Kilka dni temu w sieci pojawiły się informacje o tym, iż Meek Mill może trafić do więzienia z powodu naruszenia warunków wyroku w zawieszeniu. Teraz raper jest już po rozprawie, a najbliższe kilkanaście miesięcy może spędzić za kratami więzienia.
Początek całej akcji miał miejsce w 2009 roku, kiedy Meek Mill został złapany przez policję, posiadając przy sobie narkotyki oraz nielegalną broń. Od tamtego czasu raper wielokrotnie łamał prawo, czy to podczas niebezpiecznej jazdy motocyklem ulicami Nowego Jorku, czy wdając się w bójkę na lotnisku w St. Louis. Oprócz tego, będąc skazanym na areszt domowy, raper postanowił zignorować polecenia sądu i kilkukrotnie opuścił miasto, co jeszcze bardziej pogorszyło całą sytuację.
Podczas rozprawy, która miała miejsce kilkadziesiąt godzin temu, nawet sam prokurator prosił o łagodny wyrok dla artysty, mówiąc, że ten już ponad pół roku jest 'czysty', jeśli chodzi o narkotyki. Sąd Najwyższy w Filadelfii nie przychylił się jednak do próśb adwokatów rapera i prokuratury, skazując Meek Milla na wyrok 2-4 lat pozbawienia wolności.
Pozostaje nam czekać na rozwój wydarzeń, mając tylko nadzieję, że wyrok ten zostanie zredukowany do jak najmniejszej możliwej kary.
BREAKING: Rapper Meek Mill sentenced to 2 - 4 years in state prison for probation violations. @CBSPhillypic.twitter.com/5oeZky07Up
— Joe Holden (@JoeHoldenCBS3) 6 listopada 2017
Komentarze