Dokładnie dwie dekady temu - 9 marca 1997 roku The Notorious B.I.G. został śmiertelnie postrzelony przez nieznanego sprawcę podczas swojego pobytu w Los Angeles. Tej feralnej nocy hip-hop stracił jedną ze swoich największych indywidualności, charyzmatycznego rapera konsekwentnie budującego swoje muzyczne imperium. W czasie swojego krótkiego życia Biggie nie zdążył zrealizować wszystkich założonych sobie artystycznych planów, jednak to co zdołał stworzyć pozwoliło mu wedrzeć się na stałe do świadomości milionów słuchaczy. Całą redakcją serwisu Popkiller.pl składamy dziś hołd królowi Nowego Jorku. We'll always love Big Poppa...
Komentarze