Od czasu premiery "Somy" Quebo znów wyciszył się medialnie - mało go w Internecie, a i gościnne zwrotki są rzadkością (featy u ReTo i Bonusa RPK). Teraz ciechanowski globtrotter pojawił się jednak w niecodziennym projekcie Czesława Mozila, rewanżując mu się za refren w "Bollywood".
"Byłem normalnym chłopakiem grającym w piłkę i gry komputerowe, ale tym czymś, co mnie wyróżniało, była gra na instrumencie. Byłem uczniem szkoły muzycznej i miałem mega zajawkę na akordeon. To był mój magiczny świat.
„Grajkowie Przyszłości” to projekt dalekosiężny, rozwojowy i futurologiczny, który będzie miał swoją kontynuację, bo widzę, jak ciepło jest przyjmowany przez dzieciaki, ich rodziców, nauczycieli i kolegów z branży. Czeka na nas kilkaset szkół muzycznych w całym kraju i setki tysięcy zdolnych dzieci, których talent warto i należy zaprezentować szerszemu gronu." - czytamy w opisie utworu przygotowanego wspólnie z Grupą Perkusyjną Marimbaki, z Państwowej Szkoły Muzycznej I st. nr 2 im. F. Chopina w Warszawie.
Jest to pierwszy numer z adwentowej serii Mozila, kolejne będą ukazywały się codziennie aż do Świąt.
Jeśli chcesz być na bieżąco z premierami teledysków to śledź nasz dział Video
Komentarze