"Dokładnie 18 lat temu, rok po premierze „Chleba powszedniego” ZIP Składu, wydaliśmy pierwszy album WWO official „Masz i pomyśl"” – rozpoczyna swój wpis na Facebooku. Wśród osób zaangażowanych w powstanie albumu, oprócz Sokoła, Jędkera i DJ-a Deszczu Strugi, którzy tworzyli grupę, znaleźli się m.in. DJ 600V, Waco, a także Fu. Gościnnie pojawili się też Włodi, Felipe, Kosi i Pele. Sokół przypomniał także okoliczności zmiany nazwy grupy i opowiedział o procesie powstawania klipów.
Początkowo nazwa WWO w rozwinięciu oznaczała W Witrynach Odbicia, jednak dwa lata później ukazał się kolejny album grupy „We własnej osobie”, gdzie nazwa zespołu brzmiała już W WYJĄTKOWYCH OKOLICZNOŚCIACH. Co skłoniło artystów do zmiany? "Aby móc opuścić wydawnictwo BMG i wydać kolejny album w Prosto Label" – zdradza Sokół. Wspomniany krążek ukazał się w 2002 roku nakładem warszawskiej wytwórni.
"Teledysk do drugiego singla z płyty – „Jeszcze będzie czas” kręciliśmy na premierowym koncercie w warszawskim nieistniejącym już klubie Lokomotywa. To było pierd***e, sporo ponad 2000 osób, straszny ścisk, na scenie z nami dziewczyny tańczyły topless, było mnóstwo ziomków i ludzi z aparatami i kamerami. Non stop ktoś skakał ze sceny w tłum i odpływał gdzieś w głąb długiej Sali" - wspomina raper.
Sokół podsumował wpis słowami: "To było już 18 lat temu. Od dziś WWO jest zatem pełnoletnie"
Komentarze