Przesłuchując ostatnimi czasy twórczość Boogiego myślałem sobie, że szkoda, że nie wypalił na scenie i stwierdziłem, że jego czas niestety już nie przyjdzie. Na szczęście mocno się myliłem. Autor świetnej serii mixtape'ów "Thirst 48" oraz bujających singli pokroju "No Way" podpisał kontrakt z dużą wytwórnią muzyczną. Pod swoje skrzydła wziął go nie kto inny, jak sam Eminem!
Raper z Compton dołączył do składu Shady Records i okazało się, że był on jednym z mężczyzn stojących za Eminemem podczas jego głośnego, kontrowersyjnego freestyle'u atakującego Donalda Trumpa.
Informację o włączeniu Boogiego do legendarnej wytwórni przekazał światu sam Slim Shady za pośrednictwem Instagrama.
Komentarze