Mimo 47 lat na karku, Snoop Dogg nadal pozostaje w grze i regularnie dostarcza swoim fanom kolejne projekty, na których stara się prezentować zupełnie różne klimaty. Wszyscy chyba jeszcze pamiętają jego głośną, chociaż stosunkowo krótką przemianę w Snoop Liona, po której nastąpiło połączenie sił na projekt z Pharrellem, powrót do zachodniego brzmienia na „Neva Left” i ubiegłoroczny krążek „Bible Of Love”, nagrany w klimatach gospel.
Nie zważając na to, że od jakiegoś czasu pozostaje na uboczu tego całego rapowego nurtu, Snoop Dogg nadal nie zwalnia tempa i zapowiedział niedawno kolejny album, który ukaże się w tym roku i to raczej prędzej niż później. W krótkim filmiku wrzuconym do sieci ogłosił, że krążek jest już w zasadzie na ukończeniu i premiery można spodziewać się niebawem, a tytuł, który będzie on nosił, to "I Wanna Thank Me".
Looks like #SnoopDogg’s coming out with a new album titled, ‘I Wanna Thank Me.’ Dropping in a week‼️ pic.twitter.com/MXgaqpixBn
— Power 106 (@Power106LA) 26 grudnia 2018
Ponadto, można założyć, że jednym z producentów na albumie będzie DJ Battlecat – wrzucił on bowiem do sieci krótkie snippety ze studia, sugerujące wprost, że nagrywa nowe numery ze Snoop Doggiem.
Komentarze