ciągłe eksperymenty z tą muzyką to coś na co warto mieć uwagę. Sam Father ma na swoim koncie, co prawda 2-letni, hit "Look At My Frist" i kilka numerów które zawsze zasługują ciekawym podejściem do muzyki oraz konceptem.

Anderson .Paak - Ta osoba chyba nie wymaga komentarza. "Malibu" to świetny album.

Jazz Cartier - Kolejny Kanadyjczyk na liście. "Hotel Paranoia" to jeden z najciekawszych mixtapów tego roku. Niesamowita nawijka, dobór bitów, muzycznie mistrzostwo. Jeżeli XXL szuka najciekawszej osoby tego roku to Jazz Cartier pasuje tu idealnie.

Denzel Curry - Denzel już dawno powinien znaleźć się na tej liście. Jego zeszłoroczny projekt "32 Zel / Planet Shrooms" gdzie z jeden strony wchodzi na trapowe klimaty a z drugiej kreuje własne, inspirowane Outkastem, brzmienie to jedna z bardziej interesujących propozycji w 2015. Od jego pierwszego albumu "Nostalgia.64" dzielą nas już 3 lata i teraz jego czas aby wylądował na XXL Freshman.

Roy Wood$- Jest tyle osób które mogłyby się tutaj jeszcze znaleźć ale mój wybór pada na najmłodszego z OVO. EP-ka od 20letniego chłopaka z Kanady wydana w zeszłym roku jeszcze nie zeszła z moich głośników. Ciągle jestem pod wrażeniem jego wyczucia rymtu, zdolności wokalnych i smaku. Powiem tylko, że jego remix SKRTT od Kodak Blacka jest moim dzwonkiem telefonu. To wystarczający powód.

]]>
G-Eazy ft. Chris Brown x Tory Lanez “Drifting” - teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2016-04-24,g-eazy-ft-chris-brown-x-tory-lanez-drifting-teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2016-04-24,g-eazy-ft-chris-brown-x-tory-lanez-drifting-teledyskApril 24, 2016, 1:15 pmAdmin stronyG-Eazy serwuje kolejny teledysk promujący ubiegłoroczne, robiące furorę "When It's Dark Out". Tym razem wizualizacji doczekało się osobiste "Drifting" z Chrisem Brownem i Tory Lanezem. Przypominamy, że nasz (jedyny polski) wywiad z G-Eazym znajdziecie tutaj.G-Eazy serwuje kolejny teledysk promujący ubiegłoroczne, robiące furorę "When It's Dark Out". Tym razem wizualizacji doczekało się osobiste "Drifting" z Chrisem Brownem i Tory Lanezem. Przypominamy, że nasz (jedyny polski) wywiad z G-Eazym znajdziecie tutaj.

]]>
Tory Lanez "Came 4 Me" - teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2016-04-25,tory-lanez-came-4-me-teledyskhttps://popkiller.kingapp.pl/2016-04-25,tory-lanez-came-4-me-teledyskApril 24, 2016, 1:10 pmAdmin stronyReprezentant Toronto ewidentnie jest ostatnio na fali, a jego popularność stopniowo rośnie. Po świetnym singlu "L.A. Confidential" Tory Lanez serwuje nam klip do "Came 4 Me", pochodzącego z ubiegłorocznego mixtape'u "Chixtape 3"Reprezentant Toronto ewidentnie jest ostatnio na fali, a jego popularność stopniowo rośnie. Po świetnym singlu "L.A. Confidential" Tory Lanez serwuje nam klip do "Came 4 Me", pochodzącego z ubiegłorocznego mixtape'u "Chixtape 3"

]]>
Tory Lanez: "Drake mógłby zdissować mnie 20 000 razy i nie odpowiem, jestem jego fanem"https://popkiller.kingapp.pl/2016-02-15,tory-lanez-drake-moglby-zdissowac-mnie-20-000-razy-i-nie-odpowiem-jestem-jego-fanemhttps://popkiller.kingapp.pl/2016-02-15,tory-lanez-drake-moglby-zdissowac-mnie-20-000-razy-i-nie-odpowiem-jestem-jego-fanemFebruary 15, 2016, 1:12 amAdmin stronyTory Lanez to jedna z najciekawszych i najgorętszych obecnie postaci na scenie Toronto, raper i wokalista reprezentujący szyld "New Toronto", dlatego gdy w swoim ostatnim singlu "Summer Sixteen" Drake nawinął "All you boys in the new Toronto wanna be me a little” to wielu uznało to za przytyk właśnie w kierunku Laneza. Młody Kanadyjczyk zapytany został o to w trakcie weekendu All-Star, odbywającego się właśnie w Toronto..."Jeśli ludzie rzeczywiście uważają, że był to diss... Nie wiem, co on miałby mieć przeciwko mnie. Robię tu hajs, wszystko jest spoko, jestem młody, wreszcie mogę utrzymać moją rodzinę dzięki muzyce i proszę, by nie próbowano mi tego zabrać. Chcę tylko rapować - i jestem wielkim fanem Drake'a. Mógłby zdissować mnie 20 000 razy i nie odpowiedziałbym mu dissem, jestem fanem. Nie znajdziesz u mnie żadnych negatywnych emocji, pozdro dla Drake'a" - stwierdził uśmiechnięty Tory. Tory Lanez to jedna z najciekawszych i najgorętszych obecnie postaci na scenie Toronto, raper i wokalista reprezentujący szyld "New Toronto", dlatego gdy w swoim ostatnim singlu "Summer Sixteen" Drake nawinął "All you boys in the new Toronto wanna be me a little” to wielu uznało to za przytyk właśnie w kierunku Laneza. Młody Kanadyjczyk zapytany został o to w trakcie weekendu All-Star, odbywającego się właśnie w Toronto...

"Jeśli ludzie rzeczywiście uważają, że był to diss... Nie wiem, co on miałby mieć przeciwko mnie. Robię tu hajs, wszystko jest spoko, jestem młody, wreszcie mogę utrzymać moją rodzinę dzięki muzyce i proszę, by nie próbowano mi tego zabrać. Chcę tylko rapować - i jestem wielkim fanem Drake'a. Mógłby zdissować mnie 20 000 razy i nie odpowiedziałbym mu dissem, jestem fanem. Nie znajdziesz u mnie żadnych negatywnych emocji, pozdro dla Drake'a" - stwierdził uśmiechnięty Tory.

 

]]>
Raperzy, na których trzeba mieć oko w roku 2016 - rankinghttps://popkiller.kingapp.pl/2016-01-24,raperzy-na-ktorych-trzeba-miec-oko-w-roku-2016-rankinghttps://popkiller.kingapp.pl/2016-01-24,raperzy-na-ktorych-trzeba-miec-oko-w-roku-2016-rankingJanuary 24, 2016, 3:18 pmMichał Zdrojewski2015 był rokiem wyjątkowo udanym i elektryzującym w hip-hopie. Wiele ciekawych i głośnych premier, beefy pomiędzy topowymi artystami, rozpad jednej z największych wytwórni... Wśród całego tego zamieszania pojawiło się też również kilku nowych zawodników i można tu chociażby przywołać bardzo popularnego Fetty'ego Wapa, który jako pierwszy artysta w historii osadził swoje cztery pierwsze single w top 10 notowania Billboardu. Jako że wielu raperów zapewniało, że w 2015 dopiero nabierali tempa, a zapowiedziane zostały albumy m.in. Drake'a, Lupe Fiasco, Kanye Westa, Run The Jewelz, A$AP Ferga czy nawet Gorillaz i Rihanny, to możemy być pewni, że bieżący rok będzie równie dobry co poprzedni. Ja w 2k15 ledwo nadążałem ze sprawdzaniem wszystkich premier - i to topowych lub swoich ulubionych artystów na scenie, o projektach świeżaków nie wspominając. Dla wszystkich, którzy mają ten sam problem, przygotowałem listę zagranicznych "Młodych Wilków", których warto mieć pod lupą w 2016.Lil Uzi Vert Kariera Uziego nabrała rozpędu po wydanym w pod koniec października 2015 świetnym "Luv Is Rage". Oczywiście w wykreowaniu buzzu wokół jego osoby pomogły gościnne zwrotki od Wiza Khalify i Young Thuga, ale one przecież też nie wzięły się z przypadku. Lil Uzi Vert dzięki swojej melodyjności sprawia, że "Luv Is Rage" to pozycja obowiązkowa do sprawdzenia dla fanów Young Thuga i Future'a jak i zwolenników bardziej tradycyjnego trap music reprezentowanego przez Gucci Mane'a czy T.I.'a z "Urban Legend". Zapowiedziane na 2016 rok projekty na pewno zatrzęsą sceną.Lucki Eck$Zgrabnie balansuje pomiędzy ulicznym drillem z Chicago, a kreatywnym i pozytwnym brzmieniem Micka Jenkinsa i reprezentantów Save Money, czyli np. Chance'a The Rappera, Vica Mensy czy Towkio, którzy też pochodzą z Windy City. Bardzo dobry storytelling Ecksa zazwyczaj traktujący o aniołach i demonach narkotykach w połączeniu z kooperacjami np. z FKA Twigs oraz świetnym uchem do bitów tworzy bardzo ciekawą mieszankę. Mixtape'y "Alternative Trap" (10/10) i "Body High" to zdecydowany must listen i mam nadzieję, że w tym roku kariera młodego rapera z Wietrznego Miasta w końcu nabierze tempa.StormzyPochodzący z Londynu raper w UK ma już w miarę ustabilizowaną pozycję wschodzącej gwiazdy i ze wsparciem Skepty może na tamtejszej scenie dużo osiągnąć. Pytanie tylko czy będzie potrafił zrobić to na skalę światową? Myślę, że debiutancki album, którego przedsmak Stormzy zaserwował nam w postaci świetnych "Know Me From", "Standard" oraz "Shut Up" potwierdzi jego klasę i trafi do masowego odbiorcy. Tory LanezPisałem o nim przy wybieraniu naszych redakcyjnych klas freshmanów XXL dwa lata z rzędu. Pochodzący z Toronto Tory nie zdobył jednak uznania dziennikarzy amerykańskiego magazynu, natomiast w tym roku uzyskał bardzo duże poważanie u słuchaczy oraz innych graczy. Gościnny występ na płycie Meek Milla był jednym z jej lepszych momentów, a solowo Tory Lanez kolejny raz pokazał jak utalentowanym artystą jest. Świetny producent, wokalista oraz tekściarz, który powinien być w czołówce mainstreamu obok Drake'a już kilka lat temu w końcu może doczekać się swojego przełomowego roku.Bryson TillerJestem pewien, że "T R A P S O U L" (recenzja) to dopiero rozgrzewka przed tym, co pokaże nam Bryson. Wokal posiada bardzo podobny do opisywanego przeze mnie wcześniej Tory'ego Laneza, ale międzynarodowy rozgłos udało mu się zdobyć wcześniej od kolegi po fachu z Kanady. Wchodzący w skład OVO Sound, pochodzący z Louisville w Kentucky Tiller zrobił dużo szumu swoimi "Don't" oraz "Exchange" i jeśli nie spuści z tonu to może być Ty Dolla $ignem 2016 roku. Anderson .PaakDo świadomości średnio obeznanego słuchacza Anderson Paak wbił się dzięki swojemu świetnemu występowi na płycie Dr. Dre "Compton". "Animals" jest jednym z moich ulubionych kawałków na powrotnym LP legendy, natomiast Anderson zaskarbił sobie wielu nowych fanów głodnych jego solowego materiału. Tego na szczęście zaczynając od świetnego "Venice" jest dużo. Nowe utwory z The Game'em i Schoolboyem Q tylko podsyciły głód przed zapowiedzianym na 15 stycznia 2016 legalnym debiutem rapera pt. "Malibu". Oprócz wymienionej wcześniej dwójki wśród gości znajdziemy m.in. BJ The Chicago Kida oraz Taliba Kweliego.Mick JenkinsMyślę, że i "Wave[s]" i "Water[s]" nie pokazały pełnego potencjału tego pochodzącego z Chicago rapera. Jak profesjonalnie podchodzi do tego co robi i jak świadomy muzycznie jest mogliście już zobaczyć podczas jego koncertu w Warszawie. Z każdym nowym utworem czy całym albumem Mick bardziej daje upust swojej kreatywności i tworzy po prostu lepsze rzeczy. Jeśli zapowiedziany na ten rok oficjalny debiut będzie mixem jego dwóch najgłośniejszych dotychczas projektów to możemy być spokojni o to, że Mick będzie wymieniany niedługo jednym tchem obok raperów pokroju Kendricka Lamara czy Lupe Fiasco. Obejrzyj nasz wywiad z MickiemWara From The NeighbourhoodNa wybuch jego kariery czekam od 2013 roku, czyli od pierwszego razu, gdy usłyszałem jego świetne "Ill Street Blues". Pochodzący z Nowego Jorku, ale wychowany w Atlancie raper w końcu może dotrzeć do większej rzeszy słuchaczy za pomocą ostatniego "If Guns Could Speak", które zebrało wiele pochlebnych recenzji od innych raperów, w tym m.in. Joeya Badassa. Zważywszy na to, że z projektu na projekt Wara pokazuje lepsze umiejętności to możemy być spokojni, że w 2016 roku młody MC nie zawiedzie. BoogieNiby "The Reach" oraz "Thirst 48" zdobyły duży wydźwięk w grze, a jego "Oh My" okazało się hitem, lecz gdy przypominam sobie strasznie niską frekwencję (20 osób) na jego koncercie na splash! festivalu myślę, że Boogie ma jeszcze czas na swój swoisty breakout album. Raper z Compton ma wszystko, co miałoby sprawić, że uda mu się wybić ponad przeciętność, a wspomniane wcześniej dwa mixtape'y tylko potwierdzają, że ten talent powinien być szerzej znany.Little SimzAlbum 22-latki z Londynu "A Curious Tale Of Trials + Persons" jest w moim osobistym top 10 albumów zeszłego roku. Lubiąca eksperymentować z innymi gatunkami raperka zrobiła tak dojrzały i dopracowany album, że aż boję się pomyśleć, jak pozamiata sceną swoimi nowymi projektami. Debiutancki projekt Little Simz trzeba sprawdzić chociażby dla takich perełek, jak "Dead Body", "Gratitude" czy "Wings". Ona będzie wielka.Playboy CartiOscylujący między stylem A$AP Mobu, a trendów będącej wiecznie na haju New Atlanty, czyli raperów pokroju Key! czy Ilovemakonnena, Playboy Carti zrobił dużo szumu swoim singlem "Broke Boi". Nie wydał do tej pory dużo materiału, ale tym co wyszło na tyle zaimponował, że już znajduję się na wielu listach wiodących newcomersów rap gry. Może i "Fetti" i "Broke Boi" nie pokazują jeszcze pełnego wachlarzu technicznego młodego rapera, ale dobrze rokują na przyszłość i budują bardzo duży hype wokół nowego mixtape'u. Post Malone"White Iverson" i "Too Young" słyszeli już chyba wszyscy fani nowinek w rapie. Pochodzący z Dallas bogaty synek bardzo bogatego tatusia zażyczył sobie kariery w biznesie muzycznym i ją dostał. Chwytliwości "White Iversonowi" odebrać nie można, a i ucho do bitów ma bardzo dobre. Mimo zbierania dużej fali hejtów ciągle robi swoje i myślę, że zapowiedziany na wiosnę debiutancki album zweryfikuje karierę Post Malone'a. Wil$onMłodziak z Los Angeles, który mimo, że nie zbudował sobie jeszcze żadnego fanbase'u to jest zdecydowanie warty sprawdzenia. Jego "93 EP" długo nie schodziło mi z głośników, a oryginalne brzmienie, niekonwencjonalne podejście do życiowych tematów oraz ciekawe, minimalistyczne produkcję dobrze wróżą na przyszlość. Dave EastPochodzący z Harlemu w Nowym Jorku raper zgrabnie łączy oldschoolowy styl swoich idoli, czyli Cam'rona i The Diplomats oraz Nasa wraz z nowoczesnymi trendami hip-hopowymi. Dziewiąty mixtape w karierze, czyli "Hate Me Now" w końcu zdobył większy rozgłos, a trochę wcześniej Dave dostał kontrakt w Mass Appeal - wytwórni Nasa. Jeśli 2016 rok przyniesie w końcu solowy album byłego koszykarza NCAA, to możemy być pewni, że zatrzęsie sceną. Ja mu kibicuję, ale sam Dave East ma ku odniesieniu sukcesu w grze wszelkie predyspozycję.2015 był rokiem wyjątkowo udanym i elektryzującym w hip-hopie. Wiele ciekawych i głośnych premier, beefy pomiędzy topowymi artystami, rozpad jednej z największych wytwórni... Wśród całego tego zamieszania pojawiło się też również kilku nowych zawodników i można tu chociażby przywołać bardzo popularnego Fetty'ego Wapa, który jako pierwszy artysta w historii osadził swoje cztery pierwsze single w top 10 notowania Billboardu. Jako że wielu raperów zapewniało, że w 2015 dopiero nabierali tempa, a zapowiedziane zostały albumy m.in. Drake'a, Lupe Fiasco, Kanye Westa, Run The Jewelz, A$AP Ferga czy nawet Gorillaz i Rihanny, to możemy być pewni, że bieżący rok będzie równie dobry co poprzedni. Ja w 2k15 ledwo nadążałem ze sprawdzaniem wszystkich premier - i to topowych lub swoich ulubionych artystów na scenie, o projektach świeżaków nie wspominając. Dla wszystkich, którzy mają ten sam problem, przygotowałem listę zagranicznych "Młodych Wilków", których warto mieć pod lupą w 2016.

Lil Uzi Vert 

Kariera Uziego nabrała rozpędu po wydanym w pod koniec października 2015 świetnym "Luv Is Rage". Oczywiście w wykreowaniu buzzu wokół jego osoby pomogły gościnne zwrotki od Wiza Khalify i Young Thuga, ale one przecież też nie wzięły się z przypadku. Lil Uzi Vert dzięki swojej melodyjności sprawia, że "Luv Is Rage" to pozycja obowiązkowa do sprawdzenia dla fanów Young Thuga i Future'a jak i zwolenników bardziej tradycyjnego trap music reprezentowanego przez Gucci Mane'a czy T.I.'a z "Urban Legend". Zapowiedziane na 2016 rok projekty na pewno zatrzęsą sceną.

Lucki Eck$

Zgrabnie balansuje pomiędzy ulicznym drillem z Chicago, a kreatywnym i pozytwnym brzmieniem Micka Jenkinsa i reprezentantów Save Money, czyli np. Chance'a The Rappera, Vica Mensy czy Towkio, którzy też pochodzą z Windy City. Bardzo dobry storytelling Ecksa zazwyczaj traktujący o aniołach i demonach narkotykach  w połączeniu z kooperacjami np. z FKA Twigs oraz świetnym uchem do bitów tworzy bardzo ciekawą mieszankę. Mixtape'y  "Alternative Trap" (10/10) i "Body High" to zdecydowany must listen i mam nadzieję, że w tym roku kariera młodego rapera z Wietrznego Miasta w końcu nabierze tempa.

Stormzy

Pochodzący z Londynu raper w UK ma już w miarę ustabilizowaną pozycję wschodzącej gwiazdy i ze wsparciem Skepty może na tamtejszej scenie dużo osiągnąć. Pytanie tylko czy będzie potrafił zrobić to na skalę światową? Myślę, że debiutancki album, którego przedsmak Stormzy zaserwował nam w postaci świetnych "Know Me From", "Standard" oraz "Shut Up" potwierdzi jego klasę i trafi do masowego odbiorcy. 

Tory Lanez

Pisałem o nim przy wybieraniu naszych redakcyjnych klas freshmanów XXL dwa lata z rzędu. Pochodzący z Toronto Tory nie zdobył jednak uznania dziennikarzy amerykańskiego magazynu, natomiast w tym roku uzyskał bardzo duże poważanie u słuchaczy oraz innych graczy. Gościnny występ na płycie Meek Milla był jednym z jej lepszych momentów, a solowo Tory Lanez kolejny raz pokazał jak utalentowanym artystą jest. Świetny producent, wokalista oraz tekściarz, który powinien być w czołówce mainstreamu obok Drake'a już kilka lat temu w końcu może doczekać się swojego przełomowego roku.

Bryson Tiller

Jestem pewien, że "T R A P S O U L" (recenzja) to dopiero rozgrzewka przed tym, co pokaże nam Bryson. Wokal posiada bardzo podobny do opisywanego przeze mnie wcześniej Tory'ego Laneza, ale międzynarodowy rozgłos udało mu się zdobyć wcześniej od kolegi po fachu z Kanady. Wchodzący w skład OVO Sound, pochodzący z Louisville w Kentucky Tiller zrobił dużo szumu swoimi "Don't" oraz "Exchange" i jeśli nie spuści z tonu to może być Ty Dolla $ignem 2016 roku. 

Anderson .Paak

Do świadomości średnio obeznanego słuchacza Anderson Paak wbił się dzięki swojemu świetnemu występowi na płycie Dr. Dre "Compton". "Animals" jest jednym z moich ulubionych kawałków na powrotnym LP legendy, natomiast Anderson zaskarbił sobie wielu nowych fanów głodnych jego solowego materiału. Tego na szczęście zaczynając od świetnego "Venice" jest dużo. Nowe utwory z The Game'em i Schoolboyem Q tylko podsyciły głód przed zapowiedzianym na 15 stycznia 2016 legalnym debiutem rapera pt. "Malibu". Oprócz wymienionej wcześniej dwójki wśród gości znajdziemy m.in. BJ The Chicago Kida oraz Taliba Kweliego.

Mick Jenkins

Myślę, że i "Wave[s]" i "Water[s]" nie pokazały pełnego potencjału tego pochodzącego z Chicago rapera. Jak profesjonalnie podchodzi do tego co robi i jak świadomy muzycznie jest mogliście już zobaczyć podczas jego koncertu w Warszawie. Z każdym nowym utworem czy całym albumem Mick bardziej daje upust swojej kreatywności i tworzy po prostu lepsze rzeczy. Jeśli zapowiedziany na ten rok oficjalny debiut będzie mixem jego dwóch najgłośniejszych dotychczas projektów to możemy być spokojni o to, że Mick będzie wymieniany niedługo jednym tchem obok raperów pokroju Kendricka Lamara czy Lupe Fiasco. 

Obejrzyj nasz wywiad z Mickiem

Wara From The Neighbourhood

Na wybuch jego kariery czekam od 2013 roku, czyli od pierwszego razu, gdy usłyszałem jego świetne "Ill Street Blues". Pochodzący z Nowego Jorku, ale wychowany w Atlancie raper w końcu może dotrzeć do większej rzeszy słuchaczy za pomocą ostatniego "If Guns Could Speak", które zebrało wiele pochlebnych recenzji od innych raperów, w tym m.in. Joeya Badassa. Zważywszy na to, że z projektu na projekt Wara pokazuje lepsze umiejętności to możemy być spokojni, że w 2016 roku młody MC nie zawiedzie. 

Boogie

Niby "The Reach" oraz "Thirst 48" zdobyły duży wydźwięk w grze, a jego "Oh My" okazało się hitem, lecz gdy przypominam sobie strasznie niską frekwencję (20 osób) na jego koncercie na splash! festivalu myślę, że Boogie ma jeszcze czas na swój swoisty breakout album. Raper z Compton ma wszystko, co miałoby sprawić, że uda mu się wybić ponad przeciętność, a wspomniane wcześniej dwa mixtape'y tylko potwierdzają, że ten talent powinien być szerzej znany.

Little Simz

Album 22-latki z Londynu "A Curious Tale Of Trials + Persons" jest w moim osobistym top 10 albumów zeszłego roku. Lubiąca eksperymentować z innymi gatunkami raperka zrobiła tak dojrzały i dopracowany album, że aż boję się pomyśleć, jak pozamiata sceną swoimi nowymi projektami. Debiutancki projekt Little Simz trzeba sprawdzić chociażby dla takich perełek, jak "Dead Body", "Gratitude" czy "Wings". Ona będzie wielka.

Playboy Carti

Oscylujący między stylem A$AP Mobu, a trendów będącej wiecznie na haju New Atlanty, czyli raperów pokroju Key! czy Ilovemakonnena, Playboy Carti zrobił dużo szumu swoim singlem "Broke Boi". Nie wydał do tej pory dużo materiału, ale tym co wyszło na tyle zaimponował, że już znajduję się na wielu listach wiodących newcomersów rap gry. Może i "Fetti" i "Broke Boi" nie pokazują jeszcze pełnego wachlarzu technicznego młodego rapera, ale dobrze rokują na przyszłość i budują bardzo duży hype wokół nowego mixtape'u. 

Post Malone

"White Iverson" i "Too Young" słyszeli już chyba wszyscy fani nowinek w rapie. Pochodzący z Dallas bogaty synek bardzo bogatego tatusia zażyczył sobie kariery w biznesie muzycznym i ją dostał. Chwytliwości "White Iversonowi" odebrać nie można, a i ucho do bitów ma bardzo dobre. Mimo zbierania dużej fali hejtów ciągle robi swoje i myślę, że zapowiedziany na wiosnę debiutancki album zweryfikuje karierę Post Malone'a. 

Wil$on

Młodziak z Los Angeles, który mimo, że nie zbudował sobie jeszcze żadnego fanbase'u to jest zdecydowanie warty sprawdzenia. Jego "93 EP" długo nie schodziło mi z głośników, a oryginalne brzmienie, niekonwencjonalne podejście do życiowych tematów oraz ciekawe, minimalistyczne produkcję dobrze wróżą na przyszlość. 

Dave East

Pochodzący z Harlemu w Nowym Jorku raper zgrabnie łączy oldschoolowy styl swoich idoli, czyli Cam'rona i The Diplomats oraz Nasa wraz z nowoczesnymi trendami hip-hopowymi. Dziewiąty mixtape w karierze, czyli "Hate Me Now" w końcu zdobył większy rozgłos, a trochę wcześniej Dave dostał kontrakt w Mass Appeal - wytwórni Nasa. Jeśli 2016 rok przyniesie w końcu solowy album byłego koszykarza NCAA, to możemy być pewni, że zatrzęsie sceną. Ja mu kibicuję, ale sam Dave East ma ku odniesieniu sukcesu w grze wszelkie predyspozycję.

]]>
Tory Lanez - premiera dwóch nowych mixtape'ówhttps://popkiller.kingapp.pl/2015-12-26,tory-lanez-premiera-dwoch-nowych-mixtapeowhttps://popkiller.kingapp.pl/2015-12-26,tory-lanez-premiera-dwoch-nowych-mixtapeowDecember 26, 2015, 2:13 pmMichał ZdrojewskiFani Tory'ego Laneza dostali od niego dodatkowy prezent pod choinkę w postaci dwóch nowych projektów. Raper i wokalista z Kanady wydał jednego dnia "The New Toronto", na którym znajdziemy 11 kawałków oraz 12 utworowy "Chixtape 3", na którym gościnnie udziela się Ed Sheeran. Na obydwu projektach produkcją głównie zajął się sam Tory Lanez wspólnie z Play Picasso oraz Sergio R. "The New Toronto" i "Chixtape 3" możecie sprawdzić w rozwinięciu. Tory Lanez - The New TorontoTory Lanez - Chixtape 3Fani Tory'ego Laneza dostali od niego dodatkowy prezent pod choinkę w postaci dwóch nowych projektów. Raper i wokalista z Kanady wydał jednego dnia "The New Toronto", na którym znajdziemy 11 kawałków oraz 12 utworowy "Chixtape 3", na którym gościnnie udziela się Ed Sheeran. Na obydwu projektach produkcją głównie zajął się sam Tory Lanez wspólnie z Play Picasso oraz Sergio R. "The New Toronto" i "Chixtape 3" możecie sprawdzić w rozwinięciu.

 

Tory Lanez - The New Toronto

Tory Lanez - Chixtape 3

]]>
XXL Freshmen 2015 - wybieramy tegoroczną dziesiątkę wg Popkillera!https://popkiller.kingapp.pl/2015-05-18,xxl-freshmen-2015-wybieramy-tegoroczna-dziesiatke-wg-popkillerahttps://popkiller.kingapp.pl/2015-05-18,xxl-freshmen-2015-wybieramy-tegoroczna-dziesiatke-wg-popkilleraMay 17, 2015, 9:25 pmAdmin stronyJak co roku na wiosnę XXL selekcjonuje swoich Freshmenów, czyli 10-tkę młodych talentów na dany rok, które powinny zamieszać na scenie. Wcześniej jednak wybiera grono 50 osób, na które głosować można poprzez stronę magazynu - osoba, która zdobędzie najwięcej głosów, a nie zostanie wcześniej wybrana do 9-tki przez redakcję XXL'a uzupełnia skład jako wybór czytelników i 10-ty Freshman...O tym, że akcja XXL'a to pierwowzór naszych Młodych Wilków pisaliśmy już pewnie milion razy. Przy okazji zeszłorocznej edycji i ujawnienia wstępnej 50-tki zaświtała nam w głowie idea pt "Czemu by nie wybrać też Freshmenów?", czego efektem było nasze Popkillerowe zestawienie. W tym roku również postanowiliśmy przyjrzeć się dokładnie całemu składowi i w gronie redakcyjnym wyselekcjonować z grona 50-ciu nominowanych swoje własne dziesiątki, zanim jeszcze dowiemy się, kto w tym roku utworzy skład XXL Freshman Class 2014. Zamiast uśredniać wspólne wybory i zrobić z tego '10-tkę Popkillera' zdecydowaliśmy się jednak na coś innego - a mianowicie każda z osób, które podjęły się wyboru przedstawiła swoją własną listę (w kolejności alfabetycznej), uzupełniając ją opisem i prywatnym komentarzem. Swoista redakcyjna dyskusja, w której zauważyć możecie zarówno kto komu z nas najmocniej wpadł w ucho i komu wróżymy świetlaną przyszłość, a następnie przekonać się kto był najbliżej prawdziwego zestawienia - zestawienia, które powinniśmy poznać już w najbliższych dniach.Michał ZdrojewskiDave East - szkoda, że nie jest wspierany przez bardziej znanych z Nowego Jorku, ponieważ ten koleś ma wszystko to, co potrzebne jest do bycia na topie. Idealnie balansuje pomiędzy newschoolymi okołotrapowymi zajawkami, a klasycznym nowojorskim, ulicznym stylem pokroju Dipsetów, wczesnego 50 Centa czy Jay'a Z. Za swoje świetne "Straight Outta Harlem" oraz kontrakt w Mass Appeal Nasa powininen wejść do dziesiątki freshmanów z automatu.Goldlink - Aż wstyd mi się przyznać, że o Goldlinku dowiedziałem się dopiero 2 miesiące temu. Wtedy to "The God Complex" na stałe zagościł na mojej playliście, a klimat tego materiału jest po prostu magiczny. Mój ulubiony utwór "When I Die" Goldlinka wyszedł już rok temu, ale jest tak genialnie zrobiony, że wyprzedza o kilka lat to, co możemy zaobserwować w obecnym mainstreamie hip-hopowym w Stanch. Zdecydowany MUST LISTEN każdego jarającym się kreatywnością w rapie. Mick Jenkins - Krótko - "The Water[s]" to jeden z najlepszych projektów zeszłego roku i wystarczy, żeby Jenkins utrzymał poziom, a za kilka lat będziemy go wymieniać obok Kendricka Lamara wśrod najlepszych raperów na świecie. Raury - jego "Indigo Child" zawładnęło moim głośnikami na dobre kilka miesięcy. Już teraz młody artysta z Atlanty porównywany jest do Andre 3000, Kid Cudiego, Childisha Gambino i innych wirtuozów oryginalnie brzmiącego hip-hopu. Generalnie ciężko wsadzić go w jakiekolwiek ramki, jego trzeba posłuchać.Tory Lanez - jeśli nie teraz to już nigdy. Karierę Tory'ego śledzę już od dobrych 5 lat i od tamtej pory rok w rok czuję zawód, gdy reprezentant Kanady zostaje pominięty w liście XXL. Dzięki swojemu szerokiemu wachlarzowi umiejętności muzycznych, genialnemu flow i świetnym produkcjom powinien on być juz od dawna wśród najsławniejszych tego gatunku. Wystarczy sprawdzić jego ostatni mixtape "Lost Cause", aby się o tym przekonać. Spenzo - mimo, że moja osobista zajawka na niego minęła to nadal mu szczerze kibicuję. Mimo wszystko jego "Anytime" nadal jest jednym z moich ulubionych bangerów ostatnich lat,a on sam z mixtape'u na mixtape zalicza duży progres technicznie. Popracuje jeszcze nad różnorodnością produkcyjną i będzie mógł stać się niezłą konkurencją dla graczy typu Meek Milla. In Spenzo We Trust.Lil Herb - dałem go już w swoim zeszłorocznym zestawieniu podkreślając, że moim zdaniem ma on dużo większy potencjał niż jego wspólnik Lil Bibby. Wtedy redakcja XXL wybrała Bibby'ego, ale dzięki temu w tym roku G Herbo wśród uliczników może ustąpić miejsca jedynie Bobby'emu Shmurdzie. "Pistol P Project" katowałem niemiłosiernie przez pierwszy miesiąc tego roku, a sam Lil Herb pokazał wszystkim jest kimś więcej niż tylko narratorem ulicy. Rome Fortune - wyrazista stylówka oraz przede wszystkim świetne ucho do bitów. To wydaje się być przepisem na sukces Rome'a Fortune'a i trzeba przyznać, że każdy jego mixtape trzyma bardzo dobry poziom. Pierwszy raz "Beautiful Pimp" sprawdziłem ponad rok temu i do tamtej pory sprawdzam każdy jego materiał, a swoim "Small VVorld" z października zeszłego roku Rome dostatecznie pokazał, że zasługuje na większą rozpoznawalność.Your Old Droog - pamiętam jeszcze zeszłoroczne zamieszanie wokół tego białego rapera, gdy spekulowano o tym, że jest on samym Nasem tworzącym muzykę pod innym pseudonimem. Lepszego startu w karierze Your Old Droog nie mógł sobie wymarzyć. Przyznam, że na początku jego słynna EPka w ogóle mnie nie porwała. Porządny materiał, ale bez większych fajerwerków. Wszystko zmieniło się kilka miesięcy temu po obejrzeniu klipu do "Nutty Bars", który widocznie bardziej zarysował mi cały klimat muzyki tworzonej przez rapera z Nowego Jorku i sprawił, że "Kinison EP" spodobało mi się już dużo bardziej.Cozz - J. Cole nie promowałby byle kogo. Namawiany do "Cozz & Effect" byłem przez znajomego bardzo długo, opierałem się, ale gdy już przesłuchałem cały materiał to byłem wściekły na siebie, że zrobiłem to tak późno. Kawałki typu "Knock Tha Hustle czy "Dreams" naprawdę zasługują na szkolną szóstkę i mimo, że nadal coś mi brakuję w całej postaci Cozza to czuję, że niedługo na stałe wbije się w świadomość większego grona słuchaczy. [[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"23131","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]][[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"23132","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]Łukasz RawskiW porównaniu z rokiem ubiegłym, gdzie ledwo skleiłbym dziesiątkę swoich faworytów, ten rok to niesamowity ich natłok, coś co przyprawia mnie od kilku tygodni o ból głowy. Jak wybrać tak, by było to najsprawiedliwsze? Postanowiłem, że ksywki wydające się "pewniakami", czyli PARTYNEXTDOOR, K Camp, ILOVEMAKONNEN, OT Genasis czy OG Maco sobie daruję. Hype wokół tych panów jest niesamowity, Wystarczy zresztą spojrzeć na to, jakie statystyki generują ich single na portalach typu YouTube, WorldSyarHipHop, czy HipHopDX. Jestem przekonany, że praktycznie każdy z nich znajdzie się w zestawieniu Jeśli nie, będę pozytywnie zaskoczony tym, że XXL nie patrzy tylko na sprzedaż, ale i autentyczny potencjał, który mają według mnie:Alex Wiley - alternatywa dla drillowego brzmienia Chicago. Pocieszny białasek, który udowadnia że jego wszechstronność ciężka jest do opisania. Jeśli nie teraz to kiedy? Wiley nominowany jest po raz kolejny i wierzę, że tym razem jest to formalność by znalazł się na okładce XXL'a.Bodega Bamz - Harlem przeżywa renesans, po ogromnym boom na A$AP Mob, reaktywacji The Diplomats przyszedł czas na kolejnego młodego, gniewnego z tej dzielnicy Nowego Jorku. Dumny Latynos, znakomita stylówka i ucho do bitów. Warto sprawdzić jego mixtape "Strictly 4 My P.A.P.I.Z.", którego premiera przpadała na rok 2012.Boldy James - freshmen z niego średni, ma 32 lata, na scenie obecny jest już od 2009 roku. Trzeba przyznać, że zauważony dosyć późno, ale lepiej późno niż wcale. Kolejny pochodzący z Detroit raper, którego poznałem przy okazji gościnnej zwrotki na płycie "Priscilla" JMSN'a. Dwa lata temu zadebiutował wydając wraz z Alchemistem long play "My 1st Chemistry Set". Leniwe flow i zdecydowane zamiłowanie do sampli. Styl, który świetnie balansuje między pokoleniami. Deniro Farrar - obdarzony znakomitym wokalem raper, który po raz pierwszy dał mi się poznać dzięki współpracy z Ryanem Hemsworthem oraz Davidem heartbreakiem. Dla niewtajemniczonych, obaj ci panowie to w moim mniemaniu wirtuozi i ludzie, którzy bardzo mocno przyczynili się do nadania brzmienia cloud rapowi. Jeśli cenisz sobie Clamsa Casino, a nie obce są ci różne cloudowe jazdy - Deniro Farrar powinien być twoim nautralnym wyborem, Denzel Curry - mój rówieśnik, który wydając dwa lata temu wydając "Nostalgic 64" pokazał, że drzemie w nim ogromny potencjał. Wywodzi się z Raider Klanu SpaceGhostPurrpa, szybko jednak odłączył się i tym razem idzie własną ścieżką, mocno trzymając się z Robb Bank$em, czy innym ex-członkiem Raider Klanu - Chrisem Travisem. Fani brzmień, z których słynie m.in Memphis pewnie już dawno mają go na radarze.Fat Trel - Waszyngton po Wale ma kolejnego "swojaka" w Maybach Music. Na pozór może wydawać się, że to kolejny "jeden z wielu" raperów, którzy nie potrafią nic oprócz dukania krótkich sloganów na agresywnym trapowym bicie. Błąd. Wystarczy posłuchać jego zwrotki w "M.O.M." Rich Hila by przekonać się, że potrafi odnaleźc się również w spokojnym wydaniu. To jego czas, w tym roku kończy 25 lat i wydaje się, że jeśli Rick Ross zapewni mu odpowiednią promocję rok 2015 może być rokiem Martrela Reevesa.Joey Fatts - znaleziony przez przypadek. Miałem odpalić jego wspólny numer z A$AP Rockym, który zresztą zamierzałem przesłuchać tylko dla zwrotki jego bardziej popularnego kolegi. I kiedy miałem zamykać kartę, wbił Fatts. Początkowo opornie i niechętnie, ale kiedy pod koniec rozpędzął się postanowiłem dać mu szansę. Od tego czasu udowadnia, że warto. Kolejny z przedstawicieli "nowego Westu", raper który nie boi się eksperymentów, ma charyzmę i zdecydowanie szansę by namieszać w mainstreamie.Raury - mój największy faworyt. Raczej średnio pasuje mi wybieranie wokalistów do grona Freshmanów, gdyż zawsze uważałem ten contest za typowo rapowy. No, ale obok tak wielkiego talentu jak Raury nie można przejść obojętnie. Wydał w roku ubiegłym idealne "Indigo's Child", gdzie każda sekuna tego albumu jest idealnie dopracowana i zaplanowana. Już teraz jest gotowy na mainstream, tylko czy mainstream jest gotowy na jego brzmienie? Ciepłe słowa od największych z The Weekndem na czele. Skizzy Mars - nowojorski kumpel G-Eazy'ego, co zresztą jest odczuwalne w jego muzyce. Na początku roku wydał bardzo miłą i lekką w odbiorze EPkę "The Red Ballon Project". Nie boi się mieszać rapu ze śpiewem, wychodzi mu to naprawdę fajnie. Kolejny chill outowy raper, który świetnie sprawi się podczas letnich meetingów ze znajomymi przy piwku i kiełbasce. Tory Lanez - reprezentant Kanady, który już dwa lata temu powinien być Freshmanem. Ma wszystko, co potrzebuje raper sukcesu, a jak na Kanadyjczyka przystało, jego warsztat budzi podziw. Mimo zaledwie 23 lat nagrał już 13 mikstejpów. Niesamowity pracuś, głodny sukcesu, który powinien nastąpić w tym roku. Bo jeśli nie teraz to chyba już nigdy. Marcin Natali:Adrian Marcel - skoro w zeszłym roku wśród Świeżaków znalazł się wokalista r&b August Alsina, to czemu w tym roku jego odpowiednikiem nie miałby być właśnie Marcel? Pochodzący z Bay Area podopieczny samego Raphaela Saadiqa ma wszystko niezbędne do tego, aby już w najbliższym czasie rozdawać karty na scenie r&b. CJ Fly - obok Joey Bada$$a mój ulubiony reprezentant kolektywu Pro Era. Jego darmowy album "The Way Eye See It" dobrze ukazał wielki potencjał, jaki drzemie w dysponującym charakterystycznym, unikalnym stylem MC z Brooklynu.King Los - niepodważalne skillsy, rozległe koneksje w przemyśle muzycznym, wiele przejść z labelami i lata ostrzenia żębów na wielki sukces - oby za wyborem do XXL wreszcie poszedł legalny, oficjalny album.Mick Jenkins - autor jednego z najlepszych niezależnych albumów zeszłego roku "The Water[s]" - unikalny styl i pomysł na siebie. Czyżby kolejny wielki gracz z Chicago?Pell - bardzo pozytywne zaskoczenie i moje niedawne osobiste odkrycie za sprawą znakomitego darmowego albumu "Floating While Dreaming" (odsłuch/ darmowy download). Pochodzący z Nowego Orleanu Pell rapuje oraz śpiewa, układa wbijające się w głowę na długo refreny i nie stroni od odsłaniania swojej duszy. QuESt - karierę MC z Florydy obserwuję od lat - wiele mixtape'ów na koncie, przejścia z labelem Logica Visionary Music Group, niepodważalne skillsy liryczne i ogromny progres na przestrzeni lat. Oby wreszcie wypłynął na szerokie wody, bo z pewnością zasługuje. Ostatni darmowy album QuESta "Searching Sylvan" znajdziecie tutaj.Raury - kapitanie pokazał się zwrotką gościnną na "B4.DA.$$" - wykręcony ATLien mający własną jazdę i często zestawiany z Andre 3000 z późniejszego stadium kariery. Raz Simone - nienahalne podkłady brzmiące jak wyjęte żywcem ze ścieżek dźwiękowych do filmów stanowią dla MC z Seattle kanwę do malowania szczerych historii o nękających go wciąż ulicznych przejściach, jak i obecnych problemach. Skizzy Mars - wieczny luz, pozytywne wibracje, płynne przejścia między rapem i śpiewem i muzyka idealna na letnie popołudnia.Vince Staples - zachwycił mnie zwrotkami w "Kingdom" i "Out On Bond" Commona, również w wersji solo sprawdza się znakomicie. Po sprawdzeniu ledwie 24-minutowej, ale wciągającej klimatem EPki "Hell Can Wait" nie mogę się doczekać dania głównego.Pod spodem próbka możliwości Pella oraz QuESta:[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"23187","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]][[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"23647","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]Wojciech GraczykW tym roku jest w czym wybierać. Co prawda nie są to postacie na miarę klasy z 2013, ale mamy kilka ciekawych osobistości. Moje typy to:Casey Veggies - "Life Changes" i "Fresh Veggies" to były niesamowite sztosy. To jaki klimat miały te krążki i jak fajnie odnalazł się na nich Casey, kazało mi zostać jego fanem. W tym roku ma wyjść "Live and Grow", które mam nadzieję otworzy mu drogę do wspaniałej kariery.Deniro Farrar - cały czas mam wrażenie, że on ma gdzieś swoją karierę. Jestem fanem "Patriarch 2", ale jeśli w tym roku nie zostanie Freshmanem i nie zmieni częstotliwości wydawania, to w przyszłym roku nie będę już patrzył na niego tak łaskawym okiem.King Los - wiem, że się znajdzie we Freshmanach. W końcu niektórzy mówią, że jest lepszy niż K Dot (np. R.A. the Rugged Man i Lupe).Lil Herb - najlepszy tekściarz wśród drillowców.Mick Jenkins - za Water[s], które było czołówką w ubiegłym roku.Partynextdoor - protegowany Drake'a. Skoro w ubiegłym roku był August Alsina, to w tym roku też mógłby pojawić się jakiś piosenkarz. A Partynextdoor to jeden z moich ulubionych głosów młodego pokolenia.Skeme - posłuchajcie "Ain't Perfect", to wystarczy za rekomendacjęVince Staples - zjadł Earla w "Hive", wydał "Hell Can't Wait EP" i jest jednym z lepszych młodych zawodników.CJ Fly - reprezentant Pro Era. Nie jest tak charyzmatyczny jak Joey, czy Capital, ale jego muzyka jest bardzo przyjemna. Czekam na więcej rzeczy od tego pana. A tak poza tym "He grew up on close to Kosciuszko"Rome Fortune - reprezentant Atlanty. Dopiero zaczyna się przebijać do świadomości słuchaczy, ale mając talent do wpadających w ucho utworów, myślę że to kwestia czasu aż stanie się gwiazdą.Jak co roku na wiosnę XXL selekcjonuje swoich Freshmenów, czyli 10-tkę młodych talentów na dany rok, które powinny zamieszać na scenie. Wcześniej jednak wybiera grono 50 osób, na które głosować można poprzez stronę magazynu - osoba, która zdobędzie najwięcej głosów, a nie zostanie wcześniej wybrana do 9-tki przez redakcję XXL'a uzupełnia skład jako wybór czytelników i 10-ty Freshman...

O tym, że akcja XXL'a to pierwowzór naszych Młodych Wilków pisaliśmy już pewnie milion razy. Przy okazji zeszłorocznej edycji i ujawnienia wstępnej 50-tki zaświtała nam w głowie idea pt "Czemu by nie wybrać też Freshmenów?", czego efektem było nasze Popkillerowe zestawienie. W tym roku również postanowiliśmy przyjrzeć się dokładnie całemu składowi i w gronie redakcyjnym wyselekcjonować z grona 50-ciu nominowanych swoje własne dziesiątki, zanim jeszcze dowiemy się, kto w tym roku utworzy skład XXL Freshman Class 2014. Zamiast uśredniać wspólne wybory i zrobić z tego '10-tkę Popkillera' zdecydowaliśmy się jednak na coś innego - a mianowicie każda z osób, które podjęły się wyboru przedstawiła swoją własną listę (w kolejności alfabetycznej), uzupełniając ją opisem i prywatnym komentarzem. Swoista redakcyjna dyskusja, w której zauważyć możecie zarówno kto komu z nas najmocniej wpadł w ucho i komu wróżymy świetlaną przyszłość, a następnie przekonać się kto był najbliżej prawdziwego zestawienia - zestawienia, które powinniśmy poznać już w najbliższych dniach.

Michał Zdrojewski

Dave East - szkoda, że nie jest wspierany przez bardziej znanych z Nowego Jorku, ponieważ ten koleś ma wszystko to, co potrzebne jest do bycia na topie. Idealnie balansuje pomiędzy newschoolymi okołotrapowymi zajawkami, a klasycznym nowojorskim, ulicznym stylem pokroju Dipsetów, wczesnego 50 Centa czy Jay'a Z. Za swoje świetne "Straight Outta Harlem" oraz kontrakt w Mass Appeal Nasa powininen wejść do dziesiątki freshmanów z automatu.

Goldlink - Aż wstyd mi się przyznać, że o Goldlinku dowiedziałem się dopiero 2 miesiące temu. Wtedy to "The God Complex" na stałe zagościł na mojej playliście, a klimat tego materiału jest po prostu magiczny. Mój ulubiony utwór "When I Die" Goldlinka wyszedł już rok temu, ale jest tak genialnie zrobiony, że wyprzedza o kilka lat to, co możemy zaobserwować w obecnym mainstreamie hip-hopowym w Stanch. Zdecydowany MUST LISTEN każdego jarającym się kreatywnością w rapie.

Mick Jenkins - Krótko - "The Water[s]" to jeden z najlepszych projektów zeszłego roku i wystarczy, żeby Jenkins utrzymał poziom, a za kilka lat będziemy go wymieniać obok Kendricka Lamara wśrod najlepszych raperów na świecie.

Raury - jego "Indigo Child" zawładnęło moim głośnikami na dobre kilka miesięcy. Już teraz młody artysta z Atlanty porównywany jest do Andre 3000, Kid Cudiego, Childisha Gambino i innych wirtuozów oryginalnie brzmiącego hip-hopu. Generalnie ciężko wsadzić go w jakiekolwiek ramki, jego trzeba posłuchać.

Tory Lanez - jeśli nie teraz to już nigdy. Karierę Tory'ego śledzę już od dobrych 5 lat i od tamtej pory rok w rok czuję zawód, gdy reprezentant Kanady zostaje pominięty w liście XXL. Dzięki swojemu szerokiemu wachlarzowi umiejętności muzycznych, genialnemu flow i świetnym produkcjom powinien on być juz od dawna wśród najsławniejszych tego gatunku. Wystarczy sprawdzić jego ostatni mixtape "Lost Cause", aby się o tym przekonać.

Spenzo - mimo, że moja osobista zajawka na niego minęła to nadal mu szczerze kibicuję. Mimo wszystko jego "Anytime" nadal jest jednym z moich ulubionych bangerów ostatnich lat,a on sam z mixtape'u na mixtape zalicza duży progres technicznie. Popracuje jeszcze nad różnorodnością produkcyjną i będzie mógł stać się niezłą konkurencją dla graczy typu Meek Milla. In Spenzo We Trust.

Lil Herb - dałem go już w swoim zeszłorocznym zestawieniu podkreślając, że moim zdaniem ma on dużo większy potencjał niż jego wspólnik Lil Bibby. Wtedy redakcja XXL wybrała Bibby'ego, ale dzięki temu w tym roku G Herbo wśród uliczników może ustąpić miejsca jedynie Bobby'emu Shmurdzie. "Pistol P Project" katowałem niemiłosiernie przez pierwszy miesiąc tego roku, a sam Lil Herb pokazał wszystkim jest kimś więcej niż tylko narratorem ulicy.

Rome Fortune - wyrazista stylówka oraz przede wszystkim świetne ucho do bitów. To wydaje się być przepisem na sukces Rome'a Fortune'a i trzeba przyznać, że każdy jego mixtape trzyma bardzo dobry poziom. Pierwszy raz "Beautiful Pimp" sprawdziłem ponad rok temu i do tamtej pory sprawdzam każdy jego materiał, a swoim "Small VVorld" z października zeszłego roku Rome dostatecznie pokazał, że zasługuje na większą rozpoznawalność.

Your Old Droog - pamiętam jeszcze zeszłoroczne zamieszanie wokół tego białego rapera, gdy spekulowano o tym, że jest on samym Nasem tworzącym muzykę pod innym pseudonimem. Lepszego startu w karierze Your Old Droog nie mógł sobie wymarzyć. Przyznam, że na początku jego słynna EPka w ogóle mnie nie porwała. Porządny materiał, ale bez większych fajerwerków. Wszystko zmieniło się kilka miesięcy temu po obejrzeniu klipu do "Nutty Bars", który widocznie bardziej zarysował mi cały klimat muzyki tworzonej przez rapera z Nowego Jorku i sprawił, że "Kinison EP" spodobało mi się już dużo bardziej.

Cozz - J. Cole nie promowałby byle kogo. Namawiany do "Cozz & Effect" byłem przez znajomego bardzo długo, opierałem się, ale gdy już przesłuchałem cały materiał to byłem wściekły na siebie, że zrobiłem to tak późno. Kawałki typu "Knock Tha Hustle czy "Dreams" naprawdę zasługują na szkolną szóstkę i mimo, że nadal coś mi brakuję w całej postaci Cozza to czuję, że niedługo na stałe wbije się w świadomość większego grona słuchaczy.

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"23131","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"23132","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]

Łukasz Rawski

W porównaniu z rokiem ubiegłym, gdzie ledwo skleiłbym dziesiątkę swoich faworytów, ten rok to niesamowity ich natłok, coś co przyprawia mnie od kilku tygodni o ból głowy. Jak wybrać tak, by było to najsprawiedliwsze? Postanowiłem, że ksywki wydające się "pewniakami", czyli PARTYNEXTDOOR, K Camp, ILOVEMAKONNEN, OT Genasis czy OG Maco sobie daruję. Hype wokół tych panów jest niesamowity, Wystarczy zresztą spojrzeć na to, jakie statystyki generują ich single na portalach typu YouTube, WorldSyarHipHop, czy HipHopDX. Jestem przekonany, że praktycznie każdy z nich znajdzie się w zestawieniu Jeśli nie, będę pozytywnie zaskoczony tym, że XXL nie patrzy tylko na sprzedaż, ale i autentyczny potencjał, który mają według mnie:

Alex Wiley - alternatywa dla drillowego brzmienia Chicago. Pocieszny białasek, który udowadnia że jego wszechstronność ciężka jest do opisania. Jeśli nie teraz to kiedy? Wiley nominowany jest po raz kolejny i wierzę, że tym razem jest to formalność by znalazł się na okładce XXL'a.

Bodega Bamz - Harlem przeżywa renesans, po ogromnym boom na A$AP Mob, reaktywacji The Diplomats przyszedł czas na kolejnego młodego, gniewnego z tej dzielnicy Nowego Jorku. Dumny Latynos, znakomita stylówka i ucho do bitów. Warto sprawdzić jego mixtape "Strictly 4 My P.A.P.I.Z.", którego premiera przpadała na rok 2012.

Boldy James - freshmen z niego średni, ma 32 lata, na scenie obecny jest już od 2009 roku. Trzeba przyznać, że zauważony dosyć późno, ale lepiej późno niż wcale. Kolejny pochodzący z Detroit raper, którego poznałem przy okazji gościnnej zwrotki na płycie "Priscilla" JMSN'a. Dwa lata temu zadebiutował wydając wraz z Alchemistem long play "My 1st Chemistry Set". Leniwe flow i zdecydowane zamiłowanie do sampli. Styl, który świetnie balansuje między pokoleniami. 

Deniro Farrar - obdarzony znakomitym wokalem raper, który po raz pierwszy dał mi się poznać dzięki współpracy z Ryanem Hemsworthem oraz Davidem heartbreakiem. Dla niewtajemniczonych, obaj ci panowie to w moim mniemaniu wirtuozi i ludzie, którzy bardzo mocno przyczynili się do nadania brzmienia cloud rapowi. Jeśli cenisz sobie Clamsa Casino, a nie obce są ci różne cloudowe jazdy - Deniro Farrar powinien być twoim nautralnym wyborem, 

Denzel Curry - mój rówieśnik, który wydając dwa lata temu wydając "Nostalgic 64" pokazał, że drzemie w nim ogromny potencjał. Wywodzi się z Raider Klanu SpaceGhostPurrpa, szybko jednak odłączył się i tym razem idzie własną ścieżką, mocno trzymając się z Robb Bank$em, czy innym ex-członkiem Raider Klanu - Chrisem Travisem. Fani brzmień, z których słynie m.in Memphis pewnie już dawno mają go na radarze.

Fat Trel - Waszyngton po Wale ma kolejnego "swojaka" w Maybach Music. Na pozór może wydawać się, że to kolejny "jeden z wielu" raperów, którzy nie potrafią nic oprócz dukania krótkich sloganów na agresywnym trapowym bicie. Błąd. Wystarczy posłuchać jego zwrotki w "M.O.M." Rich Hila by przekonać się, że potrafi odnaleźc się również w spokojnym wydaniu. To jego czas, w tym roku kończy 25 lat i wydaje się, że jeśli Rick Ross zapewni mu odpowiednią promocję rok 2015 może być rokiem Martrela Reevesa.

Joey Fatts - znaleziony przez przypadek. Miałem odpalić jego wspólny numer z A$AP Rockym, który zresztą zamierzałem przesłuchać tylko dla zwrotki jego bardziej popularnego kolegi. I kiedy miałem zamykać kartę, wbił Fatts. Początkowo opornie i niechętnie, ale kiedy pod koniec rozpędzął się postanowiłem dać mu szansę. Od tego czasu udowadnia, że warto. Kolejny z przedstawicieli "nowego Westu", raper który nie boi się eksperymentów, ma charyzmę i zdecydowanie szansę by namieszać w mainstreamie.

Raury - mój największy faworyt. Raczej średnio pasuje mi wybieranie wokalistów do grona Freshmanów, gdyż zawsze uważałem ten contest za typowo rapowy. No, ale obok tak wielkiego talentu jak Raury nie można przejść obojętnie. Wydał w roku ubiegłym idealne "Indigo's Child", gdzie każda sekuna tego albumu jest idealnie dopracowana i zaplanowana. Już teraz jest gotowy na mainstream, tylko czy mainstream jest gotowy na jego brzmienie? Ciepłe słowa od największych z The Weekndem na czele. 

Skizzy Mars - nowojorski kumpel G-Eazy'ego, co zresztą jest odczuwalne w jego muzyce. Na początku roku wydał bardzo miłą i lekką w odbiorze EPkę "The Red Ballon Project". Nie boi się mieszać rapu ze śpiewem, wychodzi mu to naprawdę fajnie. Kolejny chill outowy raper, który świetnie sprawi się podczas letnich meetingów ze znajomymi przy piwku i kiełbasce. 

Tory Lanez - reprezentant Kanady, który już dwa lata temu powinien być Freshmanem. Ma wszystko, co potrzebuje raper sukcesu, a jak na Kanadyjczyka przystało, jego warsztat budzi podziw. Mimo zaledwie 23 lat nagrał już 13 mikstejpów. Niesamowity pracuś, głodny sukcesu, który powinien nastąpić w tym roku. Bo jeśli nie teraz to chyba już nigdy.

 

Marcin Natali:

Adrian Marcel - skoro w zeszłym roku wśród Świeżaków znalazł się wokalista r&b August Alsina, to czemu w tym roku jego odpowiednikiem nie miałby być właśnie Marcel? Pochodzący z Bay Area podopieczny samego Raphaela Saadiqa ma wszystko niezbędne do tego, aby już w najbliższym czasie rozdawać karty na scenie r&b.

CJ Fly - obok Joey Bada$$a mój ulubiony reprezentant kolektywu Pro Era. Jego darmowy album "The Way Eye See It" dobrze ukazał wielki potencjał, jaki drzemie w dysponującym charakterystycznym, unikalnym stylem MC z Brooklynu.

King Los - niepodważalne skillsy, rozległe koneksje w przemyśle muzycznym, wiele przejść z labelami i lata ostrzenia żębów na wielki sukces - oby za wyborem do XXL wreszcie poszedł legalny, oficjalny album.

Mick Jenkins - autor jednego z najlepszych niezależnych albumów zeszłego roku "The Water[s]" - unikalny styl i pomysł na siebie. Czyżby kolejny wielki gracz z Chicago?

Pell - bardzo pozytywne zaskoczenie i moje niedawne osobiste odkrycie za sprawą znakomitego darmowego albumu "Floating While Dreaming" (odsłuch/ darmowy download). Pochodzący z Nowego Orleanu Pell rapuje oraz śpiewa, układa wbijające się w głowę na długo refreny i nie stroni od odsłaniania swojej duszy.

QuESt - karierę MC z Florydy obserwuję od lat - wiele mixtape'ów na koncie, przejścia z labelem Logica Visionary Music Group, niepodważalne skillsy liryczne i ogromny progres na przestrzeni lat. Oby wreszcie wypłynął na szerokie wody, bo z pewnością zasługuje. Ostatni darmowy album QuESta "Searching Sylvan" znajdziecie tutaj.

Raury - kapitanie pokazał się zwrotką gościnną na "B4.DA.$$" - wykręcony ATLien mający własną jazdę i często zestawiany z Andre 3000 z późniejszego stadium kariery. 

Raz Simone - nienahalne podkłady brzmiące jak wyjęte żywcem ze ścieżek dźwiękowych do filmów stanowią dla MC z Seattle kanwę do malowania szczerych historii o nękających go wciąż ulicznych przejściach, jak i obecnych problemach.

Skizzy Mars - wieczny luz, pozytywne wibracje, płynne przejścia między rapem i śpiewem i muzyka idealna na letnie popołudnia.

Vince Staples - zachwycił mnie zwrotkami w "Kingdom" i "Out On Bond" Commona, również w wersji solo sprawdza się znakomicie. Po sprawdzeniu ledwie 24-minutowej, ale wciągającej klimatem EPki "Hell Can Wait" nie mogę się doczekać dania głównego.

Pod spodem próbka możliwości Pella oraz QuESta:

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"23187","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]

[[{"type":"media","view_mode":"media_large","fid":"23647","attributes":{"alt":"","class":"media-image"}}]]

Wojciech Graczyk

W tym roku jest w czym wybierać. Co prawda nie są to postacie na miarę klasy z 2013, ale mamy kilka ciekawych osobistości. Moje typy to:

Casey Veggies - "Life Changes" i "Fresh Veggies" to były niesamowite sztosy. To jaki klimat miały te krążki i jak fajnie odnalazł się na nich Casey, kazało mi zostać jego fanem. W tym roku ma wyjść "Live and Grow", które mam nadzieję otworzy mu drogę do wspaniałej kariery.

Deniro Farrar - cały czas mam wrażenie, że on ma gdzieś swoją karierę. Jestem fanem "Patriarch 2", ale jeśli w tym roku nie zostanie Freshmanem i nie zmieni częstotliwości wydawania, to w przyszłym roku nie będę już patrzył na niego tak łaskawym okiem.

King Los - wiem, że się znajdzie we Freshmanach. W końcu niektórzy mówią, że jest lepszy niż K Dot (np. R.A. the Rugged Man i Lupe).

Lil Herb - najlepszy tekściarz wśród drillowców.

Mick Jenkins - za Water[s], które było czołówką w ubiegłym roku.

Partynextdoor - protegowany Drake'a. Skoro w ubiegłym roku był August Alsina, to w tym roku też mógłby pojawić się jakiś piosenkarz. A Partynextdoor to jeden z moich ulubionych głosów młodego pokolenia.

Skeme - posłuchajcie "Ain't Perfect", to wystarczy za rekomendację

Vince Staples - zjadł Earla w "Hive", wydał "Hell Can't Wait EP" i jest jednym z lepszych młodych zawodników.

CJ Fly - reprezentant Pro Era. Nie jest tak charyzmatyczny jak Joey, czy Capital, ale jego muzyka jest bardzo przyjemna. Czekam na więcej rzeczy od tego pana. A tak poza tym "He grew up on close to Kosciuszko"

Rome Fortune - reprezentant Atlanty. Dopiero zaczyna się przebijać do świadomości słuchaczy, ale mając talent do wpadających w ucho utworów, myślę że to kwestia czasu aż stanie się gwiazdą.

]]>
Tory Lanez "Lost Cause" - darmowy odsłuchhttps://popkiller.kingapp.pl/2014-10-05,tory-lanez-lost-cause-darmowy-odsluchhttps://popkiller.kingapp.pl/2014-10-05,tory-lanez-lost-cause-darmowy-odsluchOctober 4, 2014, 6:15 pmMichał ZdrojewskiTory Lanez jest jednym z tych raperów, którzy od dawna powinni być w czołówce mainstreamu, ale z niewiadomych nikomu powodów jeszcze tak nie jest. Po świetnej serii "Fargo Fridays" przyszedł czas na oficjalny mixtape od kanadyjskiego artysty. "Lost Cause" składa się z 12 utworów, z których aż 10 zostało wyprodukowanych przez samego Tory'ego. Oczywiście nie obyło się bez pomocy innych producentów, czyli m.in. RL Grime'a, Ryana Hemswortha czy Noah Breakfasta. "Lost Cause" możecie ściągnąć i/lub przesłuchać w rozwinięćiu newsa. Tory Lanez - Lost CauseTory Lanez jest jednym z tych raperów, którzy od dawna powinni być w czołówce mainstreamu, ale z niewiadomych nikomu powodów jeszcze tak nie jest. Po świetnej serii "Fargo Fridays" przyszedł czas na oficjalny mixtape od kanadyjskiego artysty. "Lost Cause" składa się z 12 utworów, z których aż 10 zostało wyprodukowanych przez samego Tory'ego. Oczywiście nie obyło się bez pomocy innych producentów, czyli m.in. RL Grime'a, Ryana Hemswortha czy Noah Breakfasta. "Lost Cause" możecie ściągnąć i/lub przesłuchać w rozwinięćiu newsa.

 

Tory Lanez - Lost Cause

]]>