Za nami wczorajsze 1 eliminacje WBW 2016, w których wzięło udział 80 zawodników, a w finale spotkali się oldschoolowiec WSZ i młody kot Toczek. Finalnie triumf oraz awans do wielkiego finału wywalczył drugi z nich a my złapaliśmy go na krótką pobitewną rozmowę!
Jesteś pierwszym finalistą tegorocznego WBW - spodziewałeś się tego przed bitwą?
Po to tam poszedłem, więc nie było to dla mnie jakimś wielkim zaskoczeniem, ale jak wiadomo takich rzeczy nie da się przewidzieć.
Jak walczyło się z Wujkiem, który znów zaskoczył i pokazał, że na wolno jest wiecznie młody?
Było to bardzo ciekawe wyzwanie. Jeździsz po kraju i w 95% walczysz z mocno schematycznymi punchlinowcami.. a tu nagle dostajesz oldschoolowca, który po prostu wpadł się zabawić. Wujek jest nieśmiertelny, fajnie jakby pojechał jeszcze na jakieś eliminacje. Freestyle potrzebuje szaleńców :)
Jeśli miałbyś typować po tej bitwie kto na 100% znajdzie się jeszcze w finale to byliby to...
Pewniaki wg mnie to: Ryba, Milu, Bober. Oczywiście trzymam kciuki za chłopaków z WLW. Całą ósemkę naprawdę ciężko jest wytypować, ponieważ poziom bitew jest mocno wyrównany, dużo zależy od dnia, tematu, publiczności i umiejętności dostosowania się do atmosfery panującej w klubie.
Drugie eliminacje już 1 października w Gdańsku
Komentarze