Suge Knight, niesławna twarz i mózg Death Row wciąż siedzi za kratkami - i pewnie jeszcze trochę posiedzi. Za to na wolność po długich 31 latach wychodzi jego wspólnik, z którym powoływał do życia kultowy dla gangsta-rapu label!
Wg informacji podanych przez kalifornijski serwis DubCNNMichael ‘Harry O’ Harris opuści więzienie jeszcze w tym miesiącu.
Harris był współtwórcą legendarnego Death Row, które w latach '90 siało postrach na rapowej scenie, równie mocno jak zamieszanie na listach przebojów. Dr. Dre, 2Pac, Snoop Dogg i wielu innych artystów spod szyldu DR dominowało wówczas rynkiem - a "Harry-O" obserwował to zza kratek, stamtąd także wspierając start i rozwój wytwórni. Był on jednym z największych baronów narkotykowych, współpracujących z kartelami - równocześnie prowadząc legalne biznesy, takie jak teatr, w którym rozpoczynał Denzel Washington. W 1988 został skazany za porwanie i usiłowanie zabójstwa, w trakcie odsiadki przemienił się w aktywistę, walczącego m.in. o reformę więziennictwa.
Sprawdź też:
20 singli na 20-lecie Death Row Records - subiektywny ranking
Snoop Dogg - 30 najlepszych utworów, których prawdopodobnie nigdy nie słyszałeś (cześć 1)
Snoop Dogg - 30 najlepszych utworów, których prawdopodobnie nigdy nie słyszałeś (cześć 2)
Snoop Dogg - 30 najlepszych utworów, których prawdopodobnie nigdy nie słyszałeś (cześć 3)
Komentarze