"21 kwietnia obudziły mnie wieści o odejściu Prince'a. Mijały kolejne godziny i opróżniały się kolejne drinki, gdy znów usłyszałem pytanie "Jak zamierzasz muzycznie odpowiedzieć na jego odejście?". Wróciłem do domu zawiany, włączyłem sprzęt i zacząłem słuchać Prince'a. Podczas gdy tak słuchałem, zdałem sobie sprawę ze wszystkich moich emocji, które przechowuje jego muzyka. Dotarło do mnie, jak dużo jego muzyki słuchała moja mama w domu. Przypominam sobie jej wesołą twarz jak tańczyła w domu. I to nie byle jak, wywijała jak na parkiecie w klubie! Była w tym dobra.
Zacząłem płakać i rozmyślać o swoim własnym życiu, odejściu mojej mamy oraz Prince'a jako symbolu tej wspaniałej podróży. Znak czasu, po śmierci matki śmierć Prince'a praktycznie reprezentuje pożegnanie z dzieciństwem, które uczyniło mnie człowiekiem, jakim jestem dziś...
Kreatywność, o którą tak zaciekle walczę, oraz inspiracja, którą znajduję po drodze i która wyzwala we mnie energię znaczą dla mnie wszystko. Wszystkie lata, które upłynęły z tą niesamowitą inspiracją, przykładem kreatywności i emocji w muzyce, to dla mnie znaczy Prince. Zdałem sobie sprawę, że nie mam wyjścia jak oddać hołd jego twórczemu życiu poprzez jednoczesne uczczenie swojego, podążenie za radą przyjaciół i skomponowanie tych 3 prostych hip-hopowych bitów - to w końcu robię przez całe swoje życie. To daje mi szczęście. Inspiracja przemieniona w kreację. Z całego serca i miłości.
Spoczywaj w Pokoju Prince.
Exile Manfredi"
Fot. u góry - The Distance Vision.
Odsłuch 3-kawałkowej EPki kalifornijskiego producenta "Tears for a Prince":
Zachęcamy też do obejrzenia naszego 15-minutowego, wnikliwego videowywiadu z Exilem:
Komentarze