Po mocnym i niespodziewanym wtorkowym uderzeniu z headlinerem z USA, czyli Commonem, dziś ponownie skupimy naszą uwagę na reprezentantach Starego Kontynentu.
Nasz dzisiejszy pierwszy gość, to zapalony fan piłki nożnej, więc śmiało możemy stwierdzić, że polska reprezentacja kempowa zalicza dzisiaj mega solidne wzmocnienie! Raper, zapalony podróżnik, współwłaściciel prężnie rozwijającego się labelu, a nawet komentator sportowy, jednym słowem człowiek orkiestra, czyli Quebonafide! Bez wątpienia obecnie jedna z najbarwniejszych postaci na naszej rodzimej scenie, gość, który przebojem wdarł się na szczyty popularności i z każdym kolejnym projektem konsekwentnie umacnia swoją pozycję, o czym świadczy np. niedawna współpraca z żywą legendą hip-hopu, KRS- ONE!
Z kolei Prago Union to dobrze znana kempowiczom czeska ekipa na czele z charyzmatycznym Kato, działająca prężnie na scenie od 2002 roku i która pomimo zawirowań w składzie nie zamierza zwalniać tempa! Nie zapominamy również o niemieckiej scenie, i wzmacniamy ją dzisiaj wyjątkowym trio – Sons Of Time. W jego skład wchodzą: Pochodzący z RPA MC Ono, legenda niemieckiej sceny dj'skiej Marc Hype oraz pianista Jim Dunloop, którego polscy słuchacze mogą kojarzyć m.in ze współpracy z Eldoką i Danielem Drumzem.
W tym roku, po raz pierwszy w historii, na Hip Hop Kempie zameldują się również przedstawiciele Belgii! Any Means Necessary, bo o nich mowa, to skład którego główną zajawką jest nieustanne krzewienie boombapowej stylówki w obecnych czasach. Zainspirowani złotą erą Dirrty D, Killamatic, Madsin, Mel Ross, Sem Phi i DJ Sensi, mają za zadanie rozbujać wszystkich i wszystko, co tylko znajduje się w ich pobliżu! Więc jeśli lubicie mocne, bujające bity, stawiacie przede wszystkim na lirykę i sceniczną energię, to ich koncert będzie dla Was idealnym wyborem. Belgia wjeżdża na Kemp z buta!
3-dniowe karnety na festiwal, zapewniające także wstęp na poprzedzający go warm-up są dostępne w regularnej sprzedaży za pośrednictwem oficjalnego polskiego sklepu internetowego www.joystore.pl/hhk
Komentarze