„KO”, choć przesiąknięty tak charakterystycznie „trzeźwymi” refleksjami autora, to paradoksalnie najbardziej imprezowy numer na płyce. KO nie jest numerem o melanżu, ale świetnie się na nim sprawdzi - dopowiada Emil. Podobnie jak w przypadku pozostałych utworów na płycie, za produkcje odpowiada Andrzej „Fonai” Pieszak. Wizualną oprawą zajął się duet reżysersko-operatorski w składzie Katarzyna Miszczak i Błażej Szychowski.
Szczegóły albumu w dziale 'Premiery Płyt'
Jeśli chcesz być na bieżąco z premierami teledysków to śledź nasz dział Video
Komentarze